Pytanie tak troche retoryczne, czy podchwytliwe - jak kto woli, bo takowa
przerobiona mam i sprawia mi duza frajde. Better late, than never "- jak mawiaja
Anglicy, wiec w zgodzie z ta maksyma mam juz "swojego" Saturna, Venus
i 2 zakamarki Lysego. Zaznaczam, jestem absolutny nowicjusz!!! Do tej pory
zrobilem sobie zaledwie kilkanascie latwych obiektow aparatem Sony Nex 5N
i ed 80/ 600.
Przy okazji pracy z kamerka poznalem troszke RegiStax.
A zaczelo sie od tego, ze kolega z osiedla w Ostrawie, z ktorym troche astro
i troche wspolnych spacerkow z pieskami - mowi: kup sobie te kamerke,
przerobie ci ja i prawie zadarmo bedziesz mial fajna kamerke do planet
i nie tylko. Musisz tylko pomyslec o notebooku; kupic, albo czasem pozyczyc
na nocna sesje. Wiec kupilem, przyda sie w rodzinie
Tomas pracuje w firmie optycznej zajmujacej sie badaniami i budowa
systemow przydatnych na strzelnicach, dla slabowidzacych czy slepych itp itd
maja kontakty z polskimi firmami
Wiec w jeden dzien kurier przywiozl mi te kamerke, w nastepny juz ja testowalismy
poznym popoludniem na czeskiej Lysej Gorze, odleglej o cca 30km.
Jest tam wieza przekaznikowa no a na fotce wynikowej po RegiStax- ie pokazal
sie nam jej fragment z detalami o wymiarach - szacuje - 8 do 10 cm.
Tomas nastavil na 30 fps i 20sek. ekspozycje. Z tych 600 fotek wybral polowe
i jakas tam referencyjna W biegu, bo On nigdy nie ma czasu, zapoznawalem
sie z zupelnie podstawowymi sprawami zwiazanymi z tym RegiStax-em.
Musze mu wierzyc, ze gdy mowi o zupelnie przyzwoitej kamerce do planet i nie tylko,
w dodatku baaaaaardzo nisko-budzetowej - ze nie mija sie z prawda !
Jako laik, opisuje te kamerke tak: z oryginalu zostala tylko plytka z czipem, elektronika
i kabelkiem USB. Dorobil (albo mial w zasobach ) gustowne male czarne pudeleczko,
do niego przykrecil nosek ktory mu dalem, do noska wkrecil filtr IR - i tyle! Co tam grzebal
w elektronice - nie wiem, i tak bym tego nie zrozumial, jeszcze w j.czeskim Widze tylko przez ten filtr matryce (czip) o wymiarach cca 8x8mm
Szkoda, ze na ten czas nie moge poslac fotki obiektow, o ktorych wyzej wspomnialem.
Poprostu nie umiem je umieszczac w sieci. Teoretycznie - o dziwo - moge poslac
przez skype, bo nawet mailem nie, poniewaz w tym swiezo nabytym notebooku nie mam
skonfigurowana poczte. Aktualnie jestem na za....u w Polsce, brak osoby ktora
by mi pomogla...
Ale zabawa z ta kamerka przednia, szkoda ze po sezonie z Jowiszem a Saturn
jeszcze przez szereg lat bedzie sie platal w gwiazdozbiorach raczej poludniowego nieba...
Pozdrawiam
ZW