M 31-pierwsze 100 min. ekspozycji bez guidingu montażu ASA DDM 60

[Andrzej F.]

Przez dwa miesiące użytkowania montażu ASA DDM 60 udało mi się dość dobrze opanować 100 min. ekspozycji (10X10 min.) niekierowanych.

Montaż doskonale współpracuje z programem planetarnym The Sky 6, za pomocą którego wykonałem mozaikę składającą się z dwóch zdjęć.

Pierwsze zostało wycentrowane na M 32, a drugie na gwiazdę SAO 36593. Następnie oba kadry zostały połączone w jedno zdjęcie w Photoshopie.

Pierwszy kadr od lewej (10X10 min.) robiony był przy bardzo silnym wietrze i nie widać na nim najmniejszego śladu poruszenia. Jednak do tej pory

nie udało mi się uzyskać poprawnych ekspozycji, gdy zamierzałem rozpoczynać funkcję MLPT w momencie kiedy M31 miała do przekroczenia zenitu

poniżej 100 min.

Wszystkie zdjęcia zostały wykonane w warunkach miejskich kamerą Atik 4000 podłączoną do tripletu Omegona 126/880 z korektorem Ricardii.

Obok przedstawiam jeszcze M42. Tym razem jest to 6X8min. ekspozycji niekierowanych.

Andrzej F.

[Iluvatar]

Gratuluję sprzętu, potencjał jest ogromny. W kwestii obróbki, to na początek możesz popracować na gwiazdkami, żeby te mniejsze nie były tak przepalone. Poza tym podoba mi się.

[Ura]

Czeski błąd M45 - Plejady

Ujęcia bardzo ciekawe, dał bym minimalnie przestrzeni w Andromedzie od góry i dołu. Ciekawi mnie w Plejadach w Alcyone - takie owale po prawej w odbłysku

obiekt bardzo jasny może to tego przyczyna - coś jak pierścienie newtona na odbitkach foto analog, które znam z moich studiów z zajęć z fotografiki - walczyło się z tym w ciemni.

Aczkolwiek tam były koncentryczne.

 

Hmm w tej materii może to być coś innego.

Edytowane 25 Października 2012 przez Ura

[Andrzej F.]

Oryginalne zdjęcia nie zawierają przepalonych gwiazdek, Powstały one w momencie zmniejszania rozmiarów zdjęć w Photoshopie CS6,

który automatycznie je wyostrza powodując powstawanie nieprzyjemnych dla oka widoku gwiazdek.

Andrzej F.

[Adam_Jesion]

Dlatego w czasie skalowania trzeba przestawić Resample Image na Bilinear, albo Bicubic (best for smooth gradients). Te z mojego doświadczenia najlepiej działają dla gwiazdek.

[sp3occ]

Adam mnie uprzedził...

To już w preferencjach można ustawić...

Edytowane 25 Października 2012 przez sp3occ

[Adamo]

Piszesz, że opanowałeś już dość dobrze 100min. Czy to znaczy, że 200 i 300 trzeba jakoś specjalnie podejść do tematu aby to opanować?

Czy wystarczy w kalibracji podać "zaczynasz od" o "kończysz tu" co daje 4,5h czasu naświetlania?

Tak to rozumiem, że w kilka minut montaż sprawdzi sobie błąd osi i wprowadzi poprawki dla naszych 4,5 godzin. Czy to już jest dla nie go za dużo?

Jak to jest? Adam do tablicy.

Edytowane 26 Października 2012 przez Adamo

[Adam_Jesion]

Jest tak, jak mówisz, czyli definiujesz czas sesji (np. 4h) i focisz. Z tego co zrozumiałem, Pan Andrzej ma tu problem z czymś innym, mianowicie flipem. Akurat M31 tranzytowała w czasie tych założonych przez niego 100 min (dlaczego akurat chciał 100 min, to nie wiem). Na fotografię z flipem jest kilka opcji:

1. podzielenie sesji na 2 części, preflip i postflip, czyli jak dojdzie do flipa (+ tyle, ile mamy czasu do dojechania w pier - można to ustawić), potem druga część po flipie. Czyli podobnie, jak w klasycznych montażach z planowaniem, czy będzie flip, czy nie.

 

2. wykorzystania możliwości ASA fotografowania bez flipa. Tu trzeba dokładnie zrozumieć, czym jest flip oraz jak się zachowuje teleskop w czasie dochodzenia do niego. Można system ustawić tak, że wystartuje sesje ustawiając na obiekt tak, jakby był już po flipie (przeciwwaga wtedy idzie do góry). Generalnie problematyczne będą tylko obiekty, które tranzytują przez zenit, bo wtedy przestrzeń teleskopu jest ograniczona przez pier (na dole). Technologia MLPT, o której tu mówimy, robi na początku "pusty" przebieg, żeby sprawdzić, czy po trasie obiektu nie następuje kolizja z pierem. Z tego co empirycznie sprawdziłem, z większością teleskopów można zacząć sesję nawet 4 godziny po stronie wschodniej nieba, ale mając setup już po flipie, czyli tak, jakby patrzył na zachód. To oznacza, że z odpowiednim podejściem (w większości przypadków) można o flipie w ogóle zapomnieć. Żeby oczywiście zupełnie swobodnie działać bez flipa trzeba by mieć specjalny ekwatorialny pier, który nigdy nie wejdzie w kolizję z teleskopem (taki wygięty wygibas, jak standardowy przy DDM160).

