Skocz do zawartości

piotrs

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 085
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez piotrs

  1. Bajery - niektórzy to lubią, a są też i tacy co muszą z tego korzystać - są takie sytuacje, naprawdę. iOptron-Minitower - w "tej Kanadzie" odwiedziłem astrosklep w Toronto. Sklep spory, obsługa fachowa, ale... No właśnie, ale. Otóż wbrew oczekiwaniom asortyment nie powalił mnie na kolana. Myślałem że spędzę tam godziny na podziwianiu nieznanych dla mnie zaawansowanych astrobajerów, a tu klapa! Nie widziałem tam nic czego bym nie widział w Europie. Tak więc iOptrona nie mieli.
  2. Witam, Te wakacje spędziłem w Kanadzie. Przejeździłem kilka tysięcy kilometrów i się intensywnie rozglądałem w poszukiwaniu jakiejś bratniej astro-duszy. Wiele razy podskakiwałem na siedzeniu widząc kopułę. Tego jest tam naprawdę dużo! Wyglądało to na przykład tak: Przy bliższym spojrzeniu zaczynało wyglądać tak: No i w końcu się okazało że są to silosy do przygotowywania i przechowywania wilgotnej lub kiszonej paszy dla zwierząt. Są tam niesłychanie popularne, prawie każda farma to ma. W końcu udało mi się wypatrzeć prawdziwe obserwatorium (którego niestety nie zdążyłem zwiedzić, choć była okazja). To dwie kopuły na dachu Uniwersytetu w Toronto, Wydział Astronomii i Astrofizyki, np. tu film o tym: Mimo tego cały czas się zastanawiam: czy w Kanadzie zrobienie kopuły jest prostsze niż u nas, skoro tyle tam tego? Może to i by było ciężkie (wygląda na stalowe i brak „szczeliny”), ale jednak … ;-)
  3. Witam, Ostatnio pomagałem nowemu astro-koledze wciągnąć się w fach i dla ułatwienia ustawiania ostrości zrobiłem dla niego maskę Bahtinov’a. Szczęśliwie złożyło się że udało się znaleźć w Internecie darmowy projekt pasujący akurat do jego teleskopu: http://www.focus-mask.com/Free_Templates.html (wersja C6). Jako materiału użyłem 1,5mm plastikowego arkusza na który nakleiłem papierowy wydruk z planem. Oto jak męczyłem się przy wycinaniu maski (w niezłym upale i wysokiej wilgotności). Zajęło to około 2 godziny. Potem maska została pomalowana na czarno. Schła 3 dni, mimo że spray miał schnąć w 12 godzin – to pewnie przez wilgoć w powietrzu. Oto jak działa (aparat CANON EOS REBEL). W porównaniu z innymi „ręcznymi” metodami, ta maska działa wręcz genialnie. Gorąco polecam to rozwiązanie wszystkim walczącym z ostrością na zdjęciach. Można to wykonać samemu lub kupić gotową maskę – jak kto woli.
  4. Witam, Niedawno przez miesiąc miałem okazję używać teleskop MEADE ETX-LS. Jest to urządzenie BARDZO zautomatyzowane i muszę przyznać że nie mogłem się doczekać kiedy dostanę go w swoje ręce. Uprzedzając pytania - nie jestem jego właścicielem. Nie będę tu pisał tego, co można przeczytać w instrukcji i reklamach teleskopu. Skupię się na wrażeniach i doświadczeniach użytkownika. Seria LS (obecnie są to wersje 6” i 8”, z optyką SC lub ACF – Advanced Coma Free) została stworzona w celu odciążenia użytkownika od ręcznego uruchamiania teleskopu. Czym to się przejawia? Otóż kiedy postawimy teleskop na trójnogu i go włączymy – wystarczy poczekać około 10 minut w którym to czasie automatyka wykonuje całą regulację. Potem już tylko używać. Teleskop jest osadzony na montażu typu widłowego, jednoramiennego. Mechanika montażu sprawia bardzo dobre wrażenie. W osi Alt praktycznie nie ma żadnego luzu, jednak w osi Az coś daje się wyczuć. W czasie ruchu silniki i przekładnie daję bardzo miłe dla ucha dźwięki (mam tu na myśli że nie słychać żadnych dźwięków świadczących o złej jakości mechaniki). W pole można wynieść teleskop na dwa kursy. Najpierw trójnóg i drobiazgi, a