Skocz do zawartości

Aparat jaki, jak i gdzie?


zysix

Rekomendowane odpowiedzi

Potrzebuje kupić aparat o wysokiej rozdzielczości 8-10 mln pixli(najważniejsze!), dla osoby która zajmuje się amatorską fotografią niestety problem polega na tym że tym że środki do dyspozycji to około 1500zl i minimalnie więcej. Sprzęt mimo to i tak będzie kupowany na raty(niektórych aukcjach allegro jest możliwość brania na raty) niestety żadnej lustrzanki cyfrowej w tej cenie sie nie kupi bo tylko nowy sprzęt jest na raty ( 1800zl najtańsze nowe body widziałem) więc podsumowywując:

1) aparat o rozdzielczości 8-10mln pixli

2) cena aparatu 1500-1600zl na raty może być używany ale kto sprzeda używany sprzęt na raty?

3) zoom 6x-12x ?

4) zdjęcia makro ;-)

5) ogólnie żeby to nie był syf i jakiś przyzwoity..

 

Jakieś propozycje?

 

A to np. ?

http://www.allegro.pl/item141583648_nowy_p...uper_cena_.html tylko że tu niestety nie ma rat :\

albo http://www.allegro.pl/item139976371_nowy_k...gw12m_fvat.html ?

lub niech ktoś poprostu poleci konkretny model :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Zysix !

 

1. Zanim zaczniesz się ekscytować megapixelami to poczytaj artykuły:

 

http://www.optyczne.pl/index.php?art=23

http://www.optyczne.pl/index.php?art=24

 

2. Pamiętaj, że wielokrotny ZOOM obiektywu wprowadza i wzmacnia niepożądane efekty, np. dystorsja. Wg mnie dobre ZOOMy to przedział 2x-3x

 

3. Określ, jakie fotki chcesz robić:

A) pstrykanie zdjęć do albumu rodzinnego, najczęściej z użyciem funkcji "automat"

B) wykonywanie zdjęć z manualnym ustawianiem głębi ostrości, czasu ekspozycji, komponowaniem kadru itd.

 

W przypadku A - kup kompakt 4 - 6 MPix, ZOOM 3x-4x

W przypadku B - kup lustrzankę cyfrową (np. używanego Canona 300D); niestety konieczne są kolejne wydatki na zakup jednego lub kilku obiektywuów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to przypadek B ) i osoba chce mieć realny wpływ na wszystkie parametry zdjęcia (czyli po prostu chce się zajmować fotografią a nie pstrykaniem pospolitym) to powinna zostać zakupiona lustrzanka tak jak pisze Benedykt. Ale wydatki ciężko będzie zmieścić w zadanym przedziale...

 

Korzystając z okazji zadam związane z tematem pytanie. Kiedyś dawno bawiłem się trochę w fotografię analogową. Chciałbym do tego wrócić ale już na DSLR. I tu pojawia się mój problem. Otóż ogromna większość ludzi na forum używa Canonów ale z przeznaczeniem do astrofoto. A mi chodzi głównie o tradycyjną fotografię. Czy w tym wypadku inne marki wypadają lepiej niż Canon?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie dla mnie aparat, nie ja bede robił zdjęcia ;) niektóre zdjęcia bedą drukowane wielkoformatowo więc odgórny wymóg sponsora 8mpx taka musi byc minimalna rozdzielczośc.. osoba zajmuje się fotografią amatorską natura ludzie itp. Też doradzałem lustrzanke ale jak mówiłem RATY i 1500zł i w tej kwesti nie moge nic zrobic..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niektóre zdjęcia bedą drukowane wielkoformatowo więc odgórny wymóg sponsora 8mpx taka musi byc minimalna rozdzielczośc.. osoba zajmuje się fotografią amatorską natura ludzie itp.

 

mysle że sponsor jest dzieckiem ;), bo rzeczywiście "róznica miedzy 6 a 8 jest taka, że sie nieda twarzy wydrukowac wielkoformatowo" :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba,

 

pytasz, czy inne marki wypadają lepiej niz Canon?

Otóż odpowiem Ci w ten sposób: otóż marki takie jak Canon i Nikon są producentami bardzo szerokiej gamy sprzętu. Od małpek do profesjonalnych bydlaków kosztujących nawet ponad 20.000 PLN. Trudno więc porównywać aparaty biorąc tylko i wyłącznie markę.

