Skocz do zawartości

Krzysiek Gaudy

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 078
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    39

Treść opublikowana przez Krzysiek Gaudy

  1. Fotka dobra, ale tym razem moim zdaniem przesadziłeś chyba z suwakiem BlurXTerminatora 😉 Nie widziałem oryginału po stacku oczywiście, ale mam wrażenie, że mimo iż to CDK24 to widać artefakty jakieś potworzone przez AI ?
  2. Każdy kanał z osobna trzeba potraktować tym lub innym narzędziem, z różnymi "samplami". Do tego najlepiej 2-3 próby różnych ustawień/konfiguracji. Trochę metodą prób i błędów. Potem porównuję - obok siebie układając poszczególne stacki po Photometric Color Calibration i selekcja - który wychodzi najlepiej, z jakimi parametrami. Zajmuje to dużo czasu, żmudne, bo to początkowy etap obróbki i "jeszcze nic nie widać" - ale warto się pomęczyć, bo później jest dużo łatwiej
  3. Dzięki, w tym przypadku - GraxPert poradził sobie lepiej, choć nie za pierwszym czy drugim razem 😉
  4. Za czwartym podejściem dopiero Swoją drogą, jeśli chodzi o wyrównanie tła (DBE w pixie lub GraXpert) to doszedłem do wniosku, że to początkowy, ale być może najistotniejszy element obróbki zdjęć LRGB. Jak tutaj coś jest źle/zepsute, to potem jest tylko pod górkę i frustracja. Przy okazji polecam: https://jonrista.com/the-astrophotographers-guide/pixinsights/dynamicbackgroundextraction/
  5. Tak jeszcze dodam... teraz piszę tego posta i zbieram klatki. Jak widzę jak ja fotografuję z podwórka, mając EAF, AsiAir i całą tę automatykę, która powoduje, że ustawiam sesję i mogę iść spać, to czym to się różni od ustawienia tego sprzętu, podpięcia WiFi i Internetu i fotografowania z Hiszpanii/Chile/wybierz kraj ? Tak, sam musiałem to podłączyć, ogarnąć kabelkologię, złączki, odległości etc. - ale czy to w tym najistotniejsze... nie wiem - dla mnie nie. To najgorsza część tego hobby (dla mnie). Ale dla kogoś innego może to być mega istotne - w pełni rozumiem i akceptuję To hobby, niech każdy robi co lubi i daje mu odskocznię od codzienności, satysfakcję i przy okazji dzieli się wynikami - ktoś lubi sesje zdalne z Australii to da "lajka", skomentuje. Git. Ktoś nie lubi to nie. Też spoko. W pełni podpisuję się pod wpisem @Lukasz83. Żadna standaryzacja i tak na dłuższą metę tu nie zadziała. Byle, żeby było faktycznie opisane i jasne skąd, czym i jak zbierany materiał.
  6. To tak jeszcze, żeby pokazać skalę trudności, z czym się zmagam i dlaczego obróbka zdjęcia trwa kilka dni 🤣 Surowe klatki RGB, Channel Combination i Spectrometric Color Calibration w Pixie - czyli, gdybym miał idealne niebo to powinienem mieć idealny wyjściowy materiał pod tło RGB
  7. Wśród fotek z Namibii czy Chile ośmielam się zaprezentować swoją wersję "Mgławicy Rekina" - palone przy własnoręcznie skonfigurowanym i wyniesionym na podwórko sprzęcie w wiosce przy Częstochowie, Bortle 4-5 (To oczywiście z przymrużeniem oka - jak już wielokrotnie mówiłem nie mam nic do prac z Namibii czy Chile) Bardzo podoba mi się ten obiekt, naoglądałem się go dużo na różnych innych fotografiach - spróbowałem swoich sił. Być może delikatnie za bardzo wyciągnięte i odszumione, ale biorąc pod uwagę warunki jestem zadowolony. W sumie to 19,5h naświetlania. 10h dla L i po 3h na RGB w klatkach po 120 sec. Poświęciłem więc na ten obiekt wszystkie bezksiężycowe noce bez chmur w ostatnich ~2-3 tygodniach. Bardzo ciemne i trudne do obróbki. Pierwszy raz myślę, że podszedłem zbyt optymistycznie i pod taki obiekt wymagane jest dużo lepsze niebo. Trochę też chyba brakło "matrycy" - szkoda, że ucięte tak po prawej i nie "ciągnie" się dalej, ale z tym nic nie zrobię. AM5, ASI294mm, TS Doublet SD-APO 125 mm f/7.8 na FPL-53 z reduktorem 0,8x. Filtry Antlia. Jak zawsze zachęcam do krytyki, uwag, komentarzy lub "lajków"
