Napęd do Synty 200/1200 z goto dla każdego

22 Września 2004

Mam ostatnią serię rysunków dotyczących części mechanicznej napędu. Jest to część najbardziej skomplikowana i najtrudniejsza do wykonania tym bardziej, że zawiera wiele nietypowych elementów. Udało mi się jednak zaprojektować moduł napędowy wspólny dla obu osi teleskopu co upraszcza konstrukcję. Rysunki dotyczące napędu są już na warsztacie.

Jak zwykle dokładne wymiary znaleźć można pod adresem:

http://lx-net.prv.pl/synta/synta1.htm pod odnośnikiem związanym z napędem.

L.J.

oskar · 23 Września 2004

Jako że nie zaglądam do działu ATM, dopiero teraz gratuluję Leszkowi ogromnej pracy jaką włożył w przedstawienie budowy napędu do Synty! Jestem pełen uznania.

mifau · 25 Września 2004

Przepraszam, ze tak sie wcinam z tematem (moze OT)....

Buduje podobny naped (wg koncepcji Leszka), ale "azymutalno/paralaktyczny" (sama glowica do zamontowania na statywie "geodezyjnym").

Pomyslalem, ze moze to co napisze komus sie przyda...

Uzywam silnikow z WOBIT'u (bipolarne, krok 1,8 stopnia )i wykorzystuje do ich sterowania:

1. hardware: http://astroclub.net/mercure/aav/taller/bi...r/c_adapted.htm

2. software: w zalaczniku. software nie jest skonczony, aczkolwiek dziala. Mysle, ze moze byc dobra alternatywa (dla sterownikow mikroprocesorowych) w poczatkowej fazie pracy z napedem.

Mikrokroki dzialaja w identyczny sposob jak u Mel'a B. (prosze poczytac info na jego stronie...trzeba troche tam poszukac, zeby dogrzebac sie do FAQ o dzialaniu software'u).

Z gory przepraszam za jakosc kodu.

Jest to wersja "bardzo robocza" i sluzyla mi do testow.

Chcialbym tez prosic o drobna informacje....

Bezposrednie przelozenie (silnik sprzegniety ze slimakiem 1:1) nie jest najlepszym rozwiazaniem, gdyz nawet w trybie mikrokrokow silnik wprowadza zbyt duze "wibracje" (z ktorymi mozna sobie poradzic poniekad ciezkim kolem zamachowym),

Chcialbym zatem wykorzystac sposob Leszka...

Czyli...przekladnia z uzyciem paska "wielorowkowego".

Mam jednak problem ze znalezieniem punktu sprzedazy takich paskow (oraz ewentualnie rowniez kol zebatych wspolpracujacych z takimi paskami).

Czy moglibyscie zdradzic mi gdzie moglbym takie paski (lub lepiej cale przekladnie) nabyc?

Moze na internecie?

Motor.zip

zayzik · 25 Września 2004

No to Ci się odwdzięczę :wink:

masz i korzystaj do woli

http://www.lira.pl/index.html

:smoke:

mifau · 25 Września 2004

No to Ci się odwdzięczę :wink:

masz i korzystaj do woli

http://www.lira.pl/index.html

:smoke:

no Panie.... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

cos pieknego:)

dzieki :Cheers:

:salu:

25 Września 2004

Mam już kilka elementów z warsztatu. Poniżej zdjęcie koła osi azymutalnej oraz pierścienia dystansowego koła osi wysokości. Niestety, frezer przez pomyłkę zrobił dwa wybrania w kole i muszę sprawdzić czy jest to błąd dyskwalifikujący użycie tego elementu. Niestety. nie mam także jeszcze zwornika do mocowania śruby na obwodzie koła więc na razie tylko mogę się pochwalić elementami przed złożeniem. I ostatnie niestety, brakuej otworu centralnego w kole osi wysokości. Prawdopodobnie wszystkie te elementy będą dopiero w poniedziałek. Na stronie www.lx-net.prv.pl/synta/kola/kola1.htm dopisałem informację w jaki sposób zrobić przyrząd do wyginania prętów gwintowanych stosowanych później do wykonania koła napędowego. Mam nadzieję, że idea tego 'wynalazku' jast jasna. Jeśli nie to chętnie uzupełnię opis. Do wykonania koła napędowego trzeba uzyć pręta gwintowanego M8 o długości 1m z czego uzyte zostanie ok. 80cm. Wyginając pręt należy starać się aby właśnie na długości 80cm gwint był z grubsza w kształcie koła o średnicy 260-300mm. Prawidłową krzywiznę pręta ostatecznie ustala koło napędowe po dociągnięciu nakrętek na końcach pręta.