 

3. Używać softu do automatyki, który będzie zarządzał sesją i flipem. Najważniejsi producenci softu obiecują także pełną obsługę MLPT w czasie takie zautomatyzowanej sesji w najnowszych wersjach swojego oprogramowania.

 

Te wszystkie rady dotyczą w zasadzie tylko opcji "polowej". Przy stacjonarnej robi się raz mapę (pointing map) nieba i używa, jak zwykłego montażu z perfekcyjnym goto i bezbłędnym guidingiem. Jeżeli nie ma się rozklekotanego teleskopu, który przy każdym ruchu zachowuje się inaczej (głównie wyciąg i lustro), to w ogóle sytuacja jest prosta jak cep.

[Adamo]

Czyli mam jasność sytuacji.

Czas zacząć zbierać kasę

[Adam_Jesion]

Ojtam, ojtam... kredyty są tanie

[Andrzej F.]

Niestety, na razie nie umiem sobie poradzić z sesjami powyżej 100 min. Parę razy próbowałem 120 min. z M31, ale ostatnie 2X10min. były poruszone. Podobnie było

w przypadku gdy M31 miała do flipa około 180 min. Wówczas to podzieliłem sesję na dwie 100+80.Ta druga była również poruszona.Robiłem tak kilka razy i za każdym

razem efekt był ten sam-zdjęcia były poruszone, Nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje. Nie robiłem zdjęć po flipie ponieważ mam za blisko dach mojego domu i powietrze

nad nim jest niestabilne.

Andrzej F.

[Adam_Jesion]

To oznacza, że przez ten czas coś się rozjeżdża. W większości przypadków to problem ze stabilnością mobilnego zestawu. To znaczy, że przez te np. 120 min. coś się tam pozmieniało (np. statyw się zagłębił w ziemie). Często powodem jest też zegar w komputerze. Nie pamiętam, czy kupował Pan u nas GPS do tego montażu? Czy już zainstalował Pan nowy software (5.1.1.1)?

 

Ile punktów pomiaru montaż robi w czasie MLPT?

[Adam_Jesion]

Jeszcze jedno pytanie, czy przed sesją robi Pan zgrubny mapping nieba (chociaż 5-10 punktów)? Jaki błąd polarnej był ustawiony przy tych problematycznych sesjach?

[Andrzej F.]

Nie robiłem mappingu nieba. Błąd na polarną był poniżej 10 min. kątowych.

Andrzej F.

[Andrzej F.]

Mam zainstalowany nowy software 5.1.1. W czasie sesji GPS gubił satelity. Może to było powodem?

Andrzej F.

[Adam_Jesion]

Dobrze jest sobie zrobić ten zgrubny mapping, bo wtedy już sam montaż natywnie zaczyna prowadzić dwoma osiami biorąc pod uwagę błąd polarnej, nieortogonalność i inne błędy. Potem MLPT ma mniej do korygowania. Taki mapping zajmie pewnie z 1,5 min.

 

Proszę także zawsze robić homing (home find), bo on poza samą orientacją na niebie przesyła też ustawienia kątów magnetycznych Direct Drive zakodowanych w fabryce.

 

PS. GPS jest ważny, bo synchronizuje czas, a na tracking z takimi precyzjami ma to znaczenie.

[Andrzej F.]

Ostatnio jak robiłem home finda montaż po ustawieniu na M31 wpadał mi w drgania i zaczynał buczeć, więc póżniej zrezygnowałem z tego.

GPS zaczynam podłączać za pomocą osobnego kabla i umieszczać w takim miejscu aby cały czas " widział" satelity.

Andrzej F.

[Adam_Jesion]

Ostatnio jak robiłem home finda montaż po ustawieniu na M31 wpadał mi w drgania i zaczynał buczeć, więc póżniej zrezygnowałem z tego.

To oznacza, że parametry (PID) nie były prawidłowo ustawione. W nowym sofcie jest procedura automatycznej kalibracji tych parametrów (jednorazowo). Warto to zrobić w pełnym rynsztunku. Teleskop ustawiony w stronę polarnej (przeciwwaga w dół). To oczywiście proszę zrobić po wcześniejszym home find. Taki profil potem trzeba zapisać i używać z tym zestawem (teleskop + kamera).

 

Podejrzewam, że to była główna przyczyna.

[Andrzej F.]

Dzięki za informację. Na najbliższej sesji postaram się tak zrobić.

[m_jq2ak]

Może faktycznie lepiej i taniej jest od razu kupić docelowy zestaw ... Na pewno taniej Wtedy kredyt taniej wychodzi