piotrs

To może być niezłe rozwiązanie na ugięcia w guiderze.

Witam, Uprzejmie donoszę iż zbudowałem bibliotekę blisko tysiąca darków dla mojej DSI III Pro (ta sama matryca co w Atik 314L, tyle że bez chłodzenia). To sa darki dla różnych czasów i różnych temperatur. Oczywiście żaden mail tego nie przeniesie. Swoje proste doświadczenia z tym materiałem opisałem tu: http://forum.astropolis.pl/topic/27201-dsi-iii-i-mj-10-cio-miesiczny-projekt-astrofoto/

Za taką komórkę kilka lat temu pewnie by można samochód kupić ;-) Z tą pogodą to jest strasznie dołujące. Prawie nad całą Europą wisi coś nisko, zupełnie jakby mgła na kilkuset metrach. Uczciwe chmury lecą zgodnie z wiatrem, a to to wisi i prawie ani drgnie.

Może się komuś przyda: http://www.cooldrives.com/usb20ovipne4.html

No to życzę powodzenia. Pisałem właśnie kilka sugestii, ale już to sam zrobiłeś.

Pierwsze co przychodzi na myśl do długi wiotki wyciąg od guidera (mozna sobie to skrócić przez użycie kątówki, no i porządnie skręcić wszystkie złączki i zablokować focuser śrubą z boku) oraz dużo kabli wiszących luzem (sugeruję ich zebranie i przypięcie do setupu, blisko osi, tak zeby jak najmniej się luzem majtało przy guiderze)

Jeśli krążki są OK, to znaczy że jest OK. To zdjęcie może nie pokazywać rzeczywistości, bo skąd wiesz że aparat jest w osi wyciągu? Spraw sobie choćby pudełko z dziurką (tzw. kolimator Hamala: http://astrofotografia.republika.pl/Kolimacja_teleskopu.htm ) , albo lepiej kolimator laserowy. Bez narzędzi to raczej zgadywanie.

Sprawdź może jeszcze w której osi obraz płynie. Jeśli teraz jest lepiej, to to raczej wskazuje na ugięcia - pewnie setup jest w innej konfiguracji w jakiej akurat grawitacja ma mniejszy wpływ. A, jeszcze kiedyś był przypadek (chyba Łukasza Rachuny) ze sztywnymi od mrozu kablami które zwisały z kamer i ciągnęły teleskopy. EDIT: To nie był Łukasz tylko Szymek: http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=1&t=7907&p=103194

To znaczy że kamera guidująca miała gwiazdkę cały czas idealnie na celowniku, a obraz na matrycy focącej jechał? Jeśli tak, to znaczy to że guider widział co innego niż kamera focąca. Przyczyny: - ugięcia i/lub - guider pracuje na nieaktualnych zdięciach (jakieś opóźnienia w przesyle?) Jeśłi to być może ugięcia, to może pokombinuj jakąś prowizorkę i powiąż wszystko sznurkiem czy plastrem - na sztywno połącz teleskopy i kamery. Jak problem się zmniejszy to od razu będzie wiadomo że to wina ugięć. - to taki trochę nieuczesany pomysł. A tak w ogóle to jak masz przymocowany giuder, na barana czy obok na poprzecznej belce? Gdyby było tak, że pojechanie jest na obu kamerach (nie wiem czy tak jest u Ciebie), to wtedy znaczy że: - komendy z guidera nie wychodzą lub - komendy są zbyt słabe Miałem kiedyś podobny przypadek. Wtedy pojechanie było widoczne na obu kamerach, guider robił co mógł a to i tak się rozjeżdżało. Okazało sie że trafiłem na miejsce gdzie na osi DEC było przycięcie mechaniczne i wysyłane impulsy (ich długość) nie wystarczały. W PHD (program do guidowania którego używam) trzeba było zwiększyć długość impulsu [obrazek] i zaczęło działać jak trzeba.

Jesli wykresy wskazują na małe korekty (w jakiej skali są wykresy?): Przepraszam że taka może zbyt oczywista sugestia: czy to nie jest efekt ugięć pomiędzy matrycą guidującą a matrycą focącą? Ugięcia są na luzach ale i na sprężystościach, i dosłownie trzeba sprawdzić WSZYSTKO od matrycy do matrycy. Jeśli wykresy wskazują na spore korekty: Drugi strzał - zbyt agresywne korekty? Trzeci strzał - montaż się przycina i silniki muszą zdrowo szarpnąć żeby sie ruszył przy korektach. Czwarty: zbyt duże luzy + drgania gruntu lub wiatr?

