Skocz do zawartości

Sprawdź swoje minimum


Yah

Rekomendowane odpowiedzi

Co zrobić, gdy wykonaliśmy obserwacje gwiazdy zaćmieniowej, ustaliliśmy minimum ale ..... nie jesteśmy pewni czy wszystko podczas obserwacji poszło ok.

Zawsze można sprawdzić minimum przy użyciu bardzo przydatnego narzędzia na stronie czeskiego Variable Star and Exoplanet Section.

 

O-C gate

 

Po kliknięciu linku wpisujemy nazwę gwiazdy, następnie wyliczony moment minimum w HJD i ..... gotowe. Pojawia się punkt na podstawie którego możemy sprawdzić jaka była dokładność naszych obserwacji i czy moment minimum wpisuje się zmiany na diagramie O-C gwiazdy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radku, masz oczywistą rację, widzę jednak potencjał tego softu jako wsparcia procesu uczenia sie. Jezeli np. po dziesięciu swoich obserwacjach, widzisz że twoje obserwacje ładnie trafiają w minima, ale twoje oceny są o X mag za wysokie/niskie, to jest to dla początkującego cenne info. Wie że coś w tej materii u niego nie halo.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej uczyć się od kogoś. Jeżeli nie ma nikogo w pobliżu, nie ma czasu na wyjazd na zlot itp. i ktoś uczy się sam, to lepiej dać innej osobie dane do sprawdzenia, choćby na tej stronie. Ja zacząłem wysyłać swoje wizualne oceny do AAVSO dopiero, gdy nabrałem pewności, że dobrze robię obserwacje - po jakiś 100 ocenach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej uczyć się od kogoś. Jeżeli nie ma nikogo w pobliżu, nie ma czasu na wyjazd na zlot itp. i ktoś uczy się sam, to lepiej dać innej osobie dane do sprawdzenia, choćby na tej stronie. Ja zacząłem wysyłać swoje wizualne oceny do AAVSO dopiero, gdy nabrałem pewności, że dobrze robię obserwacje - po jakiś 100 ocenach.

 

 

Radek przepraszam, a na czym ma polegać to niby sprawdzenie ? Gdy nie byłem pewny, też wysyłałem koledze obserwacje do sprawdzenia. Liczył minimum i sprawdzał na stronie obserwatorium na Suchorze czy się wpisuje w diagram O-C. Jak inaczej sprawdzić tzw. czynnik psychologiczny. Czasami mniej doświadczony obserwator widzi to co chce widzieć. Można też jednocześnie obserwować wizualnie i w ccd i wtedy masz potwierdzenie czy oceniałeś poprawnie ......

 

Wizualnie nie ocenisz czy właśnie nie przeleciał jakiś cirrus albo smuga kondensacyjna i nie ustaliłeś momentu minimum np. za wcześnie, bo blask gwiazdy stał się słabszy...

 

Radek przecież nie chodzi o sprawdzenie jak jasna ma być gwiazda, kiedy powinien być moment minimum tylko o sprawdzenie, gdzie leży minimum, które ustaliłeś, na diagramie O-C. Czy widzisz tu jakiś czynnik , który może zafałszować wyniki obserwacji ?

Trochę nie rozumiem czemu ma służyć Twoja krytyka ......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radek przepraszam, a na czym ma polegać to niby sprawdzenie ? Gdy nie byłem pewny, też wysyłałem koledze obserwacje do sprawdzenia. Liczył minimum i sprawdzał na stronie obserwatorium na Suchorze czy się wpisuje w diagram O-C.

 

No właśnie na tym.

 

 

Czasami mniej doświadczony obserwator widzi to co chce widzieć.

 

Albo widzi to, co mu się wydaje, że powinno być. Takich przypadków jest cała masa. Na początku są też możliwe błedy wynikające z niezrozumienie sposobu obliczeń itp. Dlatego pisałem, że warto na początku się upewnić, że się dobrze wykonuje obserwacje. Nie krytykowałem tej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że nikt z Forumowiczów nie będzie wykorzystywał tego zbyt często. Obserwując gwiazdy zmienne należy notować to, co się widzi, a nie to, co "powinno" być.

 

To przepraszam po co ten komentarz? Przecież to bardzo użyteczne narzędzie, dla doświadczonego obserwatora. Chyba po to zostało umieszczone na tej stronie .....

Z góry zakładasz, że ktoś wykorzysta to w sposób nieprawidłowy .... to może zlikwidujmy wszystkie plotery krzywych, bo obserwator na nie spojrzy i to zafałszuje wyniki.

Mam wrażenie, że chcesz z miłośników astronomii zrobić automaty do zbierania danych eliminując wszystkie czynniki, które mogłyby wpłynąć na obserwacje...

Zapewniam Ciebie, że większość z nas zdaje sobie sprawę jakie błędy można popełnić w czasie oceniania jasności i staramy się ich unikać.....

Pewnie zaraz napiszesz, że przecież jest te parę osób, które nie zdają sobie z możliwości popełnienia błędu... No i co z tego? To że paru idiotów jeździ po pijanemu, to mamy zakazać korzystania z samochodów? Czy to że jakiś początkujący obserwator nie będzie umiał wyliczyć O-C ma spowodować, że nie udostępnię kolegom narzędzia, dzięki któremu zaoszczędzą sporo czasu.

Gdy jakiś greenhorn, który uprze się obserwować gwiazdy zaćmieniowe nie będzie miał plotera O-C i tak sprawdzi momenty minimum na stronie Suchory i .... zobaczy zaćmienie, którego nie było.....

