Delta Optical -miła niespodzianka

Lotar · 5 Kwietnia 2005

Witam serdecznie.

Na przestrzeni roku w Delta Optical towar zamawiałem dwukrotnie. Za pierwszym razem (w lutym 2004) kupiłem Tała 100RSM. Przesyłka została mi dostarczona nazajutrz, na koszt sprzedawcy (DO). Nie powiem byłem tym pozytywnie zaskoczony.

W dniu 04.04.2005 postanowiłem kupić w Delta Optical okular LV 6mm oraz William Optics - nasadka kątowa 2" (WD-DIG2) w kwocie 609 zł. Jakież było moje zdziwienie, kiedy pracownik Delta Optical zaproponował mi, iż w cenie najtańszej nasadki kątowej otrzymam droższą (WD-DIG2DI) DIELECTRIC. Oczywiście towar dotarł do mnie w dniu nastepnym, bardzo dobrze zabezpieczony.

Powiem szczerze, że kupowanie w Delta Optical "staje się przyjemnością". Gratuluję firmie oraz sobie za perfekcyjne podejście do klienta :Salut: .

Pozdrawiam Waldemar Łotarewicz (Lotar).

Andee · 1 Czerwca 2005

Ja rowniez zamawialem w tym roku kilkakrotnie, ostatnim zakupem byla wlasnie katowka William Optics 2" wersja zwykla za 609zl. Towar doszedl nastepnego dnia po zamowieniu a w paczce znajdowalala sie 2" katowka dielektryczna za 999zl, o czym zreszta zostalem powiadomiony przez DO w emailu potwierdzajacym wyslanie towaru. Zarowno zakupy jak i rozmowy z personelem DO to czysta przyjemnosc, cieszy fakt milej obslugi, dbania o klienta i przeswiadczenia ze dla tej firmy nie ma rzeczy niemozliwych do realizacji.

radradish · 1 Czerwca 2005

Ech tam, mogliby od razu obniżyć ceny. Chwyt ku uciesze klienta. Nie ma się czym zachwycać <_<

Edytowane 1 Czerwca 2005 przez radradish

DominikM · 1 Czerwca 2005

Mi w DO podoba się przede wszystkim, że jest opisana dostępność towarów. Jak widzę, że coś jest "w magazynie" to mogę to nawet otrzymać następnego dnia (jak się zamawia rano) oraz możliwość płatności mTransferem

Piort · 1 Czerwca 2005

Moje ostatnie doświadczenia związane z tą firmą dowiodły że Dalta Optical jest naprawdę bezkompromisowa jeśli chodzi o satysfakcję klienta.

CDev · 1 Czerwca 2005

Również muszę potwierdzić powyższe opinie. Kiedy kupiłem teleskop, brakowało w nim półeczki na okulary (trójkąta między nogami statywu). Po zgłoszeniu w piątek, przesyłka doszła w poniedziałek na koszt firmy. :Beer:

Mucha nie siądzie :brawo:

mario2005 · 1 Czerwca 2005

E tam przesadzacie ja ostatnio pytałem o okularki w okolicach 500zł i przy próbie negocjacji ceny Pan krecił coś o wysokich cenach producenta itd 30 zł trudno było wytargować. Podobnie jak na południu Polski.

Ciekawe czy z tą kątówką to zabieg DO (chylić czoła) czy zalecenie WO (też chylić czoła ale w innym kierunku).

pozdrawiam

Mariusz

Bielack · 1 Czerwca 2005

E tam przesadzacie ja ostatnio pytałem o okularki w okolicach 500zł i przy próbie negocjacji ceny Pan krecił coś o wysokich cenach producenta itd 30 zł trudno było wytargować. Podobnie jak na południu Polski.
Ciekawe czy z tą kątówką to zabieg DO (chylić czoła) czy zalecenie WO (też chylić czoła ale w innym kierunku).

pozdrawiam

Mariusz

Przyznam, że nie rozumiem - chcesz kupić średniej klasy okular i jeszcze się targujesz? Gdy kupujesz chlebek i mleczko na śniadanie, też się targujesz? W każdym sklepie?