Jeśli strona nie będzie się otwierać to proszę spróbować adresu: 81.190.213.229/synta/kola/kola1.htm co pominie szwankujący ostatnio serwis nazw symbolicznych w domenie prv.pl.

Jeśli chodzi o firmę Lira to poleciłem ją wielu kolegom ale wiem, że mogą być kłopoty z jednostkowymi zakupami. Daj mi znać o jakie elementy Ci chodzi bo prawdopodobnie będę w najbliższym czasie coś u nich zamawiał.

L.J.

28 Września 2004

Temat powoli wkracza w fazę realizacji. Dostałem dziś następne elementy z warsztatu i mogłem zrobić koła napędowe. Dokładna relacja znajduje się pod adresem:

http://www.lx-net.prv.pl/synta/kola/kola2.htm

Przy okazji prac na warsztacie wyszły pewne braki w wymiarach na rysunkach wspornika łożyska i podstawy napędu. Brakujące wymiary naniosłem więc rysunki są teraz kompletne.

Okazało się też, że łozyskowanie osi wysokości nie może się odbywać z pomocą istniejących we wspornikach pionowych tulejek plastykowych, które trzeba wymienić na metalowe. Odpowiednie zmiany naniosłem na rysunki łożyskowania osi wysokości.

Przy okazji opisu łożyskowania tej osi narysowałem też w jaki sposób można przerobić istniejące w montażu wsporniki cierne by ułatwić montowanie w zmotoryzowanym napędzie tubus do teleskopu.

Koła napędowe jak widać na zdjęciu są już gotowe , teraz pora na zamontowanie obu kól w montażu a w dalszej kolejności na złożenie mechanizmów napędowych.

L.J.

Nergal · 14 Października 2004

Ładnie to wszystko zaczyna wyglądać Mam małe pytanie do elektroniki. System jest programowalny, wymaga więc softwaru, który trzeba weń wpuścić. Na schematach widać dokładnie co i jak ale skąd ja wezmę software dla akurat mojej przekładni i dla moich częstotliwości? Sam programować takich układów JESZCZE nie umiem, pytam więc czy można z kądś ściągnąć soft w którym można tylko pozmieniać częstotliwości i już? System goto mnie nie interesuje, chcę tylko automatyczny posuw. Szczerze mówiac cała mechanika ani elektronika nie przeraża mnie tak jak ten soft :evil:

15 Października 2004

Jeśli masz montaż paralaktyczny to do prowadzenia w jednej osi w każdym praktycznie montażu starczy AstroPilot, który ma możliwość programowania w celu dokładnego dopasowania do parametrów montażu (wielkości przekładni). Jeśli to ten przypadek to sprawa jest prosta, wystarczy zamontować silnik i sterownik i sterować go za pomocą AstroPilota. Jeśli chcesz sam zrobić AstroPilota to dostaniesz ode mnie zaprogramowany układ kontrolera w cenie zakupu (14PLN) lub zaprogramuję Ci Twój układ.

Jeśli masz montaż azymutalny to sterowanie musi być prowadzone jednocześnie w obu osiach do czego AstroPilot nie wystarczy choć powinien być częścią składową systemu sterowania z przyczyn praktycznych - mikroruchy pomagają w odpowiednim ustawieniu teleskopu i jego synchronizacji z programem sterującym. Sam program sterujący zarówno do montaży paralaktycznych jak i azymutalnych możesz znaleźć na mojej stronie (www.lx-net.prv.pl) w dziale download. Program wymaga komputera PC z oprogramowaniem W98, NT, W2000, XP.

Zamiast komputera PC można zastosować przenośny sterownik mikroprocesorowy i wtedy cały system staje się mobilny. Ta część systemu jest dość świeża i nie została jeszcze gruntownie opisana ale mam zamiar zrobić to przy okazji tego wątku jak przyjdzie na to kolej. Podobnie jak z AstroPilotem, udostępnię każdemu chętnemu zaprogramowany układ kontrolera w cenie zakupu (ok. 35 PLN) jeśli będzie chciał wykonać procesor sygnału własnoręcznie.

Na razie czekam na elementy z warsztatu aby zakończyć sprawę mechaniki.