potem teleskop zintegrowany z montażem. Pewnym zgrzytem jest fakt, że rączka do przenoszenia teleskopu jest prawie nie do użycia kiedy tubus jest w pozycji „domowej” (pionowo w dół). Trochę tu ergonomia została zapomniana. A jest to dość ciężki kawałek zestawu. Od momentu włączenia teleskop wykonuje następujące czynności (część z tego co piszę to moje domysły, instrukcja nie ujawnia szczegółowej budowy i algorytmów): - pokładowy GPS wyszukuje satelity i określa położenie geograficzne oraz czas - oś Alt szuka poziomu (czujnik poziomu) a potem 30stopni poniżej poziomu. W ten sposób kalibrowane są enkodery - teleskop wykonuje pełen obrót dookoła osi (tu mały minus za okręcanie się kablami) i w ten sposób generuje sobie poprawki na ew. odchylenia statywu od pionu (czujnik poziomu) - wyszukiwana jest Północ (kompas cyfrowy) - następuje kalibracja enkodera na osi Az (mały obrót i porównanie odczytu kompasu z odczytem z enkodera) - automat wybiera pierwszą gwiazdę do alignacji i wycelowuje w nią teleskop - za pomocą zintegrowanej kamery robiona jest seria kilku zdjęć (nie wiem co potem – wybór najlepszego czy statkowanie?) - na zdjęciu automat wyszukuje gwiazdę do aligacji i na tej podstawie teleskop wprowadza poprawkę - druga gwiazda – jak wyżej - jeśli któraś gwiazda nie zostaje zidentyfikowana na zdjęciu – teleskop robi drugą próbę tuż obok, a jak i to się nie uda, to przechodzi do szukania jakiejś innej gwiazdy. Uwaga pierwsza – kamera jest umieszczona pod tubusem i nie używa jego optyki. Jest niezależnym torem optycznym. Można nią robić zdjęcia które są zapisywane na karcie SD. Uwaga druga – parokrotnie widziałem jak automat się poddał, z nieznanych dla mnie powodów. Prócz tej niesamowitej funkcji autoaligancji, teleskop w praktyce robi to samo co SkyScout. Głosem opowiada o wybieranych przez użytkownika obiektach, a na ew. dokupionym ekranie LCD wyświetla obrazy i animacje. Alignację można też wykonać ręcznie, wtedy samemu wybiera się gwiazdy i w nie celuje, reszta jest automatyczna. Duże wrażenie zrobiła na mnie łatwość z jaką można teleskop uruchomić. Dużo rzeczy dzieje się tu samo. W efekcie kiedy w polu stwierdzimy że drzewo nam zasłania nasz obiekt, decyzja o zmianie miejsca jest szybka. 10…15 minut i znów działamy z pełną regulacją. Jak na doświadczenia użytkownika montaży typu EQ3, EQ5, EQ6, CGEM to jest to szokująco szybko!!! Dla astrofotografa teleskop ma jedną dość poważną wadę. Aparat typu EOS wraz ze złączką nie mieszczą się w przypadku prób fotografowania obiektów w zenicie w jego pobliżu. Oprogramowanie pilota udostępnia z grubsza takie same funkcje jak w pilotach Celestrona lub SkyWatchera. Regulacja ostrości jest bardzo przyjemna, jej mechanika chodzi płynnie i bezluzowo. Obrazy z teleskopu są pozbawione wszelkich wad optycznych. Nie ma komy, aberracji, kontrast jest super. Generalnie jest to „żyletka”. Przeprowadziłem (wraz ze szczęśliwym właścicielem teleskopu) próby astrofoto. Oto przykładowe rezultaty. Uwaga – zdjęcia zrobione w warunkach wielkiego miasta. Zaświetlenie ograniczało zasięg gołym wzrokiem do mag 4,5 w najciemniejszym fragmencie nieba. Prowadzenie ponad 1,5 metra ogniskowej jest wyzwaniem. Bez guidera nie udało się nam przekroczyć 30 sekund. Zdalne sterowanie montażu (przez USB) z programu Cartes du Ciel udało mi się uruchomić w 20 minut. Działało bez zarzutu. Goto z okularem 20mm zawsze trafiało w obiekty. Podsumowanie: dla początkującego – hipersonicznie genialny teleskop, dla zaawansowanego – szokująco szybkie uruchamianie, dla astrofotografa DS – hmm, chyba jednak nie to (f/10, montaż, brak wejścia ST-4), dla fotoplaneciarza – niezłe!