Co innego, gdybyś kupował jakiś wypasiony rarytas, albo całą serię okularów z wysokiej półki - to rozumiem. Ale w tym przypadku?

Ale zawsze warto zapytać - gdzie mozna utargować choć 30 z 500 zł przy zakupie okularu?

oskar · 1 Czerwca 2005

Pytać zawsze można, ale nie ma się co irytować na brak zrozumienia.

tutifruti · 1 Czerwca 2005

Andee nie chciałbym się czepiać ale w innym wątku sprzedajesz tą kątówkę (WO)za dużo wyższą kasę, wskazując że nowa kosztuje 999 złociszy a ty niejako sprzedajesz w promocji. Nie chciałem tego umieszczać w tamtym wątku ale moim zdaniem to trochę nie fair wobec kolegów z forum. Z tego co pamiętam było na forum dużo bluzgania na ludzi z allegro którzy sky-lux'y sprzedawali znacznie powyżej ceny ich zakupu.

http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=7977&st=0

pozdr.

Tutifruti

Edytowane 1 Czerwca 2005 przez tutifruti

Bielack · 1 Czerwca 2005

Oskar, zaraz tam irytować :rolleyes:

Tak bardziej z ciekawości pytałem, bo mi to przez myśl nawet nie przechodzi - stoi cena taka, to albo mnie stać, albo nie. Kupuję, albo wzdycham i idę dalej.

Ale mam kolegę, który targuje się w nieprawdopodobnych miejscach. Czasami mu zazdroszczę takiej umiejętności. Ale jak stoimy razem przy kasie w jakimś Realu czy innym Macro, a ten się próbuje targować z kasjerką, to mi trochę wstyd...

Ale mówią, że to dobry zwyczaj. Ja go niestety nie poznałem - a czego nie znasz, tego nie lubisz.

:Salut:

oskar · 1 Czerwca 2005

Ja też nie lubię się targować. Cena jest do akceptacji albo i nie. Ale jak ktoś lubi się potargować - jego sprawa.

Andee · 1 Czerwca 2005

Andee nie chciałbym się czepiać ale w innym wątku sprzedajesz tą kątówkę (WO)za dużo wyższą kasę, wskazując że nowa kosztuje 999 złociszy a ty niejako sprzedajesz w promocji. Nie chciałem tego umieszczać w tamtym wątku ale moim zdaniem to trochę nie fair wobec kolegów z forum. Z tego co pamiętam było na forum dużo bluzgania na ludzi z allegro którzy sky-lux'y sprzedawali znacznie powyżej ceny ich zakupu.
http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=7977&st=0

pozdr.

Tutifruti

Dokladnie, sprzedaje ta katowke bo zmienily mi sie plany. Ta katowka kosztuje w DO 999zl, to ze dostalem ja w promocji to jak sadze zupelnie inny temat. Aktualnie oferuje ja za zlotych 800 lub najlepsza oferte i jest to o 199zl taniej niz u dystrybutora, widzisz tu gdzies jakies zagrania nie fair z mojej strony?

Robert Bodzoń · 1 Czerwca 2005

Czasami warto się potargować, szczególnie, gdy chodzi o większe kwoty. W ubiegłym roku moja siostra kupowała meble i była gotowa dać za nie przedstawioną przez sprzedawcę cenę. Mnie udało się ją zbić o 300 zł. Co prawda było to 5% ogólnych kosztów, ale za to można kupić średniej klasy okular.

Co ciekawe często jest tak, że jak kupujemy coś za 5-7 zł, to zwracamy uwagę na różnicę ceny 2-3 zł. A kupując refraktor za 5000-7000 zł nie zwracamy uwagi na 20-30 zł różnicy (a nawet więcej), bo co to jest w porównaniu do 5000 zł.

mario2005 · 1 Czerwca 2005

No Panowie tylko mi nie mówcie że na tych okularkach za 500zł zarabiają 50zł i nie ma mowy o upustach bo dzieci im wymrą z głodu.

Jak delikatnie zacząłem rozmowy o cenach to już zaczęły się stękania.

