Skocz do zawartości

Piotrek Guzik

Moderator
  • Postów

    2 210
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Piotrek Guzik

  1. Czemu mialo służyć wstawienie tutaj tego linku?
  2. Na naszym niebie pojawiła się kolejna kometa - co ciekawe, jest w tym momencie jedną z najjaśniejszych komet na niebie i na ciemnym niebie powinna być dostrzegalna w niedużych lornetkach. C/2009 F6 (Yi-SWAN) – kometa została odkryta przez Dae-am Yi z Korei na zdjęciach, które wykonał 26 marca oraz przez Roberta Matsona na zdjęciach SWAN'a z okresu 28 marca - 4 kwietnia. Wg J. J. Gonzaleza kometa ma aktualnie jasność około 8 mag! Na podstawie wykonanych do tej pory obserwacji wynika, że kometa przejdzie przez peryhelium 8 maja w odległości około 1.27 AU od Słońca. Ze względu na to, że kometa nie została odkryta szybciej (a wyglada na to, że od wielu tygodni była w dobrych warunkach na porannym niebie), można przypuszczać, że niedawno wybuchła, dzięki czemu osiągnęła tak dużą jasność. Kometa znajduje się w południowo-zachodniej części Kasjopei. Przesuwa się dość szybko na wschód i 11 kwietnia przemknie niecałe pół stopnia pod alfa Cas, a w nocy 19/20 kwietnia przejdzie do Perseusza, 23 kwietnia zbliży się na nieco ponad stopień do gromad NGC 869 i NGC 884 a miesiąc zakończy około 4 stopnie na północ od gwiazdy alfa Per. Jasność komety nie powinna się w tym czasie znacząco zmienić, gdyż pomimo że kometa będzie się zbliżać do Słońca, to jednocześnie będzie się oddalać od Ziemi. Gdyby jednak okazało się, że kometa stała się widoczna dzięki wybuchowi, może ona w ciągu najbliższych tygodni osłabnąć. Przez cały miesiąc kometa będzie obiektem okołobiegunowym i będzie widoczna zarówno wieczorem jak i nad ranem około 20 stopni nad horyzontem, przy czym do 20 kwietnia nieco wyżej będzie na niebie porannym, a po 20 kwietnia na niebie wieczornym. Obecnie w obserwacjach komety, zarówno na porannym jak i wieczornym niebie przeszkadza Księżyc, przez co wizualnie prawdopodobnie widoczna jest tylko centralna część głowy komety o rozmiarach rzędu 2' i jasności około 10 mag (podczas gdy cała głowa komety ma ponad 5' i jasność rzędu 8-9 mag). Od 11 kwietnia Księżyc przestanie przeszkadzać w obserwacjach na wieczonym niebie, 20 kwietnia zniknie on również z nieba porannego, a 27 kwietnia wróci na niebo wieczorne. Pozdrawiam Piotrek
  3. Wygląda na to, że kometa jest jeszcze jaśniejsza... Juan Jose Gonzalez ocenił jej jasność lornetką 25x100 na 8.1 mag.
  4. Adam, Te oceny to oceny przy użyciu CCD. Pojawiła się już pierwsza obserwacja wizualna - Vitali Nevski z Białorusi ocenił jasność komety na 9.7 mag.
  5. Adam, Cytowane przez Ciebie obserwacje, to obserwacje astrometryczne wykonane z pewnością z użyciem CCD, a nie obserwacje wizualne. Swoją drogą, skoro obiekt widoczny jest na zdjęciach SWAN'a, to powinien być również w zasięgu obserwatorów wizualnych.