 

Naprawdę wygląda mi to na krytykę dla samej krytyki. Nie mogłeś po prostu napisać, żeby używać plotera O-C tylko do sprawdzenia wykonanych juz obserwacji i napisać pare słów o możliwych błędach popełnianych przy obserwacji GZ ?

 

Nie jest Twoją mocną stroną motywowanie innych do działania, a raczej masz tendencję do gaszenia entuzjazmu w zarodku...... Zamiast konstruktywnej dyskusji jest pisanina, jakie straszne błędy mogą zostać popełnione w wyniku dostania sie plotera O-C w niepowołane ręce.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po rozmowie, przyznaję rację Radkowi. Jak ktoś chce to i z pożytecznego narzędzia może zrobić zły użytek.

 

Apeluję w takim razie używajcie plotera tylko do sprawdzenia wykonanych już obserwacji a nigdy przed nimi.

 

Bądźmi uczciwi wobec siebie i innych - w końcu tylko rzetelnie wykonane obserwacje mają wartość ......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przecież cały dowcip polega na tym, że obserwacje robi się rzetelnie a wynikami nie manipuluje. Przyjmując tok myślenia Radka, dostępne dla każdego bazy wyników obserwacji też są szkodliwe, bo przecież można "poprawić" swoje wyniki, dostosowując je do innych albo wręcz spisać wyniki i wysłać jako swoje. Nieprawdaż?

Dlatego uważam że nie ma nic złego w tym, żeby informować o przydatnym, skądinąd, narzędziu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radku,

 

Jakbym mógł poprosić o przedstawienie argumentów którymi przekonałeś Yaha na wątku, to została by wartościowa dyskusja dostępna dla wszystkich. Na tą chwilę nie mogę pojąć jakim cudem zlinkowany tool może negatywnie wpłynąć na obserwacje, pomijając przypadki gdy obserwator widzi to co chce widzieć. (Swoją drogą nie sądziłem, że obserwacje wizualne są nękane tym zjawiskiem do tego stopnia, że argument sugestii wynikami staje się większym problemem, niż zmienność warunków w trakcie nocy czy ułomności biologicznego mechanizmu rejestracji zmienności).

 

Pozdrawiam.

 

PS. Czytelników proszę o nie interpretowanie tego posta inaczej niż dosłownie. Zajmuje się zmiennymi bazując na rejestracji sensorem CCD i problemy jakie zostały wspomniane w wątku są dla mnie egzotyką która nigdy nie pojawiła się w mojej pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdzie nie napisałem, że Yah źle zrobił, że podał jakiegoś linka.

 

Większość obserwacji gwiazd zmiennych jest rzetelnie wykonana. Nawet jeśli jest rzetelnie wykonana, to i tak są między nimi różnice, ale ogólnie wiadomo jakie niedokładności są możliwe. Niestety zdarzają się przypadki, gdy obserwacje są wykonane nierzetelnie. Zdarzają się osoby, które przesyłają do AAVSO i podobnych organizacji pomiary ewidentnie złe. Jeden z efektów, które mogą wpływać na wyniki obserwacji, to autosugestia. Przykład: obserwacje gwiazdy długookresowej. Jeżeli krótko przed obserwacją ktoś sprawdzi aktualną jasność, to jest prawdopodobne, że wynik obserwacji będzie inny, niż gdyby nie sprawdzał wcześniej jasności.

 

Życzę udanych obserwacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy nie chcemy tracić czasu na szukanie mirydy, która jest poza zasięgiem naszego instrumentu korzystamy z plotera krzywej jasności. Co zrobić , żeby nie ulec autosugestii, a wierzcie mi jest to możliwe, bo sam tego doświadczyłem. Korzystajmy z plotera krzywej jasności przed obserwacja tylko raz, i tylko do zaplanowania i ustalenia, które z gwiazd będziemy obserwować.

Gdy się upewnimy, ze gwiazda jest w zasiegu instrumentu ..... zapomnijmy o ploterze ;) Jeśli już chcemy sprawdzić gdzie jest nasza obserwacja na krzywej, róbmy to po obserwacjach.

Nigdy, ale to nigdy nie sprawdzajmy jasności gwiazdy przed kolejnymi obserwacjami.

Czasami na wykresach widać, że ktoś na siłę zaobserwował wzrost jasności ( bo powinna rosnąć) tymczasem gwiazdka sobie stala przez kilka tygodni mając mniej wiecej tą samą jasność przez pojaśnieniem. Lepiej wyglądają obserwacje że tak powiem nieidealne, niż zmiany jak po linijce. Dlaczego? Popatrzcie na załącznik zamieszczony w tym wątku. Zmiany blasku nigdy nie zachodzą idealnie. Cirrusy spowodowały chaotyczne zmiany blasku XY Leo, co widać na pomiarach fotometrycznych To samo widać też na wykresie zmian blasku uzyskanego metodą wizualną. A przecież można było się zasugerować i wykreślić krzywą idealnie, z blaskiem równomiernie coraz mniejszym. Naprawdę nasze oko jest na tyle czułe, że te wahnięcia blasku na poziomie 0,1 jesteśmy w stanie wychwycić....

 

Bądźmy ostrożni i ...... nie wierzmy własnym oczom. Unikajmy autosugestii, naprawde może ona uczynić cuda i to w negatywnym tego słowa znaczeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.