  5. http://forum.astropolis.pl/topic/26199-cgem/ http://forum.astropolis.pl/topic/30126-guiding-cgem-eq6/ Ogólnie to to samo co EQ6, tyle że z lepszym softem firmowym (który jak sądzą daje się zastapić EQMOD-em, choć pewnie wymaga to dodatkowej pracy na start i za każdym razem przy uruchamianiu). Moim zdaniem wszelkie zalety CGEM wynikają z jego oprogramowania ( w efekcie np. można szybciej niż przy EQ6 rozpocząć pracę w polu, nie potrzebna jest bezpośrednia widoczność Polarnej, jest permanentny PEC, ...). Mechanika nie ma przewag nad EQ6. Elektronika bywa zawodna (styki i wrażliwość na zasilanie), ale póki co u mnie nie było awarii tylko drobne wpadki.
  6. Posty http://forum.astropolis.pl/topic/28048-dziennik-budowy-obserwatorium-by-piotrs/page__view__findpost__p__359978 #38...#41, czyli szkielet na ziemi, a poszycie już na górze.
  7. Piękne! Polecam każdemu astroamatorowi. Zabawne było jak publiczność (amerykańska?) reagowała na słowa "osiem planet" :-) Zwróćcie uwagę na medialną oprawę tego wystąpienia: scena, duży ekran, podświetlenie, ... Trochę to inne od zwykłych konferencji. Warto też zaznaczyć że Prezenterka pokazywała wyniki pracy wielu ludzi i w ramach bardzo dużego budżetu.
  8. Super! Widzę że ambitnie - nawet drzwi i okiennica własnoręcze ... :-) Jescze chyba brakuje konstrukcji na którą odsuwa się dach? I okucia, klamka, zamek. Osobiście bym jeszcze dodał na rogach (tam gdzie się schodzą deski ścian) kątowniki z jednego kawałka lub z dwóch desek. W ten sposób zyskuje estetyka oraz trwałość desek ścian.
  9. Popieram! Sprawdź poprzez rozbujanie konstrukcji gdzie się najbardziej ugina i daj tam zastrzały. Ale i tak najlepiej wszędze gdzie się da. Prócz bujania się konstrukcji będzie jeszcze zmieniać kształty drewno, a do suwania dachu bez zacięć warto zadbać o zachowanie geometrii. Co do zużycia psychicznego i fizycznego podczas budowy, to coś o tym wiem. Dobre w tym jest to że jak się człowiek nie podda, to przechodzi. Na końcu czeka wielka nagroda - obserwatorium :-)
  10. Zgłaszam się jako słuchacz, jedynie nie wiem jak termin mi się zderzy w kalendarzu, ale będę się bardzo starał zwyciężyć przeciwności! W związku z powyższym sugeruję godziny mocno popołudniowe. Gdyby był kłopot z salą, to dajcie znać - mam pewne szanse zorganizować salę konferencujną na dość wysokim poziomie sprzętowym. To bedzie jednakowoż trudne i proszę o traktowanie tego jako opcji awaryjnej.
  11. Odezwę się tu jako autor kilku zdjęć nie będących "modelkami z fotoszopa", które już kilka razy wywoływały dyskusje o co chodzi w astrofoto. Nie mam w swoim sześcioletnim dorobku ani jednego zdjęcia które by mogło konkurować ze zdjęciami Marcina. Kiedyś Adama Jesiona pytałem dlaczego na fotce z 16-bitowej kamery (GRAS) nie widzę nic na ekranie - jako ówczesny użytkownik webkamerki nie miałem pojęcia o krzywych i levelsach. Tutoriale Tiamata były dla mnie objawieniem i pchnęły mnie ostro do przodu. Wiele razy rozmawiałem z innymi spośród nas i za każdym razem albo się uczyłem, albo komuś pomogłem. Teraz akurat występuje w roli nauczyciela u kolegi dla którego astronomia może mieć znaczenie dużo większe niż tylko zwykłe hobby. Moim zdaniem to forum (i inne oczywiście) oraz nasze pozaforumwe kontakty powinny służyć propagacji wiedzy. Ograniczenie się do podziwu dla nieosiągalnego mistrzostwa i walenie głową w mur (wiem coś o tym) prowadzi do zniechęcenia i rezygnacji. Podpisuję się pod apelem przedmówców. Marcinie - podziel się wiedzą. Jeśli tego nie uczynisz, nasze szeregi mogą stopnieć. Ubędzie ludzi którzy będą przekonani że lepiej "hodować ogórki" niż próbować Cię naśladować. Może napisz tutorial, może napisz książkę i zarób na niej, ale zrób coś dla nas. Wierz mi - sam podziw dla "kolejnej fajnej fotki" ma krótkie nogi, może rodzić i mniej fajne uczucia i myśli. Podziw dla mistrza-nauczyciela jest dużo szlachetniejszy.
