Skocz do zawartości

Cos dla rozweselenia...


Patryk

Rekomendowane odpowiedzi

Wszystko co napisalem wydazylo mi sie dzis w szkole...

 

Jestem na lekcji polskiego (nauczycielka prowadzaca ta lekcje to moja wychowawczyni), po lekcji nauczycielka do mnie "Patryk chodz ze mna na chwile", ja zdziwiony o co chodzi ide z nia... Zaprowadzila mnie do kabinetu dyrektora... byla tam jeszcze jedna nauczycielka, ktorej nie znalm, bo mnie nie uczyla. Dyrektor pyta sie mnie czy mam komurke... ja mu odpowiadam, że mam... pyta sie czy wysylam sms-y... ja odpowiadam ze tak... ja zaciekawiony pytam sie o co chodzi, a on pyta sie mnie o nr tel. wiec mu podalem... dzwoni do mnie i mowi ze nr sie zgadza... nauczycielka ktora juz tam byla potwierdza ze to ten numer... ja juz kompletnie zwariowalem, nie wiem co sie dzieje... pytam sie ponownie o co chodzi, a Dyrektor mi odpowiada, ze ja doskonale wiem. Mysle sobie czy sie pomylili czy co.. no ale w koncu jakies moje nr sie zgadzaja... co i tak mi nic nie mowi... Az po wielkich domyslach Dyrektor laskawie uswiadamia mi ze ja wczoraj wyslalem esy (sms-y) do tej nauczycielki z propozycja sexualna... (Ze ja niby chcialem sie z nia ***). No tak, tylko ze ja nic nie wysylalem.. zadnego esa... no i dowiaduje sie ze to z internetu niby wyslalem... odpowiadam im ze ja nic nie wysylalem, a oni do mnie ze to napeno ja.. a dlaczego tak sadza? (są przekonani?) Bo podpisany byl moim imieniem, nazwiskiem u numerem telefonu... jak wy wszyscy tu wiecie takiego esa mogl kazdy wyslac i podac sie ze to ja... wystarczy tylko napisac takie dane, a nie inne... No poprostu ubawilem sie po pachy jak oni powiedzieli ze nikt inny tego wyslac nie mogl bo jest tam napisane, ze to ja rzekomo wyslalem. HAHAHA. Ja im sie staram wytlumaczyc ze kazdy moze takiego esa wyslac, a oni mi nie wieza. Jutro ta sprawa ma isc do prokuratury.

 

Co o tym sadzicie?

Czy to ja faktycznie mam jakies dziwne omamy.. czy rzeczywiscie takiego esa moglem tylko ja wyslac? :D (Bo przecierz jest napisane ze to ja go wyslalem :banan: )

 

Ja tu sie ciesze, bo jutro do mnie na przyjsc paczka z teleskopem, a tu mi groza ze do pierdla wsadza... wiec po co mi ten telep :D

 

:Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po logach na serwerze bramki można dojść do nadawcy, jeśli to nie z twojego domowego IP było wysłane możesz spać spokojnie.

 

Chyba, że masz neta w jakiejś sieci lokalnej a na zewnątrz jest jedno IP a traf chciał, że kolega, który ci to zrobił ma neta w tej samej sieci wtedy już to nie wygląda tak różowo.

 

Scenariuszy zresztą może być więcej ;-)

 

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem juz po rozmowie z Dyrektorem.

Dyrektor wraz z nauczycielami rozmawiali o mnie w innym pokoju, ale traf chcial bym wszystko slyszal :P i rozmawiali o pewnej dziewczynie ktorom dyrektor wyzucil ze szkoly zeszlym roku, bo pozowala do zdjec w playboyu... Ona rozglosnila to w mediach i dyrek mial przez to problemy... i teraz on boi sie mnie pozwac, poniewaz mysli ze rozglosnie to w mediach, a on wtedy wyleci ze szkoly. I ma racje :D... Pozniej juz do nich dolaczylem i dyrektor powiedzial mi, ze jest to sprawa prywatna nauczycielki i to od niej zalezy co dalej bedzie, a ona chce dac to na policje... Ale wiem ze i tak nic z tego soebie nie musze robic, bo tak jak napisal maxlam to dojda po IP kto to zrobil...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak mówi nostra

 

Jeśli znasz numer tej nauczycielki to

 

Teraz ty wyślij smsa z bramki internetowej

 

i podpisz DYREKTOR SZKOŁY. ;)

 

Bedzie się chłop sam tłumaczył.

 

Pozatym czytałem kiedyś, ze są tacy którzy potrafią

 

wysłać z internetu smsa podpisując go konkretnym numerem

 

Taki sms wygląda identycznie jak wysłany z telefonu nie idzie

 

wizualnie stwierdzić ze został wysłany z internetu.

Edytowane przez Krzysiek-Polakowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

owszem, jest to mozliwe (a przynajmniej bylo). dlatego sms juz raczej nie moze byc dowodem w sprawie sadowej. zwlaszcza, ze za pomoca komputera mozna wpisac do pamieci telefonu dowolnego smsa z dowolnego numeru.

 

ale sytuacja, w ktorej dowodem ma byc podpis w tresci wiadomosci to jest paranoja :szczerbaty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

owszem, jest to mozliwe (a przynajmniej bylo). dlatego sms juz raczej nie moze byc dowodem w sprawie sadowej. zwlaszcza, ze za pomoca komputera mozna wpisac do pamieci telefonu dowolnego smsa z dowolnego numeru.

 

ale sytuacja, w ktorej dowodem ma byc podpis w tresci wiadomosci to jest paranoja :szczerbaty:

 

Paranoja a Polska to przecież synonimy ... :lol:

Ale żeby takie żeczy sie działy w szkole to ja tobie zazdroszcze!!

Przynajmniej cos się dzieje xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.