Skocz do zawartości

powiększenie i obraz - pytania przed zakupem


wojski

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich! Po okresie lornetkowania przymierzam się do zakupu teleskopu. Zanim na cokolwiek się zdecyduję mam prośbę o wyjaśnienie paru rzeczy dotyczących obrazów dawanych przez teleskopy.

1. OBRAZ - buszując po forum natknąłem się na informację, że przez teleskop widać zawsze obraz czarno-biały. Co to znaczy? Czy jest to taki cza-b jak na starych zdjęciach i odcienie i szarości są w stylu „Kapitana Klossa” . Czy chodzi może o cz-b jaki widzimy patrząc się na gwiazdy nieuzbrojonym okiem – czyli jak dla mnie bardziej – czarno-błękitny. I jak jest z planetami – czy widać kolory np. Jowisza, albo Marsa czy raczej wszystko jest odrealnione jak np. obraz z noktowizora . Prosiłbym o zamieszczenie paru fotek odzwierciedlających jak oko widzi dane obiekty przez teleskop (czyli mgławice bez kolorowych gazów etc). Ma to dla mnie o tyle znaczenie, że w końcu teleskop kupuje się dla ładniejszych obrazków niż przez lornetę i chcę wiedzieć na co mogę liczyć. Napalę się niepotrzebnie na jakieś piękne kolorowe DSy jak ze zdjęć i się jeszcze zrażę:)

 

 

2. POWIĘKSZENIE – ponieważ obserwację przez lornetkę nie dają żadnego pojęcia o tym jak może wyglądać np. mgławica widziana w powiększeniu 100x lub 200x, również prosiłbym o powklejanie paru fotek z opisem w jakim powiększeniu był obiekt obserwowany. Chciałbym wiedzieć jak wygląda Jowisz, Księżyc albo jakaś M w powiększeniu 100, a jak w powiększeniu 200 i czy jest nadzieja na zobaczenie Jowisza albo Końskiej Głowy w takiej wielkości jaką ma np. Księżyc widziany gołym okiem ( przy budżecie za ok. 3000 zł. )Jest to dla mnie istotne przy wyborze teleskopu – chcę wiedzieć ile się mogę spodziewać po danym powiększeniu i czy jest sens „wyścigu zbrojeń” w tej materii. Zwłaszcza że czytałem, że Polsce w ciągu roku jest ok. 30 dni z warunkami pozwalającymi na obserwacje o powiększeniu 300x.

 

Przyznam się, że na samym początku chciałem po prostu kupić sprzęt o największym możliwym zwierciadle i tyle, ale po poczytaniu forum i różnych artykułów w sieci nabrałem wątpliwości.

- Skoro nie mam za wielu szans na > 300x, to czy nie lepiej zainwestować w sprzęt o mniejszym powiększeniu ale lepszej jakości. Na początku byłem przekonany że tylko reflektor skoro poluje na powiększenie ale, teraz nie jestem już pewien.

 

- Znalazłem również takąuwagę - „Wadą teleskopów zwierciadlanych jest to, że co jakiś czas trzeba napylać nową warstwę substancji odbijającej(najczęściej co rok lub dwa), co jest dość drogie, oraz przeprowadzać kolimacje, czyli pilnować prawidłowego ułożenia poszczególnych elementów, co jest dość trudne dla początkującego” . – jak to wygląda w praktyce, I czy w związku z tym nie lepiej kupić reflektor ciut słabszy ale za to lepszej jakości. No i właśnie - które firmy są bardziej solidne, czy polski astrokrak ustępuje jakością wykonania celestronom etc?. Oj, pytanie się pojawia za pytaniem, ale może się na razie powstrzymam i poczekam co mi odpiszecie w sprawie powiększeń.

Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojski- planety mają b. ładne kolory, zwłaszcza w dobrej klasy okularkach.

