Skocz do zawartości

MateuszW

Rekomendowane odpowiedzi

Zainspirowany zdjęciem Napoleona

i posługując się podanymi przez niego współrzędnymi (ach tu stellarium na telefon bez katalogu vdb :) ) wycelowałem w Cefeusza. Złapało się sporo "cienizny", w tym Vdb149 i 150, oraz Vdb152, które to fociłem niedawno newtonem (obróbka trwa...). Jest tu pewnie dużo więcej numerów katalogowych, ale zbieram się na kolejną sesję i nie mam kiedy sprawdzić :) Obróbka dość szybka i nie za bardzo kompletna. W takich obiektach najważniejsze jest super równe pole. Był flat, ale mimo to pozostał gradient. Zdjąłem go sztucznym flatem, ale nadal coś jest nie równo (prawa strona prawie czarna, a lewa jasna). Cóż, trzeba nad tym popracować. Przydałoby się też więcej materiału, może dziś dozbieram. No a w dolnej lewej "plamie" mgławic można dostrzec wstrętne pasy, których usunąć nie potrafię (liczę na wskazówki).

 

Nikon D7500 + Samyang 135 mm + CEM25EC (unguided)

112x120s ISO400 F/2

483666303_vdb150ppps2.thumb.jpg.b2f36536b321eb7ac19c3c46696ec3e2.jpg 

  • Lubię 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, MateuszW napisał:

Był flat, ale mimo to pozostał gradient. Zdjąłem go sztucznym flatem, 

 

Do tego obiektywu są w sieci profile LCP. Korekcja winietowania / pojaśnień / aberracji chromatycznej w wywoływaczkach typu RawTherapee na bazie takich profili jest dosyć skuteczna. Warto spróbować.

 

/WS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.10.2018 o 20:05, MaPa napisał:

Za niebiesko Mateuszu...

Hmm, no może na gwiazdach tak, ale mgławice również?

22 godziny temu, Event Horizon napisał:

Do tego obiektywu są w sieci profile LCP. Korekcja winietowania / pojaśnień / aberracji chromatycznej w wywoływaczkach typu RawTherapee na bazie takich profili jest dosyć skuteczna. Warto spróbować.

Hmm, no spróbuję. Jednakże nie wydaje mi się, żeby to coś dało, bo flat to taki profil winietowania, tylko że zdjęty z konkretnego egzemplarza, a nie jakiś tam uśredniony. Tak czy siak, kluczową sprawę odgrywają tutaj gradienty nieba (od LP itp), których ani flat, ani profil zdjąć nie mogą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.10.2018 o 18:36, MateuszW napisał:

Zainspirowany zdjęciem Napoleona

i posługując się podanymi przez niego współrzędnymi (ach tu stellarium na telefon bez katalogu vdb :) ) wycelowałem w Cefeusza. Złapało się sporo "cienizny", w tym Vdb149 i 150, oraz Vdb152, które to fociłem niedawno newtonem (obróbka trwa...). Jest tu pewnie dużo więcej numerów katalogowych, ale zbieram się na kolejną sesję i nie mam kiedy sprawdzić :) Obróbka dość szybka i nie za bardzo kompletna. W takich obiektach najważniejsze jest super równe pole. Był flat, ale mimo to pozostał gradient. Zdjąłem go sztucznym flatem, ale nadal coś jest nie równo (prawa strona prawie czarna, a lewa jasna). Cóż, trzeba nad tym popracować. Przydałoby się też więcej materiału, może dziś dozbieram. No a w dolnej lewej "plamie" mgławic można dostrzec wstrętne pasy, których usunąć nie potrafię (liczę na wskazówki).

 

Nikon D7500 + Samyang 135 mm + CEM25EC (unguided)

112x120s ISO400 F/2

483666303_vdb150ppps2.thumb.jpg.b2f36536b321eb7ac19c3c46696ec3e2.jpg 

Ja bym jednak przymknął przysłonę, za to zwiększył iso i myślę że efekt końcowy byłby lepszy. Szacun za próbę zmierzenia się z trudnym obszarem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, peter5 napisał:

Ja bym jednak przymknął przysłonę, za to zwiększył iso i myślę że efekt końcowy byłby lepszy. Szacun za próbę zmierzenia się z trudnym obszarem.

