ETX - DS?

[McArti]

LX-200 jest lepszy!

 

Wyraźnie widać że Jowisz jest 2 razy większy i w LX widać czerwoną plamę a w ETX nie!!! ;D ;D ;D ;D ;D ;D

[Gość]

no i w LX-sie Jowisz jest prościusieńki, a w ETX-sie taki jakiś pod kątem. ;D

[Gość]

Za to w obydwu potworne winietowanie - krawędzi Jowisza nie widać

[Adam_Jesion]

no i w LX-sie Jowisz jest prościusieńki, a w ETX-sie taki jakiś pod kątem. ;D

 

Hmmm, to ja dziekuje za tego etx'a, jakis taki krzywy - to chyba astygmatyzm ;D

[Gość Janusz_P.]

Ell... oba zdjęcia są tak wymęczone przez komputer i obrabiającego że ni jak się nie mają do jakości sprzętów przez które powstały a wynik zależy głównie od biegłości programisty w posługiwaniu się softem graficznym, tu jak widać niewielkiej bo zjadło mu brzegi tarczy planety i to z kretesem ??? >

Panowie, za bardzo odbiegamy od wątku DS !!!T

Też się przyychylam do zakupu lornety wysokiej klasy lornety np Miauchi 77 Semi apo z wymiennymi okularamu pod kątem lub nawet modelu 100 APO jako komfortowego narzędzia podrożnego do DS ;D ;D ;D

[Gość]

Najpierw należy zdefiniować pojęcie podróżny jak już. Dla mnie nie istnieje podróżny sprzęt do DS bo i w sumie po co. Jak jadę na narty w Alpy to mi wystarczy polukać na planety i M-42, a do tego ETX-90 się nada abo telementor.

 

 

 

 

zdjęcia pochodzą ze strony

 

http://whuyss.tripod.com/zeiss

[Gość Janusz_P.]

Niestety taki telementor pomijając to ze jest to sprzecior pierwsza klasa na solidnym statywie jest już dla mnie poza kategorią TRAWELER z powodu rozmiaru swojej tuby, nie wejdzie jako bagaż podręczny do samolotu :'(

[Gość]

Niestety taki telementor pomijając to ze jest to sprzecior pierwsza klasa na solidnym statywie jest już dla mnie poza kategorią TRAWELER z powodu rozmiaru swojej tuby, nie wejdzie jako bagaż podręczny do samolotu :'(

 

A narty to weją?

 

Mówiłem, że najpierw trzeba zdefiniować pojęcie "podróżny" tak jak kiedyś "balkon"

[Adam_Jesion]

Mirek ma racje - trzeba to okreslic. Wg tego co mowisz, to narty sa sprzetem stacjonarnym

[Adam_Jesion]

Chociaz wg mnie, nie ma nic takiego jak traveler do deep space! Trudno mi sobie wyobrazic cos lepszego w tej kategorii niz ETX125 z UHTC! Jego problemem jest niestety cena, ktora wyklucza go z planow wielu osob, a jak czytam i obserwuje efekty, to sprzet dajacy czasami lepsze efekty niz jego duzi kuzyni! Tak czy siak, za te 5,5 tys mozna kupic juz znacznie wiekszy sprzet - chociazby 6" refraktor LXD55. Ale jako dodatkowy sprzet to stawiam na ETX'a. Nawet wydaje mi sie, ze jak ktos juz go ma, to jest to sprzet wykorzystywany w proporcjach czasowych 10:1 w stosunku do sprzetu "stacjonarnego"!

 

Przez lornetke 70 czy nawet 100 nie zobaczysz grama wiecej, a nawet mniej (gromady kuliste w etx mozna bardzo dobrze rozdzielac - m13 chocby). Tylko przy duzych gromadach otwartych taka lorneta z duzym polem ma sens. Takie moje zdanie.

[Gość Janusz_P.]

Jesionie dobrą lornetą klasy 100mm rozdzielasz spokojnie bliskie i jasne gromady kuliste na gwiazdy z poza miasta i wszystkie gromady otwarte a ich wysoka sprawność powoduje że obiekty DS są ładnie w nich widoczne obojgiem oczu na raz ;D ;D ;D

Wiem coś o tym bo korzystam często z Binarów 25x100 przy obserwacjach komet, mamy takie dwa w Krakowie, stare ale jare !!!

[Gość Andrzej]

Jako dodatkowy sprzęt to znacznie lepszy jest krótki achromat 80-110 mm z dobrej klasy szkłem. Dla mnie ETX-125 to teleskop nie pomocniczy tylko raczej główny -o niedużym zasięgu i polu. Najbardziej kompromisowym meade'm jest na pewno 7" maksutov, ale cena wali sprawę...

P.s. Właśnie wczoraj rozmawiałem z Crocodile i cały czas decyzja o zakupie sprzętu wyjazdowego obraca się woków albo lornetki rzędu 80-100mm albo krótkiego refraktora 8-12cm. Żaden ETX nie da tyle możliwości co tego typu sprzęcik wyjazdowy, powodów jest wiele.

Nie ma naprawdę co porównywac obrazów DS w sprzęcie katadioptrycznym rzędu 125mm z obazami z refraktora rzędu 10cm.