  8. To jak będzie wydzielona galeria pod "takie" zdjęcia, gdzie ja mam wkrótce wrzucać swoje fotki? Bo... Na razie focę spod Częstochowy. Niestety wkrótce na ulicy obok postawią ku uciesze osiedla lampy - do czerwca max przyszłego roku firma ma zrealizować przetarg. Miły Pan geodeta poinformował mnie jakiś czas temu, że jedna będzie stać dokładnie 11m od miejscówki, gdzie położyłem sobie kawałek kostki brukowej i gdzie stoi teleskop Z astrofoto mogę się pożegnać. Wyjazdy "w pole" ze względu na sytuację rodzinną, nie wnikając w szczegóły - zupełnie odpada. W kwietniu chcę cały swój sprzęt wywieźć do Hiszpanii, tam skonfigurować i zdalnie fotografować. Znalazłem rozsądną miejscówkę za 99Euro/miesiąc swoją drogą - jeszcze powiedzmy dla mnie - do przełknięcia. To jeszcze będzie więc, kontynuując analogię, pizza z własnoręcznie zrobionego pieca czy kupiona w restauracji? Zmierzam do tego, że moim skromnym zdaniem nie da się wszystkiego tak jednoznacznie określić. Ja bym nie wydzielał galerii, jak w opisie widać, że CDK24 to przecież wiadomo że nie z Polski 😉
  9. GraxPert działa u mnie na tyle dobrze, że stosuję zamiast DBE.
  10. Dobrze dobrane kolory samej mgławicy, z bliska po powiększeniu widać jednak galaretę - za bardzo odszumione? Trochę jakby ostrości nie było złapanej? Wyrównanie tła - nie wiem czy używasz PixInsight? Poszukaj o DBE. Jak nie, to ściągnij program "GraXPert". GradientXterminator - mam i nie polecam 😉 Jedyny "terminator" z kolekcji którego nie używam.
  11. Z tymi czasami naświetlania to też zwracam uwagę, że Sharpstar 13028HNT f/2.8 zbiera 4x więcej/szybciej światła od "standardowego" f/5.6 😉
  12. Nie rozumiem Chyba, że żartu "czy na mgławicę czy na gwiazdy ostrzyłem" nie wychwyciłem
  13. Kilka dni temu trafiły się chyba w całej Polsce genialne warunki - bez pyłów, cirrusów, super przeźroczystość etc. Statystyki klatek w AsiAir to potwierdzały, prawie całą nockę poświęciłem więc na "L" dla tego zdjęcia - było chyba warto, bo potem z obróbką samej L nie było dużych problemów. Nie wiem czy to moje najlepsze zdjęcie LRGB, sami oceńcie proszę, ale z samego kadru jestem mega zadowolony Wydawało mi się, że będzie za ciasno, ale jest moim zdaniem bardzo dobrze - uciekający cień widać genialnie W RGB zbierane w "standardowe" noce była walka z gradientami okrutna - DBE/GraXpert kilka podejść... niebo Bortle 4/5, 12 km od centrum Częstochowy. AM5, ASI294mm, TS Doublet SD-APO 125 mm f/7.8 na FPL-53 z reduktorem 0,8x. Filtry Antlia. L: 8h 40 min RGB: 3h per kanał Wszystko w klatkach 120 sekund. Jak zwykle - wszelkie krytyczne i niekrytyczne komentarze/opinie mile widziane
  14. Ja na Twoim miejscu zrobiłbym sobie przerwę od zdjęcia, ewentualnie powrócił po odpoczynku za 2-3 tygodnie z zupełnie świeżym spojrzeniem, a teraz zebrał materiał do czegoś innego i prostszego Ten Irys to nie jest łatwy kadr i przeciwnik
  15. Subtelnie, bez szaleństwa kolorystycznego Jedyne co - dla mnie osobiście - za bardzo odszumione, wymuskane jak pupa niemowlaka przez to dużo detalu stracone. Ale - jak na debiut na forum (?) jest bardzo dobrze! 👍
  16. Nie podałeś jaki to teleskop - wszystkie wersje cierpią na "galaretowatość" - za dużo odszumienie i przez to dla mnie przynajmniej dosyć sztucznie to wygląda. Mało subtelnie. Nie mam też pewności czy flaty są dobre, być może jest OK, może to kwestia obróbki. Kolorystycznie ostatnie wersja najlepsza, natomiast - dla mnie - pod kątem "dobrania" kolorystyki to jest jeden z najtrudniejszych obiektów. Zwłaszcza gdy nie ma się dobrego nieba (u Ciebie widać trochę walkę z gradientami w tle). Też się mierzyłem w tym roku z podobnym kadrem i nie jestem zadowolony 😉
