Piotrek T.

Co do "fałszywych" kolorków, każdy aparat ma pewien "offset" dla danego koloru względem innego, tzn. jeśli przyjmiemy że G to 1, to R jest x B jest X. Tak samo jest z Canonem 300d: zdaje się, że jest R - 1.96, G - 1.0, B - 1.23 (trzeba dokładnie sprawdzić). Ustawia się to w Camera settings->White balance. Istnieje jeszcze lepszy sposób na dobranie prawidłowych barw w zdjęciach astro: szukamy na zdjęciu gwiazdy o widmie słońca (wystarczy, że znajdziemy G), zaznaczamy, i wpisujemy w konsoli komendę WHITE2. Gotowe! Napisałeś, że zostaje matrix. Rozumiem, że chodzi o kratkę pozostałą po zdekodowaniu. Z tym walczy się dosyć łatwo. Trzeba wybrać odpowiednią metodę debayerowania (iris ma 3: linear, gradient i median). Nie pamietam który jest najlepszy. Warto przeczytać artykuł o CFA i algorytmach dekodowania: http://www-ise.stanford.edu/~tingchen/main.htm Jest opisanych aż 11 metod (zaimplementowanych w doskonałym programie AviRaw C. Arnholma). Metodę radzę wybrać po przeczytaniu artykułu, lub metodą prób i błędów.

Zdjęcie było wykonane blisko dwa lata temu. Był to wtedy obiekt znacznie bardziej zwarty i jasny powierzchniowo niż dzisiaj. Gwiazda była niewiele po rozbłysku i halo było utworzone z obrzarów materii blisko gwiazdy. Prawie równo rok temu (8 lutego) łączne czasy ekspozycji V838 Mon przez HST wyniosły ponad 1.8 godziny. W październiku zeszłego roku już 2.4 godziny (powyższa fotka).

Niestety V838 ma bardzo małą jesność powierzchniową, będą spore kłopoty. Trzeba dobrego prowadzenia. Widziałem nawet zdjęcia V838 z SC3, ale w bardzo wczesnym stadium. Mój tata kiedys tym się zajmował zawodowo...

Proszę bardzo, mozna nawet bez kłopotu obserwować z terenu Piwnic. Mój ojciec raz dwa załatwi.

Zapomnieliście o Radku Grochowskim! Ma ogromną wiedzę o całej astro.

Tych smug nie miałem wcześniej. Rozkręciłem kamerkę aby założyć filtr -IR i to jest pierwsza sesja po tym. Szczeliny w kamerze są zaklejone plastrem ale nie wszystkie. Dzisiaj z rana był kłopot, bo zapomniałem zrobić darka. Zakryłem obiektyw, test na 5 sekund, a tutaj prześwietlony obraz Normalnie dochodziłem do 10 minut w testowych darkframe'ach. Owinąłem kamerę w bluzę i było dobrze. Co do smug od elektroniki, to też się pojawiają, ale są drobniejsze i pionowe (dark 200s "podkręcony" levelsami, aby na ampglowie było widać to o czym mówię):

Znalazłem też na stronie o przeróbce QCVC jak należy ustawić Astrovideo (ostatni obrazek na dole): http://www.pigott99.freeserve.co.uk/camera/page3.htm

Po dwóch tygodniach czekania na dobrą pogodę, wreszcie się rozpogodziło. I tak chmur był dużo, szczególnie wysokich, zaświetlających klatki. Wylazłem na balkon, rozstawiłem sprzęt i wycelowałem w "Lwie Trio", czyli m65, m66 i ngc3628. Sprzęt tradycyjnie: Vesta SC3, montażyk homemade i Revuenon 200mm przysłonięty do 5.6. Czasy - 68x20s. O północy, po przejściu małej fali chmur, zabrałem się za gromadę galaktyk w Pannie i Warkoczu Bereniki (a właściwie jej centrum). Tym razem z Zenitarem-M 50mm przysłoniętym do 4. Najpierw zacząłem robić ekspozycje 60 sekundowe na niskim gainie, ale za dużo było klatek prześwietlonych od chmur (łącznie wyszły 22). Potem na maksymalnym gainie dorobiłem jeszcze 35 zdjęć po 20 sekund. Negatyw: I animacja z nałożeniem obszaru z CdC. Widać, że wyszło trochę galaktyk (nie włączyłem wszystkich podpisów, bo wychodził zbyt duży gąszcz): PS Zdaje się, że mam jakiegoś light-leaka w kamerce, bo pojawiło się pojaśnienie na dole i kilka smug... Stosowałem nawet flatfielda, ale nie pomogło.