Kolory reszty obiektów w niedużym teleskopie beda takie same, jak w lornetce. Poza nielicznymi wyjątkami, np. Eskimosem, czy niektórymi innymi mgławicach, gdzie można się dopatrzeć innych odcieni, zwlaszcza z użyciem filtra - i pod b. ciemnym niebem.

 

Obawy z kolimacją- cóż, trzeba się tego nauczyć, ale nie ma w tym nic trudnego. Strach ma wielkie oczy :)

Aluminizacja lustra- ech, to j.w.- kupując telep, masz kilka lat spokoju (może i 10-20?). Mój Tał Alkor (no ale... ruski) jest z 1992 r., nie miał aluminizowanego lustra- i długo jeszcze nie będę mu tego robił. Co do Synt, Celestronów z nowszych roczników - nikt jeszcze nie miał tego problemu.

 

A w ogóle- to przedstaw się dokładniej- skąd jesteś- i licz na to, że niedaleko ciebie mieszka ktoś, kto da ci spojrzeć na niebo przez sensowny teleskop i dobry okularek. Niestety, innej drogi dla ciebie nie widzę. Zapomnij, że fotografia odda to, co widać gołym okiem!

 

P.S. Oj- był raz taki problem z lustrem! No ale gość umył je szmatą na kiju od miotły, przy użyciu zdaje się Mr Proppera- to już lepiej położyć od razu tubę pod ciężarówkę :szczerbaty:

Edytowane przez saywiehu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich! Po okresie lornetkowania przymierzam się do zakupu teleskopu. Zanim na cokolwiek się zdecyduję mam prośbę o wyjaśnienie paru rzeczy dotyczących obrazów dawanych przez teleskopy.

1. OBRAZ - buszując po forum natknąłem się na informację, że przez teleskop widać zawsze obraz czarno-biały. Co to znaczy? Czy jest to taki cza-b jak na starych zdjęciach i odcienie i szarości są w stylu „Kapitana Klossa” . Czy chodzi może o cz-b jaki widzimy patrząc się na gwiazdy nieuzbrojonym okiem – czyli jak dla mnie bardziej – czarno-błękitny.

 

 

 

Jest tak jak w lornetce, czyli gwiazdy mają kolorki tylko jest ich więcej ( gwiazdek oczywiście :P )

 

 

 

I jak jest z planetami – czy widać kolory np. Jowisza, albo Marsa czy raczej wszystko jest odrealnione jak np. obraz z noktowizora .

 

 

 

Planetki mają kolorki, ale zależy przez co oglądasz i jakie dasz powiększenie... w szybkich newtonach zazwyczaj planety są bardzo jasne i dopiero przy wiekszych powerach wychodzą kolorki (ciemniejszy obraz), natomiast jeżeli użyjesz filtrów aby wyciągnąć szczegóły powierzchni np. Saturna to już inna bajka...

 

 

 

Prosiłbym o zamieszczenie paru fotek odzwierciedlających jak oko widzi dane obiekty przez teleskop (czyli mgławice bez kolorowych gazów etc). Ma to dla mnie o tyle znaczenie, że w końcu teleskop kupuje się dla ładniejszych obrazków niż przez lornetę i chcę wiedzieć na co mogę liczyć. Napalę się niepotrzebnie na jakieś piękne kolorowe DSy jak ze zdjęć i się jeszcze zrażę :)

 

 

 

DSy niestety będą szarymi mgiełkami, tylko M42 może dać wrażenie różu i łososia, ale tylko w newtonie ponad 40cm...

 

reszta DSów to black&white story.

