Skocz do zawartości

kupno lunety 30-90x90


siudi

Rekomendowane odpowiedzi

Nie jest napisane jakiej marki ta luneta. Regulowane powiększenie... hyh byłbym sceptyczny, mówiąc krótko co do jej jakości. Florina - nie każdy od razu znajduje dział w którym można się przedstawić i przywitać, bo nie na każdym forum jest taki dział. Nie raz jak ktoś ma problem i bardzo chce usłyszeć odpowiedź, to robi konto i od razu pyta - i chwała za to że najpierw pyta, a nie najpierw kupuje.

 

Co do kolegi który założył temat - jak już mówiłem to chyba nie jest luneta dobrej jakości, a chyba nawet na pewno. Jeśli Cię interesuje astronomia, to za te pieniądze można kupić fajną lornetkę, lub dozbierać trochę i kupić jakiś mały teleskopik do podstawowych obserwacji.

Edytowane przez anum
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem Paweł...

interesuję się obserwacją od krótkiego czasu...

kiedyś miałem lornetkę z giełdy od ruskich DYNORA 20x50

ale mam wątpliwości czy ona miała wogóle 20to krotne powiększenie...

interesuje mnie głównie oglądanie naziemne do około 10km.

najlepiej z zoomem... proszę was o pomoc.

ps. pierwszy raz jestem na jakimkolwiek forum więc

przepraszam za moje błędy :sorry:

Pozdrawiam wszystkich...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem nadzieje, że ktoś może miał doczynienia z takim typem sprzętu optycznego... :(

Jeśli to mają być proste obserwacje dzienne (czyli nie astronomiczne) i nie potrzebujesz powiększeń większych niż 40x, to może coś z Celestrona?

Ogólnie to najlepiej by było, gdybyś podjechał do jakiegoś sklepu i popatrzył sobie przez kilka sprzętów, żeby zobaczyć jakie są różnice w jakości obrazu (nieostrość na brzegach, pole widzenia okularów i przyciemnienie obrazu w zależności od powiększenia).

Widziałem kilka pochlebnych opini na temat lunety Celestron 12-36x50mm Mini Zoom, ale koszt to 450pln.

Celestron ma też inny model (Celestron 20-60x60mm Zoom) z obiektywem 60mm i powiększeniami do 60x, ale jego dużo niższa cena i jakość wykonania, która już na zdjęciach "pachnie" niską jakością wykonania, powoduje u mnie odruchy "zwrotne" ;)

Oczywiście te statywiki to są takie "plastic fantastic", ale jest tam zazwyczaj mozliwość zamocowania do statywu foto.

Mam nadzieje, że ktos się jeszcze odezwie i cos doradzi :)

Pozdrawiam :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest napisane jakiej marki ta luneta. Regulowane powiększenie... hyh byłbym sceptyczny, mówiąc krótko co do jej jakości. Florina - nie każdy od razu znajduje dział w którym można się przedstawić i przywitać, bo nie na każdym forum jest taki dział. Nie raz jak ktoś ma problem i bardzo chce usłyszeć odpowiedź, to robi konto i od razu pyta - i chwała za to że najpierw pyta, a nie najpierw kupuje.

 

Co do kolegi który założył temat - jak już mówiłem to chyba nie jest luneta dobrej jakości, a chyba nawet na pewno. Jeśli Cię interesuje astronomia, to za te pieniądze można kupić fajną lornetkę, lub dozbierać trochę i kupić jakiś mały teleskopik do podstawowych obserwacji.

 

Anum, prosze nie przekręcaj mojego nicka. Pobedziesz troche na tym forum to poznasz zasady Tu panujące. Jestes tu po prostu za krótko. Kultura wymaga aby newbe sie przywitali i nie trzeba szukać działu gdzie można to zrobić.

