Prośba o pomoc - pismo do sądu pracy

[jarzbi]

Witajcie, tym razem mam nietypową sprawę: być może jest na forum jakiś prawnik (lub ktoś, kto wie jak się za rzecz zabrać), który mógłby pomóc napisać pozew do Sądu Pracy o wypłatę zaległego wynagrodzenia i odszkodowania, a także wydanie świadectwa pracy. Spotkała mnie przykra rzecz - pracodawca nie płacił przez pół roku, ciągle obiecując poprawę. Niestety skończyło się tak jak się skończyło: czyli bez "kasy" i bez pracy. Nie znam się na takich sprawach sądowych kompletnie, więc będę niezmiernie wdzięczny jeśli znajdzie jakaś dobra i pomocna dusza, która poratuje w potrzebie.

Krzysiek.

[toba94]

Może poszukaj w google jakiegoś forum prawniczego.

 

Np. pierwsza pozycja http://forumprawne.org/

Edytowane 22 Lipca 2010 przez toba94

[Piotrek L.]

Jarzbi a kontaktowałeś się z Państwową Inspekcją Pracy???

Swego czasu moja znajoma miała nie lada problem z pracodawcą, odesłałem ją do PIP-u i tam uzyskała pomoc i to tak dobrą, że pracodawcy sie odechciało oszukiwania pracowników.

To było w Krakowie, czyli Twoje rejony, spróbuj nie zaszkodzi, a może bardzo pomóc.

Pozdrawiam i powodzenia

[jarzbi]

Z tego co wiem to PIP-u się nie boją i mają go w głęboki poważaniu. Już były na nich tam skargi. Jedyna szansa, to dochodzenie praw przez sąd pracy. Dzięki za linka z tym forum prawniczym, spróbuje się tam rozejrzeć.

[warpal]

Z tego co wiem to PIP-u się nie boją i mają go w głęboki poważaniu.

 

Ale opinię PIP warto mieć w sądzie.

[Leszek Szamocki]

Ale za to PIP oferuje bezpłatną pomoc prawną w takich sprawach (teoretycznie - nie wiem jak to funkcjonuje w praktyce).

 

Zajrzyj TUTAJ.

 

Powodzenia.