  17. Dihtering z mojego doświadczenia - 5px w jednej osi wystarczy.
  18. Przyciemnienie na plus, jeśli chodzi o odbiór fotki. Ten szum w tle jest nadal bardzo wysoki i niepokojący. Dihtering 2px dla tej ogniskowej (o ile pamiętam dobrze) to może być za mało. Tutaj trochę dyskusji na ten temat: https://www.cloudynights.com/topic/784371-how-to-calculate-dithering-asiair-pro/
  19. A ja już zostawiłem ten obiekt, dlatego w sumie nie dopytywałem, ale skoro ciągnięcie wątek dalej - prośba o wyjaśnienie o co chodzi 🙏 @.zombi. trochę się zdegradowało odwzorowanie obiektu" @Robson_g W każdym razie zauważyłem również niższą dynamikę oraz detal. Jako Luminancja jest tutaj czyste Ha, bez kombinacji. Owszem - nie, wyciągane mocno centrum mgławicy, które było bardzo jasne, ale celowo przygasiłem, aby pokazać co się dzieje w centrum. O to chodziło, że zdegradowało się odwzorowanie obiektu? Chciałbym zrozumieć/zobaczyć o czym mówicie, może faktycznie czegoś nie widzę. Kolor - dużo zabawy w SHO-AIP w składaniu poszczególnych kanałów, potem w Photoshopie sporo Krzywych / Selective Color etc. Ale to SHO, więc interpretacja dowolna zakładam. Prośba o rozwinięcie, bo mi to jednak nie daje spokoju co macie na myśli
  20. Pod kiepskim niebem przy FF przy tych ogniskowych o jakich w tym wątku mówimy wydaje mi się, że bardzo ciężko będzie opanować gradienty w tle od LP. Ale to tylko moja teoria, nie miałem FF więc tak naprawdę nie wiem Czy FF czy nie - to kwestia też tego jaką mamy tolerancję na gwiazdki w rogach. Ja mam zerową akurat i muszą być "pin point star". Pooglądałem trochę zdjęć w sieci i różnie to wygląda nawet w przypadku Askara 600.
  21. Widać, moim skromnym zdaniem, że wyciągany materiał za uszy, ale jeszcze w granicach akceptacji Dobre zdjęcie, gratuluję! Co do czystych technikaliów to gwiazdki - przepalone (?), trochę dla mnie "placki", bardzo ostro potraktowane. Ale sama mgławica i czerwone pyły wokół 👏
  22. Różnica subtelna, ale chyba lepiej? Mnie bardziej się podoba.
  23. Faktycznie Dopiero jak napisałeś zwróciłem na to uwagę, że jest dysproporcja między saturacją żółtego i czerwonego dosyć znaczna. Dzięki! Zaraz pokombinuję, jak stwierdzę, że jest lepiej po zmianie to wrzucę nową fotkę.
  24. Dzięki za komentarze, "lajki" i pozytywne przyjęcie tej wersji Pacmana - uwag brak, co można poprawić więc leci do archiwum na Astrobin i czas na kolejny projekt
  25. Większość zdjęć tej mgławicy ogranicza się do niebieskiej plamy na środku i rdzawej obwódki wokół (w dużym uproszeniu oczywiście). Sygnał w OIII jest, porównując do jakiegokolwiek innego obiektu jaki dotychczas fotografowałem - bardzo silny, dlatego zapewne tak najłatwiej jest to "obrobić". W swojej wersji starałem się pokazać różnorodność w mgławicy, zarówno kolorystycznie, jak i o szczegół + żeby żaden z kanałów nie "przyćmił" innego. Czy mi się udało, poddaję Waszej ocenie Do tego, jak mi się subiektywnie wydaje, wyjątkowo fajnie wyszła mi obróbka gwiazdek - podkręciłem więc ich kolor bardziej niż zwykle Całe zdjęcie jest też swego rodzaju eksperymentem - po raz pierwszy obrabiane odrębnie każde zdjęcie Ha, OIII, SII od podstaw pod gwiazdy (niewielkie "wyciąganie"), Luminancję i kolor tła (ciągnięte na maksa i mega odszumianie). W sumie 9 plików, które potem finalnie łączę. Materiał zbierany od lipca do września, setup standardowy: AM5, ASI294mm, TS Doublet SD-APO 125 mm f/7.8 na FPL-53 z reduktorem 0,8x. Filtry Antlia. S: 58x300 sec Ha: 90x300 sec OIII: 67 x 300 sec Za wszelkie i komentarze i krytykę co ewentualnie poprawić będę bardzo wdzięczny 🙏
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.