Krzysiek Gaudy

O rany, jak dla mnie to nie ewolucja, a rewolucja ? Jest dużo lepiej, zdecydowanie lepszy kierunek obróbki

Jeśli to Twoje pierwsze zdjęcie ever to gratuluję! Jest dobrze ?

W pierwszej wersji przesadziłem, przestaje wyglądać naturalnie, a bardziej jak jakiś sztuczny twór z Astrobin potraktowany wyostrzaniem via Topaz Denoize (chociaż nie był używany). Wrzuciłem zdjęcie do wątku głównego, strzałkami przód-tył można sobie łatwo porównać ? Wersja druga dla mnie naturalniejsza -> lepsza.

Mam chyba podobnie jak Ty, bo denerwuje mnie niebieskie przesunięcie w rogach w moim TS 76EDPH. Raz jest OK, innym razem wychodzi to bardziej aż do 1/3 kadru - zacząłem podejrzewać, że focuser ma tutaj właśnie znaczenie/jakiś backslash przy ustawianiu (mam EAF od ZWO). Bardzo ciekawy jestem rezultatów! Daj znać, jak się nowa zabawka sprawuje ?

Dzięki za komentarze! Zdjęcie zepsułem stosując swoje standardowe "bezpieczne" sposoby wysotrzania i zwiększania kontrastu. W tym przypadku to było zupełnie niepotrzebne bo pomiędzy jasnymi "skrzydełkami" motylka, a ciemnym "tułowiem" kontrast jest bardzo duży "w naturze" i moje akcje/filtry etc. zrobiły masakrę ze zdjęcia w ciemnych partiach, tak - wyszło przeprocesowane. Dzięki @Milena Niemczyk za wytłumaczenie gdzie jest motylek ? Ciekawe, że człowiek dostrzega dopiero na drugi-trzeci dzień swoje błędy... Dziękuję @Pyzikza komentarz - lubię odważne interpretacje, nasycenie, kolory. Fajnie to określiłeś, że dużo zdjęć "przeprasza że żyje" - staram się inaczej Ale jak @.zombi. mówi, że przeprocesowane to tak musi być (wierny fan i obserwator Twoich zdjęć! ?). Poniżej wersja obrobiona raz jeszcze od podstaw. Zero kombinacji w zasadzie, lekkie odszumianie, minimalny High Pass filter z maską i wyciągnięcie na krzywych. Nic więcej. Kolor starałem się zostawić zbliżony do zdjęcia głównego, bo raczej mi się podoba - znowu kwestia ilości zielonego... no nie lubię ? Luminancja od surowego stacka obrobiona raz jeszcze, tym razem złożona trochę razem z OIII i SII w Pixinsight w SHO-AIP. Mam nadzieję, że jest lepiej?

Tak, zgadzam się. Jakoś tak jest, że po publikacji dopiero (znowu) mi przyszła refleksja, że przesadziłem. Siądę do tego na pewno raz jeszcze.

Chyba nie ma sensu dłużej kisić na dysku i męczyć tego zdjęcia, raczej nic więcej sam już nie wymyślę. Trochę przez przypadek chyba wyszła mi mega dynamika kolorów, która bardzo mi się podoba. Z saturacją starałem się nie przesadzić... ? ASI 294MM, TS 76EDPH, CEM 26P, Antlia filtry Ha: 61x300 sek OIII: 57x300 sek SII: 55x300 sek + trochę na gwiazdki RGB Jak zawsze otwarty na wszelkie krytyczne uwagi i sugestie ? P.S. Motylka to ja tu w ogóle nie widzę Stare zdjęcie sprzed zmian (patrz komentarze niżej):

Pewnie tak, tylko że niebieskiego w ogóle nie mam w tle w pyłach, jak dam zielony wyżej to wychodzi zupa warzywna... jeżdżę tak tymi suwakami i sam nie wiem Generalnie ten fragment nieba chyba nie bardzo do HSO/SHO się nadaje. Trochę z rdzą zjechałem:

Tutaj resize 400% tego fragmentu o którym piszę wyżej + masakracja Topaze Denoise z wyostrzeniem.