  6. C/2007 N3 (Lulin) – jak na razie pozostaje najłatwiejszą do obserwacji kometą. Przez peryhelium przeszła jeszcze 10 stycznia, jednak największą jasność – około 5.0 mag osiągnęła na przełomie lutego i marca, kiedy była słabo widoczna gołym okiem, a już w niewielkiej lornetce widoczny był warkocz pyłowy. Aktualnie kometa ma jasność około 8.5 mag i świeci w południowo-zachodniej części Bliźniąt. W teleskopie dostrzec jeszcze można krótki warkocz. Niestety od początku miesiąca obserwacje będzie utrudniał Księżyc. Pierwsza okazja do zaobserwowania komety na bezksiężycowym niebie pojawi się dopiero 10 kwietnia. Kometa powinna osłabnąć wówczas do około 9.0 mag. Księżyc nie będzie przeszkadzał w obserwacjach aż do 27 kwietnia, kiedy kometa nie powinna być już jaśniejsza od 10.0 mag. Do końca miesiąca kometa przesunie się o kilka stopni na zachód, pozostając ciągle w zachodniej części Bliźniąt. Na początku miesiąca kometa będzie o zmierzchu świecić blisko 50 stopni nad południowo-zachodnim horyzontem, jednak z dnia na dzień będzie coraz niżej i w ostatnich dniach kwietnia o zmierzchu będzie ona już tylko około 25 stopni nad zachodnim horyzontem. C/2009 E1 (Itagaki) – odkryta 14 marca 2009 roku przez K. Itagaki, jako stosunkowo jasny obiekt – już pierwsze obserwacje wizualne mówiły o jasności około 9.5 mag. Niestety kometa znajduje się dość blisko Słońca (jej elongacja obecnie nie przekracza 30 stopni) i mimo, że jej jasność jest już oceniana na około 8.5 mag, to jest ona znacznie trudniejszym obiektem niż C/2007 N3 (Lulin). Przez peryhelium przejdzie już 7 kwietnia i to w odległości tylko 0.60 AU. Co ciekawe, najnowsze obserwacje astrometryczne wskazują na to, że kometa ma orbitę eliptyczną, powracając do Słońca co około 250 lat. Kometa aktualnie świeci około 1 stopień na północny-zachód od Hamala (alfa Ari) i przesuwa się powoli na północny zachód. W najbliższych dniach kometa będzie poruszać się w pobliżu granicy Ryb i Trójkąta, przechodząc w połowie miesiąca około 2 stopnie od M33. Niestety, elongacja komety będzie się w tym czasie zmniejszać, by osiągnąć zaledwie 19 stopni właśnie w połowie kwietnia. Kometa przejdzie wówczas z nieba wieczornego na poranne. Pomimo, że jej jasność powinna w tym czasie utrzymywać się na poziomie około 8.5 mag, jej obserwacje będą bardzo trudne ze względu na jasne tło nieba. W drugiej połowie miesiąca warunki widoczności komety (już na niebie porannym) nieznacznie się poprawią, jednak jasność komety powinna w tym czasie spadać. Miesiąc kometa zakończy w północnej części Ryb w pobliżu granicy z Andromedą, a jej jasność powinna wtedy spaść już do około 9.5 - 10.0 mag. Przez cały miesiąc kometa będzie świecić w nocy bardzo nisko nad horyzontem. Na początku będzie to około 10 stopni nad północno-zachodnim horyzontem o zmierzchu, w połowie miesiąca jej obserwacje będą w zasadzie niemożliwe, gdyż wieczorem będzie zachodzić o zmierzchu a rano wschodzić o świcie. Dopiero pod koniec miesiąca wzniesie się na porannym niebie na niecałe 10 stopni. C/2006 W3 (Christensen) – kometę tę juz od wielu miesięcy można obserwować w niewielkich teleskopach, a peryhelium ciągle przed nią. Od jakiegoś czasu świeci na niebie porannym, a warunki do jej obserwacji z dnia na dzień się poprawiają. Jej jasność jest obecnie oceniana na około 9.5 mag i świeci ona w północnej części Pegaza. Do 5 kwietnia można będzie prowadzić jej obserwacje na bezksiężycowym niebie. Później od 18 kwietnia aż do końca miesiąca Księżyc ponownie nie będzie przeszkadzał w obserwacjach. Przez cały miesiąc kometa będzie świecić niemalże w tym samym miejscu. Jej jasność powinna wzrosnąć w tym czasie o około 0.2 – 0.3 mag. Przez cały miesiąc kometa będzie widoczna przed świtem, początkowo około 20 stopni a pod koniec miesiąca około 30 stopni na północno-wschodnim horyzontem. 