Koniec w 2012 r

remick81 · 24 Lipca 2005

Witam,

Napewno już spotkaliście sięz artykułami na ten temat, ale postanowiłem dorzucić jeszcze jeden:

http://www.mag.media.pl/CZASOPIS/2005/200507/tajemnice.htm

Ma ktoś mapkę nieba z przed 12 tys lat ? Dołączam mapkę z programu StarCalc. Wg. artykułu 12 tys. lat temu niebo powinno wyglądać podobnie.

Może ma ktoś jakies konkretniejsze informacje, bo nie wiem czy odkładać na teleskop, czy wziąść pożyczke i spłacać do 2022 roku.

24 Lipca 2005

To lubię...

Jak ktoś w forum GRANICE NAUKI umieszcza coś, co jest daaaaaleko poza tymi granicami, np. scenariusz idiotycznych pseudo-futuro filmów które potem... PC WORLD KOMPUTER zamieszcza na swoich DVD.

remick81 · 24 Lipca 2005

Przeprasazm, że wcześniej nie zapytałem Cię czy mogę i ewentualnie gdzie zamieścić posta. Następnym razem poprawię się. A jedną idiotyczną rzeczą są Twoje grubiańskie komentarze. Zamieściłem tego posta bo widziałem kilka rzeczy na ten właśnie temat i może ktoś mógłby to rozwinąć.

p.s Gratuluje doboru lektur, polecam jeszcze Komputer Świat. Tam w prawdzie nie dodają DVD ale zawsze można skrytykować czyjś artykuł i sie do czegoś przywalić!

McArti · 24 Lipca 2005

na samej granicy tych nauk to jest chyba bardziej fizyka zamiany biegunów wspominana na ten rok...

Luptr · 24 Lipca 2005

„W 2012 roku Orion, Wenus i kilka innych gwiazd...”

Mam nadzieje, że to jakaś metafora. Czy to nie te bzdury, które już były? O przebiegunowaniu?

Maksiu · 24 Lipca 2005

„W 2012 roku Orion, Wenus i kilka innych gwiazd...”
Mam nadzieje, że to jakaś metafora. Czy to nie te bzdury, które już były? O przebiegunowaniu?

Poczekamy - zobaczymy...

McArti · 24 Lipca 2005

Nu... Wenus zdjemie ciuszki i krzyknie "Surprise I'm Nemesis" :sunsmiley:

remick81 · 24 Lipca 2005

No aż tak dalego idąca metafora to to chyba nie jest. Pytam bo nie wiem czy to te bzdury czy inne.

24 Lipca 2005

„W 2012 roku Orion, Wenus i kilka innych gwiazd...”
Mam nadzieje, że to jakaś metafora. Czy to nie te bzdury, które już były? O przebiegunowaniu?

Czy to TE SAME czy O TYM SAMYM - co za różnica? Przecież wątek się tak samo nie potoczy więc nie będą te same.

Już kiedyś wątek o przebiegunowaniu rozwinął się w rozważania nad zmianą kierunku wirowania Ziemi, i wnioskowanie że regularnie się to zdrza.

Trudno jest wymyślić bardzo oryginalne bzdury, których ktoś wcześniej nie wymyślił. Popularny sposób zwiększania poczytności ksiąg polega na przypisywaniu autorstwa najdziwaczniejszych koncepcji starożytnym cywilizacjom i podpieranie ich dowodami... z dziedziny astronomii albo innych współczesnych nauk.

Jest to bardzo skuteczna metoda:

a - zwiększania sprzedaży własnej książki,

b - zwiększania oglądalności programu, który nawet szacowne i popularyzujące naukę stacje telewizyjne nadadzą,

c - zwiększenia liczby cytatów.

Tutaj mamy do czynienia z c).

Pozdrawiam, życzę owocnych studiów nad zagadnieniem.

Miłek :Salut:

P.S.Forum jest bardzo pojemne. Rozwijanie tego typu wątków z wielkim zaangażowaniem emocjonalnym przeważnie prowadzi do marnych skutków dla Forum. Np. jeden z bardzo cenionych autorów ATM "wypisał" się z AstroForum po burzliwym wątku dotyczącym... kręgów w zbożu.

:angry:

Limax7 · 24 Lipca 2005

Bzdur jest tam bez liku. Gdyby ten tekst był poprawnie napisany z zachowaniem choćby ułamka wiedzy na temat współczesnej nauki, to można by wtedy podjąć dyskusję nad jego treścią i sensem.