Tematem przewodnim zdjęcia miały być LDNy, Barnardy i ciemne mgławice. Stwierdziłem, że spróbuję chociaż przez filtry wąskopasmowe (bo próbowałem LRGB, ale z moich warunków nie wyszło i nawet nie publikowałem). Zdjęcie nie jest pewnie jakoś wybitnie efektowne, ale na tyle zadowolony jestem, że publikuję ? Po zebraniu jakoś 50x300 sek na każdy kanał w OIII (którego tam prawie w ogóle nie ma) moją uwagę przykuła niebieska fala obok gwiazdy na środku Dopaliłem kolejne 30x300 sek OIII bez Księżyca i fajnie to wygląda. Widoczne jest też minimalnie w Ha, ale w OIII najbardziej. Co to jest to niebieskie na środku? Mógłby ktoś podpowiedzieć? Złapane przez przypadek. 76EDPH, ASI 294MM, CEM 26P. 65x300 sek Ha 82x300 sek OIII 72x300 sek SII Obróbka jak chodzi o kolory trochę nie w moim stylu, ciekawy jestem Waszego odczucia, około 50% klatek robione przy Księżycu 60-80%.

Ja wiem jak cholernie trudna jest ta galaktyka w obróbce, podchodziłem do tego kilka razy. Wyszło dobrze, jedyne co mnie się z kolei nie podoba to gwiazdki - dla mnie jakieś takie placki białe... ale sama galtyka, detal - dla mnie bardzo dobrze.

@MaPa poprawiłem, podmieniłem zdjęcie w wątku głównym. Chyba jest lepiej

Publikuję bardziej jako ciekawostkę i niestety jako niedokończony projekt Nic z tym dalej nie zrobię - po prostu brakuje materiału RGB, a jako że zestaw planuję zmienić to pewnie nie zdążę zebrać. Materiał trzymam od... marca/kwietnia tego roku. Jak chodzi o L, to jest tutaj w sumie 12h materiału, w tym 1,5h z Hiszpanii - Bortle1/2. Reszta z okolic Częstochowy Bortle 5. Klatki po 120 (80%) i reszta (20%) po 180sek dla L. RGB w całości z okolic Częstochowy w ilości zaledwie 40-45x120 sek na każdy kanał. Pyłów w tle przy RGB niestety nie widać w ogóle Przydałoby się tutaj tak samo około 12-13h na RGB i wtedy te pyły wyglądałyby przyzwoicie pewnie, jakkolwiek zakolorowane, jak to @Taysonpięknie określił w innym wątku, jak kupa psa ? U mnie wyglądają... no dla mnie słabo. Bardzo ciężkie do obróbki, bo można łatwo przesadzić z wycąiganiem i odszumianiem -> wychodzi "plastelina", myślę że to zdjęcie jest tak na granicy. Publikuję, bo ilość tego co w L się złapało jest wg mnie niesamowita Mimo braku kolorów w tle, liczę że Wam się spodoba ? ASI294mm, TS 76edph, CEM26P

Tutaj nie ma się do czego doczepić ? Bardzo udane zdjęcie, gratuluję!

Kalibracja po flipie zawsze - must. Bez tego guiding mi też totalnie wariuje.