67P/Churyumov-Gerasimenko – ta kometa już miesiąc temu przeszła przez peryhelium, jednak jej jasność nadal powoli rośnie. Jest to jedna z komet, które mają niesymetryczne krzywe jasności (po przejściu przez peryhelium jeszcze przez jakiś czas jaśnieją). Obecnie jej jasność jest oceniana na 9.5 – 10.5 mag i jest dość dobrze widoczna w niedużych teleskopach, choć świeci na tle światła zodiakalnego, co nieco utrudnia jej obserwacje. Miesiąc kometa rozpoczyna w Byku, tuż pod Plejadami, 3 kwietnia przejdzie brzegiem tejże gromady, niestety aż do 10 kwietnia jej obserwacje będzie mocno utrudniał Księżyc. Od 10 aż do 26 kwietnia będzie ona widoczna na ciemnym bezksiężycowym niebie. W ciągu miesiąca kometa będzie przemieszczać się przez północną część Byka, kończąc miesiąc około 2 stopnie na wschód od gwiazdy beta Tau. Jej jasność powinna w tym czasie nieznacznie się zmniejszyć, jednak prawdopodobnie do końca miesiąca kometa zostanie jaśniejsza od 11 mag. Przez cały miesiąc kometa będzie świecić o zmierzchu około 20 stopni nad zachodnim horyzontem, choć ta wysokość będzie się powoli zmniejszać. C/2008 T2 (Cardinal) – kometa wreszcie zaczęła szybciej jaśnieć. Aktualnie ma ona już około 10-11 mag i jest dość dobrze widoczna w niedużych teleskopach. Miesiąc rozpoczyna w Woźnicy, niedaleko gwiazdy zmiennej epsilon Aur (gwiazdy zaćmieniowej o najdłuższym znanym okresie, która w tym roku będzie mieć pierwsze od 27 lat minimum). Podobnie jednak jak w przypadku innych wieczornych komet, jej obserwacje na ciemnym niebie będą możliwe dopiero od 10 kwietnia, gdyż wcześniej niebo będzie rozjaśniał Księżyc. Kometa przez prawie cały miesiąc będzie przemieszczać się na południowy wschód przez gwiazdozbiór Woźnicy i dopiero 29 kwietnia przejdzie do Bliźniąt tuż przy granicy z Bykiem. Podczas swej wędrówki, kometa 14 kwietnia zahaczy o brzeg jasnej gromady otwartej M38 , natomiast 17 kwietnia przemknie kilka minut kątowych od gromady M36. Księżyc ponownie zacznie utrudniać obserwacje tej komety 27 kwietnia. Do końca miesiąca kometa powinna pojaśnieć o około 1 mag. Kometa na początku miesiąca będzie świecić po zmierzchu ponad 50 stopni nad zachodnim horyzontem, jednak ta wysokość będzie się szybko zmniejszać i pod koniec miesiąca będzie już mniejsza od 30 stopni. 144P/Kushida – przed peryhelium kometa jaśniała znacznie szybciej od przewidywań, teraz natomiast od około dwóch miesięcy słabnie znacznie wolniej od przewidywań. W efekcie ciągle ma stosunkowo duża jasność – około 10 mag. Niestety jest dość duża i rozmyta, co sprawia, że jej obserwacje możliwe są tylko z ciemnych miejsc. Kometa świeci aktualnie w południowej części Bliźniąt, jednak jej obserwacje od początku miesiąca aż do 10 kwietnia będzie w zasadzie uniemożliwiał Księżyc. Później od 10 do 27 kwietnia obserwacje na ciemnym niebie będą możliwe. W drugiej połowie kwietnia kometa przejdzie do Raka i pozostanie w tym gwiazdozbiorze aż do końca miesiąca. Jej jasność powinna w tym czasie spadać i pod koniec miesiąca nie powinna ona być już jaśniejsza od około 11.5 – 12.0 mag. Przez cały miesiąc kometa będzie świecić wieczorem wysoko nad południowo-zachodni horyzontem. 