Skocz do zawartości

Mam UFO na zdjęciu


Rekomendowane odpowiedzi

Nikt by nie odgadł co jest na zdjęciu gdybym zadał takie pytanie, zresztą sam nie wiem co widziałem i fotografowałem tego wieczora 3 maja 1994 r. Dzień wcześniej byłem w Puławach na uroczystości otwarcia obserwatorium z kopułą w dawnej wieży ciśnień. Ponieważ niebo było rewelacyjne szykowałem sprzęt na balkonie (wówczas mieszkałem pod innym adresem) gdy moją uwagę zwróciła mglista plama w rejonie gw. Perseusza. W obiektywie Sonnar 300/4 z dokreconym okularem zobaczyłem mglistą poświatę w kształcie zbliżonym do tego co jest na zdjęciu z tym że górna kreska była oczywiście punktem . To coś poruszało się b. wolno, na tyle wolno, że trudno było od razu zauważyć ruch, ale 10 -cio sekundowa ekspozycja (jedna z dwóch jakie zrobiłem tym obiektywem) wyraźnie to pokazuje na wykadrowanym fragmencie.

 

Tez obserwowałem to dziwadło tamtego pamiętnego wieczora. Było widoczne niemal dokładnie na północy, na wysokości jakichś 20st. Kiedy to zauważyłem, było jeszcze dość jasno, a światełko dość mocno skondensowane, wyglądało jak jakaś zmiksowana kometa. Z biegiem czasu rozpraszało się i słabło, ale trwało to długo, może nawet 2 godziny (musiał bym poszperać w starych notatkach). Obserwowałem gołym okiem, przez lornetke i lunetkę 20x. Przez lunetę było wyraźnie widać, że najjaśniejszy fragment ma kształt jakby strzałki, podobnie jak na zdjęciu Lemarca.

No więc stałem tak i się gapiłem i szczęka mi opadała, a potem długo zachodziłem w głowę co też to mogło być. Parę miesięcy później wpadł mi w ręce numer S&T, w którym było zdjęcie tego samego obiektu wykonane przez jakiegoś człowieka z Norwegii. W wyjaśnieniu było napisane, że jest to ślad pozostawiony po odpaleniu bodajże trzeciego stopnia rakiety Titan 3C, czyli coś, co po angielsku nazywają rocket plume albo rocket exhaust. Janusz prawie zgadł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
  • 1 rok później...

Jeszcze jeden przykład kilkusekundowego zdjęcia z "dyskami" jakie powstają gdy w tle sa jasne światła, a na obiektywie siedzi filtr, tym razem polaryzacyjny. Druga wersja fotki pokazuje przekątne i środek kadru, oraz które światło odpowiedzialne jest za powstanie swojego duszka.

_MG_0718bb.JPG

_MG_0718bcd.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no lemarcu wielkie gratulacje, że potrafiłeś tak szybko zdemaskować....

... skąd czerpią energię do swoich hipernapedów, te latające spodki,

wrażej eskadry bojowej z planety Cucumber :szczerbaty:

a zdjęcie piękne

pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
Gość saywiehu
ja też mam ufo :helo::szczerbaty:

No że akurat ty masz juefo, to dla mnie żadna niespodzianka :szczerbaty: Awatara jeno dla niepoznaki zmieniłaś pewno :D

 

Fajna, klimatyczna fota. Napisz tylko coś wiecej o tym "UFO" , czemu uważasz, że warto tą fotkę wstawić do tego działu.

Znaczy się: interesuje mnie, czy to "cus" zauważyłaś przed zrobieniem fotki, czy już na gotowym zdjęciu jakaś kropa wyszła.

Edytowane przez saywiehu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No że akurat ty masz juefo, to dla mnie żadna niespodzianka :szczerbaty: Awatara jeno dla niepoznaki zmieniłaś pewno :D

 

Fajna, klimatyczna fota. Napisz tylko coś wiecej o tym "UFO" , czemu uważasz, że warto tą fotkę wstawić do tego działu.

 

:notworthy: no tak, musiałam się jakoś do Was - ludzi upodobnić ;)

 

fotka ze Szkocji, świetna przed snem... barany, liczenie...

 

a czemu warto... bo też mam na niej ufo i to całkiem podobne do tego zayzikowego B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość saywiehu
Ale ono nie straszyło owieczek... one z niego wysiadły :D

O qrcze... masakryczny text...

Cosmica- tak już podejrzewam, że ty coś więcej wiesz- czy to tylko owieczki??? :szczerbaty:

 

:Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje "UFO" zalicza się do IFO, ponieważ to co widać na zdjęciach, zostało świadomie zainscenizowane. Do wykonania tych oto fotek potrzebny był odpowiedni rekwizyt, pomocnik wprawiający rekwizyt w ruch oraz fotografujący - czyli ja. Rekwizyt powstał z połączenia plastikowej doniczki z dopasowaną wymiarami podstawką pod doniczkę. Zabawa w fotografowanie tak oryginalnego obiektu była przednia, bowiem jak na wietrzny dzień, wykazywał dość stabilne właściwiści lotne. Kilka razy przepadł w gąszczu wysokich krzaków i żeby go odnaleźć, raz musiałem na niego nadepnąć. Muszę przyznać, że fotografowanie szybko poruszających się na tle nieba przedmiotów nie jest łatwe i dobrze o tym wiedzą ci, którzy z zupełnie innych pobudek robili takie rzeczy przede mną. Bo nie wszystko co udaje się uchwycić na zdjęciu, jest tym, co byśmy chcieli.

obiekt___a.jpg

obiekt___bc.jpg

obiekt___ptak.jpg

obiekt_d_oniczkowy.jpg

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.