L.J.

16 Października 2004

Witam!

Trochę się pokiełbasiło z kupnem SYNTY bo w końcu biorę ją z MegaOptics i się trochę opóźni jej dostawa, jednak znalazłem w pobliżu hurtownie Pyrexu i w pon. tam mam zamiar zawitać by popytać co i jak, mam też nowego tokarza którego jak się okazało znam od paru miesięcy ale nigdy nie wiedziałem że przy tokarkach pracuje:).

16 Października 2004

Oczywiście Plexi a nie Pyrexu :oops:

23 Października 2004

Nareszcie ruszył się trochę warsztat z elementami dla mnie i mogłem posunąć nieco do przodu praktyczną realizację konstrukcji napędu do Synty.

Zamieściłem na stronie www opis praktyczny łożyskowania osi Az, zrobiłem też łożyskowanie osi Alt ale ten opis znajdzie się na stronie dopiero za kilka godzin. Pokażę też w jaki sposób zamocować koło napędowe osi Alt.

Mam też prawie wszystkie elementy napędu ale niestety część z nich musi iść do poprawki z powodu mojego błędu konstrukcyjnego i z powodu wadliwego wykonania detalu. Chodzi o wspornik łożyska śruby napędowej gdzie omyłkowo oznaczyłem otwór na łożysko o średnicy 18mm a powinien on mieć 19mm !!!.

Ten błąd skorygowałem już na rysunku ale detale muszą być poprawione na warsztacie.

Oczywiście pełny opis jest jak zwykle na mojej stronie www.lx-net.prv.pl w opisie synty w części łożyskowania osi azymutalnej.

A na zdjęciu efekt końcowy czyli koło napędowe osi Az na osi Az.

L.J.

24 Października 2004

Są już na stronie www.lx-net.prv.pl w sekcjach dotyczących osi wysokości oraz opisu kół napędowych dane dotyczące łożyskowania w osi wysokości oraz mocowania obu kół. Do zrobienia pozostały zatem mechanizmy napędowe oraz uruchomienie mechaniki. Na zdjęciu pokazałem zamontowane na czpie tubusa koło napędowe osi wysokości.

L.J.

26 Października 2004

Z kolejnych elementów złożyłem zespoły napędowe. Na załączonym zdjęciu pokazałem taki złozony napęd a więcej szczegółów jak zwykle pod adresem www.lx-net.prv.pl/synta/nap/nap2.htm

Pokazany zespół napędowy ma przełożenie łączne około 1306 trudne do uzyskania w przekładni dwustopniowej innego typu. Taki zespół napędowy może być użyty nie tylko w montażu azymutalnym ale także na osi Ra napędu paralaktycznego.

Do kompletu elementów systemu napędowego brakuje mi właściwie tylko sprzęgła oraz osi obrotu zespołu napędowego. Mam nadzieję, że w tym tygodniu rozpocznę składanie końcowe napędów w montażu.

L.J.

3 Listopada 2004

Napęd osi azymutalnej został zamontowany. Zachęcam do przejrzenia dokładniejszego opisu pod adresem www.lx-net.prv.pl/synta/nap/nap3.htm

Na zdjęciu widać sposób zamontowania napędu na ruchomej części podstawy.

Przy okazji zachęcam do odwiedzenia adresu www.lx-net.prv.pl/s/s.htm gdzie zamierzam wystawić na sprzedaż części jakie nagromadziły się w trakcie prac projektowych i konstrukcyjnych. Znajdą się tam silniki krokowe, elementy mechaniki napędu, koła i paski zębate a nawet całe przekładnie oraz układy elektroniczne do sterowania. Zamieszczony wykaz jest na razie niekompletny ze względu na brak czasu ale będzie stale uzupełniany o nowe dane.

L.J.

HAMAL · 8 Listopada 2004

Z ciekawości. Ile u Pana kosztuje taki korpus z silnikiem? :roll:

8 Listopada 2004

Zamocowałem i uruchomiłem napęd w osi wysokości. Więcej informacji jest oczywiście pod stałym adresem www.lx-net.prv.pl/synta/nap/nap4.htm

Powoli zbliżam się do końca opisu części mechanicznej montażu. Montaż został już uruchomiony w całości bo mam gotową elektronikę napędu. Do opisania pozostały mi jeszcze drobne elementy mechaniczne, kilka poprawek na rysunkach i szablony.

