Skocz do zawartości

Notatnik astronomiczny w formie zeszytowej


kanarkusmaximus

Rekomendowane odpowiedzi

...i jeszcze moje trzy grosze:

Krótko mówiąc - brakuje mi miejsca na szkicowanie DSów. Równie wygodnego, jak można się zasadzać na obiekty US. Choć z drugiej strony - i tak raczej szkicuję DSy białą kredką na czarnej tekturce, więc może niepotrzebnie się pultam?

Podsumowując - idea jest świetna i kapitalnie przekłada się na praktykę. Przede wszystkim notatnik zachęca do regularności. Jest bardzo pozytywnym kopem w siedzisko, żeby przynajmniej zacząć jakoś systematyzować obserwacje. Wielkie dzięki raz jeszcze.

 

Pomyślę nad tym.

Wiesz - zasadniczo pomysł polegał na szkicowaniu w notatniku a następnie wykonaniu skanu i zrobieniu inverta - wtedy uzyskasz czarne tło i białe obiekty. Myślałem też o czarnych kartach, ale obawiam się kosztów takiego papieru.

 

Czy zmniejszenie wyrazistości siatki rozwiązałoby problem?

 

Cena sugerowana przezemnie tyczy się obecnej wersji notatnika, może i strzelam gafe ale jak już jestem testerem to chce być całkowicie szczery.

 

Hmm, w takim razie myślę, że będziemy mieli dobrą wiadomość ;)

Edytowane przez Maquis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz - zasadniczo pomysł polegał na szkicowaniu w notatniku a następnie wykonaniu skanu i zrobieniu inverta - wtedy uzyskasz czarne tło i białe obiekty.

czarny podkład nie jest konieczny, a wręcz byłby niewskazany. Czym innym jest rysowanie na czarnym papierze do pasteli a czym innym na zwykłej, zadrukowanej na czarno kartce (taka trochę "mission impossible" - nie ta gramatura, nie ta faktura papieru). W przypadku tego notatnika opcja z rysowaniem w negatywie zdaje się być jedyną słuszną.

Co mi przychodzi do głowy, to niestety opcja znacznie droższa, bo kolorowa - można dać siatkę w kolorze np. niebieskim i po zeskanowaniu szkicu w programie graficznym po prostu wyciąć niebieski - zostanie sam czyściutki szkic (bez żadnego innego retuszu).

Z wersji czarno-białych przychodzą mi do głowy takie rozwiązania:

- zastąpienie tego dużego pola 2-3 mniejszymi okręgami bez żadnej siatki (tylko wtedy pozbawiamy się miejsca na szkice Słońca i Księżyca, więc to rozwiązanie raczej można od razu skreślić);

- wstawienie stron tylko pod szkice DSów - można je albo poprzeplatać z obecnymi, albo dać na koniec notatnika. Oczywiście jakimś wyjściem (też nie najgorszym) jest posiadanie osobnego szkicownika (można wtedy dobrać sobie gramaturę i kolor papieru indywidualnie wg własnych potrzeb, wymagań i widzimisię). Ale również kusząca jest opcja posiadania wszystkiego w jednym miejscu.

 

Tak swoją drogą, widzę, że trochę się nagłowiliście nad kompromisowym wyważeniem między specjalizacją a uniwersalnością (jestem i tak pełen podziwu, że udało się to w tak dużym stopniu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękujemy Wam wszystkim za zainteresowanie notatnikiem. Pierwsze 100 notatników z tej serii zostało już rozdanych w różnych formach. Czas na fazę drugą tego pomysłu.

Chcielibyśmy teraz sprawdzić, czy notatnik ma szansę zaistnieć na rynku i być popularnym narzędziem wśród miłośników nocnego nieba. Czas na próbną sprzedaż pozostałej części serii.

 

Jeśli okaże się, że zainteresowanie tym zeszytem nadal jest na zbliżonym poziomie - wtedy będzie droga otwarta do poprawienia całego projektu oraz próby zwiększenia 'zasięgu' notatnika. Dzięki temu będziemy mieli szansę do większej ilości zainteresowanych.

 

Dalsze informacje znaleźć można pod tym linkiem: http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=28381 , na stronie http://notatnik.dl.pl/ (wiemy wiemy, design jest koszmarny - obiecujemy go niebawem poprawić! :) ) , za pośrednictwem maila notatnik.astronomiczny@gmail.com lub po wysłaniu PW do mnie lub Maquisa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam działaczy B) .

Jeszcze osobiście nie widziałem tego notatnika na swoje oczy ale melduję,iż właśnie dzisiaj doszedł na podany przeze mnie adres(moich rodziców) :rolleyes: .

Ja mieszkam w UK,także notatnik powinienem mieć za jakieś dwa do trzech dni.Myślę,że dzisiaj został już wysłany do mnie.Na pewno przekażę swoje spostrzeżenia co do niego,już nie mogę się doczekać.

Raz jeszcze dziękuję i pozdrawiam jakże pracowity team,Rafał.

 

Witam po raz kolejny,właśnie dzisiaj dotarł do mnie do anglii.

Pierwsze co się rzuca w oczy to okładka.W swej prostocie jest naprawdę genialna,bardzo mi się podoba.

Wewnątrz treść informacyjna jest jak najbardziej na tak,bynajmniej dla mnie jako zwykłego laika w tej dziedzinie.Czytałem całość z naprawdę zaciekawieniem.

Strony z miejscami na wszelkiego rodzaju zapiski i rysunki wyglądają obiecująco.Na tą chwilę nie widzę nic,co by mogło być zmienione,jako takich obserwacji jeszcze nie prowadziłem stąd za wiele powiedzieć nie mogę.Tabelki są na prawdę dużych rozmiarów i myślę,że wystarczą na naprawdę wiele.