 

 

- Znalazłem również takąuwagę - „Wadą teleskopów zwierciadlanych jest to, że co jakiś czas trzeba napylać nową warstwę substancji odbijającej(najczęściej co rok lub dwa), co jest dość drogie, oraz przeprowadzać kolimacje, czyli pilnować prawidłowego ułożenia poszczególnych elementów, co jest dość trudne dla początkującego” . – jak to wygląda w praktyce,

 

 

 

W praktyce jezeli warstwa odbijająca jest utwardzona, to śmiało przez 5 lat nie musisz nic z nią robić (koszt ewentualnego napylenia z utwardzeniem to ok 100PLN więc nie zbankrutujesz) natomiast co do kolimacji newtonów, to jest to bardzo proste (metoda Hamala), pierwszą kolimację zrób sam albo pod okiem innego użytkownika takiego sprzętu...

 

 

pozdrawiam

Ori

Edytowane przez Ori2711
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad. 1

 

Obiekty DS nie wykazuja barw. W lustrach od 10" w góre, na jasnych mgławicach da sie wypatrzec szczatkowe zabarwienie. Jasne gwiazdy i planety sa jak najbardziej kolorowe.

 

ad. 2

 

Fotki nie oddadza obrazu okularu dającym obraz o konkretnym powiekszeniu. Mamy rózne rozdzielczosci monitorow, obserwujemy je z róznej odległosci. Nie tedy droga. Generalnie duze DSy nawet w małym powiekszeniu wypełniaja znaczną część pola. Więcej o doborze powiekszenia znajdziesz tu:

 

http://www.skyscope.pl/celestia/index.php/...obserwowa%C4%87

 

3 akapit

 

Powiekszenie to parametr wtórny, naważnieszy jest kontrast, tło, jakiośc obrazu, pole okularu, ilośc detalu. Najczęściej najlepsze obrazy osiąga sie przy małych i średnich powiększeniach. Wiecej dowiesz sie z zapodanego wyzej linka.

 

4 akapit

 

Przy obecnych technologiach napylanie lustra co 2 lata można zakwalifikować pomiedzy bajki.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problem "jak wyglada planeta przy powiększeniu NNNx" jest trudny.

 

wynika to stąd, że subiektywne wrażenie wielkosci w okularze gdzie niema punktów odniesienia zalezy od jakości obrazu.

 

obraz ostry, kontrastowy i ciemniejszy wydaje sie duzo większy od obrazu dokładnie tej samej wielkości tyle, że rozmytego.

 

na obraz w dużych powiekszeniach ma wpływ: rozdzielczośc i jakość sprzętu, seeing (turbulencje atmosfery), wysokość obiektu nad horyzontem (poniżej 10st brak szczegółów , poniżej 40st fałszywy kolor)

przejrzystość i mętność atmosfery w danym dniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zły.

Jeśli chce się oglądać mgławice w kolorze to jest to bardzo zły wybór. ;)

80ED ? ;)

 

Eskimos ma w Syncie dość wyraźny kolor. M42 odbieram jako lekko "zafioletowaną" szarość. Może to złudzenie, albo po prostu "chciejstwo" wyobraźni. Ale - w tym moim Plosslu 8 mm nie wydaje mi się, że jest jednoznacznie szara.

 

EDIT: do tego co niżej napisał Moralez: " obrazy w teleskopie 6'' i 12 cali będą się bardzo różniły" - obrazy planet, a nawet i Księżyca tysz ;)

Edytowane przez saywiehu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć

jesli chodzi o maksymalne powiekszenie w naszych warunkach,

Wszystko zależy od tego co chcesz obsrwować, przy planetkach najbardziej realne powiększenia to 170 - 250x i tutaj faktycznie często teleskop o wiekszych mozliwościach nie zostaje wpełni wykorzystany, ponieważ nie pozwoli na to seeing.