22P/Koppf – jak do tej pory, pojawiło się bardzo niewiele obserwacji wizualnych tej komety, choć trzy ostatnie z nich sugerują, że ma już ona około 10.5 mag. Kometa znajduje się na porannym niebie, dzięki czemu do 5 kwietnia w jej obserwacjach nie będzie jeszcze przeszkadzał Księżyc. Kometa znajduje się w Strzelcu i zbliża się zarówno do Ziemi jak i do Słońca, dzięki czemu powinna stosunkowo szybko jaśnieć. Do końca miesiąca jej jasność powinna wzrosnąć do około 9.0 mag. Niestety, przez cały miesiąc kometa będzie świecić o świcie bardzo nisko (zaledwie około 10 stopni) nad południowo-wschodnim horyzontem. Od 5 do 20 kwietnia obserwacje komety będą dodatkowo utrudnione (lub nawet niemożliwe) ze względu na obecność na niebie jasnego Księżyca. Ponowne obserwacje będą możliwe od 21 kwietnia już do końca miesiąca. C/2006 OF2 (Broughton) – ta kometa słabnie bardzo powoli. Obecnie jej jasność jest już oceniana na około 12 mag, jednak dzięki małym rozmiarom jest stosunkowo łatwo widoczna w niedużych teleskopach. Miesiąc rozpocznie ona na granicy Woźnicy i Bliźniąt a skończy w Bliźniętach około 4 stopnie na zachód od Kastora. Jej jasność spadnie w tym czasie prawdopodobnie do około 12.5 mag. Podobnie jak w przypadku pozostałych wieczornych komet, jej obserwacje na bezksiężycowym niebie będą możliwe w okresie od 11 do 26 kwietnia. Kometa przez cały miesiąc będzie o zmierzchu świecić wysoko nad zachodnim horyzontem, choć ta wysokość zmniejszy się w tym czasie z ponad 60 do niecałych 35 stopni. 116P/Wild – aktualnie kometa ta ma około 12 mag i świeci w Raku tuż przy granicy z Lwem. Przez cały miesiąc kometa będzie się przesuwać powoli na wschód, a jej jasność powinna pozostać w przybliżeniu stała. Pod koniec miesiąca znajdzie się ona niecałe 10 stopni na północny-zachód od Regulusa. Na bezksiężycowym niebie będzie ją można obserwować od 11 do 28 kwietnia. Przez cały miesiąc kometa będzie świecić wieczorem wysoko nad południowo-zachodnim horyzontem. 29P/Schwassmann-Wachmann – słynna wybuchająca kometa. Średnio zdarza się jej jeden wybuch na kilka miesięcy. Kometa jest dodatkowo ciekawa ze względu na swoją niemal kołową orbitę położoną na zewnątrz orbity Jowisza. Od jakiegoś czasu jej aktywność znacząco wzrosła. Przez ostatnie pięć miesięcy przeszła chyba 8 wybuchów i przez cały ten okres była wizualnie obserwowana. Aktualnie jej jasność wynosi około 11-12 mag i kometa jest już ledwie widoczna jako bardzo mocno rozmyty obiekt. Przez cały miesiąc będzie przebywać w gwiazdozbiorze Bliźniąt około 5 stopni na południe od Polluxa. Jeśli nie nastąpi kolejny wybuch, to prawdopodobnie w najbliższym czasie jej obserwacje wizualne przestaną być możliwe. Kometę na bezksiężycowym niebie będzie można próbować zaobserwować między 11 a 27 kwietnia. Przez cały miesiąc będzie się wieczorem znajdować wysoko nad południowo-zachodnim i zachodnim horyzontem, jednak ta wysokość zmaleje w ciągu miesiąca z blisko 60 do około 30 stopni. Piotrek Guzik
  7. Dobsonme, Te jasności rzędu 13.5 mag, to są jasności z CCD odnoszące się do jądra komety. Wizualne oceny jasności wahają się obecnie w przedziale 9.5 - 11.0 mag. Sam widziałem kometę kilka dni temu i nie sprawiała żadnego problemu w 20 cm teleskopie, a jej jasność oceniłem na nieco mniej niż 10.0 mag. Trzeba jednak zaznaczyć, że (o czym wspomniał BanEr), że obecnie Księżyc jest już całkiem duży i jego obecność na niebie będzie dużym utrudnieniem, przez co przejścia komety przez Plejady nie nazywałbym "niezłym widowiskiem"...
