Pytanie odnośnie Srebrnego Globu

[Milena Niemczyk]

Cześć wszystkim

Mam pytanie odnośnie Łysego, które nasunęło mi się obserwacji jego zachodu. A więc tak

Dlaczego Księżyc kiedy zbliża się do zachodu zmienia swoje nachylenie? Nie wiem jak inaczej to określić dlatego przedstawię rysunkiem:

 

Księżyc ,,normalnie'' na niebie:

Księżyc w jego zachodzie:

Czy ktoś umie to w jakiś sposób wytłumaczyć?

 

Wiem, że pytanie trochę dziwne, ale z góry dziękuje osobom, które mi to wytłumaczą

Czystego nieba,

Milena  

 

[Piotrek K.]

Ponieważ Slonko które go oświetla też nie stoi w miejscu z perspektywy osoby obserwujacej z ziemii, tylko zatacza sobie kółko po niebie, częsciowo pod horyzontem. Oczywiscie pozornie bo to Ziemia się kręci w momencie gdy Księzyc zachodzi, Słońce jest takze odpowiednio nizej pod horyzontem i podświetla go niejako bardziej od spodu.

[lkosz]

Ruchem obiegowym Ziemi i przesunięciem Księżyca po swojej orbicie można wytłumaczyć jedynie przesunięcie linii terminatora. To, co widzisz, to rotacja pola, bo zdjęcie wykonałaś na montażu azymutalnym, a nie paralaktycznym. Efekt wynika z tego, że sama zmieniasz kąt patrzenia stojąc nieruchomo na obracającej się Ziemi.

Edytowane 1 Listopada 2022 przez lkosz

[Maro21]

https://astromaniak.pl/viewtopic.php?f=36&t=43526&start=0

[lemi]

Wygląd ustawienia wynika z tego, że oś obrotu Ziemi jest nachylona względem jej orbity. W ciągu doby i roku kąt pomiędzy horyzontem i ekliptyką się zmienia w wyniku ruchu obrotowego oraz tego po orbicie. Ustawienie "Łysego" zależy też od szerokości geograficznej obserwatora. W okolicach równika mógłby być ustawiony rogami do góry, zachodząc tuż po nowiu.