Skocz do zawartości

Wejść na wyższy poziom


Rabi

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

Mam taką małą wewnętrzną rozterkę, która nie pozwala spać w nocy, dlatego postanowiłem się z nią z Wami podzielić, może coś doradzicie, pocieszycie...

Tak więc sprawa wygląda następująco. Lubię od czasu do czasu wyskoczyć w nocy na podwórko z paroma browcami (a jak), z aparatem (Nikon D90) i z paczką mąki... Może to dziwnie zabrzmi, ale ta mąka w paczce, robi mi za statyw (sic, proszę się nie śmiać). Tak więc, siedzę sobie siedzę i szukam najciemniejszego kawałka nieba, właściwie nie wiedząc czy tam coś jest. Ustawiam na ten kawałem aparat, ustawiam migawkę na czas poniżej 60 sec, i czekam, rozkoszując się widokami (i browcem). Właściwie największą frajdę sprawia mi to, czy coś na tym zdjęciu uchwycę. Później dowiedziałem się o składaniu kilku fotek w jedną, tak więc moje posiedzenia się mocno wydłużyły.

Dochodzę do momentu, że jednak chciałoby się posiedzieć przy tym jeszcze dłużej (około 5 minut na jednej migawce). Stąd moje rozterki związane z montażem. (a jeszcze większe czy będzie tak samo przyjemne wynoszenie go, ustawiane i późniejsze zanoszenie z powrotem).

Stosuję małe ogniskowe, na razie max 100mm( no trochę przesadzam, tyle pozwala mi obiektyw, jednak kreski są już wtedy olbrzymie).

Zastanawiałem się nad montażem typu EQ5, najbardziej nad jego odpowiednikiem ze stajni Celestrona. Do tego napęd na jedną oś.

Powiedzcie mi drodzy forumowicze, czy jest sens wydawać powyżej tysiaka na taki zestaw? Raczej nie będę podpinał do tego teleskopu, cały czas na aparacie będę tylko działał.

Może jednak zaczekać, dozbierać do tego polecanego przez wszystkich HEQ5? Chociaż wtedy odłoży się taki zakup nawet do wiosny...

Co myślicie o tym Panowie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze niedawno myślałem podobnie, Canon EOS40D i może coś się da... Później HEQ5 z newtonem 8". Ale astrofoto to jak prochy. WCIĄGA... Jak uda Ci się powstrzymać, chwała. Jak nie... wydatkom nie będzie końca... ale (ZAZNACZAM WG. MNIE) WARTO !!! :) :) :)

Nic tak nie cieszy jak udana pierwsza fotka :) :) :)

Pozdrawiam... i powodzenia życzę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko zalezy, jakimi ogniskowymi chcesz fotografować. jesli samym obiektywem do 50mm, to eq5 jest przerostem formy nad trescią. eq1, lub eq2 z napędem spokojnie wystarczy. by nie pchac się w koszty, mozesz też zbudować prostego astrokoziolka, takiego jak tu:http://www.astrojawil.pl/fastron_2.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rabi tu znajdziesz wyniki mojej "walki" z CG5: http://lukasz.foto-zdjecia.pl/main.php?g2_itemId=3488 (patrz na opis zdjęć - niedawno przesiadłem się na HEQ5, ale większość fotek jest z CG5).

 

 

Z ogniskową 200mm (na pełnej klatce) przeważnie nie było problemu z czasami rzędu 180 sekund, zdarzały się sesje po 240 a nawt 300 sek. Jeśli planujesz zakup na zasadzie "chcę sprawdzić czy mnie to wciągnie" - bierz EQ5/CG5, używane z napędem w jednej osi to pewnie wydatek rzędu 1000-1300 zł. Właśnie w takiej sytuacji byłem - chciałem spróbować.

 

Niedawno sprzedałem CG5 i wsiadłem na HEQ-5, przy pierwszej sesji niemal kwicząc z radości :) I tak jak przedpiśca napisał - znikąd niedawno pojawił się guiding, niedługo pewnie przesiądę się z teleobiektywu na APO 65Q... jak to wciągnie, to trudno to powstrzymać ;)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jednak połączenie piwka z astrofoto jest dość trudne, moim zdaniem, chcąc wejść na wyższy poziom, masz trzy takie oto opcje:

1. w pełni zautomatyzowane obserwatorium w ogródku (po za automatyką, równie ważna jest podświetlana klawiatura ;)

2. montaż typu np. Astrotrac (po sesji - zgarniasz cały zestaw jedną ręką)

3. albo astro albo piwko - (czyli albo EQ albo EB... - raczej niema kompromisów)

 

i wszystkie z nich mają swoje zady i walety ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za zainteresowanie tematem.