Na CN znalazłem coś moim zdaniem super rewelacyjnego. Użytkownik Chuck Anstey pokazał dwa swoje zdjecia M1: niedawne i sprzed 3-ech lat. Poniżej animowany gif jaki z tego zrobiłem. A jednak się kręci! Jak widać M1 to obiekt w którym można robić zdjecia zarówno na hiper-krótkich czasach (J-Luc Dauvergne, 0,01 sek) http://www.cloudynights.com/ubbthreads/showflat.php/Cat/0/Number/3997265/page/0/view/collapsed/sb/5/o/all/fpart/1 : Widać jak pulsar miga. jak i na długich interwałach (Chuck Anstey, 3 lata). http://www.cloudynights.com/ubbthreads/showflat.php/Cat/0/Number/4333352/page/0/view/collapsed/sb/5/o/all/fpart/1#Post4339521 : Widać jak mgławica zmienia kształt.

Przy łączeniu przez komputer jest jak najbardziej OK, ja pisałem o sytuacji połączenia przez komórkę. Wtedy forum jest jakby w formie skróconej i tych przycisków nie ma (Nokia E66, Symbian). Załączam zdjęcia samej góry i samego dołu strony widzianej przez komórkę. EDIT: na zdjęciu górnej części forum widać znaczek ">>". Akurat u mnie trzeba diabelskiej wprawy żeby kursor wmanewrować na to pole i wtedy widzę menu zawierające m.in. "new content". Być może trudność dostania się do tego menusa to problem mojej komórki i przy pewnych staraniach udaje się to zrobić, także jak dla mnie jest w miarę OK.

Chyba jeszcze nikt nie pisał że znacznie poprawiła się współpraca forum z komórkami. Ten post piszę w ten sposób i jest teraz dużo lepiej niż kiedyś. Nie ładują się tony megabajtów i są duże czcionki. Trochę brakuje przycisku "dziś."

Skoro jesteśmy w temacie sztucznej inteligencji i zmian na forum, to co powiecie na pomysł żeby A-F wyposażyć w coś takiego: http://nlp-addiction.com/eliza/ http://www.cleverbot.com/ http://83.230.121.98/portal/portal/emag (EMAG chyba sprzedaje takie systemy chatbotowe, na pewno nie jako jedyny oczywiście) Celestia mogła by być bazą wiedzy dla takiego chatbota. Tyle że jak zwykle tego za darmo się zrobić nie da, ale fun by był nieziemski ;-)

Sorki, ale nie mogę sie oprzeć: ale refleks!!! Prawie roczne opóźnienie. Przez ten rok wiele (!!!) się zmieniło na rynku. RC-ki zawędrowały pod strzechy, np. za 300USD.

Super sprawa. Zawsze chciałem coś takiego zrobić, ale dotychczas miałem co najwyżej lornetkę albo aparat foto. A było kilka okazji...

Jest to bardzo możliwe. Może powinien się odezwać ktoś, kto ma takie doświadczenia z wizualem i astrofoto jednocześnie. Ja nie mam.

Mam wrażenie że to jest tuba na paralaktyka, z doczepionym w to miejsce Dobsonem. To może i dobra wiadomość bo możesz potem zmienić montaź, ale ten Dobson wygląda jakby był dorabiany do pomysłu marketingowców. Chyba nie ma podstawy i chyba nie jest składany. W efekcie sprzet wygłada na mniej mobilny niż inne "składaki" (tuba też nie da sie złożyć). Czyli musisz zdecydować czy wolisz lepszą optykę czy łatwiejszy transport.

W wizualu to nie powiem, bo mam małe doświadczenie, ale w astrofoto widziałem różnicę jak zmieniłem lustro "chińskie" na lustro od ORION UK. To co podlinkowałeś powyżej uważam za klasę wyżej niż wszelkie GSO, SW, Synta itp. Zauważ że tu konstruktorzy poświęcili trochę czasu na najbardziej krytyczne elementy, mi.in: wyciąg, lustro, cela lustra. Tu lustro ma dokładność 1/6 lambda - niby mało (inni piszą 1/16) - ale to jest parametr prawdziwy (1/16 to w 80% przypadków oszustwo). Ważne jest to, że z lustrem dostajesz wyniki jego indywidualnego testu. To oznacza że odrzucono lustra poniżej pewnych parametrów. EDIT: ten Dobson od spodu jakby taki niekompletny był?

