Skocz do zawartości

Wskaźnik laserowy a nocny chłód


Marek Szczerba

Rekomendowane odpowiedzi

Moi mili!

Zamiast szukacza optycznego zrobiłem sobie centrowany uchwyt do laserka zielonego (taki jak długopis) i doczepiłem to do teleskopu. Nastawianie teleskopu - SUPER wygodne!. Latem było OK, ale na chłodzie jesienią laserek gasł... Po ogrzaniu wracał do życia. Czy ktoś ma jakiś patent na termostatowanie tego urządzonka czy coś w podobie, by nie zdejmować go z teleskopu by ogrzać w kieszeni.

 

Pozdrawiam

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Zamiast szukacza optycznego zrobiłem sobie centrowany uchwyt do laserka zielonego (taki jak długopis) i doczepiłem to do teleskopu. Nastawianie teleskopu - SUPER wygodne!. Latem było OK, ale na chłodzie jesienią laserek gasł... Po ogrzaniu wracał do życia. ....

Też robiłem z tym próby do lornet. W mieszkaniu działało, lecz w terenie było tak zawodne, że zrezygnowałem. Może jeszcze w lecie popróbuję, lecz bez specjalnych nadziei. Te laserki rozładowują się bardzo szybko, zwłaszcza na chłodzie. Jak już był zgrany z lornetą, to przestawał działać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba najsensowniej zrobić zewnętrzne zasilanie, na bateriach o większej pojemności. Rodzaj adaptera wkładanego do wskaźnika w miejsce oryginalnych bateryjek [pewnie jakieś pastylki lub paluszki AAA] + przewód na zewnątrz. W razie, gdyby to było na dostatecznie długim kablu, zimą pojemnik z bateriami po prostu umieszczasz w wewnętrznej kieszeni.

Pozdrawiam

-J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam z tym problem. Jeden kolega podpowiedział, że trzeba kupić paluszki Litowe - ponoć wytrzymują bardzo niskie temperatury bez utraty napięcia. Jutro kupię takowe i sprawdzę, chociaż już mrozów w nocy nie ma, ale zostawię na dworze wieczorem na godzinę i się okaże czy świeci tak jak "ciepły".

Dam znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dla mnie w kościach coś piszczy, że to nie tyle chodzi o spadek prądu rozładowywania ogniw w niskich temperaturach, ile o zmianę jakichś właściwości samego laserka. Może kryształ podwajacza częstotliwości sie odstraja wskutek zmian rozmiarów wraz z temperaturą? Okazuje się, że ogrzanie laserka do ok. 40 stopni także powoduje zanik świacenia - bateria w wyższej temperaturze powinna przecież pracować dobrze. Podgrzewałem swój laserek w kotłowni przy piecu i właśnie taki efekt otrzymałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwiązania są dwa.

 

Pierwsze, mniej wygodne, to trzymanie lasera w wewnętrznej kieszeni (tak aby nie był narażony na niske temperatury) a gdy potrzeba, świecenie przez okular (nie działa w newtonach i katadioptrykach, wymaga miekkiego ochraniacza na końcówkę by nie porysowac okularu).

 

Drugie to to trzymanie lasera w wewnętrznej kieszeni (tak aby nie był narażony na niske temperatury) a gdy potrzeba, zakładanie go na specjalnie przygotowany bracket-zatrzask. Taki, ze po załadowaniu lasera zawsze trzyma on kolimację z osią teleskopu (tu nie ma ograniczeń dla układów optycznych).

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

 

Dokładnie tak jest - kryształ nie lubi ani zimna ani przegrzania... Testowałem laser z zewnętrznym zasilaniem - zasadniczo zaświeci zawsze (po podniesieniu napięcia) ale będzie to jednorazowa zabawa, ponieważ uszkodzeniu ulega dioda IR podająca strumień na kryształ. Rozwiązania są więc dwa - albo trzymać laser przy ciele, albo dorobić mu grzałę (i to nie byle jaką, bo całość powinna mieć temperaturę przynajmniej pokojową).

 

Pozdrawiam,

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdę powiedziawszy, obszar jaki należałoby ogrzać do temperatury pokojowej jest stosunkowo niewielki - zwłaszcza po usunięciu obudowy laserka. Może wystarczyłoby tylko zrobić trochę izolacji cieplnej a ciepła dostzrczyłaby (może) sama dioda laserowa? Zamiast rozpraszać ciepło powstające przy pracy laserka zachować je tam gdzie powstaje? Badał ktoś ile ciepła generuje laserek o mocy wiązki 10 mW?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.