Skocz do zawartości

Jak zrobić: EQ3-2 + guiding?


AdamK

Rekomendowane odpowiedzi

Krótko mówiąc, macie hobby polegające na... nieuprawianiu go :D Dzięki za uświadomienie, że taka odmiana astronomii amatorskiej i astrofotografii też istnieje. Bo do tej pory wyróżniałem odmianę główną, polegającą na tym, że w nosie się ma obiekty, a 95% aktywności hobbysty polega na wybieraniu, kupowaniu, konfigurowaniu, sprzedawaniu (gdy już wszystko zacznie działać) i wybieraniu i kupowaniu kolejnego sprzętu, po to, żeby od nowa móc zacząć z nim walczyć i konfigurować ;) Teraz dochodzi druga wariacja, czyli rozstawiam wszystko i zapominam, żeby móc oglądać film z żoną bądź iść spać :D 

 

Dobra, kończę ten temat, bo nic nie wnosi. Nie traktujcie proszę moich komentarzy jako złośliwe, bo nie taka jest moja intencja. Po prostu ze zdziwieniem dostrzegam absurdalność tego, jak w rzeczywistości wygląda to hobby - a teoretycznie ma ono polegać na fascynacji kosmosem...

 

9 godzin temu, Behlur_Olderys napisał:

Odpalić i zapomnieć

Daj proszę znać, jak Ci poszło z osią deklinacji. Nie wiem, czy w jakikolwiek sposób modyfikowałeś tą oś w Twoim montażu? Ja przez jakiś czas miałem silnik połączony bezpośrednio z wałem ślimaka, podobnie jak tu:

 

https://stargazerslounge.com/topic/136565-guided-eq3-2-write-up/

 

Testowałem to tylko z ASIair, która ma trochę krótszą kalibrację niż PHD, i nie dało się jej zakończyć poprawnie z powodu nadal zbyt dużego backlashu. Może daloby się to poprawić, ale dałem sobie spokój, bo po pierwsze mi to niepotrzebne, a po drugie denerwował mnie sterczący na wysięgniku silnik.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Piotr K. napisał:

Po prostu ze zdziwieniem dostrzegam absurdalność tego, jak w rzeczywistości wygląda to hobby - a teoretycznie ma ono polegać na fascynacji kosmosem...

Spoko, każdy hobby-uje jak mu pasuje ;)

Ja się ogólnie fascynuję wieloma rzeczami około astronomicznymi. Siłą rzeczy większość - jak wiadomo - to zainteresowanie teoretyczne ;) Bo na praktyczne nie mam za bardzo czasu, co oczywiście bardzo mnie boli, ale jednak rodzina jest najważniejsza. (No i może cenię sobie wygodę :D )

 

Pełna automatyka pomoże mi choć "liznąć" astrofoto, bo wolałbym się użerać z obróbką danych i znajdywaniu wartości naukowej. 

 

 

Na razie szukam czasu, kiedy będę mógł coś trochę polutować. :)

 

 

PS

jeszcze z DEC nic nie robiłem. Ten luz powoduje że jak długo trwa robienie ditheringu? Ja planowałem robić może 20-30 pikseli dla ogniskowej 135mm, to ile może trwać taki dithering? Stawiam, że max 10s.... Więcej?

Edytowane przez Behlur_Olderys
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Behlur_Olderys napisał:

Ten luz powoduje że jak długo trwa robienie ditheringu? Ja planowałem robić może 20-30 pikseli dla ogniskowej 135mm, to ile może trwać taki dithering? Stawiam, że max 10s.... Więcej?

Hmm, moje wrażenie jest takie, że EQ3-2 to nie jest montaż, na którym można sobie zaplanować, że dithering będzie na 20 px. To znaczy zaplanować można, tylko niekoniecznie musi to zadziałać z taką dokładnością. W RA jeszcze być może się da, w Dec - wątpię.

 

Ja to robię tak, że wyłączam guiding w PHD, zostaję na loopingu, i naciskam losowy przycisk pilota i „paczam” co się dzieje z obrazem z kamerki guidującej. Jak widzę, że gwiazdki się ruszyły, to puszczam przycisk, uruchamiam guiding itd.

 

W RA reakcja jest w zasadzie natychmiastowa, no ale przy prawidłowym wyważeniu montażu (przeważenie na wschód, ślimak ma pod górkę i pcha zębatkę) jest to oczywiste.