Jaką wadę optyczną chcesz wyeliminować przysłoną? Jeśli chodzi o lekkie "ciągnięcie" gwiazd z lewej strony, to przymykanie nic nie zmienia. Podejrzewam, że to wina minimalnie krzywo osadzonej matrycy aparatu, ale nie miałem okazji tego ostatecznie przetestować. Jeśli chodzi o AC, to moim zdaniem ona praktycznie nie występuje. Tu bardziej jest kwestia odpowiedniej obróbki, niż materiału.

Żeby zrekompensować stratę sygnału musiałbym odpowiednio dłużej zbierać materiał, zwiększenie ISO nic nie da. A każdego fotonu szkoda.

Jeszcze jak chodzi o ISO, to zastanawiam się nad jego zmniejszeniem. Aparat daje 14 bitowe pliki, więc materiał można traktować bardzo podobnie do kamer CCD. A tu mam dość jasną klatkę i przez to sporo przepalonych gwiazd (z których robią się potem dziurawe plamy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pyły w Cefeuszu absolutnie ulubiony obszar choć kiedyś go bardzo nie lubiłem.

Miałem kilka podejść. Na tej podstawie mogę stwierdzić, że dobre fotki z lustrzanki możesz się spodziewać, gdy zbierzesz dużo materiału. 

Problemy z obróbką miałem nawet przy 85 klatek po 8 minut:

 

Najlepsza moja fota z Cefeusza to prawie 8 godzin. Krótko mówiąc: nie ma "letko" jak chcesz focić pyły, trzeba dużo godzin świecić.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Loki napisał:

Ja bym powiedział, że jeszcze drugie tyle materiału + obróbka odrębna dla gwiazd i dla tła i będzie super fota :)

Aż tak źle? :) Te 6,5h przy f/2 to odpowiednik jakiś 26h, gdybym to zbierał newtonem f/4... Wydawałoby się, że starczy. Ale masz rację, szumu tam jest sporo nadal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację. Nie pomyślałem, że to f2. Faktycznie, powinno być dość. Nie robiłeś separacji gwiazd i tła?

Bo w sumie główny problem foty to ten, że gwiazdy dominują. A chciałeś pokazać pyły.

Dlatego pierwsza myśl "mało materiału." A może to jedna kwestia podejścia do obróbki?

 

Edytowane przez Loki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Loki napisał:

Nie robiłeś separacji gwiazd i tła?

Bo w sumie główny problem foty to ten, że gwiazdy dominują.

Nie robię takiej separacji nigdy. Obrabiam to w sposób nazwałbym "hybrydowy", czyli pewne etapy wykonuję na odznaczonych gwiazdach, albo na odwrót, ale nie są to fizycznie oddzielne pliki. Nie potrafię usunąć gwiazd tak, żeby nie zaszkodzić szczegółowi pod spodem. Myślę, że da radę tu te gwiazdy jeszcze zmniejszyć, tylko w pewnym momencie zmniejszania tworzy się "kasza", której nie znoszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmniejszanie robi kaszę i tu masz rację. Nie tędy droga. Z mojej praktyki separacja jest najlepszą metodą, ale przy gęstych polach gwiazdowych (typowych dla małych ogniskowych) jest to trudne lub czasami niemożliwe. Gdyby nie fakt, że musiałbym się obróbki uczyć od nowa, bo ostatni raz obrabiałem foty prawie dwa lata temu, to bym zaproponował próbne podejście do materiału. Aż mnie kusi, żeby spróbować go chwilę pomęczyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano jesteś :)

Mateusz. Dwie ostatnie godziny męczyłem, ale to za mało, żebym odzyskał dawne umiejętności. Maxim odmawia otwarcia pliku, musiałem Stratona zainstalować, a już akcji astro do PS-a które kiedyś miałem, nawet nie wiedziałem gdzie szukać. To, co wklejam poniżej jest wstrętne jak noc w Mozambiku, więc z efektu szczęśliwy nie będziesz, ale IMHO wychodzi na to, że to jest dobry materiał i trzeba ćwiczyć obróbkę.

