Skocz do zawartości

[S] LVW 8mm 65 stopni


kjacek

Rekomendowane odpowiedzi

20 godzin temu, dobrychemik napisał:

LVW były produkowane w dwóch wersjach: krótsze i dłuższe. Te drugie czasami miewają problemy z łapaniem ostrości w niektórych układach optycznych. Na zdjęciu widać, że tu właśnie mamy wersję dłuższą.

Zgadza się, LVW 22 miałem w krótkiej, doskonałej do bino. Używanego sprzedałem drożej niż DWA nowe ES 24/68 i jeszcze zostało.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
7 godzin temu, Setaarius napisał:

Masakra, że tak dobre szkło, za tak małe pieniądze jeszcze się nie sprzedało... Moim zdaniem bije na głowę ES 82...

Moim zdaniem ESy 82deg to były całkiem dobre szkła na początek i długo później. Ja stopniowo wymieniłem je na TV. 

A ten okular dubluje mi się z innymi. To jedyny powód sprzedaży. Bo szkło rzeczywiście jest niezłe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, kjacek napisał:

Moim zdaniem ESy 82deg to były całkiem dobre szkła na początek i długo później. Ja stopniowo wymieniłem je na TV. 

A ten okular dubluje mi się z innymi. To jedyny powód sprzedaży. Bo szkło rzeczywiście jest niezłe. 

Dla mnie niestety od początku ES nie były dobre, oczywiście zgadzam się, że na początek są ok ponieważ początkujący zazwyczaj nie widzi pewnych wad okularów jak też raczej nie ma  niezbędnego doświadczenia, żeby pewne kwestie wychwycić. Nie każdy ma też potrzebę w tej kwestii. Pamiętam jak pierwszy raz zetknąłem się z nimi, sądzę że ponad 10 lat temu posiadając właśnie zestaw LVW. Od razu rzucił mi się w oczy mdły, "żółtawy" obraz, trochę gorsze punktowanie, brak tej neutralności, którą mają LVW i odstępu źrenicy, natomiast na plus to oczywiście pole i cena za nowe w stosunku do LVW kiedyś, ale jeżeli mam do wyboru w zbliżonej cenie pomiędzy tymi dwoma to nie wachałbym się... Uważam również, że obraz prezentowany przez okular może być różnie odbierany przez każdego i wchodzą tutaj zarówno cechy fizyczne, jak też "gust"... ES to nie są złe okulary, ale nowe za około 500, bo jak zaczynają się zbliżać do 700-800 to wchodzą w sferę Baader Morpheus, a to liga mniej więcej Naglera....

PS - przepraszam za off top, w razie czego proszę o usunięcie moich postów jeżeli autor sobie tego będzie życzył...

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Setaarius napisał:

Dla mnie niestety od początku ES nie były dobre, oczywiście zgadzam się, że na początek są ok ponieważ początkujący zazwyczaj nie widzi pewnych wad okularów jak też raczej nie ma  niezbędnego doświadczenia, żeby pewne kwestie wychwycić. Nie każdy ma też potrzebę w tej kwestii. Pamiętam jak pierwszy raz zetknąłem się z nimi, sądzę że ponad 10 lat temu posiadając właśnie zestaw LVW. Od razu rzucił mi się w oczy mdły, "żółtawy" obraz, trochę gorsze punktowanie, brak tej neutralności, którą mają LVW i odstępu źrenicy, natomiast na plus to oczywiście pole i cena za nowe w stosunku do LVW kiedyś, ale jeżeli mam do wyboru w zbliżonej cenie pomiędzy tymi dwoma to nie wachałbym się... Uważam również, że obraz prezentowany przez okular może być różnie odbierany przez każdego i wchodzą tutaj zarówno cechy fizyczne, jak też "gust"... ES to nie są złe okulary, ale nowe za około 500, bo jak zaczynają się zbliżać do 700-800 to wchodzą w sferę Baader Morpheus, a to liga mniej więcej Naglera....

PS - przepraszam za off top, w razie czego proszę o usunięcie moich postów jeżeli autor sobie tego będzie życzył...

Ładnie to ująłeś. Całkowicie się zgadzam, moje myśli i doświadczenia pięknie ujęte w zwięzły opis. Takie opisy, dokładnie w punkt, zawsze są przydatne. Proszę nic nie usuwać! 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Darek_B zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.