Skocz do zawartości

Nikon 7x35 action w Warszawie


jerzej

Rekomendowane odpowiedzi

Z racji tej nieszczęsnej pandemii już od ponad 2 miesięcy nie obserwowałem nieba w jednej z moich ulubionych tarczyńskich miejscówek. 100 ki apm-a żal wyciągać pod warszawskim niebem..Mam od kilku lat wspomnianego Nikona 7x35. Kupiłem do tzw szerokich pól ale początkowo nie było zachwytu a i od dłuższego czasu była nieużywana w nocy. Po prostu w dobrych warunkach korzystam z większej apertury i nie zawracam sobie nią głowy. Ostatnio niejako zmuszony okolicznościami zacząłem dużo częściej spoglądać nia w ciągu dnia. Ma swoje wady jak pokaźną nieostrość brzegową ale też przypomina mi jak bardzo lubię lornetki porro. Miałem dobre dachówki ale tego poczucia przestrzeni nie otrzymałem od żadnej z nich, porro forever. Wczoraj spojrzałem nią w nocy i to w samym oku cyklonu w kierunku północnym tuż nad panoramą warszawskiego city.  Może to efekt kwarantanny ale wyłuskiwanie gwiazd z miejskiej łuny o zgrozo max około 6.1 mag jest całkiem przyjemne. Widok lutni ( mieści się w zasadzie cała choć żeby uniknąć wspomnianej nieostrośći przesuwam lekko pole widzenia) jest kojący. Głowa smoka mieści się cała, widzę nieco Herkulesa przedzierając się przez balkony. Ale najprzyjemniejszy jest Cefeusz ze swym Granatem i Zeta Cefei, Alfrik i Errai zawsze piękne. Nawet Vega gdy jest w centrum polu widzenia nie straszy zanadto astygmatyzmem i CA. Biały Deneb i Al Fawaris wznoszą się jak gdyby nigdy nic nad dachami centrum miasta..

Szkoda ze nie mam balkonu na południe.

Wydaje mi się to ciekawa propozycja za niewielkie pieniądze do lustrowania gwiazdozbiorów. Może nie pójdzie w odstawkę jak skończy się wielka smuta?

 

Myślałem czasem o 8x30 e2 ale ta cena,  bino Kasai itd. Posiadany model Action 7x35 naprawdę jest ok pomimo wad jak choćby brak wyczernienia.  Powiększenie 7 do ręki to dla mnie max. Zaczynalem od 10x50 ale tak naprawdę bez statywu nie mogłem się obejść.

 

Jest coś przyjemnego w wyłuskiwaniu gwiazd nawet pod tak zanieczyszczomym niebem w szerokim polu, chociaż mam świadomość że to (oby) chwilowa aktywność.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez jerzej
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, jerzej napisał:

Cefeusz ze swym Granatem

O tak dla mnie jedna, jak nie nr 1, z najlepiej ubarwionych gwiazd

 

Godzinę temu, jerzej napisał:

Powiększenie 7 do ręki to dla mnie max.

I tu się też zgadzam, dlatego też jednak kiedyś sprzedałem Nikona EII 8x30, choć to świetna lornetka i czasem bardzo tęsknię za tym szerokim polem widzenia.

Gdyby Nikon EII miał parametry 6x30 i dalej tak szerokie pole to pewnie bym go nabył.

Mimo to, teraz po zakupie budżetowego Opticorna 6,5x32 też jestem zadowolony, choć ma kilka wad (głownie niecentryczna nieostrość brzegowa, krzywizna pola). Jest bardzo z zewnątrz podobny do EII, ale i wygodą i fajną ostrością w centrum da się naprawdę lubić - optycznie nawet taka namiastka Nikona EII. Od powiększenia 8x zdecydowania wolę to 6,5x  

1 godzinę temu, jerzej napisał:

Jest coś przyjemnego w wyłuskiwaniu gwiazd nawet pod tak zanieczyszczonym niebem w szerokim

Mała lornetka, wbrew pozorom to niezły wyciskacz, ostatnio przy super warunkach z domu wycisnąłem metodą zerkania wspomnianą 6,5x32 kometę C/2019 Y1.

No, ale wiadomo każdy wyciska swoje niebo, a najważniejsze to, że każdy może mieć z tego też swoją radość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się od pewnego czasu idea takiej użytkowej lornetki budżetowej zwłaszcza jeśli nie jest to podstawowy instrument. Biorąc ją w rękę nie zastanawiasz się czy kosztuje kilka tysięcy i po prostu obserwujesz. Jest lekka. W ciągu dnia 30-35 mm zupełnie wystarcza, w nocy jeśli się rozumie jej limity także.

Większość przyzwoitych porro jest ostra w centrum i ma dobrą transmisję. Nie trzeba wydawać majątku. A że nie jest ostra w całym polu? Trudno. Wzrok i tak skupia się w centrum. Ok jest plastikowo ale da się z tym żyć.

Tak jak oglądam czasem testy samochodów że połowa jest o plastiku w aucie i jego twardości, naprawdę to takie ważne..?

 

Ludzie często pytają jaki pierwszy teleskop...ja mógłbym poradzić takiego Nikona albo Twojego Opticrona, swoją drogą fajny sprzęt kiedyś była podobna od Vortexa, czego chcieć więcej żeby podróżować  po konstelacjach? 

 

 

Nie mogę tylko pojąć jak można robić tak beznadziejne klapki na obiektywy ale to akurat częsta przypadłość..

 

Ps. 

Dziś chmury. Wiem że to nie to forum ale z mieszanymi uczuciami jednak mnie to cieszy, czekam na więcej i oby spadł wreszcie deszcz...

Edytowane przez jerzej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.