Skocz do zawartości

I kto powiedział, że Synta nie jest mobilna?


radradish

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Jeśli żyliście w przeświadczeniu, że Synta 8'' jest niemobilna, żyliście w błędzie! Oto dowód :)

 

Pojemny plecak trekkingowy (tutaj Salewa Kailua 70+10), kilka dodatkowych pasków troczących dla stabilizacji i w drogę. Montaż w jedną rękę, a torba z okularami i innym sprzętem na ramię. Składane krzesełka i inne cięższe rzeczy można przytroczyć dodatkowo do plecaka. A że często na obserwacje wybieramy się z kimś, można użyć nieco własnej inwencji i także montaż przymocować do konstrukcji plecaka drugiej osoby i w ten sposób możemy mieć wolne ręce. Z pewnością można wygodnie przejść z całym sprzętem potrzebnym do obserwacji kilka, kilkanaście kilometrów.

 

Pozdro

Rad Radish

W roli Synty wystąpił Orion XT ;)

mobilny_orion.jpg

Edytowane przez radradish
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jaki ciezki jest Dobs Oriona, ale z Dobsem Synty przejscie kilku kilometrow nie nazwalbym "wygodnym" ;)

Obija sie toto o nogi i staje sie z kazdym metrem ciezsze...

 

Za to tuba jest bezproblemowa.

 

Pozdrawiam

Marcin

Edytowane przez polaris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"I kto powiedział, że Synta nie jest mobilna?"

 

Ja tak twierdze. Nie przekonałeś mnie. Mobilny teleskop wyglada tak:

 

Picture_last_002.jpg Picture_last_003.jpg

 

Na fotkach widać zestaw pełny, czyli w plecaku siedzi teleskop, statyw, głowica i przygarść okularów filtrów, laserpointerów, kątówek

 

To co ty pokazałeś to tylko metoda przenoszenia niemobilnego teleskopu "na raz".

 

Pójdziesz z tym zestawem na szczyt szrenicy na obserwacje? Wsiądziesz bezproblemowo do lokalnego PKSu wracajac?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no niema co ukrywać, że z 8" dobsonem człowiek czuje się jak muł któremu każą z tobołami maszerować.

Rad Radish - z całym szacunkiem, próbowałeś sam przejść z takim ciężarem chociaż jeden kilometr?

Pytam czy sam, bo ja z reguły właśnie sam obserwuję i zatrudnianie kogoś w roli "muła" nijak nie łączy się w moim przekonaniu z mobilnością teleskopu.

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając post Radradisha zastanawiam się, czy nie powinien on zostać napisany w Hyde Parku w wątku dowcipy. Po przeczytaniu go po prostu zdębiałem :blink:

 

Radradish, pisząc takie rzeczy powinieneś mieć świadomość, że czytają je nie tylko posiadacze Synt, ale i ci, którzy stoją przed zakupem teleskopu. Dla niektórych z nich mobilność jest rzeczą bardzo istotną. I to im właśnie najbardziej mieszasz w głowach. Bo jeśli ktoś zdecyduje się na zakup "mobilnej" Synty 8", to może być bardzo zaskoczony. :icon_eek:

 

Udawadnianie tego nie ma najmniejszego sensu. Niestety 8" klasycznego Newtona na dobsie rządzi się swoimi prawami.

 

Dlatego podzielam zdanie Hansa - Synta 8" w żadnej mierze nie jest teleskopem mobilnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:Boink:

Pomysł może i dobry, ale trzeba by się bardzo pilnować, żeby przez nieuwagę nie walnąć tym o framugę, albo niski konar. Poza tym nie wyobrażam sobie wsiadania z czymś takim do autobusu (a żeby zdjąć plecak, trzeba przecież najpierw odłożyć ekwipunek trzymany w rękach). Podążajć dalej tropem rozumowania Radradisha możnaby stwierdzić: jak się zabiera na obserwacje jeszcze dodatkowo trzecią osobę, to możnaby ją przytroczyć do plecaka i wtedy są wolne ręce... :szczerbaty: A jak zabieramy czwarta osobę, to możemy ją przytroczyć do plecaka trzeciej osoby itd. itd.