Mój 15cm dobrej marki maksutov ma tak samo daleko do punktowości (czyt. rozdzielczości) obrazu w stosunku do 10cm APO jak 125ETX do 80-90 mm refraktora ED-przy stosowaniu tych samych powiększeń. Z tego trzeba sobie zdawać sprawę. Peany na cześć maksutova są zasłużone, bo system zgrabny i mozliwości spore, ale autentycznie refraktory mniejsze o 20-30% apoerturowo z dobrym szkłem są po prostu lepsze. Można się zastanawiać, dlaczego więc kupiłem Intesa 15cm? Sprawa jest prosta-cena refraktorów 110-130 APO! DS odbierany w MK66 pomimo F/12 jest o wiele ciekawszy niż w 10cm fluorycie. Tu już gra rolę nie kompresja obrazu tylko średnica lustra. Można sie więc głowić, czy warto kupować np. 8-10cm refraktorek do DS, skoro 10cm refraktory są "planetarne". planetarny. I tu jest właśnie CAŁA sprawa-trzeba inwestować w refraktor krótki. Pomimo mniejszego F ZASIĘG będzie niewiele lepszy niż przy "kasycznym" refraktorze o F/10, ALE:

-szerokie pole

-szybkie studzenie

-mała waga (ja mam megreza na statywie foto z mikroruchami)

-powerowanie z "normalnymi" okularami do wielkości duża lornetka X2

-punktowość obrazu

-niski kolor (zakładam coś w rodzaju megreza, a jeszcze lepiej z ED)

Jeżeli na spokojnie sobie przeanalizujemy sprawę, to ETX-125 zejdzie na plan dalszy jako drugi teleskop, NIE WARTO. :-X

Hej.

[Gość]

To morze do DS jako traveller Rubinar500 sie nada? Czy też nie?

[Gość]

Zapytaj na priva McArtiego. On zdaje się kupił Rubinara w charakterze podróżnego teleskopiku.

[Robert_Paszkowski]

Ale jako dodatkowy sprzet to stawiam na ETX'a. Nawet wydaje mi sie, ze jak ktos juz go ma, to jest to sprzet wykorzystywany w proporcjach czasowych 10:1 w stosunku do sprzetu "stacjonarnego"!

 

zgodze sie z Jesionem - moj zabawkowy etx wykorzystuje wlasnie w takich proporcjach w porownaniu z lustrem 8"

 

o mobilnosci nie wspomne - czesto woze go nawet "ready-to-go" w ... reklamowce, skubaniec odporny na wstrzasy, pare razy niezle oberwal - zadnych szkod fizycznych nie zauwazylem - no moze oprocz odlamanego plastyku na tubusie >

[McArti]

Jeszcze niemam Rubinara 5,6/500 bo dopiero dzisiaj 9.06.2003ne Janusz zakasał rękawy ;D

 

Ale w nawet w najśmielszych snach nie przypuszczam żeby mi wogóle pokazał sensowne DS.

 

TO ma powierzchnie zbierającą światło o 30% mniejszą od MTO!!! (albo MTO ma 50% więcej jak kto woli) :

 

Czyli ludziska bez przesadyzmu z tym DS ;D

[Gość]

Cześć

 

A co myślicie panowie a małych refraktorach apo np.Televue 75 lub 85.

Od jakiegoś czasu rozglądam się za małym i porecznym sprzetem wyjazdowym.Do planetek, wydaje mi się że zprzęt ok.Ciekaw jestem co z DS.Nie oczekuje tutaj jakis wypasow ale pod czarnym niebem jakies jasne emki chyba będą widoczne.

 

Pozdrawiam Piotrek

[Gość Andrzej]

TV 85mm to na pewno będzie wspaniały sprzęt podróżny, wysokiej klasy optycznej. Nic dodać nic ująć (tzn przydałby się ująć nieco z ceny... ) Jednocześnie TC ranger czy pronto przy 70mm jest nieco za mały. Z takich maleństw jest jeszcze legenda-SKY90 Tak, ale to już inna bajka cenowa.

Pozdr.

[Adam_Jesion]

A jak juz tak mowimy o lornetach (malo w nich mam rozeznania) - co mozna polecic w klasie 1000-1500$?

[Gość]

Hej,

 

Śledząc waszą konwersację, uderzyło mnie to, że nikt nie rozważa rozkładanego dobsona jako opcji mobilnego sprzętu. W którymś z ubiegłorocznych numerów S&T, autor opisywał zrobiony przez siebie 8" teleskop (ok f/6), ktory mieści się po złożeniu w kuferku o wymiarach pozwlających na zabranie go do samolotu jako bagaż podręczny (wydaje mi się, że było to jedno z jego wymagań na tzw. mobilność sprzętu). Wg. opisu całość montuje się i demontuje w relatywnie krótkim czasie (parę minut). Obrazy DS w mobilnym 8" sprzęcie powinny zadowolić nawet dosyć wybrednego obserwatora.

 

Z innej beczki - jako wieloletni właściciel ETX-90 potwierdzam, że ten sprzęt nie nadaje się do obserwacji mgławic czy galaktyk. Niestety zbyt mała apertura robi swoje. Do planet, gwiazd podwójnych czy gromad otwartch, jest to doskonały, mobilny sprzęt.

 

Pozdrawiam,

Czarek

[Jarek]

Myślę,że definiując na różne sposoby sprzęt podróżny musimy się zgodzić na jeden wspólny kompromis, że jego możliwości będą mniejsze niż normalnej rury. Ale z drugiej strony, pojechać sobie na urlop np. do Maroka tylko z lornetką [nie mówiąc już o wypadzie na drugą półkulę], to byłaby chyba zbyt duża strata. Więc chyba jednak warto mieć dodatkowy sprzęt o małej aperturze, te 70-80mm dla refraktora lub 90-100 dla np. Maksutova, bo jednak zobaczymy więcej z DS niż przez lornetkę [no, chyba, że ktoś wozi 20x80]. Pozdrawiam

-Jarosław

[JustinSullivan]

http://www.princeton.edu/~jjg/astro.html

 

I niech mi nikt nie mówi że nie można na wakacje jechać z 16'' dobsonem lub RC 330/8 na dachu małego fiata ;D ;D ;D ;D ;D