  12. Jak dla mnie to rewelacja. Chciałbym aby moje pierwsze zdjęcie było takie, było dużo gorsze ...
  13. piotrs

    Abell 2634

    Witam, Pragnę zaprezentować zdjęcie gromady galaktyk w Pegazie: Abell 2634. Technicznie zdjęcie nie jest za bardzo udane (gwiazdy lekko przypominają przecinki), ale obrazuje ciekawe obiekty – więc je publikuję. Zdjęcie to zostało zrobione z mojego obserwatorium „Odysea” ( http://forum.astropolis.pl/topic/28048-dziennik-budowy-obserwatorium-by-piotrs/ ) , teleskop MT-800 8” F4, montaż CGEM, kamera DSI III Pro, prowadzenie PHD + kamera Magzero Mz5 + Skywatcher 70/500. Materiał to 46 klatek o łącznym czasie 4,5 godz. Zdjęcie: Wg atlasu Aladin (http://aladin.u-strasbg.fr/java/nph-aladin.pl ) osiągnięty zasięg magnitudo jest rzędu 19,6. Galaktyk na tym zdjęciu może być więcej niż pojedynczych gwiazd z naszej galaktyki. Gromada Abell 2634 jest od nas odległa o 350…450 mln lat świetlnych (http://www.robertb.darkhorizons.org/ab2634.htm ). W centrum zdjęcia widać NGC7720, która ma interesujący obraz w paśmie radiowym (http://www.jb.man.ac.uk/atlas/object/3C465.html ) : To samo na tle obrazu w paśmie widzialnym (http://www.aoc.nrao.edu/~jeilek/creditpage.html ): Jety zakrzywiają się i niezbyt dokładnie wiadomo dlaczego ( http://articles.adsabs.harvard.edu//full/1982IAUS...97...45B/0000045.000.html ) Jak widać jest jeszcze sporo zagadek do rozwiązania ...
  14. Jeszcze coś na deser. Z informacji stąd: http://www.astrophoton.com/hickson68.htm wynika że na zdjeciu jest ciekawy obiekt - kwazar KB98, 19,6 mag, z=1,39, odległość 9,6 mld lat świetlnych. Na zdjeciu zaznaczyłem jego położenie (prawa dolna ćwiartka, przy dolnym brzegu). Aladin zdaje się to potwierdzać (QSO to kwazar), pokazuje też dwa inne kwazary o z=1,98 i z=1,66 (czyli o przesunięciach ku podczerwienii większych, czyli jeszcze odleglejsze, jeden z nich chyba jest poza kadrem). Ponieważ pora jest późna, to ich na razie nie szukam na zdjęciu. Mimo tego potwierdza się że pole jest tu głębokie, powyżej 10 mld lat świetlnych ...
  15. No coż, tu pewnie czar z lekka pryśnie - dobrałem obiekt tak, aby ładnie się komponował w kadrze jakim dysponuję, oraz tak aby pierwszą połówkę nocy focić na zachodzie, a drugą - na drugim obiekcie - na wschodzie (to ze względu na planowanie spania w obserwatorium, normalnie chodziłem do pracy, budziłem sie tylko dwa razy w nocy - na zmianę obiektu i na zamknięcie interesu).
  16. piotrs

    M3

    Piękne. Aż trudno uwierzyć że to ze stosunkowo "zwykłego" newtona. Ładnie układają się gwiazdki w prawej dolnej ćwiartce w "zwisający naszyjnik". Czasami widać takie układy na zdjęciach. Ciekawe czy jest jakiś proces ich powstawania sprzyjający takim sznureczkom?
  17. Sprzęt, no coż - ten co zwykle: teleskop - MT-800 (ponieważ w obserwatorium, to był czas na jego porządną regulację) kamera - DSI III Pro + MPCC (antykoma) filtr - żaden (tylko obowiązkowy IR-Cut) guider - SkyWatcher 70/500 + kamera Magzero Mz5 (guider CMOS St4) montaż - CGEM prowadzenie - PHD ostrość - robofocus obserwatorium i wiejskie niebo (aczkolwiek lipcowe, aż strach się bać co będzie zimą!) klatki - 60 klatek 4-ro i 8-mio minutowych, zebrane w dniach 11-15 lipca 2010. obróbka - stosunkowo mało co tu robiłem.