Bardzo fajnie wyszło, ja już bym zostawił Progres w stosunku do pierwszej wersji jest mega do przodu. Faktycznie saturacja nawet jak dla mnie chyba za bardzo, minimalnie bym zmniejszył. Teraz tylko obrabiać kolejne foty i zdobywać doświadczenie

Ja bym to przedstawił mniej-więcej tak: "Przyćmienie" środka Irysa przesadziłem - ale już się nie cofałem, to taka obróbka na szybko ~10-15 min - do tego tylko z Twojego JPGa ściągniętego z forum z tego wątku Zdjęcie ma mega potencjał, jak spojrzałem na warunki, jakie masz (wpis na blogu) - respect Nie wiem czy moja wersja lepsza niż Twoja - znowu kwestia gustu pewnie, w ramach zabawy i treningu pozwoliłem sobie przerobić Twoje zdjęcie - mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko! ? EDIT: jeszcze podmieniłem na środek Irysa trochę naturalniejszy.

Mam tę samą "rozkminę" przy swoich zdjęciach. Robiąc DBE czy używając GradientXTerminatora za każdym razem zastanawiam się czy pozostawiony kolor/pył jest "ok" czy też algorytm/skypt mógł na to wpłynąć... U Ciebie to wygląda mega naturalnie - wydaje się, że tak prostu prostu jest

Dzięki za pozytywny odbiór zdjęcia, "lajki" cieszą ? Korzystając z weekendu siadłem jeszcze do tych gwiazdek, do wątku/tematu głównego wrzuciłem wersję ostateczną z poprawionymi gwiazdkami. Zmęczenie zdjęciem już jest, więc zostawiam i już nie siadam do tego - czas na kolejne ?

Zmotywowałeś mnie, żeby też to spróbować... również mam Bortle 5, nigdy nie myślałem że pod takim niebem można tak fajnie te ciemne pyły z "normalnym" niebem skontrastować. Fajne zdjęcie, gratuluję.

Po chwili refleksji - faktycznie, lepiej, naturalniej wersja z podkręconymi gwiazdkami. Jeszcze dokładniej na spokojnie do tego siądę i podmienię zdjęcie. Dzięki @Grzędzielza komentarz!

Taką wersję wybrałem. Tam gwiazd jest całe mrowie, aby nie przytłaczały mgławicy - wyciąłem... Kwestia gustu znowu pewnie. Tutaj wersja z podkręconymi gwiazdkami. Jest lepiej?

Zasadniczo to kilka narzędzi Tutaj tutorial wg jakiego jechałem 1:1: https://www.youtube.com/watch?v=HnVAg2-SB1M

