Temperatura a sprzęt

[Misza]

Jaką minusową temperaturę uznalibyście za niebezpieczną dla sprzętu, tak optyki jak i elektroniki ? Pomijam laptop bo ten i przy zerze może już niekiedy wysiąść.

[Gość wessel]

Kiedyś mój sprzęt pracował na -25. To były czasy...

Dla kamery im chłodniej tym lepiej, a montaż jak ma dobre smary to dokąd właściciel wytrzyma Optyka musi POWOLI zmieniać temperaturę i to wszystko.

Edytowane 30 Stycznia 2021 przez wessel

[orlen]

Jest szansa że poniżej 0 w skali Kelvina, ale tego chyba nie ma jak zbadać narazie 

[Tayson]

Bez stresu, jak smary w moncie dobrej jakosci to mozesz spac spokojnie. 

Optyka potwierdzone -30C dziala.

[Misza]

Bardziej myślę o elektronice niż optyce i mechanice.

[Gość wessel]

Elektronika sama się ogrzewa. Nie ma z tym problemu

[MateuszW]

Dzisiejsze elementy elektroniczne mają przeważnie temperaturę pracy od -40 stopni. Elektronice realnie szkodzić może wilgoć, a nie temperatura. No a im zimniej, tym wilgoci w powietrzu jest coraz mniej, więc nawet lepiej. Problem jest tylko przy wchodzeniu z zimnego do ciepłego, gdy wszystko kondensuje się na zimnym sprzęcie - warto to robić stopniowo, wyłączyć sprzęt przed wniesieniem, czymś go zakryć.

[Herbert West]

1 hour ago, MateuszW said:

Dzisiejsze elementy elektroniczne mają przeważnie temperaturę pracy od -40 stopni. Elektronice realnie szkodzić może wilgoć, a nie temperatura. No a im zimniej, tym wilgoci w powietrzu jest coraz mniej, więc nawet lepiej. Problem jest tylko przy wchodzeniu z zimnego do ciepłego, gdy wszystko kondensuje się na zimnym sprzęcie - warto to robić stopniowo, wyłączyć sprzęt przed wniesieniem, czymś go zakryć.

Dokładnie tak. Zimne/lodowate powietrze jest suche. Ale gdy wniosłem kamerę z -15 do domu i zaczęła wyglądać jak spod prysznica to nie śmiałem nic z nią robić przez dobę :-)

Gdy wtarabaniłem teleskop do domu ze strychu nieogrzewanego (gdzie mieszka w torbie, zawsze gotów do akcji) to kondensacja na zwierciadle głównym zaczęła spływać kroplami i zrobiły się zacieki. W tym wypadku tylko rdzą bym się martwił.