Skocz do zawartości

Rantiga Osservatorio


Tiamat

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

własnie odjechał ode mnie kurier z całym Atlasem.

Mimo prawie dziesięciominutowej rozmowy z Gregiem Terrancem nie udało mi się go przekonać, że sam mogę wymienić płytkę i zmontować Atlasa. Sam nie wiem.

A więc kolejna przerwa. W między czasie staram się ze Zdziskiem finalizować sprawę całej infrastruktury w obserwatorium.

Astrofotografia=czekanie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No sam nie wiem. Nie wyglada dla mnie to tak skomplikowania, ale nie próbowałem i może maja racje. Mam awersje do wysyłania sprzętu do naprawy. Robiłem to na szczęście raz i byl to niekończący się ciąg wymiany papierów z UPSem. Może tym razem będzie lepiej.

Siedząc przy kawie wpadłem na pomysł, ze mogę przecież zrobić sobie na ten czas zlaczke pomiędzy kamera a telepem.

Podjechalem do znajomego, który zrobił mi zlaczke. Po trzech godzinach stałem się właścicielem zlaczki anty-Atlasa :)

Będę mógł pobawić się w eksperymenty w najbliższych dniach (tygodniach, miesiącach:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Korzystając z wolnych kilku dni udało mi się pchnąć trochę temat obserwatorium.

Zamontowalem silnik oraz wstępną instalację elektryczną. Na szczęście przetrwały przeciąganie oraz zakopywanie kable. Ten internetowy i siłowy. Mechanicznie napęd dachu, odpukać działa bez zarzutu. Podlaczylem tymczasowo AAG Cloudwatcher i kamery. Możliwe jest więc otwieranie dachu z Polski. Mam nadzieję, że zamykanie też;)

Zacząłem malowanie. Niestety popaduje deszcz.

 

Wrzuciłem na YouTube krótki filmik z wizji lokalnej.

Bienvenuti!

 

 

 

Tiamat

  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczyna się era wideo w naszym środowisku? :) Znacznie to ciekawsze niż zdjęcia. Nagrywaj więcej.

 

A tak przy okazji, jako, że znasz Atlasa od środka, powiedz mi, co to jest? (na zdjęciu oznaczyłem)

Pytam, bo obok interfacu USB jest taka mała śruba imbusowa. Zastanawiam się, czy to czasem nie jest naciąg do paska, który steruje tym elementem, który zaznaczyłem na obrazku?

 

Niestety, mi czasami Atlas, przy moim hardcorowym obciążeniu, przeskakuje (pasek na kołach zębatych).

7.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie wiem...:(

Nie przygladalem sie Atlasowi pod tym kątem. Lepiej żebym powiedział, że nie wiem niż coś gdybał. Jednak gdyby to miała być regulacja naciagu to w specyficzny sposób bo ta śruba poruszalaby sie nie w tej płaszczyźnie. Ale to też możliwe.

Nie wiem:(

Rozumiem, że liczy kroki a fizycznie przeskakuje? On kroki liczy "wirtualnie", impulsy do silnika a nie rzeczywiście wykonane kroki.

Może telefon do FLI rozwiąże problem?!

Podeslij im to zdjęcie i napisz, że to moje bo tak to pomyślą że rozebrałes go.:)

O moim już wiedzą:)

Tiamat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co więcej - właśnie w tym miejscu jest śrubka na obudowie. Wygląda, jakby ona naciskała to ramie z napinaczem dając większy docisk. W czasie montażu omyłkowo wsadziłem imbusa (jest taki sam, jak śruby kontrujące adapter) i poluzowałem tę śrubkę. Nie kombinowałem z nią więcej, ale coś czuję, że to ona poluzowała pasek.

 

Czekam na odpowiedź konstruktora Atlasa - Jozefa z FLI.

 

PS. Zaszczyt mnie kopnął ;) - zerknijcie na dół strony o Atlasie: http://www.flicamera.com/focusers/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co więcej - właśnie w tym miejscu jest śrubka na obudowie. Wygląda, jakby ona naciskała to ramie z napinaczem dając większy docisk. W czasie montażu omyłkowo wsadziłem imbusa (jest taki sam, jak śruby kontrujące adapter) i poluzowałem tę śrubkę. Nie kombinowałem z nią więcej, ale coś czuję, że to ona poluzowała pasek.

 

Czekam na odpowiedź konstruktora Atlasa - Jozefa z FLI.

 

 

Trochę lipa, że ta śruba nie jest zabezpieczona przed przypadkowym odkręceniem.

FLI powinno mieć określony moment dokręcenia tej śrubki - żeby uzyskać optymalną siłę napięcia paska.

