NGC 1499 - California

[Blondas]

dla porównania http://astropolis.pl/topic/39763-ngc-1499-california-nebula/

zdjęcie piraniusza też zmieniło moje patrzenie na Kalifornię (którą znam tylko z wizuala jako nijaką mgiełkę). Zawsze (ha, od roku, kiedy zacząłem cokolwiek obserwować i czytać ) miałem ją jako płaski obiekt (jak na zdjęciu wessela, gdzie głębi wiele nie widzę, choć całość fajna), a piraniusz wyciągnął z niej flaki wystające z płaszczyzny. Kolor gorzej odbieram.

[M-A-X]

Znów emocje i niepotrzebne wycieczki. Astronomia powinna łączyć. Ludzie przecież nadajemy na podobnych falach. Sytuacja przypomina te na skrzyżowaniach: dwaj zacni panowie zamieniają się w bestie i krzyczą do siebie rzeczy , których w innej sytuacji wstydzili by sobie powiedzieć. Proponuję w dyskusjach nie zakładać złej woli u rozmówcy. Początkującym nie fundować na "dzień dobry" "kocówy ",a raczej przenieść balans na wskazywanie pozytywów i nie walić na oślep bo można się mocno pomylić Ja się nie obrażam a jedynie drapię się po głowie i dziwię. Wspaniałe dokonania jakimi mogą się pochwalić niektórzy też powinny wpływać większy dystans do takiej dyskusji . Pozdrawiam Wszystkich i proponuję wrzucić na luz.

[ares96]

Jesli sie przeczyta 2 razy ten watek to staje sie jasne [przynajmniej dla mnie] ze obu panow wessel i piraniusz do postu nr 5 wyjasnili sobie wlasne zdanie i nie ma w tym nic obrazliwego. Oboje maja swoje zdanie i jeden z drugim sie zgadza i wyjasnia powody swojego podejscia. Przeciez gdyby nie nasza indywidualnosc ktora jest unikalna ewolucja byla by przypadkowa

[Gość wessel]

Obaj - bo Piraniusz i ja jesteśmy tej samej płci i to - o zgrozo - męskiej

[M-A-X]

wycieczki były nie tylko w jednym duecie

[piraniusz_]

Nowy Rok dał trochę czystego nieba więc była okazja dokończyć rozgrzebane zdjęcie.

Warunki średnie, montaż miotał się jakby jeszcze nie wytrzeźwiał po sylwestrze Ale udało się jakoś dozbierać trochę siarki i tlenu - gwiazdy jak placki przez marne prowadzenie, ale obawiam się, że nic lepszego w tym roku nie uzbieram.

 

Wszystkiego nazbierało się prawie 10h (jak na razie mój rekord na jedno zdjęcia): Ha - 8x1200s, Hb - 9x1200s, OIII - 7x1200 i SII - 5x1200s.

W sunie tylko Ha trzyma przyzwoity poziom - reszta już marnie, choć pozwala na eksperymenty z obróbką.

 

Do wcześniejszych wersji dołożyłem trzy kolejne: Ha:OIII:Hb, SII:Ha:OIII i SII:Ha:Hb.