 

Jestem raczej drobnej budowy. Po przytwierdzeniu do plecaka dodatkowych sprzętów musiałbym chyba jeszcze zamontować sobie na klatce piersiowej wystający pręt z przeciwwagą. :lol:

Edytowane przez Pepin Krootki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem raczej drobnej budowy. Po przytwierdzeniu do plecaka dodatkowych sprzętów musiałbym chyba jeszcze zamontować sobie na klatce piersiowej wystający pręt z przeciwwagą. :lol:

 

Hihi... Właśnie sobie ciebie wyobraziłem jak targasz moja krowe... Na plecach w worku pocztowym newton 270/1200, z przodu na szelkach HEQ5, Na lewym ramieniu torba z okularami, laptopem, sprzętem foto i duperelami. Na drugim ramieniu torba z przeciwwagami i elektrowinką atomową z Lidla :szczerbaty: W sumie na sobie miałbys jakieś 50kg ale obie ręce wolne! Chłopaki, moja krowa to mobilny teleskop! :Boink:

 

Pozdrawiam.

 

Ps. Nie bierzcie tego do siebie, nie mogłem się powstrzymać, po prostu o mało nie spadłem ze śmiechu z krzesła jak przypomniałem sobie jak moje przekleństwa echo po lesie niosło, gdy targałem newtona z samochodu na upatrzone miejsce na polu. Ale byłem twardy, powyzszy zestaw, przeniosłem na raz, prawie 100 metrów po polu. Zadyszka przeszła mi po jakiś 15 min. Najgorsze było zachowanie stabilności na zaoranym polu.

 

PS2. Edytowałem straszne ortole :angry:

Edytowane przez Hans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale byłem twardy, powyzszy zestaw, przeniosłem na raz, prawie 100 metrów po polu. Zadyszka przeszła mi po jakiś 15 min. Najgorsze było zachowanie stabilności na zaoranym polu.

 

Bo widocznie kondycji nie masz. ;)

Trzeba się trochę poruszać, po górach pochodzić, na skałki powspinać. ;):szczerbaty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostano nie bardzo mam transport, więc wynoszę teleskop tylko za blok po 23 nie jest źle jest to dystans kilka set metrów wynoszę w dwóch częściach są to trzy spacerki dobson, tuba, okulary, papiery i krzesło raczej nie wyobrażam sobie targania Synty samemu we dwoje to nie problem. Jeśli jednak miał bym nosić ją powiedzmy 5km w jedną stronę i z powrotem nad ranem raczej odpadam no chyba, że w szczególnych warunkach. Minimum na takie spacerki to jakiś wózek dwukołowy lub maluszek jak już kiedyś opisywałem można spokojnie w nim zmieścić syntę w pudle dobsona oraz pasażera tylko trzeba się troszkę powyginać, ale kilka km bez problemu da się tak przejechać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tja, a jak załadujesz tube Synty do maluszka? Mierzyłeś kiedyś, ile tam jest miejsca? Bo ja tak, własnie pod kątem ewentualnego zakupu Synty. Tuba nie wejdzie na tył, bo autko za wąskie. Da sie to przewieść na rozłożonym przednim siedzeniu i tylko tak, a załadunek nie jest łatwy, bo przeszkadza kierownica :ha: . Ale to mozliwe, choc niewygodne. Z tego powodu wciąz się waham, jesli chodzi o zakup docelowego teleskopu do DS: Synta czy też raczej krótsza tuba 200/1000 plus własny montaż Dobsona.

Patent z plecakiem jest dobry, bo pozwala teleskop tej wielkości znieść po schodach do auta za jedną turą, takze wyjści na skaraj osiedla spomiedzy bloków itp. Ale nie wmawiajamy, że Synta jest mobilna...

