Skocz do zawartości

Zasilacz do Canona -ATM


Destiny

Rekomendowane odpowiedzi

Witam .
Gdy polowałem na kometę , baterie w canonie padały po 1godz , zdenerwowałem się. Dlatego postanowiłem z tym skończyć .
Ceny na ebay były bardzo atrakcyjne , ale trochę poszperałem i postanowiłem zrobić to sam .
Na warsztatach szkolnych chciałem użyć frezarki ale jak na moje szczęście musiała się zepsuć . Dlatego poprosiłem mojego tatę żeby zrobił mi adapter w firmie o to efekt .

IMG_7832.JPG

IMG_7833.JPG

IMG_7835.JPG

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinno być tak:

Napięcie dla Canona dla pełnej baterii to 8,4V, napięcie znamionowe baterii 7,4V odpowiada mniej więcej w połowie naładowanemu aku którego napięcie podczas pracy zmienia się w zakresie od ~6 - 8,4V.

Mam zrobiony 2 lata temu i działa bez zarzutu w każdych warunkach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie sugerując się danymi na baterii podłączyłem zasilacz 7,5V i niby działał, ale pokazywał niski poziom baterii, a nieraz nie chciał się włączyć. Może to była też kwestia za słabego zasilacza, bo miał on 1A. Z tego co piszecie 8,2 wydaje się najlepszym wyjściem i pewnie takie sobie zrobię, ale trzeba będzie pokombinować ze zmianą napięcia, bo zasilacza bezpośrednio 8,2V nie kupię.

A do zamocowania w Canonie użyję pewnie zużytej baterii, która trzyma 10 min :)

A właśnie, wiecie może do czego służy środkowy pin na baterii? Zasilacz podłączyłem prowizorycznie wtykając kable bezpośrednio na blaszki w korpusie, więc ten pin był wolny, a aparat działał, co oznacza, że nie jest to raczej jakieś połączenie cyfrowe z jakimś chipem w baterii.

Edytowane przez MateuszW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A właśnie, wiecie może do czego służy środkowy pin na baterii? Zasilacz podłączyłem prowizorycznie wtykając kable bezpośrednio na blaszki w korpusie, więc ten pin był wolny, a aparat działał, co oznacza, że nie jest to raczej jakieś połączenie cyfrowe z jakimś chipem w baterii.

 

to nie jest połączenie cyfrowe tylko całkiem analogowy termistor ;) . Jego zadaniem jest kontrola temperatury ogniwa podczas ładowania. Gdy temperatura nadmiernie wzrośnie prąd ładowania powinien zostać zmniejszony lub odłączony. Większość kości nadzorujących baterie ma odpowiednie do tego wejście (np. popularny MCP73833 i inne z tej serii)

 

typowo w temperaturze pokojowej rezystancja tego termistora wynosi około 10k

takiego dodatkowego złącza zazwyczaj nie mają ogniwa zabezpieczone przed przeładowaniem i nadmiernym rozładowaniem (tzw. PCB) oznaczone jako protect jak choćby popularne 18650

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem dedykowany do mojego 60D (ale nie oryginalny) za ok 150PLN (nie pamiętam dokładnie) swoje zadanie spełnia już ponad rok.

W zasadzie napięcie identyczne tylko różnica w obudowie wkładu :)

Jedyna wada (dla mnie), potrzebne zasilanie. Dlatego dorobiłem "pośrednika" (zwykły stabilizator 12/8 poza aparatem), który z 12V robi 8V i mam to z głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak patrzę na zdjęcia, to mam jedną wątpliwość. Prędzej czy później (to tylko kwestia czasu) musi się tak zdarzyć, że przez pomyłkę, odwrotnie podłączysz wtyki bananowe. Ciekawe jak na odwrotną polaryzację zareaguje aparat.

Bedę musiał bardzo uważać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie takie bubu prawie zafundowałem. Zbudowałem śliczną skrzyneczkę zasilającą i wyposażyłem ją... we wtyki bananowe. Zapewniają dobrej jakości złącze, łatwe w montażu. Dumny byłem jak paw. A potem, przy podpinaniu kabelków z dwóch akumulatorów żelowych, pomyliłem się i zrobiłem spięcie. Walnęło solidnie, a ja sobie wtedy uświadomiłem skalę własnej głupoty. Tak to z kabelkami już jest, że lubią się pobełtać, a ja zamiast temu przeciwdziałać, to sam prowokuję nieszczęście. Nie ma siły, żebym w ciemnościach się nie pomylił. Jak nie przy aparacie, to przy montażu. Przez dwie sesje bardzo uważałem a potem, podłączyłem odwrotnie AW, ale on na szczęście miał zabezpieczenie. Banany wywaliłem, dałem złączki, których odwrotnie spiąć się nie da. Szkoda kusić los i testować czy Canon lub Takahashi ma wbudowane układy zabezpieczające.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.