Czekam jeszcze na ostatnie elementy z warsztatu ale wydaje się, że będę miał co najmniej jeden pełny komplet elementów mechaniki na napęd SYnty w obu osiach oraz większość istotnych elementów na drugi komplet. Jak tylko zrobię remanent tych części i będę miał je już w komplecie to na pewno pojawią się one w tabeli pod adresem www.lx-net.prv.pl/s/s.htm

Ze względu na jednorodność wątku proszę się ze mną kontaktować w sprawach z nim nie związanych bezpośrednio przez adres leszekjed@wp.pl . Tu oczywiście chętnie odpowiem na każde pytanie bezpośrednio związane z tematem i mogące zainteresować każdego.

L.J.

12 Listopada 2004

Wykonałem obiecane wcześniej szablony pozwalające wykonać w montażu otwory we właściwych miejscach pod elementy systemu napędowego. Najnowsze dane znajdują się pod adresem www.lx-net.prv.pl/synta/nap/nap5.htm .

Zrobiłem też bilans wszystkich poprawek jakie musiałem wprowadzić do konstrukcji. Nie jest z tym żle, poprawek nie jest wiele a te co są z reguły drobne i nie wymagają sporych nakładów. Wszystkie te szczegóły będą dostępne w formie opisu i fotografii na stronie za kilka godzin bo pora jest już nieco późna (jak dla mnie).

L.J.

12 Listopada 2004

Budowa mechaniki napędu dobiega do końca. To ostatnie dane dotyczące mechaniki. Pod adresem: www.lx-net.prv.pl/synta/mod/mod1.htm

zamieściłem wszystkie istotne poprawki i modyfikacje jakie wyniknęły w trakcie realizacji projektu. Kolejne opisy będą dotyczyć już elektroniki sterującej i oprogramowania.

Pokazaną w dotychczasowym opisie konstrukcję można adaptować do innego typu teleskopu a nawet do innego typu montażu. Opisane rozwiązania powinny wystarczyć do napędu teleskopu do 300mm przy założeniu dobrego łożyskowania osi azymutalnej, osi wysokości i dobrego wyważenia tubusa. Dla większych teleskopów należałoby niewątpliwie powiększyć koła napędowe i być może zwiększyć gwint śruby do M10 a także zastosować nieco większe silniki krokowe. Zastosowanie tego rodzaju napędu w montażu paralaktycznym zapewni bardzo dobre prowadzenie za obiektem (tu potrzebny jest ruch jedynie w jednej osi) ale za to taki montaż będzie dość duży ze względu na rozmiary koła napędowego. Jeśli nie zależy nam jednak na wymiarach i walorach estetycznych (np. dla montaży nieprzenośnych) to sadzę, że jest to jedna z łatwiejszych dróg do osiągnięcia celu.

L.J.

21 Listopada 2004

Rozpoczynam opis części elektronicznej sterowania. Znajdą się w niej schematy blokowe i szczegółowe schematy ideowe zastosowanych rozwiązań. Pokażę też w jaki sposób można dopasować opisane rozwiązanie do własnych układów elektroniki sterującej napędami teleskopu. Nowe dane można znaleźć pod adresem www.lx-net.prv.pl/synta/ster/ster1.htm lub też z adresu nadrzędnego www.lx-net.prv.pl/synta/synta1.htm

L.J.

ricardo · 7 Grudnia 2004

Witam!

Właśnie w tym dziale napisałem o rozterkach dotyczących wyboru teleskopu i teraz wyjaśniam dlaczego pomyliłem adres! - po prostu montaż zamierzam wykonać samodzielnie, korzystając z pomocy dobrze wyposażonego warsztatu mechanicznego.

Wykonałem dwa wstępne projekty - jeden klasyczny niemiecki, drugi bardziej "ATM-owy" widłowy ( paralaktyczny)z zastosowaniem napędu tutaj proponowanego. Chcę jednak dokonać kilku modyfikacji:

- zastosować stalowe koła do nawinięcia śruby

- do napędu osi godzinnej zastosować trzy równoległe kola napędowe z trzema "ślimakami" pobierającymi napęd od trzech silników krokowych. Zamierzam zastosować koła o średnicy ok 700mm, śruby M12.

- do napędu osi deklinacji dwa koła po jednym na każdym ramieniu wideł.

- zastosować odpowiednie rozmiary łożysk i osi.

- zastosować cierne łożysko oporowe z teflonu o średnicy ok. 500mm w osi godzinnej.