Ale przy obiektach Deep Space sprawa ma się inaczej, ponieważ tutaj nie jest ważne maksymalne powiekszenie, a ilość zebranego światła, która powoduje, że obraz ma wiekszą roździelczość jest jasniejszy i pokarze nam wiecej szczegółów

Dlatego przy takim samym powiekszeniu obrazy w teleskopie 6'' i 12 cali będą się bardzo różniły

 

pozdrawiam

 

EDIT: do edycji Saywieha (powyżej) - ale zaznaczmy! rózniły się bedą cholernie nawet przy takim samym powiększeniu :-)

Edytowane przez Moralez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już wcześniej koledzy pisali żadne zdjęcie nie jest w stanie ukazać ci tego co ty zobaczysz przez okular. Najlepszym wyborem jaki możesz w tej sytuacji zrobić to umówić się z kimś z okolicy na wspólne obserwacje, wtedy sam zobaczysz czy obraz który daje teleskop cię zadawala czy też doznasz ogromnego rozczarowania. Ja osobiście preferuje duże lustra, które dają jasne obrazy może ustępują kontrastem teleskopom soczewkowym ale mi to nie przeszkadza.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DZięki za odpowidzi - to już mniej więcej wiem czego chce i proszę o Wasze opiniue nt, konktretnych modeli.

 

Chcę przeznaczyć na teleskop do 3000, oczywiście jak coś dobrego będzie za 2500 to się nie obrażę :D

 

Myślę o czymś co będę woził od czasu do czasu na Mazury, podglądał z balkonu księżyc i planety i chodził na kilometrowe spacerki pod las kabacki. Ciężary mi nie straszne, oby było za co chwycić – myślże 20-30 kg nie powinno stanowić problemu, ale wiadomo czym lżej tym lepiej. Jeśli chodzi o obserwowane obiekty to wstępnie chciałbym wszystkie, póki się nie połapie co mnie najbardziej rajcuje. Fajnie byłoby mieć też przyszłościową opcję na robienie fotek.

 

Z tego co się poorientowałem, to wszyscy polecają raczej lustra, tak więc refraktor raczej na drugim miejscu ale jeślibym się skusił to znalazłem 2 różne zestawy o różnej światłosile – który Waszym zdaniem jest bardziej uniwersalny? :

 

1. http://www.astrokrak.pl/sklep/product_info...products_id=175

 

Średnica obiektywu: 120mm

- Ogniskowa obiektywu: 1000mm

- Światłosiła: 1:8,4

 

2. http://www.astrokrak.pl/sklep/product_info...products_id=176

 

Średnica obiektywu: 120mm

- Ogniskowa obiektywu: 600mm

- Światłosiła: 1:5

 

Ta światłosiła to mnie trochę jeszcze myli – bo z jednej strony 1:5 powinien być lepszy do DS., a drugiej czytałem że rerfaktory do DS powinny mieć raczej w okolicy 1:10, więc sam już nie wiem. Zwłaszcza, że ktoś jeszcze napisał, że swiatłosiła to ma znaczenie tylko przy zdjęciach…? No i pytanie czy ten drugi nie ma za słabej ogniskowej do porządnej obserwacji planet?

 

 

Ale przejdźmy do reflektorów. Czytałem dużo entuzjastycznych opinii o Syncie 8 i 10 na dobsonie. No i ta cena boska. Z drugiej strony zastanawiam się czy (pomijając opcję zdjęć) do ustawiania w szczerym polu nie jest praktyczniejszy jakiś paralaktyk? I w ogóle jak jest z praktyką ( wygoda, awaryjność, pielegnacja) – dobson vs. paralaktyk?

1. Czyli opcja pierwsza - tuba synta + dobson lub paralaktyczny.

2. Co sądzicie o rodzimej produkcji - Teleskop "Astrokrak" Antares, cena dobra., zwierciadło 25, ogniskowa 1200 - nie wiem tylko jak z rozmiarami i wagą, bo nie podali …

http://www.astrokrak.pl/sklep/product_info...products_id=145

 

3. C8- N – tu jestem w kropce bo czytałem na www.astronoce.pl recenzje, z której wynikało że niespecjalnie ogląda się przez niego Księżyc, z kolei tu na forum czytałem że księżyc się ogląda dobrze więc sam nie wiem – jak sądzicie?