  8. Michał, Kometa jest wizualnie całkiem dobrze widoczna. Widziałem ją jakieś 2 godziny temu i oceniłem jej jasność na około 8.5 mag. Pozdrawiam Piotrek
  9. A skad ta informacja, że Wenus ma jasność -0.1 mag?? Z tego co wiem, to jej jasność obecnie powinna wynosić około -4 mag...
  10. Kometa wcale nie jest jeszcze taka słaba. Nie znając jej dokładnej pozycji (pamiętałem tylko mniej więcej, gdzie była tydzień temu) znalazłem ją w lornetce 10x50 w ciągu około 2 minut. Jej jasność oceniłem na około 7.5 mag. W teleskopie ciągle widoczny jest długi na około pół stopnia warkocz. Pozdrawiam Piotrek
  11. No i jest kometa W 20cm teleskopie była całkiem dobrze widoczna. Jej jasność oceniłem na 9.5 mag, a średnicę jej głowy na 3'. Była nie licząc komety C/2007 N3 Lulin najlepiej widoczną z 4 komet które dziś do tej pory obserwowałem (2 pozostałe to 67P/Churyumov-Gerasimenko i C/2008 T2 (Cardinal)). Pozdrawiam Piotrek
  12. Jedną z tych galaktyk - NGC 3077 (widoczną nad M81) wziąłem kiedyś za potencjalną kometę i przez kilkadziesiąt minut pilnowałem czy się nie poruszy A zdjęcie bardzo ładne - takie szerokie ujęcia są wyjątkowo atrakcyjne
  13. Co ciekawe, na zdjęciu widać jeszcze kilka innych galaktyk: NGC 2976 NGC 3077 NGC 2985 NGC 3027 NGC 3065 NGC 3066
  14. Ax, Jest raczej przeciwnie do tego co piszesz. Komety o takich właściwościach (dużej jasności absolutnej) rzadko sprawiają niespodzianki. Powiem więcej, nie przypominam sobie, żeby jakakolwiek kometa o (szacowanej) dużej jasności absolutnej sprawiła kiedykolwiek pozytywną niespodziankę... Z tą jasnością absolutną jest zresztą pewien problem. Jasność absolutna to jasność jaką miałaby kometa, gdyby znalazła się w odległości 1 AU od Ziemi i 1 AU od Słońca. Z przeliczeniem jasności komety na odległość 1 AU od Ziemi nie ma najmniejszego problemu, bo zależy ona tylko i wyłącznie od odległości jak r do potęgi -2. Jeśli zaś chodzi o odległość od Słońca, to sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana, bo wraz ze zbliżaniem się do Słońca kometa nie tylko dostaje zostaje oświetlona większą ilością światła, ale dodatkowo zwiększa produkcję pyłu i gazu. W efekcie jasność komety zwykle rośnie dużo szybciej niż r do potęgi -2 (jak ma to miejsce w przypadku np. planetoid). Współczynnik przy potędze r określa się mówiąc o kometach mianem współczynnika aktywności - n. Historycznie przyjmuje się dla komet n=4 (czyli jeśli kometa zbliży się do Słońca 2 razy, to pojaśnieje 2 do potęgi 4 czyli 16 razy). Jak się jednak okazuje, współczynnik ten waha się w bardzo szerokim zakresie i zazwyczaj nie jest stały dla danej komety. Z tego też powodu jasność absolutna określana w czasie gdy kometa znajduje się daleko od Słońca jest obarczona bardzo dużą niepewnością. W przypadku komety C/2006 W3, S. Yoshida znalazł na podstawie wykonanych do tej pory obserwacji n=9. Ekstrapolując zmiany