Miejmy nadzieję, że nie przeskakuje na kołach, kręcących śrubami - one mają kąt opasania tylko 90*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie mam przy sobie czytnika CF. Został w domu. Jedynie co mogłem zrobic to zdjęcie wyświetlacza aparatu. Niewiele tam widać. To srebrne co błyszczy pomiędzy paskiem a czarnym "napinaczem?" to może być śruba. A jest przy gniazdku USB i zasilania z boku obudowy śruba? Jeśli tak to mogłoby byc to. Głupio, że się nie przypatrzyłem gdy go miałem.

Odkręcenie śrub w Atlasie graniczyło z cudem. Gdyby nie determinacja Bogdana to byśmy to zostawili. Poklejone jakimś locktide'm chyba.

zdjęciea.JPG

zdjęcieb.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"wygląda to na standardowe ogniwo łańcucha Galla DIN 8187"

He, he :)

Szacun! :)

Znałem kiedyś gościa, po studiach humanistycznych, który mimo wielokrotnego poprawiania przez kolegów mówił na śrubę nakrętka. Ciekawe, czy znaleźlibyscie wspólny język :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"wygląda to na standardowe ogniwo łańcucha Galla DIN 8187"

He, he :)

Szacun! :)

Znałem kiedyś gościa, po studiach humanistycznych, który mimo wielokrotnego poprawiania przez kolegów mówił na śrubę nakrętka. Ciekawe, czy znaleźlibyscie wspólny język :)

 

 

Wiesz - na astroforach dla mnie najbadziej męczące jest nagminne nazywanie kół zębatych - zębatkami. A zębatka to przecież listwa zębata, a nie koło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Otwieranie i zamykanie działa. Nie mam żadnego scenariusza awaryjnego w tym momencie. Nawet nie ma UPSa w obserwatorium. Mimo wszystko podejmuję ryzyko zabawy w otwieranie i zamykanie dachu z Polski. Dodatkowo w ostatni dzień złamał się klucz do obserwatorium i został w zamku... :) Okazało się podczas mojego pobytu, że człowiek na którego liczyłem w sprawach techniczno-komputerowego supportu nie ma pojęcia o komputerach. Powiedział mi, że nawet nie wie jak sie je włącza. No cóż. Będzie to dodatkowy argument aby Rantiga Osservatorio jeszcze bardziej przypominało marsjański łazik.

 

Póki co Houston ma łączność z Orłem:

 

Przez ponad tydzień Atlas siedział sobie w FLI. W końcu zadzwoniłem do nich zapytać co z nim. Dostałem dziś maila, że koszt naprawy wyniósł 500$. Ughh... Niby dżentelmeni nie powinni rozmawiać o kasie, ale co tam. Waluty są wyłączone z tej zasady :)

Zadzwoniłem więc do FLI i powiedziano mi, że musieli wymienić silnik i płytę i to kosztowało 100$. Składanie i testowanie w niskich temperaturach zajęło im 8h. 50$ każda. Po dwóch rozmowach telefonicznych i chyba wzbudzeniu poczucia winy :), że nie montują diody zabezpieczającej udało mi się zbić tę cenę do 200$ :). Jim- osoba która projektowała elektronikę w Atlasie powiedział mi, że nie mogą zastosować diody bo coś. Mój techniczny angielski i równoczesne prowadzenie samochodu nie pozwoliło mi na zrozumienie dlaczego. Może ktoś z Was wie?

Dostałem tez ochrzan, że go rozebrałem a nie skontaktowałem się z nimi wcześniej. Wtedy nie byłoby 500 tylko bez negocjacji od razu taniej.

To chyba tyle. Czekam na Atlasa w takim razie. W poniedziałek będzie wysłany.

Zdzisek kończy systemy sterowania/zabezpieczania obserwatorium.

 

Miłego weekendu!

 

Michał Żołnowski - Tiamat

 

PS Zapomniałem dopisać, że od mniej więcej rozpoczęcia zamieszek w Libii zaczęło być słychać myśliwce na niebie nad obserwatorium. Dwa dni temu widziałem dwa dosyć nisko przelatujące sądząc po skrzydłach Mirage obracajace się podczas lotu wokół swojej osi i ewidentnie lecące z południowego wschodu. Czasem bawię się takim programikiem Flight Controller, który pokazuje w czasie rzeczywistym jakie samoloty przelatuja nad danym miejscem łącznie z tym, że nanosi je na obraz live z kamery. I co widzę kilka dni temu? Canadian Airforce leciał nad obserwatorium :) Nie napisali akurat skąd i dokąd.

Może powinienem wymienić Paramounta na wersję Military?

Atlas to już pewnie jest sądząc po cenie :)

a.jpg

b.jpg

d.jpg

e.jpg

Edytowane przez Tiamat
  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.