mkowalik może nie masz wystarczającego doświadczenia żeby odradzać, ja mam wystarczające żeby doradzać a mówię to tylko z własnych obserwacji.
Wiele lat miałem maka127 o ogniskowej 1900 mm, gdybym pewnego razu nie miał przy sobie lantana 3.8 mm który dawał absurdalne powiększenie 500x czyli ponad 4xD to nigdy był nie zobaczył (a tym bardziej uwierzył) że można w mroźną noc wiele lat temu zobaczyć przerwę Encego w pierścieniach Saturna ... KrzysiuZ był świadkiem i widział.
Oczywiście popierając się wzorami nawet bym nie próbował go używać, po prostu nie wiedziałem że nie można i użyłem go.
Patrząc na ilości nocy w Polsce to wg Twojej filozofii nie ma sensu w ogóle kupować czegoś większego niż lornetka,to żaden argument.
Jeśli polecam komuś sprzęt to nawet jeśli jeden raz w roku wykorzysta krótki okular na planetach to zapamięta na całe życie.
ps.W moim starym maku jak seeing nie pozwalał na powiększenia powyżej 150 razy, chowałem sprzęt. Jeśli mkowalik masz słabe niebo to nie moja wina, jedź tam gdzie są lepsze warunki, np. w góry.