 

W Dec robię tak, że przełączam pilota na 16x i naciskam przycisk na moment. Jeśli obraz od razu nie reaguje, to znaczy że poprzedni ruch był w przeciwną stronę i trzeba „sklirować baklasz” ;) Więc naciskam przycisk kilka razy, na ok. 1 s, wciąż patrząc co się dzieje z gwiazdkami. Zwykle po 2-4 takich ok. jednosekundowych pulsach gwiazdki zaczynają lecieć w górę lub w dół, i to jest sygnał, żeby skończyć dithering, przełączyć się na 0,5x, uruchomić guiding itd.

 

Czyli w Dec na prędkości 16x ruszenie obrazu zajmuje kilka sekund, o ile jest backlash.

 

Na automacie, tak jak pisałem, w Dec w PHD nie działa nawet kalibracja, bo niby jest tam najpierw „clearing backlash”, ale potem, jak już zaczyna jechać w drugą stronę, to nie robi kasacji luzu i kroki kalibracji kończą się zanim gwiazdki w ogóle się ruszą.

 

Ale to co powyżej opisałem robiłem w PHD gdy miałem oryginalne zębatki na osi Dec. Z bezpośrednim połączeniem silnika z wałem ślimaka testowałem tylko raz z ASIair, i tam problem był taki, że po pierwsze wciąż był luz (mniejszy, ale za duży jak na kalibrację w ASIair), a po drugie jest tam taka opcja, że montaż czeka na stabilizację po ditheringu. Nie jestem na 100% pewien o co w tym chodzi, tak jakby powrót do pozycji wyjściowej w zakresie iluś pikseli czy cuś :) Ten zakres można ustawić, ale maksymalna wartość to było bodajże 4 px, a u mnie po ditheringu wartość oscylowała przy 30 px :D Więc montaż w nieskończoność czekał na stabilizację, która nie następowała, więc wyłączyłem tę automatykę w cholerę i włączyłem tryb „własnymi ręcami ku lepszej przyszłości” ;)

 

Resztę, wraz z podbudową ideolo, już znacie ;)

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.08.2020 o 15:29, MateuszW napisał:

Do pilota dolutowujesz kabel (...)

No i dolutowałem :)

Wyprowadziłem wszystko kablem ethernetowym i podłączyłem do Arduino (mam takie fajne gniazdko z ali, i teraz wszystkie interfejsy robię przez RJ45 :) ). Teraz jest pytanie:

Powiedzmy, że zasilam pilot 6V, a arduino z innego zasilacza (ale tej samej sieci :D)  na 9V. Napięcie logiki to 5V, a w pilocie to nawet nie wiem, jakie może 5, może 6? 

Czy mogę połączyć masy (GND) i bez żadnych dodatków po prostu włączać przyciski pilota pinami z Arduino?

W teorii nie powinno się nic stać, ale z elektroniki nie jestem aż tak mocny i boję się, że błąd teoretyczny w praktyce spali mi Arduino :D

 

@ZbyT mówiłeś coś o transoptorach, czy są one konieczne w tym wypadku? NIe chodzi mi, że uważam, że nie (bo nie wiem) ale po prostu nie mam ich w domu, więc może nie trzeba? :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

transoptory nie są konieczne, stosuje się je tylko dla bezpieczeństwa. Jeśli solidnie połaszczysz masy wszystkich zasilaczy to transoptory będą w zasadzie niepotrzebne

 

jeśli masy zasilaczy nie są połączone to połączą się w przypadkowy sposób przez przewody sygnałowe, Stany nieustalone po podłączeniu zasilania mogą spowodować przepływ dużych prądów i uszkodzenie delikatnych układów wejściowych. To dość częsta przyczyna uszkodzenia elektroniki. Izolacja galwaniczna załatwia sprawę w 100% ... i przy okazji kilka innych (przebicia z sieci 230V, ładunki elektrostatyczne itp.)

 

pozdrawiam

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, ZbyT napisał:

Izolacja galwaniczna załatwia sprawę w 100% ... i przy okazji kilka innych (przebicia z sieci 230V, ładunki elektrostatyczne itp.)

 

pozdrawiam

 

Ok, no to zrobimy te transoptory. Od strony Arduino daję na 4 pinach po rezystorze 100Ohm, żeby Ledy miały czym świecić (kupiłem takie coś:

 https://botland.com.pl/pl/optoizolatory/390-transoptor-wielokrotny-ltv847-tht.html)

 

Teraz z drugiej strony, pomiędzy końcówkami transoptora pojawi się prąd, jakieś ~20mA przy stanie ON i - wydaje się - równe 0 przy stanie pinu OFF.

