Z lustrzanką na Veil

[jolo]

Z lustrzanką na Veil czyli trochę jak z motyką na Słońce Korzystając z w miarę niezłego nieba (widoczne wszystkie gwiazdy Małego Wozu, choć ledwo ledwo) spędziłem dwie noce naświetlając Pętlę Łabędzia, a dokładnie rzecz biorąc jej wschodnią i zachodnią część. Okazało się, że ten znany obiekt to jednak niezłe wyzwanie dla lustrzanki oraz podmiejskiego nieba Wynik nie jest spektakularny, ale wg mnie przyzwoity Oba zdjęcia wykonane GSO 150/750 na HEQ5 przez Canona 20Dmod i flattenerem GSO.

 

Część wschodnia - 50x5min:

 

i zachodnia - 70x5min:

 

Już zaczynają mi doskwierać braki DSLR w astrofotografii, ale niestety póki co budżet napięty. Jeśli ktoś jest chętny wymienić Atika 314 albo coś podobnego na mojego Canona 20Dmod to jestem gotów na taki interes Dokładam flattener, zgrzewkę piwa i garść dobrych rad

Edytowane 19 Września 2012 przez jolo

[bamus]

wow! czasy zacne i efekt też. biorąc pod uwagę, że to tylko Canon to pozostaje tylko bić pokłony.

[Gość wessel]

Gwiazdki dominują. Zgaś je trochę...Poza tym świetna fota.

Edytowane 19 Września 2012 przez wessel

[mago83]

Ooo -jolo, podciągnij jeszcze odrobinkę tego sygnału. Może się opłaci przy tej ilości materiału. Zacny plusik

[skrzypas]

70x5min - nieźle

[jolo]

Gwiazdki dominują. Zgaś je trochę...Poza tym świetna fota.

Dzięki. No właśnie jeszcze trochę kuleje moja obróbka i nie wiem jak się za to zabrać Poszukam w sieci jakiś wskazówek.

A pomiędzy 40 i 70x5 min widać poprawę w jakości (niewielką) ale wciąż szum lustrzanki daje się we znaki, szczególnie jeśli w nocy +15C

Edytowane 19 Września 2012 przez jolo