Zresztą zastanówcie się kupujecie kątówkę za 609zł a dostajecie za 999zł to pewnie te 300zł (odliczając symboliczną marżę) poszli wspaniałomyślnie w plecy a dla mnie nie chcieli 50zł, coś tu się nie zgadza.

Standard obsługi mają rzeczywiście wysoki ale bez przesady koledzy, firma jak każda, krzywdy sobie nie da zrobić.

@Bielack Stosując twoje rozumowanie to skoro oni oferują sprzęty za 40tyś to zakup rzędu 1-2tyś to przecież pestka na którą szkoda rabatu.

@oskar jeśli to do mnie to wcale nie jestem poirytowany i nie mam zamiaru być, nie chcieli zarobić, zarobi ktoś inny i muszę powiedzieć że mimo mniejszej kwoty był bardziej wyrozumiały

Chyba się nie zrozumieliśmy napisałem o tym jak ja zwykły klient z ulicy (a nie stały gość) obecnie widzę DO. Dajcie na luz bo mi to pachnie marketingiem rodem z AK.

Co do targowania to skoro sklep targuje się z producentem to dlaczego nam nie miałoby być wolno targować się ze sprzedawcą (chyba jest wolny rynek?)

Pozdrawiam wszystkich :Beer:

Mariusz

Edytowane 1 Czerwca 2005 przez mario2005

1 Czerwca 2005

Z 2 lata temu kipilismy pralke w sklepie zAGD malej sieci . Cena 1200 , na raty 1499 . Wystarczylo tylko zapytac czy nie mają upustów , od razu 100zł zaproponowali . Znajoma troche wczesniej kupowała , nie zapytała sie i upustu nie dostała .

Mirek Krasnowski · 2 Czerwca 2005

Uważam tak jak Oskar. Zapytać o rabat można ale jeżeli kupujemy jedną sztuke to się nie możemy zdziwić, że sprzedawca odpowie "nie ma rabatu".

2 Czerwca 2005

Dokladnie, sprzedaje ta katowke bo zmienily mi sie plany. Ta katowka kosztuje w DO 999zl, to ze dostalem ja w promocji to jak sadze zupelnie inny temat. Aktualnie oferuje ja za zlotych 800 lub najlepsza oferte i jest to o 199zl taniej niz u dystrybutora, widzisz tu gdzies jakies zagrania nie fair z mojej strony?

<{POST_SNAPBACK}>

Wygląda na to że DO pomyliła się i wysłała inną kątówkę. Żeby nie stracić twarzy - ceny nie zmieniła w stosunku do zamówionej. A że Andee postanowił skorzystać z okazji... Mieliśmy chyba nie dyskutować o cenach ofertowych przy sprzedaży z drugiej ręki?

mario2005 · 2 Czerwca 2005

Oczywiście Mirku masz rację ale przyznaj że to zależy od sprzedawcy (strategii firmy) bo w przeciwnym razie na TV, DVD, pralkę, samochód też byś nie dostał rabatu.

Natomiast nieco zaskoczyło mnie to marudzenie handlowca.

Z racji wykonywanego zawodu często kupuję w firmach wysyłkowych na terenie całej Polski. Bardzo często spotykam sie z reakcją:

a) Nasza firma ma strategię polegającą na tym że nowy klient który w ciągu roku przekroczy sumę np. 1-2tyś. ma u nas stały rabat np. 10% (tak najczęściej robią hurtownie).

Oczywiście przy następnym zakupie będzie 5%

c) Firma daje na starcie te 3-5% aby zachęcić nowego klienta do powrotu.

Pisałem wcześniej że nie czuję się z tego powodu obrażony na świat.

Tak postępuje większość sprzedawców w naszym kraju bo mają do tego prawo, ja natomiast mam prawo wyrazić na ten temat własną opinię.

Zresztą myślę że DO się nie obrazi, mając specjalistów od marketingu poprawią to co spowodowało że skorzystałem z innej oferty i zwiększą liczbę klientów.

pozdrawiam

Mariusz

Edytowane 2 Czerwca 2005 przez mario2005

zbkpl · 2 Czerwca 2005

Jezeli DO sprzedaje kątówki oferowane po 999 zl za 609 zl to znaczy , że powinni przeszkolić personel magazynu i działu obsługi żeby nie walił im takich byków na przyszłość .