Załóżmy jednak, że odrzucamy kompakty i koncentrujemy się na lustrzankach.

W tym przypadku do Canonów, Nikonów, powiedzmy że jeszcze do Sony-Minolt i Pentaxów produkuje się bardzo dużo różnych rodzajów obiektywów. Możesz więc wybierać sobie szkła firmowe (Canon, Nikon), alternatywne (Sigma, Tamron, Tokina), tańsze, droższe, zoomy, stałki - słowem do wyboru, do koloru. Zaletą jest więc systemowość tych aparatów i mnogość dostępnych obiektywów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zysix,

 

nie ma co udawać znawcy, jak nie jesteś w temacie.

Przyjmowanie kryterium zakupu 1500 zetów to strzelanie kulą w płot. Może się uda, a może nie.

Nie pal się tak do tych megapixeli! To ślepy zaułek!

Żeby wykonać fotkę do druku na dużym fomacie to trzeba mieć przede wszystkim dobrej jakości optykę, a nie ileś tam milionów pikseli. Na gwinta Ci taka matryca (za którą słono płacisz), jeśli rozdzielczość obiektywu jest mniejsza od rozdzielczości matrycy? Dajesz się złapać się jak ryba na haczyk.

Posłużę się analogią: to tak jakbyś kupował opony do malucha z maksymalną dopuszczalną prędkością 210 km/h. Cieszysz się i płacisz za opony, które Ci pozwalają na rozbujanie auta do dwóch stówek, tylko że nigdy nie będzie Ci dane maluchem takiej prędkości osiągnąć. Po cholerę więc płacić za takie gumy? Lepiej kupić takie do 160 km/h - wystarczą z zapasem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba,

 

pytasz, czy inne marki wypadają lepiej niz Canon?

Otóż odpowiem Ci w ten sposób: otóż marki takie jak Canon i Nikon są producentami bardzo szerokiej gamy sprzętu. Od małpek do profesjonalnych bydlaków kosztujących nawet ponad 20.000 PLN. Trudno więc porównywać aparaty biorąc tylko i wyłącznie markę.

Załóżmy jednak, że odrzucamy kompakty i koncentrujemy się na lustrzankach.

W tym przypadku do Canonów, Nikonów, powiedzmy że jeszcze do Sony-Minolt i Pentaxów produkuje się bardzo dużo różnych rodzajów obiektywów. Możesz więc wybierać sobie szkła firmowe (Canon, Nikon), alternatywne (Sigma, Tamron, Tokina), tańsze, droższe, zoomy, stałki - słowem do wyboru, do koloru. Zaletą jest więc systemowość tych aparatów i mnogość dostępnych obiektywów.

 

Oczywiście modeli jest cała masa i nie można po prostu powiedzieć, że firma X jest lepsza od Y. Może źle zadałem pytanie. Miałem raczej na myśli to, że jakby zapytać użytkowników forum jaką mają lustrzankę to większość odpowie: Canon. Tylko, że większość używa jej do astrofoto. A mi chodzi o to, czy gdyby mieli wybrać aparat do fotografii tradycyjnej też byłby to Canon, czy może w tym wypadku inna firma jest częściej wybierana.

 

Chodzi mi o czystą statystykę :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny dylemat. Od kiedy pojawiły się Canony EOS 400D i 350-tki staniały miałem zamiar kupić właśnie 350-tkę, zanim wyjdzie ze sprzedaży. Jednak przeglądając oferty natrafiłem na http://www.bluesklep-komputer.com/index.ph...=com_virtuemart , 400D z kitowym obiektywem za 2820 zł, a inna najtańsza oferta 350D z tym samym obiektywem to 2499 zł. Wydaje mi się że różnica między tymi modelami warta jest 321 zł, chyba że czegoś nie doczytałem i jest gdzieś "haczyk". Co dziwne, w tym samym sklepie 350-tka jest droższa niż 400-tka http://www.bluesklep-komputer.com/index.ph...t&Itemid=43 czyli za 2900 zł, chociaż samo body za 2079 zł. Czy rozumiecie coś z tego ?

Ile warty jest ten kitowy obiektyw, przeglądając wiele ofert zauważyłem że samo body jest tańsze o ok.400 zł. Czy nie lepiej kupić właśnie korpus, a obiektyw inny? Jaki? Motywację mam podobną jak inni, tzn. dla mnie do astrofotek, a na codzień dla całej rodziny do użytku ogólnego: turystyczno- imprezowego.