Pozdr. Artur

Edytowane przez fiorina01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siudi, skoro ma to być do obserwacji naziemnych, to nie ma sensu kupować 90mm średnicy lunety. To będzie wielki, nieporęczny i ciężki grat. 50-60mm będzie do tych zastosowań wystarczające. Powiększenie minimalne rzędu 30x to też kompletna porażka, bo oznacza bardzo małe pole widzenia, poza tym duże powiększenia drastycznie zwiększają wymagania co do statywu [podobnie jak rozmiary i waga samej lunety]. O wiele praktyczniejszy byłby zakres 20-60x albo nawet 15-45x, przy średnicy 50-60mm.

Nie napisałeś, co dokładnie i gdzie/jak chcesz oglądać. Może się okazać,że do Twoich potrzeb lepsza będzie lornetka [ale niekoniecznie]. Jeśli chcesz to nosić na wycieczki z plecakiem to byś się niemile zdziwił po kupieniu tego tytułowego grata... Parę spraw ogólnych:

1)Powiększenia powyżej 10-12x [z dużym bólem 15x] wymagają statywu lub solidnego podparcia.

2) Pole widzenia jest odwrotnie proporcjonalne do powiększenia

3)Samo powiększenie to tylko skala obrazu, nic nie mówi o praktycznej rozdzielczości, czyli co możemy realnie zobaczyć w szczegółach. W obserwacjach naziemnych głównym czynnikiem ograniczającym są turbulencje powietrza. Dlatego nie ma co kupować wielkich luf o dużej średnicy [nie wykorzystasz ich lepszej rozdzielczości i tak]. Chyba,że po nocy zamierzasz sowy oglądać [ale tu chodzi o ilość zbieranego światła]. Nieprzypadkowo większość lunet obserwacyjnych -spotterów ma zakres powiększeń kończący się na 60x. To jest tak: w dobrych warunkach atmosferycznych możesz widzieć "jak na dłoni" pasmo górskie odległe o 200km,ale żadna luneta nie pokaże Ci sylwetek ludzi na nim z tej odległości, a z kilkunastu km nie rozpoznasz żadnym przyrządem twarzy, bez względu na jego parametry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie, czy to maja być zwierzęta w ruchu i czy oglądane z marszu czy tzw. zasiadki. I czy sprzęt bedziesz nosił ze sobą na duże dystanse czy np. jechał gdzieś autem i podchodził na stanowisko. W przypadku obiektów ruchomych lepiej sprawdza się lornetka lub spotter o małym powiększeniu minimalnym nie większym niż 12-15x. Chodzi o kwestie pola widzenia i ewentualnej obserwacji z ręki lub prowizorycznego podparcia. Pole widzenia wszystkich spotterów jest b. małe, w części to sprawa dużego powiększenia, a w pewnym stopniu optyki zoom. Odlatującego ptaka czy stada saren zasuwających przez polane nie złapiesz w okularze lunety -nie ma szans, tutaj tylko lornetka. Zwierzynę żerującą spokojnie można oglądać spotterami i do tego one służą.

Tym niemniej nie szalej z powiększeniem. Kiedyś oglądałem czaple żerujące po drugiej stronie odnogi Wisły w wiosenny dzień, lunetą bodaj 20-60x80. Praktycznie nie korzystaliśmy z powiększenia ponad 20-30x. Powód? Nagrzane powietrze od wiosennego słońca powodowało takie pływanie obrazu,że nie miało to sensu. Warunki do korzystania z dużych powiększeń występują tylko przez część dnia i nie codziennie. Więc czy wybierzesz lunetę o powiększeniu maksymalnym 45, 50 czy 60x to praktycznie wszystko jedno. 90x nie przyda Ci się praktycznie na nic, albo raz na 50 obserwacji. Za to za duże powiększenie minimalne będzie udręką, wyjaśniałem dlaczego.

No i raz jeszcze: czy ta lunetka będzie używana z marszu, czy typowo stacjonarnie. Jeśli to pierwsze, bierz taką z 12-15x na początku zakresu zooma, bo w razie czego możesz jej od biedy użyć jako substytut lornetki bez rozstawiania statywu [zwłaszcza jeśli to taki kompaktowy, krótki model]. W drugim przypadku nie ma to znaczenia, ale raczej brałbym model zaczynający się nie dalej od 15-20x, bo łatwiej uchwycić cel i wymagania statywowe mniejsze. Aha, jako uzupełnienie mała kompaktowa lornetka 8x25 albo 10x25 do tego.

