smary do NEQ6

[tex88]

3 minuty temu, Wiesiek1952 napisał(a):

Nie smar tylko olej. Smary to oleje z dodatkiem mydła (mydło litowe, mydło wapniowe itp. itd). "Zamarza" (gęstnieje) mydło i zawarta w nim woda.  

 

Naprawdę nie ma żadnego uzasadnienia do smarowania łożysk posmarowanych przez producenta. Smarowanie łożysk ŁT-4 to całkowity absurd. Kulki zamiast się toczyć po bieżni muszą dodatkowo rozpychać gęsty smar. To przepychanie się przez smar stwarza ogromne opory całkowicie zbędnie i nie poprawiające toczenia kulek po bieżni. Że komuś tam montaż działa z takim smarem od lat. No cóż będzie działał tylko dużo gorzej od tego co mógłby. 

oglądałem gościa na yt jak serwisował swojego EQ6 i smarował łożyska którymś ze smarów geoptika. Jak rozbiorę montaż to sprawdzę czy w ogóle trzeba coś z nimi robić. Dzięki za rady.

[yeabuny]

ŁT-43 sprawdzą się w każdych warunkach. Nie wiem czy sens jest zaopatrzać się w jakieś firmowe geoptica wszystkie w tych samych beczkach 😅

[Wiesiek1952]

2 minuty temu, tex88 napisał(a):

oglądałem gościa na yt jak serwisował swojego EQ6 i smarował łożyska którymś ze smarów geoptika. Jak rozbiorę montaż to sprawdzę czy w ogóle trzeba coś z nimi robić. Dzięki za rady.

Na YT jest różnie. Są rzeczowe i dobre materiały ale też sporo zwyczajnych głupot robionych przez najróżniejszych niedouczonych znafców tematu. Łożyska pracują na filmie olejowym. Mikronowej grubości. Smaruje się w przemysle łożyska ciężko pracujące ale trzeba strasznie uważać i przestrzegać ilości smarów bo minimalne przedawkowanie i się grzeją i to bardzo, bardzo. Tych w montażach nie ma sensu smarować. Zresztą do środka RS i tak nic nie wejdzie bo uszczelnienie jest bardzo szczelne. 

 

 

[MateuszW]

9 minut temu, Wiesiek1952 napisał(a):

Tych w montażach nie ma sensu smarować. Zresztą do środka RS i tak nic nie wejdzie bo uszczelnienie jest bardzo szczelne. 

W montażu są dwa łożyska stożkowe, które są otwarte. Czym polecałbyś je smarować?

[Wiesiek1952]

To są łożyska oporowe i to na nich jest cała regulacja luzu 🙂 To chyba jedyne łożyska w montażu wymagające smarowania. Rzadki (o niskiej lepkośći) smar litowy - smar ma nie stwarzać dodatkowych oporów bo się wałki czy kulki muszą rozpychać w czymś gęstym gdzie opory od "rozpychania" są większe od oporów toczenia. Nie ŁT-4 bo to smar do traktorów i haków w aucie do podłączenia przyczepy. 🙂 Ten co podałem wcześniej nadaje się idealnie. Litowy do kołowrotków wędkarskich. Ten z linku jest o tyle ciekawy, że stosuje się go też do plastików czyli jest jednocześnie bezpieczny dla plasticzanych części a tych w montażach przybywa 🙂 Ten smar stosuje się też w tych superprecyzyjnych miejscach czyli DVD drive czy HDD (te starsze z talerzami) 🙂 To i tak co dwa lata trzeba wymienić bo mydło litowe jest "słabo rozpuszczalne w wodzie" ale jednak rozpuszczalny  i po dwóch latach może zawierać mikrokropelki wody z kondensacji - tej zimy w moim montażu tak się przydarzyło 🙂 w jeszcze oryginalnym smarze od producenta. 

 

swoje kupowałem tu: https://sklepsmary.pl/en/products/rx5602015g 

[Wiesiek1952]

Tak z ciekawości zrobiłem sobie przegląd wiskozy (lepkości) różnych smarowideł.

 

Woda - w przybliżeniu 1 cSt (centistocks)

Hydrol - te najlepsze ok. 15 cSt

Amortyzatory - ok. 15 cSt

Hydrole takie zwykła do hamulców 30-50 cSt

Oleje smarne - bardzo różnie - od 30 do 100 i więcej cST

ŁT - 4 - trochę się naszukałem bo podają w temperaturze 1000°C i wtedy jest super bo ok. 9 cSt. W normalnej (standardowo używa się 40°C) to ponad 150 cST co i tak jest reklamą bo w temp. 0°C to jest bardziej ciało stałe.

 

smar do kołowrotków 80 cSt (dla 40°C) w zasadzie w tym samym przedziale co oleje smarne.