jasności o takim tempie do hipotetycznej odległości komety od Słońca równej 1 AU, otrzymał jasność absolutną równą -2.5 mag. Nie wiemy, jak zachowywałaby się ta kometa, gdyby tak bardzo zbliżyła się do Słońca. z bardzo dużym prawdopodobieństwem, jej jasność rosłaby znacznie wolniej. Czasem wprowadza się taki parametr nazywany H10, mówiący o tym, jaką miałaby jasność absolutną kometa, gdyby jej współczynnik aktywności wynosił 4. Takie definiowanie przybliżenia jasności absolutnej wydaje się w wielu wypadkach być znacznie rozsądniejszym podejściem od ekstrapolacji dotychczasowych obserwacji. Dla komety C/2006 W3 (Christensen), obecnie H10 = 1.5 mag i wydaje mi się, że jest to znacznie lepsze oszacowanie jej jasności absolutnej. Nadal jest to wartość duża i rzadko spotykana, niemniej jednak nie aż tak egzotyczna jak -2.5 mag. Do czego może prowadzić taka ekstrapolacja, pokazuje przypadek komety C/2002 V1 (NEAT): http://aerith.net/comet/catalog/2002V1/2002V1.html Na podstawie obserwacji z pierwszego okresu widoczności komety (do 6 grudnia 2002), jasność absolutna była szacowana na 2.5 mag, przy współczynniku aktywności n=14. Ekstrapolując to do momentu przejścia komety przez peryhelium, otrzymujemy jej jasność w tym momencie równą -32.5 mag... Później jasność komety rosła nieco wolniej. Obserwacje z okresu 6 grudnia 2002 - 9 stycznia 2003 wskazywały na jasność absolutną równą 5.8 mag i współczynnik aktywności n=9. Takie parametry prowadziły do jasności komety w peryhelium równej około -12 mag. W rzeczywistości jasność absolutna komety osiągnęła około 6-7 mag, a w peryhelium kometa miała tylko około -2 mag. Pozdrawiam Piotrek
  15. Planowałem kometę dziś złapać, niestety chmury przyszły o 90 minut za szybko... Zaobserwowali ją natomiast Juan Jose Gonzalez i Alan Hale. Pierwszy ocenił jej jasność na 9.6 mag, drugi widział ją tylko chwilkę i zdążył jedynie oszacować, że miała jasność około 10 mag. Kometa jest niezbyt duża, więc w teleskopie o średnicy rzędu 20 cm powinna być widoczna bez wielkiego trudu. Zdjęcie komety z ubiegłej nocy: http://www.fototime.com/%7B062594B7-5549-4...%7D/picture.JPG Wygląda na to, że przez najbliższe kilka-kilkanaście dni będzie ją można wypatrzeć na wieczornym niebie. Pozdrawiam Piotrek
  16. Niestety, wygląda na to, że kometa nie będzie zbyt jasna. Kometa jest już prawdopodobnie stosunkowo blisko Słońca, a jej jasność jest niewielka. Używając Find_Orb'a i ustawiając w nim e=1, otrzymałem na podstawie 14 aktualnie dostępnych obserwacji następującą elementy orbity: Peryhelium: 2009 Apr 6.00 TT q 0.615 e 1.0 Peri. 43.26 Node 107.38 Incl. 134.39 RMS error 7.155 arcseconds Zgodnie z tą orbitą, kometa jest aktualnie w pobliżu maksimum swej jasności. Dodatkowo kometa ma na tyle małą jasność absolutną (~12 mag), że może nawet nie przeżyć peryhelium... Rzecz jasna orbita, którą tu przytaczam jest jedynie prowizoryczna, niemniej jednak wydaje mi się, że nawet gdyby zdecydowanie się zmieniła, to i tak nie będzie to zmiana na tyle duża, aby kometa miała się stać atrakcyjnym obiektem... Pozdrawiam Piotrek