Za pozwoleniem Autora zdjęcia publikuję swoją wersję, taka szybka obróbka w granicach 1h. Pokrótce opiszę co zrobiłem, choć nie jest to żadna wyrocznia. Workflow w sumie zmieniam co tydzień, dodając coś nowego, zmieniając lub usuwając w zależności od tego co przeczytam/dowiem się/obejrzę na YouTube W PixInsight po otwarciu zdjęcia od razu wykonałem PhotometricColorCalibration. Krok drugi to MaskedStretch - zauważyłem, że używając tego nie rozwala/nie przepala gwiazdek, tylko są ładne, z otoczką. Zdjęcie zapisałem do TIFF i dalsze wyciąganie już na krzywych w Photoshiopie, ale tylko dolne, ciemne warstwy krzywej, aby nie uszkodzić gwiazd. MaskedStrech wyciąga, ale zawsze za mało. Teraz odchodzę od MaskedStretch w kierunku Generalised Hyperbolic Stretch (skrypt do PixInsight) Po wyciągnięciu do akceptowalnego poziomu - w Photoshopie nieoceniony Camera Raw i odszumianie - 20% i 20% dla Color (mniej-więcej, u mnie zawsze te dwie wartości mniej-więcej +/- 10 działają). Pozbycie się gradientów przy użyciu GradientXTerminator - aczkolwiek teraz w Pixie stosuję DBE i działa super, wg tutoriala od @holeris (dzięki!). GradientXTerminator stosuję nawet po DBE, ale jego wpływ jest już minimalny. Wyrównanie tła, patrzę na tło bez żadnej mgławicy, po prostu czysty kosmos i ustawiam w zależności od zdjęcia poziom tła w Levels/Poziomy na każdym kanale na poziom 20-30. Byle żeby było równo i tak samo na każdym kanale, aby nie było dominanty jakiegoś koloru. Oddzielenie gwiazd od tła przy użyciu Star eXterminator. Potem gwiazdy jako "Screen" lub "Linear dodge" nad głównym zdjęciem bez gwiazd. Dalsze wyciągnięcie mgławicy z tła, już bez uszczerbku na gwiazdkach bo są odzielone. Wyciągnięcie szczegółów i kontrastu przy użyciu High Pass Filter w Photoshop (używamy filtra, potem warstwę ustawiamy na Soft Light i maską ukrywamy tło i elementy gdzie nie potrzeba używać tego narzędzia). Taka warstwa na koniec na jakieś 80% opacity. To w sumie reguła u mnie żelazna, że każdą akcję daję na 50-80% widoczności wobec warstwy pod spodem niezmodyfikowanej. Akcja z Astronomy Tools -> Local Contrast Enhancement - tutaj ponownie maska i opacity już na 30-40% bo bardzo mocno ta akcja działa na kotrast. Odszumianie Camera Raw tła raz jeszcze (minimalnie) + Topaz Denoise dla odszumiania i wyostrzanie ewentualne wg uznania, minimalne jeśli nadal jest potrzeba, bo to narzędzie robi masakrę z obiektów i trzeba BARDZO ostrożnie stosować. Po użyciu "opacity" na 30-70%. Gwiazdki - zjechanie w dół po prostu na krzywej RGB po całości bo na tym zdjęciu przytłaczają. Mało niebieskiego, więc na gwiazdkach podniosłem trochę kanał B, obniżyłem R. Dla wzmocnienia koloru gwiazd czy tła z mgławicą - Image -> Adjustment -> Match color. Tutaj wg uznania jak bardzo chcemy kolorować fotkę. Dla gwiazd wzmocnienie koloru - akcja "Increase Star Color", czasami też akcja z Annies Astro Actions - "Reduce Star Bloating". Z obydwoma trzeba uważać, żeby nie zrobiły artefaktów. I na koniec - zabawa z narzędziami w Photoshopie: Color Balance, Hue & Saturation oraz przede wszystkim Selective Color - czyli dobranie kolorów. Wywliłem zielony, dałem niebieski dla mgławicy; tutaj najwięcej żmudnej pracy wg uznania - nie da się tego opisać, to po prostu machanie suwakami wg uznania jak chcemy, aby kolory wyglądały. To, co powinienem zrobić na wstępie tutaj tego zdjęcia to rozdzielić kanały RGB na pojedyncze i złożyć je ponownie w Pixie używając "Star alignment" - bo jest dziwne przesunięcie kanałów, nie do końca wiem z czego wynikające. Widać to na zdjęciu, przez to gwiazdki nieładnie wyglądają i nie da się ich ładnie pokolorować w środku. Przez to odbiór zdjęcia traci dużo, ale musiałbym do kroku 1 obróbki wrócić - więc zostawiam Jak ktoś ma uwagi/sugestie do tego, co można zrobić lepiej - prośba o komentarz

Dla mnie fotka kolorystycznie rewelacja. Jak chodzi o dobór kolorów/nasycenie to @Antoni to dla mnie był zawsze wzór do naśladowania, dużo zdjęć mam w zakładce "referencyjne" zapisane Twojego autorstwa. Większość zdjęć Autora robionych przez 3 filtry wąskopasmowe ma dominantę zieloną ograniczoną do minimum, widoczne tylko przy "przejściach" kolorów. Kwestia gustu, mnie się to bardzo, bardzo podoba; kto inny powie że za mało zielonego... z gustami się nie dyskutuje Mam 3 różne monitory, dobry tablet niby dla profesjonalistów/grafików - na każdym urządzeniu zdjęcie wygląda u mnie w porządku.