Tym bardziej, że może nam się to zamienić w plebiscyt typu koledzy zgłaszają kolegów, a potem
mają mniej lub bardziej słuszne pretensje do Rady o nieuznanie ich głosów. Ja sam do listy jeszcze
niewskazanych osób mógłbym dopisać wiele ludzi. Choćby Andrzeja Łysego, TURa, Hamala, emdego,
Maranda. Postów u nich dużo, znaczna większość merytoryczna, wszystkie o wysokiej kulturze
słowa, często pisane z poczuciem humoru... Czy to mało na tego tzw. "gold usera"?
Jeśli już chcemy ustanawiać taką grupę ludzi, to chyba trzeba to dobrze przemyśleć. Nie twierdzę,
że to zły pomysł, bo często widać sytuacje, w których 13stolatek, który jeszcze 2 tygodnie wcześniej
pytał "jaki teleskop za 500 zł", teraz doradza w najlepsze młodszym stażem od siebie. W takich
sytuacjach postać "gold usera" może być pomocna.
Moim zdaniem, jeśli Rada zdecyduje się w to wejść, można zrobić głosowanie. Poinformować po prostu na głownej stronie, że w dniach tych i tych można oddać swoje głosy np. na 3 wybrane przez siebie
osoby. Po upływie terminu, Rada zsumuje wyniki, położy jakąś kreskę powyżej której będzie się nadawać odpowiedni znaczek. Takie głosowanie można ponawiać cyklicznie powiedzmy co pół
roku czy rok. I już...
Arek