Degradacja obrazu w trakcie obserwacji

[Budrys]

Witam. Czy możliwe jest by grzałka o mocy ok. 2W (pod palcem praktycznie nie czuć ciepła) na lusterku wtórnym degradowała obraz do tego stopnia,ze niemożliwe jest ustawienie ostrości ? bo falowanie obrazu daje w kość. Teleskop poprawnie skolimowany, chłodzony 2.5 godziny, ostatnie 30min pracował wentylator. Mam synte 10" rozsuwana stąd problem szybkiego parowania LW. Przyznam, że w poprzedniej syncie 6 nie było takiego problemu, gwiazdy szpilki a jowisz nie do przebicia.

[exec]

Jak najbardziej. Ja przy obserwacjach planet to nawet ręce trzymam z dala od wlotu do tubusu, bo inaczej obraz faluje.

[ZbyT]

a założyłeś jakąś osłonę na szczelinę między dwoma fragmentami tubusu? Wyłączyłeś wentylator?

wystarczy lekki wiaterek, a zawirowania powietrza wewnątrz tuby będą degradowały obraz przy dużych powiększeniach

gdy LW odparuje wyłącz grzałkę

 

pozdrawiam

[Budrys]

Osłony nie mam, więc będzie trzeba uszyć. Wentylator wyłączony był jedynie grzałka pracowała. Dzięki za cenne informacje.

[sawes1]

Mam LB 10. Podobna konstrukcja. Lusterko wsteczne jeszcze nigdy mi nie zaparowało. Na obserwacje zakładam jednak osłonę na kratkę. Jeśli coś zaczyna parować, uchylam jej rąbek na dole. To pomaga. Zamontowanego wentylatora od nowości jeszcze nie używałem. Nie było takiej potrzeby. Tak więc kupuj lub szyj osłonę. To przydatny gadżet.

[piotrkusiu]

Na parujące LW przydaje się odrośnik - ja mam wykonany z karimaty (do pełnej tuby) i sprawuje się znakomicie Jak już zasłonisz "kratownicę" to pomyśl też o odrośniku.

[Budrys]

A jak nazywa się taki materiał ? Mam zaufaną krawcową co by mi to uszyła.