No i czy mając do wyboru za te same pieniądze Celestron StarHopper 10, ze zwierciadłem 254, tyle, że na dobsonie to co byście wybrali? (w sumie mając dobrą tubę to w przyszłości można tylko montaż dokupić…)

 

 

4. Soligor" MT-800 http://www.astrokrak.pl/sklep/product_info...products_id=238

Średnica zwierciadła: 200mm

- Ogniskowa zwierciadła: 800mm

- Światłosiła: 1:4

 

Niezła światłosiła – niezła cena – czy ktoś miał z nim dobre/złe doświadczenia ?

 

 

5. Zamówić sobie jakiegoś składaka – oddzielnie tuba, montaż etc. Czy w praktyce to się opłaca, nie wychodzi drożej etc. Jeśli nie to może jakaś propozycja?

 

 

TO moje 5 typów – co byście wybrali na moim miejscu, uwzględniając plusy i minusy – nie lubię niespodzianek :). A może znacie coś całkiem innego i lepszego w tej cenie?.

Poza jakością obrazu znacznie ma dla mnie jakość produktu – nie chce się po roku denerwować, że coś się sypie i trzeba reklamować.

Jeszcze jedno czy kupując telepa pod kątem przyszłej fotografii, zamawiać od razu z korektą komy, czy trzeba to montować samemu - czytałem, ze z komą potrafią się rozprawić niektóre okulary?

Dzięki i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc Wojski.

 

Rozwaz cos.

Widze, ze jestes z Warszawy. Wszystkie oferty podales z krakowskiego Astrokraka.

 

Podjedz do Delta-Optical (sa w Warszawie, a centrale maja w Nowych Osinach (Minsk Maz.).

Tam masz mozliwosci pomacania sprzetu, zobaczenia go "na zywo" i zawsze mozesz pogadac ze sprzedawca.

 

Zycze udanej decyzji i zakupu.

Pozdrawiam

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć

Jeżeli masz do wydania 3000, to polecam kupienie teleskopu gdzieś w okolicach 2000 i przeznaczenie reszty na dwa dobre okulary, już po kilku pierwszych obserwacjach przekonasz się, że bez dodatkowych okularów daleko nie zajedziesz, reguła jest taka, że nawet przy dobrych teleskopach oferowane są w standarcie tylko przeciętne plossle

 

Co do wyboru konkretnego teleskopu, niech wypowiedzą się moi starsi koledzy, którzy zaprawdę z niejednego pieca jedli chleb :mr.green:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Y na szybko to jak chcesz 250/1200 wez zapewne synte :P 2000 kosztuje i nie jest zla :P obserwacje ksiezyca to juz inna bajka, kupisz barlowa apo to nie bedzie tak zle :P

 

Zyxik ubije Cie kiedyś. Przeczytałeś customer solution?

 

Gdzie chcesz z tą Syntą na balkon się wpakować?

Jak chcesz tą Synte nosić kilometr do lasu?

Jak chcesz z niej robić fotki?

 

!

Edytowane przez Hans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojski, na Twoim miejscu kupiłbym na początek Syntę 8'', bo to wszechstronny teleskop, a do tego dobson jest prosty w obsłudze. I przede wszystkim cena jest dobra. Nie musisz przecież wydawać od razu całej kasy. Gwarantuję, że po roku będziesz już wiedział jakie obiekty najbardziej lubisz obserwować. Wtedy za te 2000 z radością wydasz idąc w specjalizację. A jak będziesz chciał sobie kupić bardzo specjalistyczny sprzęt (np. dużego Maka albo SCT, bo zasmakujesz w planetach), to zawsze możesz sprzedać Syntę niewiele tracąc. To lepsze, niż kupić coś za te trzy tysiaki i po kilku pierwszych obserwacjach stwierdzić "nie, to nie to...".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.