  17. Adam, Kometa jest znacznie jaśniejsza... Jasność 16.7 mag była chyba jasnością jądra. Ja znalazłem m. in. taką obserwację: x C2009 03 15.40687 02 45 37.65 +09 39 10.7 10.8 NEOCP349 Wynika z tego, że kometa ma jasność rzędu 11 mag. Jasności podawane z tego obserwatorium (kod 349) są zazwyczaj zgodne z obserwacjami wizualnymi. Pozdrawiam Piotrek
  18. Wyszedłem sprawdzić, co z kometą. Na początku komety nie moglem dostrzec (jasny monitor robi swoje) w mojej lornetce 10x50. Mniej więcej po 5-7 minutach kometa stała się dostrzegalna, choć bardzo słabo i tylko metodą zerkania, mniej więcej w tym samym momencie, w którym pojawiła się gwiazda SAO 79507 (o jasności 8.7 mag). W ciągu kolejnych kilku minut kometa wraz ze wzrostem zasięgu w lornetce do około 10.0 mag, kometa stała się bez problemu widoczna, dostrzegłem również (metodą zerkania) około 10' warkocz.
  19. Mam dokładnie taką samą lornetkę Wczoraj widziałem w niej gwiazdy do 10.5 mag. A jakie masz niebo, skąd obserwujesz? Jeśli mieszkasz w mieście i masz stosunkowo jasne tło nieba, to właśnie to może być Twoim problemem... Zresztą biorę lornetkę i za chwilę napiszę jak to u mnie dziś wygląda (warunki są wyraźnie gorsze niż wczoraj).
  20. Położenie, które zaznaczyłeś wygląda dobrze... Powiedz, skąd obserwujesz, czym i w jakich warunkach. Bardzo ważna jest również przynajmniej częściowa adaptacja wzroku do ciemności.
  21. Prawdopodobnie program podaje różnicę w położeniach środków planet - ta w momencie częściowego zakrycia Jowisza przez Wenus będzie wówczas wynosić kilkanaście sekund kątowych.
  22. Kometa jest niecałe 3 stopnie na lewo od gwiazdy delta Gem, około 1 stopień na lewo od gwiazdy 63 Gem.
  23. Przyjechałem dziś wieczorem do Krosna i okazało się, że niebo jest całkiem ciemne. Pierwsze co zrobiłem po wejściu do domu, to wyciągnąłem lornetkę i poszedłem szukać komety, pamiętając jedynie, że kilka dni temu była przy M44 i że porusza się na zachód. Zlokalizowałem ją dość szybko. Widać jednak wyraźnie, że przez ostatnie 10 dni znacznie zmniejszyła swoje rozmiary oraz jasność. Niebo było przejrzyste i w okolicy komety widziałem gwiazdy do 6.9 mag. W efekcie udało mi się kometę dostrzec również gołym okiem (choć była w zasadzie na granicy widoczności). Jej jasność oceniłem gołym okiem na 6.5 mag, a lornetką na 6.7 mag. Głowa komety miała średnicę około 12', a w lornetce dodatkowo widoczny, choć dość słabo długi na około 10' warkocz. Pozdrawiam Piotrek
  24. Warto zauważyć, że kometę odkrytą przez Heweliusza w 1661 roku wielu forumowiczów miało okazję obserwować 7 lat temu - była to kometa 153P/Ikeya-Zhang.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.