Kilka poważnych błędów, które podważają wiarygodność całego tekstu:

--------------------

Jedynym ratunkiem dla Ziemi jest otoczenie jej ochronnym pierścieniem energetycznym

Niżej jest też mowa o mieszkańcach Atlantydy, którzy to rzekomo przygotowali się na katastrofę budując tam jakieś łodzie.

Ponieważ Atlantydzi przewidzieli zbliżający się kataklizm ponad 200 lat przed jego nadejściem, dobrze się do niego przygotowywali, budując tysiące łodzi z wyposażeniem umożliwiającym przetrwanie.

Im jak widać nie potrzebne było pole energetyczne :unsure:

--------------------

W 2012 roku Orion, Wenus i kilka innych gwiazd znajdzie się w identycznej pozycji jak przed blisko 12 tysiącami lat, w dniu, w którym nastąpił koniec poprzedniej ziemskiej cywilizacji – twierdzi Patrick Geryl.

Pomieszanie z poplątaniem. Mowa o gwiazdozbiorze, planecie i innych gwiazdach (?)

--------------------

Zagłada Atlantydy miała (o ile wogóle miała) charakter lokalny.

Ci, którym się to udało, dotarli na tereny dzisiejszego Peru, Indii i Egiptu. To oni stworzyli kulturę Majów i starożytnych Egipcjan. Zostawili też potomnym wskazówki na temat kolejnej zagłady.

Dlaczego teraz ma mieć inny charakter, globalny ?!

--------------------

Twierdzi on (przyp. prof. James M. McCanney), że aby doszło do katastrofy, wcale nie musi nastąpić zderzenie jakiejś planety czy komety z Ziemią. Stworzył model „oddziaływania plazmowego”, za pomocą którego tłumaczy, że jeśli w obrębie naszego Układu Słonecznego pojawi się odpowiednio duże ciało niebieskie, możliwa jest destrukcja na odległość.

Ręce opadają ...

============

Tak na marginesie, wystarczy podstawowa wiedza fizyczna by od razu zorientować się w tych nieścisłościach. To są poprostu banialuki i tyle. Nawet ten kto to wymyslił był krotko mówiąc kretynem, bo za słabo się przyłożył. Tak ja to widzę :rolleyes:

24 Lipca 2005

Bzdur jest tam bez liku. Gdyby ten tekst był poprawnie napisany z zachowaniem choćby ułamka wiedzy na temat współczesnej nauki, to można by wtedy podjąć dyskusję nad jego treścią i sensem.

Pisanie banialuk zupełnie wystarcza by generować cytaty, zainteresowanie i z pewnością KASĘ. Ale postarajmy się uchronić przed tym by banialuki nam psuły nerwy!

Bo już przed zaśmiecaniem banialukami choćby tego forum uchronić się nie da.

:Salut:

Limax7 · 24 Lipca 2005

Miłek, ale te cytowanie, zainteresowanie itp. może być pewną formą rozrywki. Sęk w tym by nie dać się ponieść tym herezjom :Beer:

.. dopisane

No i oczywiście nie ma mowy o żadnych nerwach. Taki niedzielny luźny temat z humorkiem.

Edytowane 24 Lipca 2005 przez Limax7

24 Lipca 2005

Jak europejczycy przyplyneli do Ameryki to juz miejscowi w swojej wierze mieli istnienie białych bogów , mieli takze kiedy bedzie koniec ich swiata - w/g naszego kalendarza 2012 r.

W Watykanie tez ten rok jest szczególny . Mają przewidzaine tylko 2 nowych papierzy , nastepnych ma niebyc albo nie starczyło miejsca .

O ile, to bedzie jakosciowa zmiana świata . Jak wierzyc przepowiedniom czy jakims tam okreslajanych w nich zdarzeniach to Ameryka mialaby zniknąć . Jest to przyczyna dla której niektórzy znani holywoodzcy aktorzy przenosza sie do Europy

.

Juz bylo : co bedzie to zobaczymy !

Nie kupował bym z tej przyczyny na kredyt . A nuż nic sie nie zmieni ? Jest to bardziej prawdopodobne .

Może miało byc Vega zamiast Venus ?

Z drugiej strony czy to tak istotne kiedy skończymy i czy po nas bedą nastepni , zeby sie tym interesować ? Co ma być to będzie .

Edytowane 24 Lipca 2005 przez zbig

remick81 · 24 Lipca 2005

Dzieki Zbig za konkretna odpowiedź :Salut:

24 Lipca 2005

Dzieki Zbig za konkretna odpowiedź

<{POST_SNAPBACK}>

Hi hi, jeśli TO była KONKRETNA odpowiedź to jestem spoko:)

A co Wernyhora mówił na temat roku 2012? A Sybilla?