Dzięki za info. Jednak to może wskazywć że mamy dwa wyniki dwóch różnych pomiarów, można mieć tylko nadzieję że metody badawcze się nie rozjeżdżają totalnie. EDIT: faktycznie tak jest że jak producent podaje jakiś parametr, to po to aby się tym pochwalić. Zauważcie że znakomita większość firm nie podaje dokładności wykonania lustra, a mało kto podaje jego sprawność. W wizualu może to nie jest tak krytyczne jak w astrofoto, ale zawsze. Jest taka strona gdzie różne teleskopy są bardzo dokładnie badane, jest tam tego sporo: http://www.astro-foren.de/showthread.php?t=6084

60 zł taniej? Nie, bo do tego dojdzie koszt przelewu (bank weźmie kilkadziesiąt złotych, kurs Euro będzie zbójecki - na pewno nie ten z tabel kantorów), czas oczekiwania na dostawę (to też koszt, tylko nie w pieniądzu). Koszt transportu będzie się dodawał przy każdej wadliwej części do wymiany + czas kiedy tego nie da się używać bo czekamy na reakcje serwisu zagranicznego. To jest ryzyko, które też jest kosztem. Kto chce i wierzy w swoje szczeście - niech ryzykuje (prawdopodobieństwo sukcesu szacuję na 95%). Ten 12-to calowiec GSO wygląda rzeczywiście na lepszy technicznie, ale tańszy dla klienta w Polsce to on nie jest. Z drugiej strony różnice cenowe są w sumie niewielkie, jeśli parametry techniczne są rzeczywiście takie, to lepszy jest chyba zakup GSO. Exec: możesz podać źródła swoich informacji (sprawność luster)?

GSO jest powszechnie znaną marką, podobnie jak Celestron, Meade, Sky-Watcher itp.. W znakomitej większości przypadków sprzęt pochodzi od tego samego producenta, tylko potem jest wyposażany w naklejki itp. (czyli brandowany). Tu masz przykład czegoś niby innego, a pochodzącego być może z tej samej chińskiej fabryki: http://deltaoptical.pl/blizej_nieba/teleskop-sky-watcher-synta-sk-dobson-12,d984.html Jakość sprzętu jest na 99% taka sama i jest to jakość średnia. Oznacza to że trzeba się liczyć z różnego rodzaju niedogodnościami wynikającymi z uproszczeń konstrukcyjnych (potanienie produkcji) i pewnym rozrzutem parametrów pomiedzy egzemplarzami (jakość z losowania). Mimo tego wielu ludzi używa takich teleskopów i ma z tego frajdę. Potem, po nabraniu doświadczenia przychodzi czas kiedy dochodzi się do wniosku że ten teleskop już nie wystarcza i człowiek jest skłonny wydać 10 razy tyle na niby takie samo lustro. Na Twoim miejscu kupił bym to w Polsce, bo różnica w cenie na powyższym przykładzie nie jest tak duża zeby sobie utrudniać życie przy zakupie i późniejszym ew. serwisie.

No i zrobiłem to jeszcze raz. Tym razem wzór wygenerowałem tym: http://astrojargon.net/MaskGenerator.aspx i przekonwertowałem na jpg tym: http://www.fileformat.info/convert/image/svg2raster.htm Potem wydrukowałem (były małe problemy z zachowaniem skali 1:1), nakleiłem klejem do papieru (żeby się łatwo zmył) na czarną plastikową okładkę i wyciąłem nożem. Łączny czas pracy szacuję na 4 godziny. Poniżej zdjęcia:

Orion zaproponował zestaw astrofotograficzny: http://www.telescope.com/control/product/~category_id=astrophoto_solutions/~pcategory=astro-imaging/~product_id=27158 W zestawie mamy: •Orion 8" f/9.0 Ritchey-Chretien Astrograph telescope •Orion Atlas EQ-G Computerized GoTo Mount and Tripod •Orion Parsec 8300M Monochrome Astronomical Imaging Camera •Orion SteadyStar Adaptive Optics (AO) Guider •Orion StarShoot AutoGuider •Orion Nautilus 4x2-inch Motorized Filter Wheel •Orion 2-inch LRGB Filter Set W sumie niezły setup. Brakuje chyba tylko flattnera/reduktora (może przy takim zestwie już się nie zmieści w backfokusie?) EDIT: jest jeszcze kilka innych zestawów: http://www.telescope.com/control/astrophotography/astrophotography-solutions

Zdjęcie daje ciekawe wrażenie 3-ego wymiaru. Czerwone mgławice są na pierwszym planie, a im ciemniej tym dalej w głąb.