Sorry Bielack Źle zrozumiałem. Ej, trzeba jeszcze QCFocusie wejść do ramka Image->Param... i zaznaczyć checkboxa "Use Vesta-SC long exposure" W K3 trzeba do LX wybrać tę ikonkę: Jeśli wszytko tak robisz, i dalej w pokoju przy pięciu sekundach masz tylko szary obrazek, musisz pokombinować z połączeniem z kompem: -Kabel do LX jest zrobiony na COM czy LPT? -Sprawdź pod jakim adresem masz port i jego numer, np. w menedżeże urządzeń (np. LPT1 - 0x378) -Ustaw według tego program do LX

Dziwne... Właśnie w tym momencie mam ustawionego QCFocusa na 120 ekspozycji na gromadę Coma-Virgo. Klikam w ramce Image->Params... i tam mozna wszystko wpisać. QCFocus ma fajną funkcje ogniskowania (jak sama nazwa wskazuje), która oblicza FWHM dla danej gwiazdy. Heniek pokazał kiedyś jakie cuda można wyciągnąć tym sposobem na M13. Rzeczywiście - K3CCD ma chyba najlepszy interfejs. Bardzo przydaje się wspomniany LXbatch kiedy fotografuje się obiekty wymagające dużej dynamiki. Ma także drift explorer, bardzo pomocny przy ustawianiu montażu.

Fajne zdjęcia tym robią : http://www.william-optics.com/telescope/FLT110-gimage.htm

Jeszcze M51

Dorzucę trochę materiału: NGC7000 M42 Sorry za tę republikę.pl. Nie miałem za bardzo gdzie umieścić materiału. Może czasami wyskakiwać komunikat o przekroczeniu godzinnego limitu transferu. Fota z NGC7000 była publikowana (tutaj wszedłem na wyżyny swoich możliwości w obróbce ), a z M42 chyba nie... Są w zipach darki (przy North America nie trzeba właściwie używać). Najwięcej roboty jest przy M42, bo jest robiona z różnymi czasami, a do tego montaż nie był najlepiej ustawiony (mocna rotacja pola i zjeżdżanie obiektu w dół. Fota była prowadzona jeszcze starymi metodami guide'owania, więc widać poruszenia). I trochę mojej obróbki (jowisz z pierwszego materiału Marka, NGC7000, M42): PS Szymku, zdaje się, że trochę za mocno obciąłeś dolną granicę histogramu...

QCUIAG - największa grupa dyskusyjna nt. webcamów w astro. Warto się zarejestrować, tyle, że teraz nie rozmawiają tam o QCVC ale o tocamach i vestach i artemis.

Ooo, to właśnie było dzisiaj na RealityTV w katastrofy, albo podobnie. Ruscy odłączyli się w sojuzie od jakiejś dziadowskiej stacji z niezamkniętym zaworem do wyrównywania ciśnień. Całe powietrze zeszło w 30 sekund, a zamykanie zaworu trwa około 2 minut.

Kamerki nie spalisz. Trzymałem vestę nawet 20 minut bez żadnego chłodznia... Co do szumów i odległości CCD, odległość ma bardzo duże znaczenie. Odległość 10 cm w ToUcamie powoduje pojawienie się okropnego vertical noise, który w normalnym webcamie jest zauważalnu przy 100% gainie. CCD mozna oddalić nawet na 40 cm, ale tylko razem z PCB od matrycy (czyli w veście istnieje taka możliwość, a w toucamach nie)

Przyznam się, że m108 i m109 zobaczyłem dopiero syntą, kiedy wyłączyli prąd w okolicy