Pozdrawiam

-J.

P.S. I pamiętaj o statywie. Z wyjątkami o których pisałem spottery raczej bez nich nie istnieją w praktyce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Paweł...

 

Słuchaj.. Ja bym Ci polecił coś takiego http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=31173

 

A czemu?..Bo to najbardziej uniwersalne diabelstwo za niewielkie pieniądze które, zabierzesz ze sobą (np wraz ze statywem) w niewielkiej torbie czy nawet plecaku. Zobaczysz tym wszystko na ziemi dysponując dowolnym zakresem powiększeń z zakresu od kilkunastu do grubo powyżej 100 razy. Popatrzysz na przyrodę, na samoloty, na zwierzęta itp..Piszesz ,że interesują Cie głównie obserwacje dzienne...Ok!. Ale gwarantuję Ci,że nieraz najdzie Cię myśl by sobie luknąć w niebo- ot chociażby popatrzeć na księżyc, spróbować polukać po planetkach- a może w TV powiedzą,ze widać jakąś kometę itp... I w do tych obserwacji też Ci się ten sprzęcik sprawdzi. Koledzy piszą,ze jak do ziemskich obserwacji to powiększenia max 40-50x.... Nie zgodzę się z tym do końca. Fakt nie ma co mówić,ze przyłożysz x100 na obiekt oddalony 10km od Ciebie i będziesz widział super detale- bo tak nie będzie(atmosfera zdegraduje obraz)...Ale!!! co szkodzi dać te 80x czy więcej na ładną dziewczynę 200m od nas, żeby zobaczyc jakie ma te..no.. OCZY...tak oczy :astronomer2: ?..Na bliskie odległości można dawać takie powery- oczywiście nie "z ręki" i kosztem tego będzie małe pole widzenia, ale są sytuacje gdzie śmiało można tak postępować i tym sprzętem to zrobisz!!! .

 

A teraz wady: cena- Sama tuba nowa 299zł....Używana sporo taniej,ale trzeba liczyć koszt okularków, których dobór będzie Twoją indywidualną już sprawą. Więc nie sposób mówić mi tu o kosztach. Dodatkowo musiałbyś zorganizować coś na czym postawisz tą tubę. Ale tu można kombinować-nie musi być to wcale kupiony w sklepie montaż za kilkaset złotych. Tu też można kombinować i coś niewielkiego i niedrogiego wyczarować. Tuba waży 1.5kg i ma 45cm długości-kieszonkowe to nie jest, ale wielkie też nie a moim zdaniem obserwacyjnie da Ci bardzo duże możliwości znacznie większe niż w lunetach gdzie powiększenie masz tylko w określonym niewymiennym okularem zakresie. Wadą też może być brak płynnej regulacji powiększenia w przypadku okularków stałoogniskowych. Rozwiązaniem tu jest okular zoom. Ale to już kwestia osobista bo konfigurować ten sprzęt możesz indywidualnie a to z pewnością jest też jego zaletą.

 

 

Pozdrawiam

Edytowane przez krzychb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiu, ale on pisze,że chce tylko do dziennej obserwacji, a nie do astro. Wiesz co to znaczy nosić w plecaku refraktor z wymiennymi okularami? Bo ja owszem, z 80/400 w plecaku [tylko nie SkyWatcher] zwiedziłem kilka krajów, a nawet po górach łaziłem i przez tajgę prawie na przełaj -ale to robiłem tylko przy okazji wyjazdów na zaćmienia Słońca, bo w tym celu kupiłem tę lunetkę. Jako sprzęt do obserwacji przyrody w wersji turystycznej [i nie tylko] jest prawie całkowicie nieprzydatna -to, co jest jej zaleta do astro [wymienne okulary] jest jednocześnie straszliwą wadą w funkcji podręcznego spottera przyrodniczego czy turystycznego. No i 299 zł to sama luneta, a jeszcze trzeba doliczyć minimum 50% na okulary.

