IC 1396

[simarik]

Szukając w CdC obiektów do mojego setupu, a więc takich większych rozmiarów postanowiłem w końcu skusić się na IC1396. Przyznam szczerze że już pierwsze klatki testowe powodowały chęć przerzucenia sie na inny obiekt (niewiele było na nich widać). Ale noc 3-4 lipca była jasna i krótka, więc nie było czasu na przestawiania całego setupu na inny obiekt. Więc zaczęło się zbieranie - z przygodami - razem wyszło tego 150minut.
Do obróbki podchodziłem już trzykrotnie bo za każdym razem coś nie tak. Nie spodziewam się takich wyników jak u wessel'a ale trochę mało mi samej mgławicy - chyba mój Canon za bardzo nie daje sobie z nią rady. Teraz czasu brakuje więc zostawiam tak jak jest - może kiedyś jeszcze będzie okazja z materiałem powalczyć.

 

Montaż: Heq5
Teleskop: Orion 80ED + FF/FR 0.8
Detektor: Canon 450D mod
Guide: SW 80/400 + OSSAG

Ekspozycja 150min - w klatkach 6 min. (bez dark i flat).

 

 

Większa rozdzielczość pod linkiem

http://www.astronomia.vot.pl/images/stories/Marcin/IC1396.jpg

 

[jolo]

To wg mnie kwestia ilości materiału. Kiedy fociłem modowaną lustrzanką wodory to wyniki które mi się zaczynały podobać osiągałem kiedy byłem bliżej 10 niż 5h materiału dopiero

[HAMAL]

Jest potencjał, jak na Canona świetne zdjęcie.

 

[simarik]

Hamal - jeśli to nie tajemnica - napisz w jaki sposób to przerobiłeś - przyda mi się ta wiedza.

[HAMAL]

Ja jestem leszczu z obrabiania takich zdjęć pamiętaj

 

w PS obrobiłem osobno każdy kanał RGB. Lepsze mniej zaszumione partie na maskach, krzywymi i poziomami, podciągnąłem też nasycenie czerwieni. Gwiazdy mi urosły jak zawsze

[MateuszW]

Narzekasz Jak na Canona, to fotka jest jak najbardziej ok To tak ciemny obiekt i tak nastawiony na Ha, że nie ma się co dziwić, że nie wali po gałach w lustrzance