Skocz do zawartości

Prosty test rozdzielczości aparatu cyfrowego


marpio

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio sporo biegałem po internecie szukając stron związanych z testami rozdzielczości obiektywów.

Ściągnąłem trochę plansz, część z nich nawet wydrukowałem. Porobiłem sporo fotek i jakoś nadal nie byłem zadowolony. Ciągle czegoś mi brakowało. Profesjonalne testy opierają się na dużych planszach wysokiej jakości. Następnie potrzebny jest komercyjny program(np. Imatest) do analizy wyników. Darmowe programy, które udało mi się znaleźć nie potrafiły wyświetlić wyników w ciekawej formie. Były to: PixelProfile i ImageJ. Ten drugi posiada rozbudowany system wtyczek (np. MeasureMTF), ale aby uzyskać ciekawe w formie wykresy należy wykorzystać dane z programu, a następnie skorzystać ze specjalnej wtyczki sfrcalc do programu Matlab.

Wszystko zbyt skomplikowane i kosztowne. Postanowiłem więc zrobić prosty test do wykonania przez każdego, kto ma dostęp do drukarki i oczywiście aparat cyfrowy. Test polega na wydrukowaniu małej planszy i sfotografowaniu jej z odpowiedniej odległości. Następnie w przybliżeniu ustalamy jaką rozdzielczość posiada nasz aparat cyfrowy korzystając z prostej tabelki. Całość wydaje się bardzo prosta do wykonania.

Do testu potrzebny jest wydruk z pliku test.png i plik tabela.xls z opisem i tabelką.

Pozdrawiam Mariusz

Edytowane przez marpio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załacznik nie chce się rozpakować :( Chyba jest uszkodzony :(

Raczej jest OK, ściągałem i rozpakował się bez problemu.

 

Zrobiłem dziś na szybko kilka fotek, sprawdziłem wyniki i mam kilka uwag.

U mnie pasek testowy zajmował około 1/3 szerokości pola, okazało się to za wiele.

Helios 58mm przy 5.6 miał jeszcze duży zapas i bez problemu rozdzielił najgęstszy fragment testu.

Ten fragment ma gęstość po obliczeniu około 21.5 l/mm. Myślę, że obiektyw poradzi sobie z 2 a może 3 razy większą gęstością. Wypada więc zrobić parę fotek w odległości 2-3x większej niż poprzednio i policzyć rozdzielczości. Na fotce umieściłem crop z pierwszego mojego testu Heliosa 5.6/58mm i 350D.

58_5.6_test.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeżeli ktoś woli jednak testować jakość swojego sprzętu z użyciem profesjonalnej aplikacji polecam program Imatest, ostatnio w wersji 1.55. Po 20 testach aplikacja przestanie działać. Co zrobić aby można użyć jej kolejne 20 razy? - podpowiem na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To niczego nie zmienia. Kradzież to kradzież. Norman Koren mocno się napracował pisząc ten program i bardzo obszerne manuale do niego. Chcesz używać Imatesta zapłać.

 

Arek

Pokaż mi człowieka, który nie ma na swoim dysku żadnego pliku, do którego nie ma praw, a obiecuję, że wyrzucę swój teleskop za okno. W życiu nie obejrzałeś żadnego divixa, a mp3 słuchasz wyłącznie po przerobieniu kupionych przez siebie CD :buahaha:

 

Wszędzie gdzie jest możliwe używam darmowych programów. Do testów obiektywów opracowałem nawet własną prostą metodę. Imatest jest ciekawym programem, ale zbyt złożonym dla przeciętnego użytkownika.

Norman Koren mocno się napracował pisząc ten program......

Zgadza się, aż za bardzo, ale popełnił jeden błąd. Jeżeli instaluję aplikację a następnie ją wyinstalowuję, to nie życzę sobie aby pozostawiała ona w moim systemie szpiega. Ciekawe jak nazwiesz tego typu działania.

Jeżeli uważasz, że jest ok, to nie mamy o czym rozmawiać.

Edytowane przez marpio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A żebyś wiedział. MP3 sam robie z własnych płyt. Używam Linuxa, OpenOffice'a, GIMPa a nie WIndozy, Microsoft Office czy

PhotoShopa właśnie dlatego, że jest to legalne.

 

Nie podoba Ci się Imatest więc go nie sciągaj i nie kradnij, albo napisz lepszy. Problem z głowy.

 

Arek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokaż mi człowieka, który nie ma na swoim dysku żadnego pliku, do którego nie ma praw, a obiecuję, że wyrzucę swój teleskop za okno. (...)

 

No to wywalaj. Tak sie akurat zlozylo, ze na moim laptopie nie znajdziesz ani jednego pliku czy softu do ktorego nie mial bym praw. Albo nie, przeslij teleskop do mnie, pokryje koszty...