Edytowane przez Regulus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny dylemat. Od kiedy pojawiły się Canony EOS 400D i 350-tki staniały miałem zamiar kupić właśnie 350-tkę, zanim wyjdzie ze sprzedaży. Jednak przeglądając oferty natrafiłem na http://www.bluesklep-komputer.com/index.ph...=com_virtuemart , 400D z kitowym obiektywem za 2820 zł, a inna najtańsza oferta 350D z tym samym obiektywem to 2499 zł. Wydaje mi się że różnica między tymi modelami warta jest 321 zł, chyba że czegoś nie doczytałem i jest gdzieś "haczyk". Co dziwne, w tym samym sklepie 350-tka jest droższa niż 400-tka http://www.bluesklep-komputer.com/index.ph...t&Itemid=43 czyli za 2900 zł, chociaż samo body za 2079 zł. Czy rozumiecie coś z tego ?

Ile warty jest ten kitowy obiektyw, przeglądając wiele ofert zauważyłem że samo body jest tańsze o ok.400 zł. Czy nie lepiej kupić właśnie korpus, a obiektyw inny? Jaki? Motywację mam podobną jak inni, tzn. dla mnie do astrofotek, a na codzień dla całej rodziny do użytku ogólnego: turystyczno- imprezowego.

Michał kałużny sprzedawał za około 100 zł.

Zobacz na giełdę.

Chyba lepiej kupić body a obiektyw wybrać wg potrzeb.

400 zł za kita nawet nowego to dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie żeby ja sie znał na aparatach znam sie bardziej niż On sam czy jego żona oto chodziło :P rozumiem że w takim razie odpowiedz jak zwykle jest jedna uzbierac więcej i kupic lustrzanke :P problem w tym że nie ma skąd narazie wziąc więcej porozmawiam jeszcze z bratem :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Czy któryś z szanownych forumowiczów orientuje się czy możliwe jest upgrade software aparatu EOS400D do języka polskiego, tak jak to było możliwe dla modelu 300D ? Czy zna ktoś może adres internetowy pod którym znajdują się instrukcje, sterowniki, soft itp do aparatów EOS xxxD, bo na stronie www.canon.pl nic takiego nie ma, tylko materiały reklamowe. Co do takiego aparatu należało by jeszcze dokupić, aby móc sensownie go używać (oprócz pamięci i futerału), w Saturnie widziałem filtry UV, polaryzacyjne - czy są niezbędne ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)Co do takiego aparatu należało by jeszcze dokupić, aby móc sensownie go używać (oprócz pamięci i futerału), w Saturnie widziałem filtry UV, polaryzacyjne - czy są niezbędne ?

czesc,

filtry nie sa niezbedne, ale potrafia byc przydatne. Ja np. uzywam filtru UV jako zwyklej oslonki na obiektyw (oprocz tej czarnej zaslepki), czieki temu nie mam strachu, ze mi sie obiektyw porysuje, czy zakurzy.

Filtr polaryzacyjny pomocny jest gdy fotografujesz cos co odbija duzo swiatla (jak woda) - usuwa on niektore odblaski (bo swiatlo przy odbijaniu ulega polaryzacji)

Filtr szary - choc wlasciwie tylko przyciemnia, to jest czasem przydatny na przyklad bezchmurne niebo wyglada bardzo ladnie

Filtr niebieski - ja uzywam do sniegu, zimowa zdjecia z niebieskim sa duzo ladniejsze niz bez.

Filtr pomaranczowy badz czerwony - podobno dobry do zachodow slonca, choc mam jestem niezadowolony :(

 

ciekawym rozwiazaniem sa filtry nakladane przed obiektyw a nie wkrecane - co prawda trzeba kupic wtedy caly system, ale w przypadku filtra polowkowego (filtr jest do polowy calej powierzchni, reszta to zwykle szkielko) mozna duzo dokladniej wybierac zakres dzialania filtru.

Tego typu filtry produkuje firma Cokin, w sumie polecam.

