Skocz do zawartości

Pytanko o różnice w 2 książkach P. Rudzia


Rekomendowane odpowiedzi

A więc, mam książkę P Rudzia, Niebo, przewodnik po wszechświecie. Książka jest ok ale szukam teraz takiego typowego atlasu nieba, wiecie, opisy gwiazdozbiorów, ciekawych obiektów ktore w nich są, no jak to w atlasie. Bo W książce którą posiadam jest co prawda rozdział poświęcony temu, ale jest to takie ogólnikowe, bo w książce są też podstawowe informacja o rodzajach teleskopow, okularów, conieco o słynnych astronomach, mity, porady do obserwacji, no po prostu takie wszystko na początek. I jako że szukam typowego atlasu, natknąłem się na Atlas nieba P Rudzia, wszyscy wypowiadają się o tym bardzo pozytywnie. Co prawda to już tytuł lekko na wymarciu, ale w delcie można jeszcze to dostać. Tylko patrząc po opisie... to wydaje mi się to podobne do tego co już mam. Może ktoś miał kontakt z obydwoma tytułami, i może powiedzieć czym się różnią ? Czy ten "Atlas nieba" to będzie typowy atlas, czy coś podobnego do tej ksiązki którą już posiadam. W razie czego byłbym wdzięczny jakby ktoś mi jakiś atlas polecił, do wydania mam na to, no do 60zł tak myślę.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak opisowo i na bardziej zaawansowanym poziomie to raczej nie po Polskiemu...

Po Angielskiemu jak najbardziej:

 

http://www.shopatsky.com/products/U802.L3/Observing.htm

http://www.willbell.com/HANDBOOK/INDEX.HTM

 

Wychodzą drogo, ale takich pozycji nie odkładasz na półkę po przeczytaniu - są na lata.

 

Osobiście mam the Night Sky Observers Guide, do planowania - do tego drukuję mapki z Cartes du Ciel albo korzystam z darmowego Taki's Star Atlas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otwórz jakiś post Panasamarasa i w stopce znajdziesz sympatyczny atlasik do mag 7.

 

Tylko że ja bym wolał taki konwencjonalny atlas który mogę otworzyć i dotknąć.

 

Polaris - mi się właśnie, po lekturze linku który podałeś, też spodobał właśnie ten pocket sky atlas. Już miałem zamawiać gdzieś... ale... no właśnie, było tam parę atlasów, więc spoglądałem na ich ceny. Przypadkiem natknąłem się w jakimś antykwariacie na "Atlas nieba gwieździstego" J. Dobrzyckiego. Stan jest naprawdę fajny, tylko wydanie z 1960r. Ale cena - 10zł.

No i myślę co zrobić, w sumie atlas by był a pieniędzy by zostało już do filtra polaryzacyjnego. Martwi mnie tylko ten rocznik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak analizowaliśmy mijanie się gwiazd w naszej galaktyce - a jak wiesz - poza nią gwiazd nie zobaczysz tym teleskopem, to dowiedzieliśmy się, że prędkości gwiazd są doprawdy niewielkie w stosunku do ich odległości względem innych. Dlatego po 50 latach na niebie bardzo mało się pozmieniało - moim skromnym, nieśmiałym, subiektywnym zdaniem (oczywiście mogę się mylić).

 

Pozdrawiam

 

p.s.

Coś mało Ds-ów znalazłeś do tej pory (albo się nie chwalisz), a ja - badziewiastą (chyba) lornetką - przynajmniej: M39 i M13.

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak analizowaliśmy mijanie się gwiazd w naszej galaktyce - a jak wiesz - poza nią gwiazd nie zobaczysz tym teleskopem, to dowiedzieliśmy się, że prędkości gwiazd sa doprawdy niewielkie w stosunku do ich położenia wzgldem innych. Dlatego po 50 latach doprawdy na niebie bardzo mało sie pozmieniało - moim skromnym, nieśmiałym, subiektywnym zdaniem (oczywiście moge sie mylić).

 

Pozdrawiam

 

p.s.

Coś mało Ds-ów znalazłeś do tej pory (albo się nie chwalisz), a ja - badziewiastą (chyba) lornetka - przynajmniej: M39 i M13.

 

 

Chyba kupię ten atlasik. Co do DS to powolutku się za to zabieram, ale jako że mam koniec roku w szkole, a dzień po zakończeniu roku wyjeżdżam za granicę to muszę to odłożyć troszkę. Oczywiście wezmę ze sobą atlas i lornetkę ;) i będę walczył tam jak będzie czas i warunki. Póki co z chwilowego braku czasu, planety i księżyc. No i pogoda też jest dopiero od może tygodnia.... Powalczyłbym nawet z domu, ale okno mnie ogranicza, muszę gdzieś wyskoczyć. No i nie mam z kim, ale to niedługo mam nadzieje się zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.