Może być tak że zaczynam od lustrzanki skierowanej w niebo, a skończę na wypadach do ogródka, obładowany jak na kilkutygodniową wyprawę ;).

Takiej utraty mobilności też się trochę, szczerze mówiąc obawiam. Może wtedy wygrać lenistwo, i mimo wydanych tyś zł zostanę w domu :).

Korci mnie zakup tego EQ5, zobaczyłbym jak jest z mobilnością, czy mi się dalej chce. W końcu to mniej poręczne niż sama lustrzanka, a jednak dalej lepiej z mobilnością niż HEQ5 + tuba + laptop + itp.

Powiedzcie mi, taki montaż MON2 odstaje od EQ5 SW lub CG5? Nowy jest dużo tańszy, jedynie widzę że potrzebna jest pewna modyfikacja obudowy napędu, by użyć tych od EQ5. Może lepszy jest Bresser Messier EXOS2?

Na czym polega ręczny guiding?. Tzn wiem że koryguje się ręcznie pilotem, na podstawie obserwowanej gwiazdy, gdy "ucieka". Tylko przez co się obserwuje tę uciekającą gwiazdę? Przez szukacz?

Ostatnie już pytanie :). Może znacie kogoś, kto chce sprzedać montaż typu EQ5, bo akurat przesiada się na wyższy model? Chętnie bym przyjął jakąś sprawdzoną sztukę ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dzisiaj w sklepie pooglądać montaże na żywca. Muszę powiedzieć że nawet takie EQ5 to już straszne kobyły. Stało toto obok HEQ5, i było niewiele mniejsze. Pan w sklepie mówił że nie ma sensu się pakować w EQ5, bo dodając silniki i guiding koszt całości niebezpiecznie zbliża się do HEQ5. Ogólnie na tak małe ogniskowe polecał EQ3-2. Na dodatek polecał ten montaż w opcji z teleskopem czyli Sky-Watcher R-90/900 EQ-3-2. Koszt faktycznie niewiele wiekszy niż za sam montaż, no i zawsze mozna coś pooglądać. Jednak być może lepszy byłby Sky-Watcher N-150/750 EQ3-2, tutaj z oglądalnością jeszcze lepiej. W tym tygodniu pewnie wybiorę któryś z nich. No chyba że to nie trafiony pomysł.

 

Trafiłem na taką stronkę na jakimś angielskim forum, po kliknięciu w telep, pokazuje błędy prowadzenia, tak? Erreurs périodiques

Edytowane przez Rabi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

akurat ta stronka, jest raczej bardziej francuska, niż angielska,

dość zresztą kultowa parę lat temu, ale wracając do tematu:

nie wiem w jakim sklepie byłeś, ale powinieneś chyba lepiej pojechać na jakiś zlot, wtedy nabrałbyś może bardziej prawdziwej skali porównawczej wielkości montażu do amatorskiej astrofotografii :)

 

a już zupełnie wracając, powinieneś obliczyć najpierw skalę pixela swojego zestawu,

czyli rozdzielczość aparatu z danym obiektywem/teleskopem, a zakładając, że zostaniesz przy nikonie D90 i ogniskowej 100 mm, rozdzielczość takiego setupu wynosi 11.35 arc sec/px, czyli po ludzku mówiąc, puki błąd PE montażu nie przekroczy 11,3 sekund kątowych, to gwiazdki na zdjęciach będziesz miał punktowe, w przeciwnym wypadku czeka Cię guiding, albo mocny resize publikowanych przez Ciebie zdjęć, lub inne sztuczki zamiany kresek w kropki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z praktycznego punktu widzenia mogę powiedzieć, że z eq3-2 miałem zadowalające rezultaty kiedy robiłem zdjęcia z ogniskowa 300mm i czasami do 2,5 minut. Ogniskowe 200 czy 100mm da radę jeszcze dłużej pociągnąć więc nie powinno być źle na początek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.