Co do użyteczności ich i zastosowania to wszystko zostało przejrzyście wyjaśnione i zaproponowane w opisie notatnika na jego pierwszych stronach.

Na końcu ważniejsze adresy stron internetowych,forów,są świetnym uzupełnieniem bazy danych,z której możemy czerpać naszą wiedzę bądź dołączyć do grona osób podobnie zakręconych.

Podsumowując jest to warta pozycja uwagi jako pomoc dla zaawansowanych jak również początkujących astro-miłośników.

Pozdrawiam,Rafał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykorzystałem pierwsze strony notatnika nastepująco: okragłe pole do szkicu zapełniłem gwiazdozbiorem wężownika i okolicznymi obiektami. Pierwszy raz podszedłem do sprawy w taki sposób że biorę jakiś gwiazdozbior i opisuję obiekty. Zrobił się trochę taki poradni gdzie co jest. Niestety wszystkie pola zapełniłem opisami obiektów. Czyli praktycznie nie wykorzystałem nadruku planety.

Wnioski:

1) duże pole na szkic jest jednak sensowne a małe poboczne mogą służyć na obiekty spoza danego gwiazdozbioru (np wyłapane przez przypadek), lub na szkice tego co widać w okularze - więc jest jednak fajnie jak dla mnie!

2) przy okazji oglądania planety i tak narysowałem sobie dużo mniejszą w środku pola dedykowanego do rysowania planet, tak żeby zmieścić księżyce - i to ma moim zdaniem ma większy sens niż za każdym razem malować szczegóły na tarczy, których i tak nie ma aż tak dużo (no może w jakimś porzadnym Maku przy super warunkach) żeby wypełniać okrąg. Czyli podtrzymuję - mniejszy okrąg i pośrodku żeby zamieścić położenie księżyców :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykorzystałem pierwsze strony notatnika nastepująco: okragłe pole do szkicu zapełniłem gwiazdozbiorem wężownika i okolicznymi obiektami. Pierwszy raz podszedłem do sprawy w taki sposób że biorę jakiś gwiazdozbior i opisuję obiekty. Zrobił się trochę taki poradni gdzie co jest. Niestety wszystkie pola zapełniłem opisami obiektów. Czyli praktycznie nie wykorzystałem nadruku planety.

Wnioski:

1) duże pole na szkic jest jednak sensowne a małe poboczne mogą służyć na obiekty spoza danego gwiazdozbioru (np wyłapane przez przypadek), lub na szkice tego co widać w okularze - więc jest jednak fajnie jak dla mnie!

2) przy okazji oglądania planety i tak narysowałem sobie dużo mniejszą w środku pola dedykowanego do rysowania planet, tak żeby zmieścić księżyce - i to ma moim zdaniem ma większy sens niż za każdym razem malować szczegóły na tarczy, których i tak nie ma aż tak dużo (no może w jakimś porzadnym Maku przy super warunkach) żeby wypełniać okrąg. Czyli podtrzymuję - mniejszy okrąg i pośrodku żeby zamieścić położenie księżyców :)

 

Mógłbyś dokładniej opisać punkt 2?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłbyś dokładniej opisać punkt 2?

 

Chodzi o to, żeby zmniejszyć okrąg na planetę i dać go na środku, tak że szczegóły można było spokojnie zmieścić i konfiguracje księżyców również. Bo obecnie położenia księżyców praktycznie nie da się zanotować, no chyba że w dodatkowym miejscu w zmniejszonej skali.

Edytowane przez Popcio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to, żeby zmniejszyć okrąg na planetę i dać go na środku, tak że szczegóły można było spokojnie zmieścić i konfiguracje księżyców również. Bo obecnie położenia księżyców praktycznie nie da się zanotować, no chyba że w dodatkowym miejscu w zmniejszonej skali.

 

Hmm, to może inaczej. Chodzi o diagram główny (duży) czy ten po lewej na dole?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po lewej na dole

 

Czyli chodzi o zmniejszenie skali i wycentrowanie.

A można wiedzieć dlaczego nie chcesz wykorzystać do tego diagramu po prawej (na dole), który do tego jest przygotowany? Chcesz nanosić księżyce w bezpośredniej odległości od tarczy, tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i przepraszam, że opinię wyrażam dopiero teraz.

ponieważ wcześniej brakowało czasu (praca nocą 12h 7/7) nie było jak dobrze przyjrzeć się notatnikowi.

 

Chociaż pierwsze wrażenie jak go otrzymałem zrobił na mnie piorunujące, już okładka zachęca do korzystania z niego.

Pierwsze strony (przejrzystość i dbałość o szczegóły) zachęcają do dalszego użytkowania z notatnika.

Pomysł z opisem tabel itp. osobiście bardzo mi się podoba. Dzięki temu wiemy jak się poruszać po notatniku, co gdzie wpisać, jakie skróty itp.

kolejny plus z mojej strony za opisy typu: "Obserwacje Słoneczne", "Obiekty głębokiego nieba" dla początkującego astroamatora napewno się to przyda.

 

na pierwszy rzut oka, dałbym większą przezroczystość czcionki: "OPIS ZJAWISK" i "LISTA OBIEKTÓW", bo jeżeli ktoś chciałby owe miejsce wykorzystać do jakiegoś drobnego szkicowania delikatnym ołówkiem to może być problem z widocznością.

Rozmieszczenie tabel i miejsc do szkicowania bardzo mi się podoba.

Gratuluję tak fachowego podejścia do tematu i baaardzo dziękuję za mój egzemplarz notatnika.

 

Jeżeli cosik wyjdzie w trakcie użytkowania, postaram się to opisać :)

 

Pozdrawiam serdecznie

mlody188

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.