- zastosować cierne łożyska teflonowe na obu ramionach wideł.

Liczę na następujące efekty:

- Uśrednienie błędu gwintu śruby w RA ( oczywiście cały zestaw po skręceniu na sztywno będzie docierany), podobnie w osi deklinacji.

- ustabilizowanie montażu przez zastosowanie łożysk teflonowych.

Oczywiście myślałem też o wykonaniu przekładni ślimalowej, ale po licznych odwiedzinach w warsztatach mechanicznych doszedłem do wniosku, że nie mam co liczyć na dobre wykonanie przekładni, natomiast toczenie jest łatwą sprawą.

Sterowanie tym wszystkim poprzez astropilota i PC z gotopl, liczę na przychylną pomoc Leszka! - za Jego przykładem będę prowadził dokumentacje foto. Start już wkrótce.

Pozdrawiam!

:salu:

RICARDO

Nergal · 14 Grudnia 2004

Zastanawia mnie dlaczego chcesz zastosować łożyska oporowe z teflonu a nie np kulkowe skośne :?: W jaki sposób łożyska takie mają ustabilizować teleskop?

Tak z odrobinę innej beczki chcę zapytać kolegów czy nie będzie przesadą zastosowanie przekładni 1:21600? Kupiłem okazyjnie ślimacznicę o średnicy około 40 cm i 360 zębach odlaną z brązu i szlifowaną za 400pln. :rr: Gdy dodam do tego pierwszą ślimacznicę o 60 zębach to okaże się, że silnik 400 krokowy będzie musiał wykonywać 100,2715688 kroków/s. CZY TO NIE BĘDZIE PRZESADA????

14 Grudnia 2004

Będzie, bo silnik nie wydoli już większych częstotliwości do wyższych predkości :shock:

Lepiej weź silnik 200 lub nawet 100 krokowy ale o większym momencie obrotowym 8)

ricardo · 14 Grudnia 2004

Cały czas rozważam jakie łożysko oporowe zastosować i obliczam parametry statyczne i dynamiczne układu przy różnych konfiguracjach i rozmiarach części - stąd moje nieco chaotyczne wypowiedzi. Teflon ma bardzo dobre właściwości jeśli chodzi o wsp. tarcia statycznego i dynamicznego i sądzę, że będzie bardzo dobrze wyhamowywał ewentualne drgania skrętne RA wynikające z powstania np. chwilowego luzu na przekładni. Oczywiście podstawowy projekt to duże łożysko oporowe i precyzyjna przekładnia ślimakowa (kasowane luzy). Ponieważ wyważanie otwartych drzwi nie ma sensu, więc w końcu pozostanie pewnie klasyczna wersja minimalizuąca ryzyko niepowodzenia.

Pozdrawiam!

:salu:

Ricardo

14 Grudnia 2004

Oczywiście Ricardo możesz liczyć na moją pomoc, czekam zatem na postępy w pracach.

Częstotliwość ok. 100Hz jaką będzie sterowany silnik jest i duża i mała - zależy jak zamierzasz używać montażu. Dokładność sterowania wyniesie ok. 0.15 sek. łuku na 1 krok a zatem prawie 10 razy więcej niż wymagana. Jeśli będziesz używał tego montażu wyłącznie do śledzenia (jak mechanizmu zegarowego) w jednej osi to taka prędkość nie jest żadnym problemem. Nie jest zresztą zbyt wielka i dość jeszcze odległa od granicznych możliwości przeciętnych silników krokowych pracujących skutecznie do ok. 3-10 obrotów na sekundę a zatem co najmniej 1200-4000 kroków na sekundę (zależy to od rodzaju silnika i wymaganego momentu na jego osi). Jeśli jednak zamierzasz używać opisanego rozwiązania do sterowania to może się okazać, że zabraknie Ci dynamiki obrotowej silnika aby w procedurze przestawiania montażu silnik pracował z dużą prędkością i cała procedura będzie trwać nad miarę długo. Wydaje się, że tak jak proponuje Janusz lepszym wyjściem w takiej sytuacji będzie silnik 200 krokowy. Ja preferuję rozwiązania gdzie przekładnia mechaniczna ma wartość rzędu 1000-3000 a resztę potrzebną aby krok sterowania mieścił się w granicach 1-0.3 sekundy uzyskuję przez sterowanie mikrokrokowe, które dodatkowo zmniejsza drgania silnika.

L.J.