Jedna księga "Pana Tadeusza" nazywa się "ROK 1812". Dodajemy 200 lat i mamy.... 2012 !

Iluż to już wieszczyło koniec świata.... w różnych datach.

Szwagier, inżynier pracował w biurze konstrukcyjnym razem z innym inżynierem, który był jakimś świadkojechowym biskupem czy może chodziło o jakąś inną sektę czy odłam - nie potrafił mi tego tak szczegółowo zrelacjonować bym mógł precyzyjnie nazwać. Wieszczył ten pan koniec świata jakiegoś określonego dnia... przestał nawet przychodzić do roboty tylko się przygotowywał. I... koniec świata nie nadszedł.

Miał wyrozumiałych zwierzchników ten inżynier więc go nie wywalili z roboty (porzucenie pracy).

Ale porzuciła go żona chociaż mieli dziecko.

Chrońmy się przed wszelką ekstremą i nie dawajmy nabijać w butelkę, bo niektórzy naprawdę wierzą w to co mówią a inni robią to tylko dla zysku.

Dziennikarze i wydawcy - wiadomo że dla zysku, muszą o czymś pisać i zyskiwać poczytność.

:Salut:

24 Lipca 2005

O ile, to bedzie jakosciowa zmiana świata . Jak wierzyc przepowiedniom czy jakims tam okreslajanych w nich zdarzeniach to Ameryka mialaby zniknąć . Jest to przyczyna dla której niektórzy znani holywoodzcy aktorzy przenosza sie do Europy.

Np POLAŃSKI. A sceptycy twierdzą że ucieka przed.... amerykańską jurysdykcją.

:buahaha:

A może poprostu nie należąc do AstroForum nie mają gdzie o to zapytać, więc na wszelki wypadek uciekają!

Elunia · 24 Lipca 2005

Dziwnym zbiegiem okoliczności mam w domu książkę "Proroctwo Oriona na rok 2012" wspomnianego już wcześniej pomylonego Patricka Geryla. Pomieszanie z poplątaniem to mało. Gość tak miesza i przytacza takie irracjonalne niby-dowody, że z mózgu robi się sieczka. Jest tam coś o zodiaku z Dendery, trochę o Egipcjanach, których przodkami byli ponoć ocaleni z katastrofy, wzmianki a Atlantydach, jakieś wykresy mające pokazać, że piramidy egipskie są ułożone na Ziemi tak jak na niebie najjaśniejsze gwiazdy Oriona no, o (tak groźnym!)przebiegunowaniu Słońca, nagłym i gwałtownym przesunięciu biegunów ziemskich i oczywiście jest o tym ułożeniu planet jakie było ileśtam lat temu tylko co to wszystko ma ze sobą wspólnego to ja nie wiem. Facet się naliczył, nakombinował, cos poodejmował, coś pododawał (ciekawe że to tylko podstawowe działania na liczbach) i mu wyszła data :szczerbaty: A konkretnie 21 grudnia 2012. Ale to jeszcze nic. Wstęp brzmi jak jakiś akt ostatecznej desperacji.

"Piszę tę książkę w gniewie, rozpaczy i bólu. Marzenie mojego życia zostało zniweczone za sprawą szeregu odkryć(...). Kiedy to pojąłem, byłem w szoku, kompletnie załamany. Nie mogłem spać przez wiele nocy."

Jakie to wzruszające... A teraz moje ulubione:

"Od lat żyłem na głodowej diecie, opartej na owocach i jarzynach. Miało mi to pozwolić osiągnąć wspaniały wiek lat 120. Zainwestowałem w kilka funduszy emerytalnych, by po przejściu na emeryturę być bogatym człowiekiem. Mógłbym wtedy jakieś 60 lat cieszyć się życiem! I to w dodatku w dobrym zdrowiu. Testy na zwierzętach jasno wykazały, że to jest rzeczywiście możliwe: przy głodowej diecie długość ich życia zwiększała się o 30 do 100%."

Chcę poznać tę dietę :ha: .

"Wściekałem się i przeklinałem z całego serca. Przecież miałem zacząć korzystać ze swoich funduszy emerytalnych dopiero od roku 2015(...)! Emerytury stracą wszelką wartość - zatem zrezygnowałem z mojej."

No to mamy małą tragedię. Dalej pisze, że musimy się zjednoczyć i zacząć budować arki Noego. A on będzie dla nas "bazą danych".

Miałam zamiar przeczytać to do końca i totalnie wyśmiać, ale po prostu nie miałam siły to, bo to wszystko było takie mętne i luźne, że wylądowała na półce osiadając kurzem. Ja współczuję tylko chorym na chorobę morską. Ich może arka nie uratować...

