Klin Herschela LUNT 2" - krótki opis

[*Wojtek*]

Ponieważ samym H-alpha się nie żyje , postanowiłem zakupić w AstroMarket Klin Herschela LUNT 2" http://astromarket.p...ela-lunt-2.html . Wykonany jest bardzo solidnie i estetycznie. Jest dość ciężki, więc przy słabszych wyciągach może być kłopot. Razem z klinem dostajemy małą walizeczkę oraz filtr Baadera 2" ND3.0, który jest niezbędny do robienia zdjęć. Jeżeli chcemy prowadzić obserwacje wizualne należy zakupić przynajmniej jeden filtr polaryzacyjny (co również uczyniłem http://astromarket.pl/filtr-polaryzacyjny-1-25-baader-planetarium.html ). W klinie nie ma redukcji z 2" na 1,25". Pewnie producent doszedł do wniosku, że jak ktoś kupuje 2" klin to na pewno ma taką redukcję razem z wyciągiem. W razie potrzeby może ją zastosować w klinie. Tuleje 2" można wykręcać, co jest bardzo istotne, gdyż dzięki temu mamy pełny dostęp do pryzmatu i w razie potrzeby można go wyczyścić. Na chwilę obecną nic więcej nie mogę napisać. Będzie pogoda to się okaże jakie daje obrazy. Jeszcze tylko parę fotek.

Edytowane 6 Grudnia 2012 przez *Wojtek*

[wimmer]

Ale wciąż pozostaje chyba takie lekkie wahanie. Patrzeć wprost na Słońce bez mylaru na teleskopie. Spojrzeć, czy nie spojrzeć? Będzie "ała" czy nie będzie?

[*Wojtek*]

To fakt. Nawet zanim zdecydowałem się na klina miałem obawy czy mi gał nie wypali . Lecz wielu już go stosowało i jest ok .

[*Wojtek*]

Głupotę tu wcześniej napisałem, dobrze, że się opamiętałem. Oczywiście wszelkie filtry dajemy od strony wylotu światła nie od strony wyciągu. W moim przypadku filtr ND3.0 przykręciłem do redukcji z 2" na 1,25". Wykorzystałem redukcję z wyciągu TS ED. Tylko się zastanawiam po kiego zrobili gwint filtrowy w tulei od strony wyciągu, to może zmylić (mnie zmyliło).

Edytowane 6 Grudnia 2012 przez *Wojtek*

[*Wojtek*]

Dzisiaj miałem pierwsze podejście z klinem do Słońca. Już chyba zawsze tak będzie, że jak coś nowego się kupi to trzeba coś przerabiać lub dorabiać. Niestety problem z ostrzeniem przy użyciu Barlowa i to sporo. Bez barlowa o tyle mam problem z ostrzeniem, że nosek haczy o filtr ND3.0. Nosek jest za długi. Albo trzeba krótszy zrobić albo zrobić przedłużkę na filtr ND3.0. Więc Słońce łapałem dzisiaj bez ND3.0 ale z użyciem filtra polaryzacyjnego. Niestety obraz bez ND3.0 jest bardzo jasny i nie wiele można było ustawić nie tracąc na jakości obrazu. Jeżeli chodzi o obserwacje wizualne nie ma kłopotu, można stosować wszystkie filtry. Słońce wygląda bardzo ładnie.

Poniżej jedna fotka. Tylko proszę się nie sugerować jakością. Warunki były bardzo marne: chmury i kłopoty z ostrzeniem. Ale już teraz jestem zadowolony, gdyż wiem jaki potencjał siedzi w tym pryzmacie.

 

Jeszcze jedna drobna uwaga, lecz bardzo istotna. Klin świetnie sobie radzi z ciemnymi filtrami !.

Edytowane 28 Grudnia 2012 przez *Wojtek*

[*Wojtek*]

Jeszcze jedna informacja. Jeżeli Ktoś się waha czy kupić klin lub filtr szklany (przecież jest o wiele tańszy) zdecydowanie lepiej kupić klin. Miałem również filtr szklany i wymięka przy klinie. Obraz Słońca z klina jest o wiele lepszy no i możemy dobierać różne filtry.

[*Wojtek*]

Jeżeli Ktoś chce wiedzieć więcej na temat obrazów Słońca z tego Klina, zapraszam do tego wątku: http://astropolis.pl/topic/40015-slonce-w-wl/#entry479896 .

[*Wojtek*]

Dzisiaj, w końcu mogłem przetestować krótki nosek. Działa prawidłowo . Szczegóły w załączniku.

[Admiral_M]

Te kliny mają ograniczenia aperturowe - w wypadku tego LUNT'a do 150mm średnicy czynnej apertury. Ilośc energi na jednostkę powierzchni klina będzie różna i zależna właśnie od apertury. Ja bym tego nie zakładał np. na SCT 11 i 14", bo może nastąpić rzeczywiście wielka i natychmiastowa ciemność w oku (bez "ała"), chyba że mamy filtr zmniejszający aperturę założony na obiektyw teleskopu.

[*Wojtek*]

Teoretycznie ten klin powinien działać z refraktorem do średnicy obiektywu 150mm. Lecz w praktyce to jest już za dużo. Gdzieś na tym forum to wyczytałem http://solarchat.natca.net/index.php/en/ .

[*Wojtek*]

Ostatnio, biorąc ten klin do avikowania, zaskoczyło mnie to, że tylna ścianka, z płytką odbierającą ciepło się rusza. Samoistnie poluzowały się śrubki. Okazało się również, że pozostałe śrubki też trzeba było dokręcić.Pewnie za słabo dokręcili w fabryce.

[*Wojtek*]

Mała aktualizacja. Jeżeli chodzi o nagrzewanie się płytki odbierającej ciepło od pryzmatu, nie jest tak źle. Nawet po godzinnym używaniu Klina w achromacie 102/1100 mm, płytka jest tylko ciepła. Z pewnością w większym refraktorze będzie cieplejsza, jednak nie powinna być na tyle gorąca, żeby można było się poparzyć? Napisałem to między innymi dlatego, gdyż przed zakupem Klina miałem pewne obawy, że może on się tak mocno nagrzewa, że trzeba być bardzo ostrożnym. Oraz dlatego, że może Ktoś również ma podobne obawy. Zaznaczam, że Klin tylko do refraktorów o średnicy czynnej obiektywu maksymalnie 150 mm.

[Pawlik]

Wojtek,

 

tak mi się przypomniało... robisz fajne fotki Słońca ale zdjęcia samego sprzętu to robisz chyba starą Nokią

[*Wojtek*]

Tak, jednak teraz mam kamerę cyfrową i już nowsze zdjęcia są lepszej jakości .