jaki montaż do 2 kg ?

Marcinos · 3 Grudnia 2003

Witam

myśle o fotografowaniu nieba z małą ogniskową ( np: 20/2.8 , 50/1.7 , 135/2.8 , 200/2.8 ) oczywiście musze zrobić jakieś prowadzenie i tu pytanie : co kupić ?

czy np montaż soligora z motorem byłby ok do tego celu ?

założenie ma być takie że ma to być montaż stosunkowo lekki , nośność do 2 kg ( aparat + 200/2.8 to jest max ) , potrafiący utrzymać obiekt w polu do 30 min eksp.

zadnego teleskopu na nim nie chce wieszać - opanuje małe ogniskowe to wezme się za fotki przez teleskop

pozdrawiam

Marcin

adamsz12 · 4 Grudnia 2003

Bez teleskopu prowadzącego nie dasz rady robić fotek nawet z napędem. Mam napęd do soligora, co prawda jeszcze nie zdążyłem go użyć ale z obserwacji ruchu koła zębatego na oko wynika mi że spóźnia się on kilkanaście sekund na każde 10 minut. Według mnie to nie wystarczy nawet na 135mm bez prowadzenia. Na 50mm przez jakiś czas powinno wystarczyć. Pamiętaj też że potrzebujesz lunetki polarnej oraz poziomicy.

Michal · 4 Grudnia 2003

Problem w tym ze w naszym pieknym kraju nie sa dostepne zadne inne montaze poza Soligorem

Marcinos · 4 Grudnia 2003

a moze jakiś CG-3 lub CG-5 Celestrona ?

a może EQ-5 ?

coś się chyba znajdzie jeszcze poza Soligorem ...

pozdrawiam

Marcin

adamsz12 · 4 Grudnia 2003

Wątpię czy prowadzenie w nich bedzie lepsze, teleskop prowadzący jest niezbędny w tej klasie montaży. Z tego co wyczytałem w internecie to półgodzinnych fotek bez prowadzenia nie zrobisz nawet na vixenie GP-DX. W testach w ognisku głównym (nie pamietam jaki to był telep) przy najlepszych ustawieniach na polarną dawał punktowy obraz gwiazd przy 5 minutowej pracy bez guidingu. Czyli z aparatem o ogniskowej 200mm mógłbys robic bez prowadzenia pewnie ze 3-4 razy dłużej, ale to montaż za 1000 euro + co najmniej 500 euro za napęd.

4 Grudnia 2003

... Mam napęd do soligora, co prawda jeszcze nie zdążyłem go użyć ale z obserwacji ruchu koła zębatego na oko wynika mi że spóźnia się on kilkanaście sekund na każde 10 minut...

i tak ma być bo robi pełny obrót teleskopem na dobę gwiazdową a nie słoneczną 8)

adamsz12 · 5 Grudnia 2003

Przy tych kilkanastu sekundach brałem pod uwage dobę gwiazdową. Tak naprawde aby przetestowac naped potrzebne jest zgranie 2 czynników: mojego wolnego czasu i warunków pogodowych.

Wczoraj zmierzyłem znowu na oko ruch koła zębatego i wyszło mi że robi pełny obrót w czasie 3 min 22 sek. Jak widac błąd pomiaru robienia na oko z silniczkiem trzymanym w ręku jest bardzo duży. Przekładnia zebata wynosi 1:3 tak więc pełny obrot osi RA nastąpi po 10minutach i 6 sekundach.

Przekładna w osi RA w soligorze wynosi 1:144, wiec przyjmując za dobę okres 23 godz i 56 minut os RA powinna wykonać jeden obrót na ok. 9minut i 58 sekund.

Różnica wynosi ok 8 sekund, przyjmując że 1 sekunda to 15 sekund kątowych błąd wynosi ok 2 minuty kątowe na każdy obrót osi RA (czyli ok 9min 58 sek czasu). Nie potwierdzę tego obliczeniami ale mysle że 1 minutę możnaby naświetlać obiektywem 200mm bez prowadzenia teleskopem aby wyszly punkty na formacie 10x15.

Wszystko jednak zależy od dokładności pomiaru, luzów w przekładni montażu i luzów przekładni zębatej napędu.

jureq · 7 Grudnia 2003

Używałem przez rok soligorowskiego napędu ( z teleskopem RT-1000). Zrobiłem kilkaset fotek na piggybacku (Praktica VLC-3 z obiektywami Pentacon 4/200, 2,8/135, 1,9/50) z czasami do 20 minut i uzyskiwałem punktowe obrazy gwiazd (w miejscu, w którym obserwuję, niestety niebo nie jest "bible black" i dłuższe czasy -powyżej 20minut- są bez sensu).

A więc z 200mm obiektywem na piggybacku soligora nie ma problemu z foto do 20min. Oczywiście wymagane jest dokładne ustawienie na biegun (uzywałem do tego celu lunetki - też soligora :wink: ).

Tak więc kolego Adamsz12 albo masz wadliwy napęd :Cry: :wink: , albo popełniasz błąd przy pomiarze lub obliczeniach :oops: :oops: .

Gdyby błąd był taki jak piszesz to napęd ten nie nadawałby się nawet do wizuala - RT-1000 ma ogniskową 1000mm :slon:

Pozdrawiam,

Jurek

PS. Ten różowy słoń ! Po prostu kocham go !!!

adamsz12 · 7 Grudnia 2003

Rozmawiamy o robieniu fotek bez prowadzenia teleskopem, kolega chce montaż bez teleskopu. Na pewno nie dotykałeś pilota w czasie ekspozycji ?

jureq · 7 Grudnia 2003

Słowo honoru, że nie dotykałem pilota, zresztą w tym roku ustawiłem obok siebie dwa telepy - RT-1000 i 8" LX-50 - na Soligorze była Praktica i słuzył do focenia, a ja sobie lookałem przez LXa i trzymałem się z daleka od refraktora (czas odmierzał mi minutnik w komórce). Zrobiłem w sumie 6 filmów. Pilota nie dotykałem także dlatego, że oryginalne "nożki" soligorowego statywu są "drżące" i wystarczy dotknięcie... :zimno: (później wymieniłem na statyw od teodolitu i było o nieeeebo lepiej).