Dziś, oficjalnie opublikowano stronę Artemis CCD Cameras. Zakończyły się beta-testy, powstał oficjalny projekt nr 1. Dla niewtajemniczonych opiszę krótko tę kamerę CCD: - opracowali ją Steve Chambers i Jon Grove (ci od webcamów ) - ma możliwość korzystania z 8 chipów CCD Sony ExView HAD (4 B/W i 4 kolorowe odpowiedniki) - do zmiany CCD potrzeba tylko przeprogramowac mikroprocesor - 16-bitowa wyjściowa głębia obrazu (użyty ADC: TIADS8322) - komunikacja przez port USB - chłodzenie ogniwem Peltiera - port ST4 do autoguidingu Kamera jest oferowana wyłącznie w kitach do samodzielnego złożenia (basic kit lub populated boards, a do tego obudowy simple case albo full case). Ceny niestety nie zachwycają (na moje, obudowa to lekkie zdzierstwo). Pierwsze kity wyjadą w świat pod koniec lutego. Pierwszeństwo w kolejce zamówień maję beta-testerzy i inni ludzie od kamery. Chipy CCD zamawia się we framos.de (tak jak przy SC3). Ciekawe kto pierwszy w Polsce ją złoży zamówię basic kit + dodatkowe części i zobaczę co z tego powstanie...

Niestety IRIS jest tak obszernym narzędziem, że nie można napisać prostego i przejrzystego manuala. Jako że nie lubię registaxa, przez cały czas korzystam z IRISa. Warto eksperymentować z różnymi funkcjami. Sprężę się i napiszę krótkie tutoriala do podstawowej obróbki DS. PS Iris jest już dostępny w wersji 4.3, ale tylko w wersji francuskiej.

Ja też chcę batonika pavulon! Niezłe. Fajne są też teksty komentatorów i rozmowy na infoliniach GSM.

Przerobione webcamy sprzedają jako gotowce ATIK i SAC, ale chyba nie warto wydawać dwa razy więcej niż za samego webcama. Przeróbka jest bardzo prosta. Modyfikuje się tylko jeden chip - PD16510 - w nieznacznym stopniu. PS Być może będę w lutym/marcu sprzedawał swoją SC3. Będzie trzeba ją trochę zmodernizować, bo obudowa nie jest najwyższych lotów. Jeszcze nie jest wszystko postanowione - może zostawię sobie ją na autoguidera. A no i linki: SAC ATIK np. taki do przeróbki toucama. Jest wiele różnych modów - prostrzych i łatwiejszych. Trzeba tylko poszukać.

FRAMOS.de - chipy CCD dla przerabiaczy webcamów i budowniczych kamer. Trzeba się zarejestrować aby widzieć ceny. Na ostateczną cenę składa się jeszcze 16% niemieckigo VAT.

ICX254AL to EXview HAD a do tego B/W (wersja AQ jest kolorowa). W Meade DSI jest zastosowany ICX404AQ (to jest wałśnie Super HAD, znacznie miniej czuły), najtańsze CCD z gamy Sony, warte 20 Euro. Takie CCD nie ma raczej większych szans z SC3, a tym bardziej z Artemis, gdzie można w najwyższej wersji dostać odpowiednik StarlightXp SXV-H9. PS. Dlaczego w Astrokraku Meade DSI kosztuje dwa razy więcej niż sprowadzona ze stanów? Nie uwieżę, że jest obłożona 100% VATem.

Mój błąd. Zapomniałem, że niezależnie od wyjsciowej głębi obrazu, ładunek gromadzony na CCD jest taki sam

Zastanawiałem się kiedyś, co bym zrobił, gdybym miał super sprzęcior typu SBIG + jakiś fajny teleskopik. Myślałem i myślałem i nic nie wymyśliłem. Wydawało mi się, że fajnie jest robić piękne zdjęcia, ale... mi to by się po miesiącu znudziło! Teraz jestem dumny ze sprzętu, na który uciułełem cały czas jako uczeń. Czy dałoby mi coś zautomatyzowane obserwatorium? Jakbym próbował zrobić z siebie konkurecję dla LINEAR, NEAT czy czegoś podobnego, to raczej tak. Ale dla ładnych obrazków?... Po gimnastykowaniu się z montażem, z dziadowską starą głowicą foto, ślęczeniu cały czas nad kompem i patrzeniu czy nie trzeba poprawić prędkości, jestem szczęliwy, że cokolwiek wychodzi!