Czy w takim wypadku jeśli jedna nóżka wyjścia transoptora jest podłączona do masy, to przy stanie OFF będzie duża rezystancja a w stanie ON będzie zwarcie? Czy na wyjściu też trzeba jeszcze jakiś element?

 

 

PS

I ostatnia rzecz. Jak pilot jest zasilany 5v zamiast 6v, bo akurat taki mam zasilacz (oryginalny popsułem :) ) to silniki będą chodzi raczej tak samo, raczej wolniej, czy nie wiadomo co się stanie? ;)

PPS

Pytanie powyżej już tylko retoryczne. Jednak naprawiłem zasilacz 6v ;)

 

 

 

Edytowane przez Behlur_Olderys
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prędkość silników się nie zmieni bo to krokowce ale przepływający przez nie prąd będzie mniejszy, a tym samym moment obrotowy też spadnie

 

jeśli sygnałem aktywnym w pilocie jest stan niski (tak jest na ST-4) to emitery tranzystorów podłączasz do masy, a kolektory podciągasz do zasilania rezystorem 1-10k. Wyjściem jest oczywiście kolektor. Prąd diody LED w transoptorze trzeba sprawdzić w nocie aplikacyjnej ale zwykle 10-15 mA wystarcza więc rezystor ograniczający prąd powinien mieć około 200-300R. Sterowanie podajesz na katodę diody, a anoda przez rezystor musi być podłączona do zasilania, a wtedy sygnałem sterującym też jest masa. Jeśli sterowanie LED-ami zrobisz od strony anody, a katodę podłączysz do masy to sterowanie będzie miało odwróconą polaryzację

 

pozdrawiam

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to hardware i część softu mam ogarnięte:

 

pilot.thumb.jpg.375067dcde580071b7fb71627f335028.jpg

 

const int PIN_RA_PLUS = 3;
const int PIN_RA_MINUS = 4;
const int PIN_DEC_PLUS = 5;
const int PIN_DEC_MINUS = 6;

const int COMMAND_MAX_LENGTH = 20;
const int COMMAND_NAME_LENGTH = 10;
char command_string[COMMAND_MAX_LENGTH];
char command_name[COMMAND_NAME_LENGTH];
char command_trash[COMMAND_MAX_LENGTH];

void reset_pins(){ 
  digitalWrite(PIN_RA_PLUS, 0);
  digitalWrite(PIN_RA_MINUS, 0);
  digitalWrite(PIN_DEC_PLUS, 0);
  digitalWrite(PIN_DEC_MINUS, 0);
}

void setup() {
  // put your setup code here, to run once:
  
  pinMode(PIN_RA_PLUS, OUTPUT);
  pinMode(PIN_RA_MINUS, OUTPUT);
  pinMode(PIN_DEC_PLUS, OUTPUT);
  pinMode(PIN_DEC_MINUS, OUTPUT);

  reset_pins();
  
  Serial.begin(115200);
}

void action(int pin_to_set, int time_to_move){
  Serial.print("setting pin no: ");
  Serial.print(pin_to_set);
  Serial.print(" by amount: ");
  Serial.println(time_to_move);
  
  digitalWrite(pin_to_set, 1);
  delay(time_to_move);
  reset_pins();
}

void loop() {
  if (not Serial.available()) 
  {         
    return;
  }
  memset(command_string, 0, COMMAND_MAX_LENGTH);
  memset(command_name, 0, COMMAND_NAME_LENGTH);
  int command_argument = 0;
  int pin_to_move = -1;
  
  Serial.readBytesUntil('\n', command_string, COMMAND_MAX_LENGTH);
  sscanf(command_string, "%s %d", command_name, &command_argument, command_trash);
  if (0 == strcmp(command_name, "DEC_PLUS")){
    pin_to_move = PIN_DEC_PLUS;
  }else if (0 == strcmp(command_name, "DEC_MINUS")){
    pin_to_move = PIN_DEC_MINUS;
  }else if (0 == strcmp(command_name, "RA_PLUS")){
    pin_to_move = PIN_RA_PLUS;
  }else if (0 == strcmp(command_name, "RA_MINUS")){
    pin_to_move = PIN_RA_MINUS;
  }else{
    Serial.print("UNKNOWN COMMAND: ");
    Serial.print(command_string);
    Serial.println("!");    
  }
  if (pin_to_move > 0){
    action(pin_to_move, command_argument);
  }
}

 

Może komuś się przyda :)

Teraz będę bawić się skryptami w SharpCapie, żeby robił mi tam dithering, właściwie wystarczy co jakiś czas zastopować akwizycję i ruszyć montażem trochę tu, trochę tam :D

<teoretycznie>

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.