Pozdrawiam

-Jarosław

P.S. Nie wyobrażam sobie noszenia w pojedynkę sprzętu na raty w mieście, z racji ryzyka kradzieży czy dewastacji

Edytowane przez Jarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mobilna nie jest, ale do Malucha wchodzi. Sam pomagałem kiedyś Julesowi w "załadunku". Przyjechał do mnie z Dobsem na bagażniku dachowym, ale wyjechał - z całym telepem w autku.

Fajnie ten Dobs wyglądał na dachu :szczerbaty:

 

Z kolei to, co pokazal Radradish to "astronomia extremalna" :)

Ale przy pewnej dawce samozaparcia, no i kondycji- jest to możliwe do zrealizowania, nawet na dystansie kilku kilometrów. Wielokrotnie zdarzało mi się jeździć pociągiem na wędkowanie po różnych "kniejach", oddalonych o kilka kilometrów od stacji. Waga zabieranych "różności" i poręczność ich noszenia były z reguły jeszcze gorsze, niż na tych fotkach. Samej zanęty zabierałem więcej niż waży Dobs :)

 

P.S. A i "mikry" wówczas byłem, tyle że zaprawiony trochę w łażeniu po np. górach... hmmm... trochę też lekkiej atletyki w życiu zaznałem. Dobra, pochwalę się: 6 miejsce MP juniorów w biegu na 200 m :)

Ale jak te ryby łowiłem, to już palilem papierochy, buchając dymem jak smok ;)

Edytowane przez saywiehu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pójdziesz z tym zestawem na szczyt szrenicy na obserwacje? Wsiądziesz bezproblemowo do lokalnego PKSu wracajac?
Poza tym nie wyobrażam sobie wsiadania z czymś takim do autobusu (a żeby zdjąć plecak, trzeba przecież najpierw odłożyć ekwipunek trzymany w rękach).

Tuba optyczna jest lekka. W plecaku trekkingowym nosi się niejednokrotnie dużo większe ciężary. Montaż musiałby zostać przymocowany do plecaka drugiej osoby. A co do pks'u, zdejmuję plecak i stawiam tubę pionowo na podłodze. Można przenosić ją jedną ręką trzymając za uchwyt plecaka. Żaden problem. A gdyby zachciało mi się górskiej turystyki astronomicznej, pomyślałbym o dedykowanym sprzęcie ;) W każdym razie co apertura, to apertura!

 

Rad Radish - z całym szacunkiem, próbowałeś sam przejść z takim ciężarem chociaż jeden kilometr?

 

Oczywiście, że tak. Były to nawet trzy kilometry. Fakt, zmęczyłem się nieco niosąc jednocześnie montaż. Ale z pomocą znajomego w drodze powrotnej było ok :)

 

Benedykt Początkujący obserwator z pewnością nie weźmie tego na wiarę, ale przemyśli i dojdzie do stosownych wniosków. I czy niczego wyrażać nie można nawet z małym przymrużeniem oka? B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Benedykt Początkujący obserwator z pewnością nie weźmie tego na wiarę, ale przemyśli i dojdzie do stosownych wniosków. I czy niczego wyrażać nie można nawet z małym przymrużeniem oka? B)

 

Z małym raczej nie, ale z dużym tak. Przynajmniej z takim przymrużeniem, jakie było kiedyś na reklamie piwa bezalkoholowego Bosman. :szczerbaty:

A tak poważnie, to ja nie jestem przekonany, że początkujący obserwator nie weźmie tego na wiarę i wyciągnie odpowiednie wnioski. Zwróć uwagę, jakie pytania niektórzy zadają. Można z tych pytań łatwo wywnioskować, że są dyletantami i mogą uwierzyć w różnego rodzaju błędne informacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie!

 

Powiem tak: Synta jest mobilna - a jakże! A gdyby do niej zamontować podwozie i gąsienice to byłaby nawet samobieżna! :szczerbaty:

 

To wcale nie jest śmieszne ;) Jak chcesz zobaczyć działo samobiezne to popatrz do załączników!

 

Moim marzeniem jest wsadzic TAKI (3 post od dołu) teleskop do plecaka i wyjść w góry ;)

alcn9701.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.