Nie przenośmy naszych [astro] wymagań czy preferencji sprzętowych do zupełnie innych zastosowań, bo to będzie niedźwiedzia przysługa! Do potrzeb autora wątku nadaje się tylko lunetka z zoomem albo/lub/i lornetka [ale bez zooma]. Bo możesz je wyciągnąć z pokrowca i przyłożyć oko, a nie instalować z pudełka kątówki, okulary, szukacze. Gwiazdy nie uciekają w odróżnieniu od zajęcy, saren ,a nawet żółwi -kurcze, jak te stepowe potrafią zasuwać :ha: Sprzęt z wyciągiem i wymiennymi okularami to tylko, gdyby miał służyć do przyzwoitego foto [ale to nie za 300zł!],a tę opcje autor też na wstępie wykluczył.

Pozdrawiam

-J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł musi zdecydować. Nie można decydować za niego.Co dla jednego jest do niczego drugiemu może odpowiadać. My możemy mu doradzić, podać własne propozycje a On korzystając z własnej wizji-specyfiki,charakteru swoich zamierzonych obserwacji wybierze rozwiązanie najbardziej mu pasujące. Ja osobiście pruję ze swoim maczkiem 90 i jedyne co mi przeszkadza w obserwacjach ziemskich to jego małe pole ze względu na spore powiększenia na które jestem skazany. Mak,statyw własnej produkcji :yes: , 2 okularki, szukacz niepotrzebny i ot cały problem...Raptem 2kg w małej torbie...Haa nawet kompakcik sobie podpinam to i fotki cpykam :lol: ... Przede wszystkim Paweł musi określić czy ma to być coś super mobilne np.lornetka, którą w sekundę przyłoży do oka i którą będzie miał cały czas na szyi? Czy np może to być coś bardziej "statycznego" mniej mobilne, ustawiane w jakimś punkcie z którego jest dobry widok na np. jakieś zwierzęta ale dające za to większy potencjał obserwacyjny.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez krzychb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy np może to być coś bardziej "statycznego" mniej mobilne, ustawiane w jakimś punkcie z którego jest dobry widok na np. jakieś zwierzęta ale dające za to większy potencjał obserwacyjny.

 

Witam!!!

no właśnie o to mi chodzi:)

wielkość się nie liczy... to wycieczki rzędu góra 1-2 kilometry,

więc nie ważne jaka wielkość i waga.

moją pasją są obserwacje ale raczej takie skoncentrowane w jednym punkcie,

pole widzenia może być dość małe ale głównie chodzi o jakość obrazu i na przykład abym poznał twarz człowieka z odległości ok 1-2km.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym poznawaniem twarzy z 2km to niekiedy może być problem, ale przy dobrych warunkach atmosferycznych [stabilne powietrze] może być chyba realne sprzętem o dobrej jakości optyki. Jeśli to ma być luneta soczewkowa, to taka średnicy 60-80mm, może nawet i 50-tka wystarczy [choć tu nie dam głowy, jak z rozdzielczością, trzeba by to policzyć]. Problem tych lunet jest taki, że wraz ze wzrostem średnicy rosną problemy z aberracją chromatyczną [o ile nie jest to jakieś ED czy APO za kilka tysięcy zł], więc ładowanie się w 90mm nie ma sensu. Inaczej jest z propozycją zastosowania małego Maksutowa, tu nawet 90mm będzie O.K., bo te sprzęty maja lusterko wtórne,ale przy sporej średnicy są króciutkie.

Teraz dylemat, czy bierzesz zooma bez wymiennych okularów, czy coś z wymiennymi okularami.