Pozdrawiam,

Jurek

PS. Walnę jeszcze słonia, dobra? :slon:

adamsz12 · 8 Grudnia 2003

No cóż, będzie pogoda i czas to potestuję, akurat mam Jupitera 200mm więc będzie jak znalazł.

Marcinos · 12 Grudnia 2003

dzięki za rady !

musze znaleść jakiś montaż soligora , może znajdzie się coś używanego ... powiesze to na statywie od niwelatora i powinno być ok

a właśnie ... czy nie ma problemu z mocowaniem do takiego statywu ? czy trzeba dorobić jakąś "przejściówke" ?

pozdrawiam

Marcin

PS specjamnie dla Jureq'a słoń : :slon:

12 Grudnia 2003

Tak, przejściówka jest konieczna a statyw weź lepiej ten solidniejszy od Teodolitu 8)

jureq · 12 Grudnia 2003

Dzięki za SŁONIA :slon:

Na szybko mocowałem do statywu teodolitowego za pomocą oryginalnej śruby trzymajacej część montażu połączoną z nogami i dawałem tylko podkładkę z grubego filcu (1cm). Jak zorganizowałem krótszą śrubę (chyba M8x50+podkładka sprężysta) to było OK. Ale jest kilka rodzajów tych statywów - ja mam dwa mniejszy i wiekszy :? (mocowałem do mniejszego). Do większego trzeba wytoczyć przejściówkę.

Pozdrawiam,

Jurek

PS. Słonik dla wszystkich zwolenników hibernacji :slon:

13 Grudnia 2003

Jureg :!: filc w tym miejscu to nie jest najlepszy pomysł bo :evil: biorą sztywność całej konstrukcji i jest to wtedy najsłabsze jej ogniwo :shock:

Andrzej (Lysy) · 13 Grudnia 2003

Nie bardzo sobie wyobrażam taką mozliwość focenia na prostym paralaktyku z czasami rzędu 20 minut bez prowadzenia dla 200mm obiektywu. Samo ustawienie montażu oprócz zerknięcia na libelkę i skorzystania z lunetki polarnej to nie wszystko. Warto zamontować nawet prostą tanią lunetkę z krzyżem i do korekcji prowadzenia i do szczegółowego sprawdzenia poprawnosci ustawienia montażu metodą "dryfu".

Dobrą metodą jest korekcja prowadzenie bez wgrywania specjalnego softu na zasadzie podłączenia do takiej lunetki webcama i skierowania sprzętu na "coś jasnego". Zawsze wygodniej się steruje teleskopem w pozycji siedzącej.

13 Grudnia 2003

Tan sposób ma jednak koszmarny zgrzyt, balast w postaci tachania kompa i jego zasilania na obserwacje :?

adamsz12 · 13 Grudnia 2003

Muszę trochę sprostować moj wcześniejszy tekst dot. tego napędu, ponieważ (znów z braku dobrej pogody) wykonałem mały test napędu na sucho, tym razem podłączonego do wyważonego teleskopu, mierząc czas pełnego obrotu osi RA na podstawie narysowanej kreski na większym kole zębatym. Oś zrobiła pełny obrót w czasie 10minut 1 sekundy. Oś RA powinna dokonac pełnego obrotu w czasie 9minut i 58,4 sekundy Błąd pomiaru okresliłbym na ok 2 góra 3 sekundy a więc pomiarowo nie jestem w stanie określić dokładności napędu, tym bardziej że pod uwage trzeba wziąć jeszcze jakość wykonania przekładni w osi RA.

Niemniej jednak sytuacja wygląda dość zachecająco na focenie ogniskową 200mm nawet bez prowadzenia, na pewno lepiej niz to wcześniej przedstawiłem.

Pewnym problemem jest to że po założeniu na teleskop (MT-800) głowicy z aparatem i obiektywem Jupiter 200mm brakuje przeciwwagi do wyważenia teleskopu, ale może kółka od hantli temu zaradzą.

jureq · 13 Grudnia 2003

Napęd Soligora nie jest aż takim "prymitywem" :wink: , żeby nie być w stanie posuwać się za pozornym ruchem sfery niebieskiej przez 20 minut - mówimy o fotografowaniu nieba 200mm obiektywem (pole widzenia 12 stopni). Pełni rolę koziołka :slon: . Wahania prędkości napędu związane z nierównomiernością napędu (przekładnie, smarowanie, luzy, etc.) mają kapitalne znaczenie przy mniejszym polu widzenia rzedu 2,5 stopnia (np. Zeiss 1000/5,6).

Opis techniczny i foto montażu jest tu:

http://www.teleskop-service.de/gsseiten/gs...rung.htm#techni

Hi, hi to dla tych co nie widzieli... :slon: a wiedzą :oops:

Ciekawostka:

znana skądinąd amerykańska firma STELLARVUE sprzedaje swoje wyroby z montazami Soligora (pod nazwą M4):

http://www.stellarvue.com

Pozdrawiam,

Jurek

PS. Mam fotki - te 20min 200mm ale tu ich nie pokażę bo są kiepskie, więc jak ktoś dalej nie wierzy, a chce looknąć to mogę pchnąć na priva.