  18. Witam, Pewnie mi nie uwierzyie, ale dopiero po 11 miesiącach od zbudowania Odysei po raz pierwszy jej użyłem ( http://forum.astropolis.pl/topic/28048-dziennik-budowy-obserwatorium-by-piotrs/ ). Pierwsze światło z Odysei to NGC5350. Zdjęcie to 4,5 godz luminancji. Tak to wygląda: Zdjęcie było obrabiane tak, aby wyciąnąć tło i różne jego jego DS-owe smaczki. Tak wygląda revers (mocno podbity): Porównałem to z Aladinem ( http://aladin.u-strasbg.fr/java/nph-aladin.pl ) jako z najlepszym znanym mi atlasem. Okazuje się że udało się bardzo głęboko sięgnąć !!! Wg mojej oceny zarejestrowane obiekty podchodzą pod mag 22 !!! Tu, zaznaczony czerwonym kółkiem przykład jednego z nich: Najpewniej będzie to mój rekord jeśli chodzi o zasięg magnitudo mojego zdjęcia. Zarejestrowne obiekty są tak słabe, że nie ma o nich żadnej informacji prócz numeru katalogowego, a i to nie zawsze... Kto chce zwiedzać głębiny Kosmosu, to zapraszam do Aladina oraz obok na ekranie do mojego zdjęcia. W dużym powiększeniu można poszukać słabych i odległych obiektów. Ja robiłem to już godzinami i się jeszcze nie znudziłem.
  19. APOD! Brawo!!! Jeszcze trochę i zacznę myśleć o poproszeniu o autograf ;-)
  20. Uwaga: podana powyżej strona ma wirusa! Prośba do autora o uporanie się z problemem!
  21. Nasz materiał eksportowy, dostępny w kraju tylko w sklepach komercyjnych ;-) http://www.cloudynights.com/ubbthreads/showflat.php/Cat/0/Number/3917046/page/0/view/collapsed/sb/5/o/all/fpart/1 Polska! Polska!
  22. Witam, Dzięki za rady. Na razie używam co mam, ew. rozbiorę to na jesieni. Teraz bawię się w swoim obserwatorium i przeżywam luksus jaki to daje (nie spodziewałem się że może być aż tak dobrze mieć obserwatorium i stały setup!!!). Na razie jestem z lekka poza zasięgiem sieci, więc jak będę maiał jakieś newsy to raczej dopiero po wakacjach ...
  23. Witam, Wczoraj szybko udało mi się dojść do porozumienia z MT800 (okazało się że przesadziłem z siłą śrub kontrujących LG), więc postanowiłem zrobić szybki test na zdjęciach. Ustawiłem teleskop na okolice równika i zrobiłem testowe zdjęcie 8 minut. Oto powiększenie 400% mniej więcej środka kadru (wszystko było z PEC-em odtwarzanym z pilota): Wyszło nieźle, więc 15 minut: Jak tak, to 30 minut (nigdy w życiu takiego czasu nie próbowałem, nawet darków do takich czasów nie mam!): Dla odniesienia test 1 minutowy (żeby odóżnić wpływ błędów optyki od wpływu błędów prowadzenia) Powiedziałbym że: Sprawdziłem tez w innych rejonach nieba (15 minutowe pojedyncze klatki, praca tylko suwakami na histogramie): Mam już łożyska do ślimaka, aż boję się mysleć czy wymieniać czy może lepiej tego nie ruszać? EDIT: zapomniałem dodać że rzeczywiście guider zaczął interweniować nie co 1 sek, tylko co kilka sekund, czasmi nawet co 6 lub 7.
  24. Hans, ja na prawdę mam na tym telefon i net od ponad roku. Co do instalcji odgromowej to tu jest niezłe opracowanie: www.rst.pl/artykuly/ochrona_instalacji_antenowych.pdf Tu o urządzonku zwanym odgromnikiem (przydatna rzecz!): http://www.dipol.com.pl/odgromnik_5_4_-_5_8_ghz_N6016.htm FAQ o zabezpieczeniach przed burzą: http://milea.pl/pl/wlan-faq/wlan-faq-10.1.shtml
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.