Skocz do zawartości

EUFORIA!


Grodlife

Rekomendowane odpowiedzi

W latach 1993-2003 Uniwersałem 150/900 szukałem supernowych w Pannie, Warkoczu, Psach G., Lwie, Lwie Małym, W. Niedzwiedzicy, itd. Sprzęt był jak teraz widać za mały, ale za to chęci przeogromne.

Wszędzie gdzie coś jaśniejszego (do 11 mag) świeciło, żeby ewentualną supernową łatwo dostrzec było, penetrowalem każdej pogodnej nocy. Wiosna, lato, jesień, zima. Najcięższa oczywiście była wiosna:) Potem jesień.

Wiosną jednej nocy kontorolowałem po 70-140 galaktyk, zależnie od przejrzystości masy atmosferycznej. Tak ze 2-5 h to trwało. Jesienia nie więcej jak 35.

4 składniki Kwintetu Stephana po odpowiedniej adaptacji często zaliczałem...

 

Układ galaktyk w Pannie znam na pamięć do dziś. Ostatnio sprawdzałem to w marcu z Suhory. Główna maszyna obserowała sama, w tym czasie ja starych znajomych 120 mm refraktorkiem Zeissa odwiedzałem. Wystarczy że naceluję na dowolną galaktykę to bez szukacza dojeżdżam do innych znajdujących się w rozsądnej odległości, do ok 15-20 stopni od niej. Praktycznie jak naceluje na M 100 to wszystkie inne messiery i towarzyszące im NGC w Pannie bez odrywania sie od okularu zaliczam.

Nasiłować się trzeba za to do innych, leżących z dala od centrum gromady, szczególnie do tych "rozlazłych" spiralnych NGC w UMa.

Jedynie co to numery sie zapominają. Ale samo to, że jakaś galaktyka powinna być w danym miejscu pamiętam. Ale te ich nazwy jednak wylatują z głowy:)

Jeszcze jak sodówek nie było to przesuwając teleskop do kolejnej galaktyki napotykałem pełno nowych galaktyk 12-13 wielkości... Nawet ich nie odnotowywałem.

Kiedyś lampy we wsi wyłączyłem i pełno słabizn w Wężu znalazłem... (Oczywiście bazując na mapkach z guide'a).

 

Pamiętam jeszcze jedną noc 28 września 2000 roku kiedy wydrukowalem sobie z guida stos mapek i wyjechałem z teleskopem na pobliską górkę. Jowisz (w Baranie/Byku) wtedy oślepiał. W Pegazie, Wielorybie, Rybach, Trójkącie i Perseuszu w ciagu 5h odnalazłem ponad 70 galaktyk z przedzialu 11-13 mag, większość około 12 mag. W tym NGC 1. Mogłem więcej ale skończyłem gdy wzrok wysyłał error99:)

Ale na szukanie SN wszystkie one były za słabe.

 

Wzorem dla mnie był Robert Evans - w przeciwieństwie do niego ja jednak żadnej SN nie znalazłem:(

Za mały sprzęt, za mało pogodnych nocy, kilka razy mniejsza kontrolowana próbka galaktyk.

Ale spędzonego czasu nie żałuję. Gdzieś jeszcze mam zapiski ile tych obserwacji było.

 

Pozdrowienia.

Edytowane przez msiwak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

msiwak Szacunek dla takiego wyczynu :Salut: kwintet szukaczem komet, miałem taki sprzęt i sporo mi pokazał nieba jak na swe możliwość ale nie tyle co Tobie. Ja nie szukam SN lecz znajduje radość w odnajdywaniu tych maleństw i sprawdzaniu czy tam jeszcze są :D jest to dla mnie spora frajda i mam przytym świetny relaks :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

msiwak Szacunek dla takiego wyczynu :Salut: kwintet szukaczem komet, miałem taki sprzęt i sporo mi pokazał nieba jak na swe możliwość ale nie tyle co Tobie. Ja nie szukam SN lecz znajduje radość w odnajdywaniu tych maleństw i sprawdzaniu czy tam jeszcze są :D jest to dla mnie spora frajda i mam przytym świetny relaks :D

 

Dzięki Andrzeju.

Ja też zaczynałem szukać galaktyki dokładnie z tego samego powodu jak Ty. Znajomym miłośnikom tłumaczyłem to w tych słowach: im słabszy obiekt tym większa radość z jego odnalezienia.

Obejrzałem w KWANCIE film o supernowych, w którym był pokazany R. Evans i to co robi. Dostałem wtedy takiego kopa do poszukiwań SN że hej. Stwierdziłem że skoro lubię oglądać galaktyki, to dlaczego nie miałbym poszukiwać w nich supernowych?

Obserwacje zacząłem w lutym 1993 r., od razu po kupieniu "szukacza komet". Najlepsze było to, że od samego początku miałem przeczucie iż w M81 coś wybuchnie. I od tej galaktyki zawsze rozpoczynałem poszukiwania. Co ciekawe za niecałe 2 mięsiące jasna SN w niej wybuchła - jednak ja z jakiegoś powodu tego wieczora nie obserowałem, chyba było znaczne ale jednak częściowe zachmurzenie + Księżyc w I kwadrze, ogólnie nieciekawie. Plułem sobie potem w twarz że przez te nieliczne dziury w chmurach jej wtedy nie sprawdziłem. SN1993J pierwszy zobaczył Hiszpan.

Wtedy jeszcze były to czasy gdy głównie amatorzy SN znajdowali. Pierwsze profesjonalne przeglądy CCD zaczęły się trochę później.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A są w internecie jakieś atlasy (czy może mapki) do wydrukowania? Nie chodzi mi tu o CDC, tylko np. mapka typu ,,Jak zaliczyć cały katalog messiera w jedną noc''. :szczerbaty:

 

Szybciej znajdziesz listę obiektów wg kolejności, którą powinieneś zastosować przy maratonie. Np: http://seds.org/messier/xtra/marathon/marath1.html.

 

Ale może Ci się uda, cóż google twoim przyjacielem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.