 

Pozdrawiam i doradzam, nie propaguj lewego softu na forum.

Edytowane przez Hans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Benedykt
Pokaż mi człowieka, który nie ma na swoim dysku żadnego pliku, do którego nie ma praw, a obiecuję, że wyrzucę swój teleskop za okno.

 

No to wywalaj. Tak sie akurat zlozylo, ze na moim laptopie nie znajdziesz ani jednego pliku czy softu do ktorego nie mial bym praw. Albo nie, przeslij teleskop do mnie, pokryje koszty...

 

Pozdrawiam i doradzam, nie propaguj lewego softu na forum.

 

 

Marpio !

 

Słowo się rzekło !

Wywalaj teleskop przez okno albo ślij do Hansa.

Pokaż, że masz klasę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma sprawy, wywalę przez okno, tylko jeszcze trochę nim poobserwuję. I tak niewiele jest wart, wiadomo chińska tandeta. O przesyłaniu jednak komuś nie było mowy :D. Wracając jednak do sedna sprawy, czyli posiadania czy też korzystania z rzeczy, do których nie mamy praw, chodzi mi tu o multimedia szeroko rozumiane.

Znam ludzi, którzy są pewni swego a zarazem "ślepi". Ja mam legalnego windowsa - twierdzą, zapytani zaś o resztę programów itp. kończą rozmowę uśmiechem. Nie ma znaczenia czy ktoś ma nielegalną kopię windowsa, czegoś tam innego czy też zestaw filmów przegranych na DVD, muzykę ściąganą z sieci itd, itd. Form łamania praw autorskich jest tak wiele, że często nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Śmieszni natomiast są ludzie, którzy twierdzą, że oni są całkowicie OK. Nie ma "kryształowych" osób. Pal licho jeśli wmawiają to sobie, jednak gdy próbują to wmówić innym, nie ma się nawet co zastanawiać, najlepiej omijać takie osoby szerokim łukim. Zdecydowana większość z nas ma mniejsze lub większe grzeszki na sumieniu, ci którzy twierdzą, że ich nie mają zwyczajnie kłamią. Jeszcze jedna rzecz, która rzuciła mi się w oczy na tym forum(myślałem, że będzie inaczej) to częste zabieranie głosu przez wielu użytkowników gdy tylko jest okazja zaatakować, wręcz szukanie okazji do tego. Natomiast pokazanie zainteresowania jakimś tematem(postem) czy też rzeczowa krytyka(oczywiście nie złośliwa) lub też porada to rzecz, którą tu można znaleźć zdecydowanie trudniej.

Nie pozostaje nic innego jak nie zabierać głosu w wielu tematach, bo za chwilę możemy dostać po głowie.

Wielu takich "nerwusów" to osoby o dużej liczbie postów. Ja natomiast cenię sobię najbardziej głosy tych, którzy odzywają się tylko wtedy, gdy mają coś wartościowego do przekazania. Zakończę na tym, bo im więcej napiszę tym łatwiej można będzie wyrwać z kontekstu słowa i zarzucić mi coś, o czym wcale nie myślałem.

Pozdrawiam Mariusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy jestem, czy juz wywaliles? Nie slucham mp3 w ogole. Mam IPoda, ale lezy, bo nie chce mi sie plyt konwertowac. DivX nie ogladam, bo latwiej mi isc do wypozyczalni. Ja "nawet" do shareware'u kupuje klucze (np. Acdsee). I nie wynika z tego, ze mnie bardziej na to stac, jak kogos innego. Po prostu nie mam uposledzenia do gromaczenia setek aplikacji na dysku. Mam tylko to, co potrzebuje i za to place. Jak cos jest za drogie, to nie kupuje, ale tez nie mysle, skad sciagnac.

 

Ostatnio ktos mi powiedzial, ze nie wierzy w to, ze nie mam na kompie jakiegos softu p2p. Dla niego to juz jest nienormalne. Internet i komputer kojarzy sie ze sciaganiem filmow i video.

 

PS. Tu nie chodzi o grzeszki - jak to nazywasz. Kazdy popelnia bledy - to jasne jak slonce. Ale nie mozna usprawiedliwiac, ze jedno jest ok, drugie nie. Mozna byc wielu rzeczy nieswiadomym, pewnie, ale to nie to samo, co miec swiadomosc i jeszcze do tego propagowac lamanie publicznie.

 

PS2. Czytajac twoj ostani post, mam rozumiec, jestem jakis lewy, bo nie korzystam z lewego softu? Cos sie chyba pomieszalo... Nie jeden raz tlumaczylismy, ze nikogo nie obchodzi co masz na dysku i nikt nikogo nie umoralnia. Chodzi o to, ze nie zgodzimy sie, aby propagowac takie rozwiazania publicznie na naszym forum. Kropka!

Edytowane przez Adam_Jesion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.