Przeciez to jest bez sensu i nielogiczne zeby dawać komuś 33 % upustu nie informując o takiej "akcji " na stronie ;-)

Swoją drogą pewnie trudno skompletować załogę złożoną z samych astromaniaków ;-)

Robert Bodzoń · 2 Czerwca 2005

Czyli jest dobrze, ale zawsze może być lepiej. Chyba najważniejsze, że jest coraz lepiej i pod względem oferty i pod względem obsługi klienta. I za to należy firmę pochwalić.

Z drugiej strony samej firmie powinno zależeć na tym, aby klient był zadowolony. Zadowolony klient, to klient, który wraca do firmy po następne zakupy.

Szanujmy się nawzajem, a będzie to z korzyścią dla obu stron.

Andee · 2 Czerwca 2005

To nie jest pomylka tylko tak jak pisalem promocja dla stalych klientow na ktora jak sadze mozna bylo sie zalapac w kwietniu biorac odpowiednia ilosc sprzetu... Wystarczylo poprostu wejsc na strone i dokonac odpowiednich zakupow, jezeli byly odpowiednio wysokie to dostawalo sie "bonus".

Jarzyna B. · 2 Czerwca 2005

Tak naprawde to nie wiemy co kieruje firmą w takich dziwnych, cichych gratyfikacjach dla "wybrańców" jakie ostatnio wypłynęły na światło dzienne w kuluarach forum :blink:

Może być wiele przyczyn o których nie wiemy i możemy się co najwyżej tylko domyślać, np:

Podlega naciskom dystrybutora sprzętu w kwesti cen minimalnych

Odwdzięcza się swoim poplecznikom na forum poprzez system rabatowy

Zatrudnia nierozgarniętych pracowników w dziale spedycji

Ma nerwowy personel robiący dzikie promocje

Prowadzi jakąś specjalną kampanię promocyjną na wybiórczych zasadach...

Jest zapewne jeszcze wiele innych możliwych opcji i rozwiązań o których nie mamy zielonego pojęcia więc gdybanie nad nimi nie ma dla nas praktycznego sensu i nie ma co dalej dzielić włosa na czworo w tym temacie :szczerbaty:

Zajmijmy się w takim razie lepiej oceną oferowanego sprzętu a kampanie promocyjne i ich planowanie pozostawmy fachowcom z Delty :rolleyes:

2 Czerwca 2005

Tak naprawde to nie wiemy co kieruje firmą w takich dziwnych, cichych gratyfikacjach dla "wybrańców" jakie ostatnio wypłynęły na światło dzienne w kuluarach forum

Odwdzięcza się swoim poplecznikom na forum poprzez system rabatowy

Zatrudnia nierozgarniętych pracowników w dziale spedycji

Prowadzi jakąś specjalną kampanię promocyjną na wybiórczych zasadach...

<{POST_SNAPBACK}>

to mi przypomina czyjeś bezpodstawne i chamskie oskarżenia, czy kolega ma aby dowody na poparcie swojej tezy - bo to dość mocne stwierdzenie !

tomekL · 2 Czerwca 2005

Niestety niesmacznie mi się robi jak czytam co niektóre wypowiedzi forumowiczów, generalnie wszystko jest źle, nawet jak taniej, wszędzie węszy się jakiś spisek, etc, etc, po prostu polski jarmark. Zamiast pisać takie głupoty lepiej zadzwońcie do DO i dowiedzcie się sami. Po jaką cholerę tutaj wypusujecie tutaj swoje dywagacje, które moim zdaniem w niektórych przypadkach są po prostu oszczerstwami.

Zamiast cieszyć się, że jest firma z prawdziwego zdarzenia to tylko narzekania i jakieś pomówienia. Kupowaliście coś, jesteście niezadowoleni to napiszcie. Ale doysły to lepiej zostawcie dla siebie.