Skocz do zawartości

Zapytanie o Firme Uniwersał


cobelco

Rekomendowane odpowiedzi

Swego czasu Uniwersał miał w swojej ofercie tylko teleskopy własnej produkcji czyli Uniwersał. Teraz sprzedają telepy też innych firm. Teleskopy firmy Uniwersał odradzam, bo nie słyszałem o nich pozytywnych opinii. Z tego co widzę mają teraz całkiem spory wybór na stronce.

 

Skoro masz blisko to warto się przejechać i pomacać teleskop. Czasami kupujemy tak naprawdę kota w worku. Jak trafi nam się chińczyk dobrej jakości to spoko a jak średnio wykonany to już gorzej. Jak masz możliwość pomacania i obejrzenia sprzętu przed zakupem to warto z tego skorzystać. Porównaj jeszcze ceny z innymi sklepami, bo może cena przesyłki i telepa będzie niższa niż cena samego telepa w Uniwersale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uniwersał ma opinie marki, którą należy omijać szerokim łukiem.

 

Moze najszybciej będzie jak zagladniesz celestii głębiej w zakamarki:

 

http://www.celestia.pl/celestia/index.php/...e_sprz%C4%99tem

 

To spis "miejsc" w sieci, gdzie można kupić optyke wraz z linkami bezpośrednimi.

 

Następnym krokiem mogło by być wbicie tych nazw w wyszukiwarkę forum, aby sprawdzić, czy przypadkiem nie ma o upatrzonej marce wątków typu "ostrzeżenie przed X" , "X oszukuje" itd. Na koniec po ustaleniu sprzętu który nam odpowiada, sprawdzamy gdzie jaką ma cene, czy gdzieś nie ma promocji, czy gdzieś nie będzie nam naliczany koszt przesyłki itd.

 

Ale czy ja musze o tym wszystkim mówić? To oczywistości. Nie stosując się do takich podstawowych zasad, czy to przy zakupach teleskopu, czy jakiegokolwiek innego toola, po prostu będziemy narażeni na zrobienie w trąbe lub przepłacenie.

 

Krótka piłka ;)

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

quote name='Tadeopulous' date='Jan 24 2008, 08:25' post='273605']

powiem tak

 

przed kupnem pierwszego teleskopu szukałem po sieci informacji o teleskopach Uniwersał

szukałem długo informacji pozytywnych na ten temat

i wiecie co ....

nie znalazłem :o

 

 

Co by nie powiedzieć o teleskopach marki U to trzeba przyznać, że wielu z nas się na nich wychowało a marudzą tylko Ci, którzy w astronomię amatorską "weszli" po 95 kiedy to dostępność innego sprzętu wzrosła.

Nie mówię tu, że to był sprzęt cudowny - ale ATMu uczył :lol: . Z niektórych rozwiązań jakie stosowali sam Jacek Uniwersał się śmieje i przyznaje, że za późno zrozumieli, że i tak zaleją nas Chiny.

Moje kontakty z Firmą nie marką Uniwersał należą do wzorowych. Osobiście kupowałem od nich PST Coronado i byli jedyną firmą, która nie chciała przedpłaty i jedyną, która sprowadziła mi go w 4 dni. Zamówiłem 1 maja a 5 już był w Łodzi u mnie!!! Inni dystrybutorzy Meade w Polsce włącznie z tym co na swoich stronach pisze, że jedyny, pierwszy, prawdziwy itd. chcieli przedpłat i czas oczekiwania min. 2-3 tyg. !!! :szczerbaty:

Wiem, różne miewali ludzie doświadczenia z marką U ale widać i to nie tylko po moim przypadku, że firma U spisuje się nieźle w handlu innymi markami.

 

Pozdr

Paweł Maksym

Edytowane przez Pawel_Maksym
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co by nie powiedzieć o teleskopach marki U to trzeba przyznać, że wielu z nas się na nich wychowało a marudzą tylko Ci, którzy w astronomię amatorską "weszli" po 95 kiedy to dostępność innego sprzętu wzrosła.

 

Pawle, ja 'wszedłem' w astronomię amatorską grubo przed 95 rokiem a marudzę. :P

Może też dlatego, że moje kontakty z firmą U. nie należą do wzorowych - a raczej są przykładem, jak 'nie powinno się postępować z (młodym) klientem'... Ach stare czasy... Ja tam trzymać się od nich będę z daleka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co by nie powiedzieć o teleskopach marki U to trzeba przyznać, że wielu z nas się na nich wychowało a marudzą tylko Ci, którzy w astronomię amatorską "weszli" po 95 kiedy to dostępność innego sprzętu wzrosła.

Nie mówię tu, że to był sprzęt cudowny - ale ATMu uczył :lol: .