 

Proszę Was, nie wyżywajcie się na mnie, bo to gówno, które poniżej wstawiam to naprawdę nie jest popis moich umiejętności, raczej dowód, że nie używany organ zanika. Ale można z materiału Mateusza wyciągnąć więcej. Mi nie wyszło, bo nie pamiętam i nie czuję mięty, żeby pół nocy sobie przypominać. Spróbowałem, popełniłem stertę błędów, od nowa mi się nie chce zaczynać, ale to się na pewno da ładnie zrobić.

test.jpg

Edytowane przez Loki
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Loki napisał:

Ano jesteś :)

Mateusz. Dwie ostatnie godziny męczyłem, ale to za mało, żebym odzyskał dawne umiejętności. Maxim odmawia otwarcia pliku, musiałem Stratona zainstalować, a już akcji astro do PS-a które kiedyś miałem, nawet nie wiedziałem gdzie szukać. To, co wklejam poniżej jest wstrętne jak noc w Mozambiku, więc z efektu szczęśliwy nie będziesz, ale IMHO wychodzi na to, że to jest dobry materiał i trzeba ćwiczyć obróbkę.

 

Proszę Was, nie wyżywajcie się na mnie, bo to gówno, które poniżej wstawiam to naprawdę nie jest popis moich umiejętności, raczej dowód, że nie używany organ zanika. Ale można z materiału Mateusza wyciągnąć więcej. Mi nie wyszło, bo nie pamiętam i nie czuję mięty, żeby pół nocy sobie przypominać. Spróbowałem, popełniłem stertę błędów, od nowa mi się nie chce zaczynać, ale to się na pewno da ładnie zrobić.

test.jpg

Bardzo fajnie wyszło:original:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolorystycznie Spirit poszedł w kierunku w którym kiedyś chodziłem. Ale jakby tak pomieszać Loki&Spirit to będzie chyba dobrze w kolorze. Tak na prawdę raz zrobiłem tak a raz inaczej.

10 godzin temu, Loki napisał:

..... To, co wklejam poniżej jest wstrętne jak noc w Mozambiku, więc z efektu szczęśliwy nie będziesz, ale IMHO wychodzi na to, że to jest dobry materiał i trzeba ćwiczyć obróbkę.

Fajnie bo pokazałeś że materiał jest co najmniej dobry. To trudny obszar. To jest dobre ale brakuje koloru :) Pewnie to jest jakaś trudność aby nie utracić koloru przy tych wszystkich transformatach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, MaPa napisał:

Kolorystycznie Spirit poszedł w kierunku w którym kiedyś chodziłem. Ale jakby tak pomieszać Loki&Spirit to będzie chyba dobrze w kolorze. Tak na prawdę raz zrobiłem tak a raz inaczej.

Fajnie bo pokazałeś że materiał jest co najmniej dobry. To trudny obszar. To jest dobre ale brakuje koloru :) Pewnie to jest jakaś trudność aby nie utracić koloru przy tych wszystkich transformatach.

A mialem jeszcze zdjąć saturacji o 1/3 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, MaPa napisał:

(...) To jest dobre ale brakuje koloru :) Pewnie to jest jakaś trudność aby nie utracić koloru przy tych wszystkich transformatach.

Układ warstw jest (w prawie końcowym pliku przed spłaszczeniem) następujący:

- warstwa gwiazd (czarno - biała)

- warstwa tła (czarno-biała)

- warstwa koloru (oryginalne zdjęcie tyle, że z rozciągniętym histogramem).

 

Potem dwie pierwsze warstwy się łączy (gwiazdy i tło) i w ten sposób powstaje warstwa luminancji.

I tę warstwę łączy się z warstwą koloru, który trzeba odpowiednio przygotować (dociągnąć do pi razy drzwi poziomu luminancji i w odpowiedni sposób nasycić).

Wczoraj wymiękłem na kolorze. Zrobiłem po łebkach warstwę luminancji (samo odseparowanie gwiazd to godzina z hakiem) i zrobiło się późno i kolor zrobiłem byle jak. Dlatego to tak paskudnie wygląda.

Ale dzięki za dobre słowo. Bałem się, że mnie za tę fuszerkę zamordujecie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.10.2018 o 19:51, MateuszW napisał:

Te 6,5h przy f/2 to odpowiednik jakiś 26h, gdybym to zbierał newtonem f/4...

Tyle, że nasze Samyangi mają średnicę efektywną 62mm (T2.2), a taki mały Newton ze 150mm... Inna rzecz, 6.5h a 6.5h to mogą być 2 światy np. 390x 1min vs. 39x 10minut pod ciemnym niebem.

 

/WS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.