24 Lipca 2005

:Beer: :Beer: :Beer:

Dla mnie Polański jest czy nie jest nic nie znaczy. Nie lubie jego filmów .

Pedofilem jest się całe życie . Jak ktoś tak ... jest tak uznawany to dla mnie ci uznający są .... Zakłamanie nic więcej .

Pewnie słyszałeś tylko o Polańskim, bo tamci zasiedlają Londyn . A to juz nie dla wszystkich Europa.

Z tą głodową dietą to sprawdzone u szczurów . Cwaniak ale wykombinował . Fundusze emerytalne tak mogą działać . Umawiasz sie , że do końca życia będą płacić jakąś kwotę . Wypłacają na podstawie średniej życia .

Chyba 2 dni temu był program na Discovery o piramidach i ich odpowiedniku w Orionie .

Nie słuchałem i nie wiem czy to ma jakieś powiazanie z tym tematem .

Edytowane 24 Lipca 2005 przez zbig

Minner · 24 Lipca 2005

No i oczywiście nie ma mowy o żadnych nerwach. Taki niedzielny luźny temat z humorkiem.

I tym -jakże trafnym- stwierdzeniem możnaby podsumować cały temat :szczerbaty:

btw Remick81 korzystaj następnym razem z opcji "Szukaj" bo ten temat był już troche wałkowany i za każdym razem skutek był ten sam :Boink:

Edytowane 24 Lipca 2005 przez Minner

elwira · 24 Lipca 2005

Np POLAŃSKI. A sceptycy twierdzą że ucieka przed.... amerykańską jurysdykcją.

A może poprostu nie należąc do AstroForum nie mają gdzie o to zapytać, więc na wszelki wypadek uciekają!

No to dobrze zes na A-F wrocil!! Teraz gwiazdy kalibru Polanskiego beda mogly poczytac Twe zapiski i dzieki temu osiagna oswiecenie. Szkoda tylko ze czesto dajesz wyjasnienia na "odwal sie" :Beer:

Mila Elu :

Masz racje,nalezy podchodzic z duza rezerwa i dystansem do takich rzeczy,ale jednak warto o takich rzeczach rozmawiac (np mity greckie tez warto przeczytac )

Ja osobiscie lubie idee "zlotego srodka" bo nie wolno przeginac w zadna strone,wiec wezme troche w obrone te przepowiednie;))

Czy jakakolwiek wyrocznia byla jasna i prosta...Moze to niescislosc przekazu ten rok 2012... Zobacz co my wysylamy Obcym...jak oni to odczytaja to mi kaktus na rece wyrosnie......

Edytowane 24 Lipca 2005 przez elwira

Grzesiek22 · 24 Lipca 2005

Jakie to wzruszające... A teraz moje ulubione:

"Od lat żyłem na głodowej diecie, opartej na owocach i jarzynach. Miało mi to pozwolić osiągnąć wspaniały wiek lat 120. Zainwestowałem w kilka funduszy emerytalnych, by po przejściu na emeryturę być bogatym człowiekiem. Mógłbym wtedy jakieś 60 lat cieszyć się życiem! I to w dodatku w dobrym zdrowiu. Testy na zwierzętach jasno wykazały, że to jest rzeczywiście możliwe: przy głodowej diecie długość ich życia zwiększała się o 30 do 100%."

Chcę poznać tę dietę .

W tym akurat jest trochę prawdy...

Luptr · 24 Lipca 2005

Uważaj zbig!

Możesz skończyć w sądzie.

Nie Ty pierwszy. :ha:

mario2005 · 24 Lipca 2005

"Od lat żyłem na głodowej diecie, opartej na owocach i jarzynach. Miało mi to pozwolić osiągnąć wspaniały wiek lat 120.

A znajomy żyje na diecie optymalnej (smalec, masło, itp.) i planuje po 100latach przejść na emeryturę, ożenić się i mieć conajmniej piątkę dzieci.

:ha: :ha:

Trzeba Patricka nawrócić bo ktos mu wstawił kit z tą jego dietą.

Osobiście będę się modlił aby do końca 2012 roku nie dosięgną mnie rak, zawał, pijany koleś w BMW (tudzież innym autku), itd. bo przecież jak odejść to w porządnym globalnym BUUM!!

A to prezenty gwiazdkowe w 2012 mam z głowy :banan: .

24 Lipca 2005

Uważaj zbig!
Możesz skończyć w sądzie.

Nie Ty pierwszy.

<{POST_SNAPBACK}>

Zdanie: Pedofilem jest sie całe życie , nie ma żadnego związku z Panem Polańskim . Jest to tylko powielone przezze mnie czyjeś tam naukowe stwierdzenie .