Ogolnie z filtrami jest dosc fajna zabawa :)

 

[EDIT]

Jeszcze cos mi do glowy prrzyszlo: skoro juz robisz aparatem cyfrowym to na poczatek mozesz uzywac jakiegos programu graficznego zamiast filtrow, z niektorymi cyfrowymi zdjeciami tak robie - efekty sa prawie podobne (w niektorych przypadkach widac obrobke...). Z drugiej strony np. w konkursach nie wolno uzywac obrobki cyfrowej (tzn. mozna robic z fotka to, co mozna z analogowa).

Edytowane przez Michal G.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro już został poruszony temat 400D to nie będę zakładał nowego wątku. Decyzja wreszcie zapadła - zrobimy sobie z ojcem prezent i na święta będzie lustrzanka. Tylko... dylemat... 350D czy 400D...

 

Przejrzałem testy (narazie tylko pobieżnie). Za 400D przemawia wyświetlacz, odkurzacz (chociaż kto wie jak to się sprawdzi w praktyce), 9-polowy AF. Za 350D... niższe szumy?

 

No właśnie, co z tymi szumami? Bo dogrzebałem się do sprzecznych informacji, jedni piszą, że szumy porównywalne, inni, że szumi o wiele bardziej niż 350D. A o dobre fotki porównawcze trudno. Rozmiar pikela mniejszy ale niby nowsza technologia to redukuje.

 

Aparat będzie używany głównie do fotografii tradycyjnej.

Edytowane przez Kuba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... dylemat... 350D czy 400D...

 

... Aparat będzie używany głównie do fotografii tradycyjnej.

 

Powinieneś też wiedzieć, że układ autofokusa w 400D jest bardzo zbliżony do tego jakiego użyto przy konstrukcji 30D a efektywność tego użytego w starszym modelu pozostawia wiele do życzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli juz jestesmy przy swietach to i ja sie wtrace ;) Moj tato chce kupic sobie aparat do 1000 zl na raty. Oczywiscie nie ma to byc lustrzanka, co widac po cenie, a cyfrowy kompakt. Moze od razu zaznacze, ze ja nie znam sie kompletnie na tych sprzetach wiec wybaczcie bledy pojeciowe jesli takie wystapia :rolleyes: Tato fotografowal kiedys lustrzanka na kliszy, wiec na samej fotografii sie zna, jednak jego pojecie o obsludze cyfrowek jest tak samo marne jak i moje. Jednakze chce, zeby nie byl to aparat w stylu idiot kamera, tylko zeby byla mozliwosc recznego ustawiania roznych parametrow (czas naswietlania itp, nie bede tu nic sciemnial bo po prostu nie wiem co tam mozna jeszcze ustawiac :Boink: ). Szczerze powiem, ze przy okazji moglbym go wykorzystac w astrofoto, jednak nie jest to priorytetem i nie chce sie tym kierowac. Aparat bedzie sluzyl najczesciej do robienia zdjec typowo pamiatkowych, wycieczki, jakies spedy rodzinne itp, rzadziej (lub w ogole) bedzie to fotografia artystyczna. Dobrze, gdyby byla mozliwosc kupienia wiekszej pamieci po jakims czasie, ale chyba wymiennosc tych kart to standard w cyfrowkach, na wszelki wypadek pisze ;) Zaznacze tez, ze nie napalam sie na megapixele, bo wiem, ze nie sa az tak wazne. Przydalby sie tez jakis przyzwoity zoom, okolo 4-6x. Nie musze chyba pisac, ze jakosc zdjec powinna byc dobra, zdjecia ladne, kolorowe, wyrazne (takie wlasnie mam pojecie o fotografii :P ). Z gory dzieki za wszelka pomoc :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinieneś też wiedzieć, że układ autofokusa w 400D jest bardzo zbliżony do tego jakiego użyto przy konstrukcji 30D a efektywność tego użytego w starszym modelu pozostawia wiele do życzenia.

Tak jest, dlatego zważając na przewidywane zastosowanie aparatu skłaniam się w stronę 400D. Oczywiście raz na jakiś czas wrzucę go pewnie na koziołka i popstrykam jakieś szersze pola ale to tak czysto rekreacyjnie. Nie mam po prostu czasu na zabawę w astrofoto. Może kiedyś...

 

Interesuje mnie jednak cały czas sprawa tych szumów, czyli jakie faktycznie są różnice i jak będą wpływać na wyniki w astrofotografii. Bo przy małych ISO chyba nie trzeba się tym przejmować.

Edytowane przez Kuba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.