Zaletą pierwszego rozwiązania jest wygoda, sprżet masz gotowy do użycia, zero montowania jakiś elementów, w dodatku możesz płynnie kontrolowac pole widzneia i powiększenie. Minusem jest to,że nie masz szans modernizacji czy zmiany parametrów sprzętu. Jeśli kupisz kiepskiej jakości lunetkę z zoomem i nie zobaczysz przez nią tego co chcesz, to możesz ją tylko odsprzedać, nic więcej. W tym wariancie celuj w sprzęt lepszy jakościowo, raczej z pryzmatycznym odwracaniem obrazu niż soczewkowym [można czasem poznać po kształcie, charakterystyczne przesuniecie lub przekoszenie osi optycznej miedzy obiektywem i okularem lunety = pryzmaty]. dobry sprzet tej klasy na pewno nada się do Twoich celów

Wariant drugi: wymienna optyka okularowa. Tu moze być jakiś mały refraktor w rodzaju tamtego 80/400, może nawet być mniejszy, ale z dłuższą ogniskową [np. 70/700, 60/700], co bez wzrostu ceny poprawi jakość obrazu [mniejsza aberracja chromatyczna, łatwiejsze ustawianie ostrości]. Alternatywą jest mały Maksutov 80-90mm, ale uważaj -ten sprzęt ma b. długą ogniskową, co uniemożliwia uzyskanie małych powiększeń [<30-40x]i dużego pola widzenia, których czasem też możesz potrzebować.Za to zero problemów z aberracją chromatyczną. Niestety tego typu sprzęt nie obejdzie się bez celownika,a te sprzedawane ze sprzętem astro kiepsko się nadają do obserwacji naziemnych. No, ale zawsze można dosztukować lunetkę celowniczą z wiatrówki kupioną na targu.

W obu wersjach wariantu nr 2 potrzebujesz 2-3 okularów oraz tzw. kątówki prostującej obraz [zwykle 45-stopniowej]. Nie idź w soczewki odwracające, sprzedawane czasem z tanimi małymi refraktorkami, dają niską jakość obrazu. Nie weź też omyłkowo tzw. kątówki diagonalnej [astronomicznej], która nie odwraca w pełni obrazu, pozostawiając lustrzanie zamienione kierunki lewo-prawo. Aha, istnieją wymienne okulary typu zoom do teleskopów , np. 24-8mm. W niektórych konfiguracjach [zależnie od ogniskowej samego teleskopu/lunety] mógłby wystarczyć ten jeden do wszystkiego.

Teraz przykłady lunet:

http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=55_277&products_id=369&lunety=Luneta_ApoBird_15-45x60_WP

 

http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=55_277&products_id=1320&lunety=Luneta_Falcon_15-45x60_%27%27na_wprost%27%27_+_pokrowiec

 

http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=21_33&products_id=1310&lunety=Teleskop_Sky-Watcher_Synta_R-70/700_AZ-2

[uWAGA! Tu trzeba by zmienić kątówkę na te prostującą!]

 

http://deltaoptical.pl/tuba-optyczna-sky-watcher-synta-sk804a-ota,d1437.html

 

http://sklep.teleskopy.net/product_info.php/cPath/61_66_77/products_id/3299

[tu też kątówka do zmiany]

 

Wybrałem przypadkowe z różnych sklepów, ilustrujące dobór możliwych rozwiązań i parametrów

Pozdrawiam

-J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetne jakościowo obrazy dają Maki. Brak aberracji chromatycznej i ładne kolory i dobry kontrast-a wszystko w krótkiej małej tubie. Maki w naszym kraju robią karierę w obserwacji i fotografowaniu przelotówek(choć do fotografii są ciemne) Tylko te powiększenia...Hmm zaczynać się będą od 40x.. Taki refraktorek dający możliwość zaczynania od powiększenia kilkunastokrotnego jest tu zdecydowanie lepszy. Bo taki mak to jest tylko do "diabelnie punktowej" obserwacji ziemskiej. Zobacz sobie to pole widzenia na moich fatalnie wykonanych zdjęciach.

HPIM0101 800x600.jpg

Komin ciepłowni odległość 4km

HPIM0105 800x600.jpg

Wieżowiec odległość 1.5km

HPIM0107 800x600.jpg

Okno odległość 70m

 

Powiększenie 40x

 

Ps.Nie sugeruj się jakością. Robione "z ręki" kompaktem ISO 1600 do tego w zaawansowanym już mroku:)

Edytowane przez krzychb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.