Natomiast moje kontakty z Firmą nie marką Uniwersał należą do wzorowych. Osobiście kupowałem od nich PST Coronado i byli jedyną firmą, która nie chciała przedpłaty i jedyną, która sprowadziła mi go w 4 dni. Zamówiłem 1 maja a 5 już był w Łodzi u mnie!!! Inni dystrybutorzy Meade w Polsce włącznie z tym co na swoich stronach pisze, że jedyny, pierwszy, prawdziwy itd. chcieli przedpłat i czas oczekiwania min. 2-3 tyg. !!! :szczerbaty:

Wiem, różne miewali ludzie doświadczenia z marką U ale widać i to nie tylko po moim przypadku, że firma U spisuje się nieźle w handlu innymi markami.

 

Pozdr

Paweł Maksym

Potwierdzam - moje kontakty z bracmi także zawsze były ok. Nawet za darmo laminizowali mi optykę do U-boota. A był po gwarancji. Zapłaciłem im jednak bo głupio mi się zrobiło. Wykonałem telefon i wręcz wymogłem na nich zgodę na zapłatę. Jeśli ktoś w to nie wierzy to trudno. No i mam U-boota do dziś. Niezniszczalny jest bestia choc przecież estetyką i jakością mechanicznych elementów odstaje od "dzisiejszego" sprzętu. Fakt - ATM-owy to on jest. Szkoda - mogło byc coś polskiego, estetycznego. A tak jest jak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawle, ja 'wszedłem' w astronomię amatorską grubo przed 95 rokiem a marudzę. :P

Może też dlatego, że moje kontakty z firmą U. nie należą do wzorowych - a raczej są przykładem, jak 'nie powinno się postępować z (młodym) klientem'... Ach stare czasy... Ja tam trzymać się od nich będę z daleka.

 

 

Pamietajcie jednak o zagrywkach sprzedawania przez Uniwersał teleskopów Optisana 114mm oblepionych żółta tapetą, jako teleskow Uniwersała 120mm.

 

Ale to tak zupełnie na boku i jako nie odosobniony przykład.

 

Pozdrawiam.

 

Jasne ja pierwszy teleskop U miałem kupiony w roku 1993 - dowiedziałem się o nim z Vademecum. Namęczyłem się z nim, ale na tamte czasy do kupna od ręki było tylko to. Jednak zawsze jako klient traktowany byłem wzorowo włącznie z wymianami różnych elementów po kilkanaście razy. Opowiadałeś mi kiedyś kanarku swoje przygody, wiem o co chodzi...

Ja zawsze byłem jako klient firmy Uniwersał traktowany bardzo dobrze, prawie jak w Delcie (to nie reklama tylko moja subiektywna opinia).

 

Ad. postu Hansa - prawda były to 114 mm jako 120 ale nie mamy dowodów, że były to przeklejane Optisany. Zerwał ktoś folię i zobaczył napis Optisan?

 

Nikogo nie bronię, staram się patrzeć obiektywnie przez pryzmat moich doświadczeń w połączeniu z wiedzą o doświadczeniach innych.

 

 

Paweł Maksym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jak w 1996 roku byłem tam kupić newtona 150 mm, który potem okazał się 144 mm. Stał tam wówczas teleskop 250 mm z napędami w obu osiach o wadze tak na oko 100 kg za 6800 PLN netto, przy średniej krajowej zarobków ok. 1000 PLN. Uniwersały, które ja niegdyś nazwałem "Ubotami" - czego pewnie nikt już nie pamięta - to jest dobra kowalska robota !!!! :blink: Później w 1997 roku jak dokupywałem napęd do mojej 150 - ki to Jacek mi powiedziałm, że napęd jest tak dokładny, że można godzinę ciągnąć z ogniskową 900 mm i spokojnie popijać kawkę a gwiazda ani drgnie. Kawkę owszem, można spokojnie wypić bo gwiazdom wcale to nie przeszkadza . :rolleyes:

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jak w 1996 roku byłem tam kupić newtona 150 mm, który potem okazał się 144 mm. Stał tam wówczas teleskop 250 mm z napędami w obu osiach o wadze tak na oko 100 kg za 6800 PLN netto, przy średniej krajowej zarobków ok. 1000 PLN. Uniwersały, które ja niegdyś nazwałem "Ubotami" - czego pewnie nikt już nie pamięta - to jest dobra kowalska robota !!!! :blink: Później w 1997 roku jak dokupywałem napęd do mojej 150 - ki to Jacek mi powiedziałm, że napęd jest tak dokładny, że można godzinę ciągnąć z ogniskową 900 mm i spokojnie popijać kawkę a gwiazda ani drgnie. Kawkę owszem, można spokojnie wypić bo gwiazdom wcale to nie przeszkadza . :rolleyes:

pozdrawiam

 

Jeszcze dodam, że dawno temu gliwickie PTMA nabyło tego kolosa 250 mm na tym czołgowym montażu z napędami w obu osiach. Któregoś dnia wyjąłem lustro do czyszzcenia i o dziwo lustro miało 220 mm zamiast 250 mm. Zawsze wydawało mi się malutkie ale tuba była długa i myślałem, że jest to efekt perspektywy :szczerbaty: O wadze tuby nawet nie wspominam. Trzech ludzi miało co robić żeby zatachać to działo dwoma kursami na boisko szkolne odległe o 200 m.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam to:

http://astro4u.net/yabbse/index.php?topic=4045.0

tam jest kilka ciekawostek jak zostać nabitym w żółtą tubę :)

 

Po moim opisie U13:

http://www.astrofotografia.pl/sprzet/u13/index.htm

dostałem email od braci, z żądaniem natychmiastowego usunięcia bo coś tam, ktoś tam i nigdy mi nic nie sprzedadzą. No więc i tak bym nie skorzystał, więc jakoś tak sobie wisi od tamtego czasu w necie ten opis....

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi się podobają montaże Uniwersała.Może i żdżebko toporne ale absolutnie niezniszczalne.A te hamulce .Gdy się dokręci śrubę żaden huragan na Karaibach tego nie ruszy.Gdyby ktoś chciał taki wyrzucić ,wywalić na złom lub zrobić równie niegodziwą rzecz :burza: zawsze chętnie przyjmę.O jakimś napędzie zegarowym nawet nie wspomnę,to by był szczyt marzeń. :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi się podobają montaże Uniwersała.Może i żdżebko toporne ale absolutnie niezniszczalne.A te hamulce .Gdy się dokręci śrubę żaden huragan na Karaibach tego nie ruszy.Gdyby ktoś chciał taki wyrzucić ,wywalić na złom lub zrobić równie niegodziwą rzecz :burza: zawsze chętnie przyjmę.O jakimś napędzie zegarowym nawet nie wspomnę,to by był szczyt marzeń. :rolleyes:

 

 

no fajnie, ale ten montaż był żeliwny - mój się raz przewrócił i był spory problem, bo żeliwo jest kruche.... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no fajnie, ale ten montaż był żeliwny - mój się raz przewrócił i był spory problem, bo żeliwo jest kruche.... :)

 

Tyż prowda.Ale po pierwsze primo montaż Uniwersała raczej trudno wywrócić :szczerbaty: Po drugie primo wywalenie montażu za 10 tysięcy może boleć znacznie bardziej :angry: .Po trzecie primo z reguły na droższym montażu wisi droższy sprzęt i po katastrofie najpierw słuchamy patrzymy jak tam szkło :o a dopiero potem sprawdzamy montaż.A tak w ogóle więcej optymizmu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Montaże montażami - statywy to inna bajka. :P Postawiłem raz na śniegu moje 'cudo' i pach! - nóżki odpadły! :P

 

Qrcze cos z tym śniegiem było nie tak.Może soli za dużo :szczerbaty: Co najwyżej nóżki trzeba będzie zmienić.Ale i tak montaż Uniwersała i słup jest The best :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no, ja tam tylko żartowałem. Wszyscy doskonale wiedzą, że montaże chodziły jak złotko. A napęd zegarowy był fantastyczny (znajomy elektryk znalazł części jakiegoś tam zegara czy czegoś), byłem też uprzywilejowany, bo miałem laserowy system namierzania na polarną.

To był naprawdę miś.... eeee.... montaż na miarę możliwości PRL :)

 

To może mały detal prezentujący wykonanie tego szczytu inżynierii precyzyjnej :)

 

mont1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no, ja tam tylko żartowałem. Wszyscy doskonale wiedzą, że montaże chodziły jak złotko. A napęd zegarowy był fantastyczny (znajomy elektryk znalazł części jakiegoś tam zegara czy czegoś), byłem też uprzywilejowany, bo miałem laserowy system namierzania na polarną.

To był naprawdę miś.... eeee.... montaż na miarę możliwości PRL :)

 

To może mały detal prezentujący wykonanie tego szczytu inżynierii precyzyjnej :)

 

mont1.jpg

 

Też taki miałem ale ja już miałem wersję gdzie nie było gwoździka na podziałce RA tylko gustowna wypustka z żeliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D:D:D Michał rozwaliłeś mnie tym zdjęciem. Normalnie - p r a w i e jak Losmandy!

 

 

gdyby były białe były by prawie jak Tak.... :)

 

Paweł, kurcze chyba na nowszy model trafiłeś :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcześniejsze montaże nie miały jeszcze tej śruby do regulacji pochylenia i obrotu głowicy.

Żeby skierować montaż na GP trzeba było obracać cały teleskop. Superowo i bajecznie pomyślane.

Na nieszczęście Uniwersałów PRL poległ ostatecznie do końca lat dziewięćdziesiątych. Jaki można dzisiaj kupić teleskop za 6 średnich krajowych pensji ? Tyle kosztowała ich pancerna 250-ka w 1996 roku... :Salut:

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.