Jak nie jesteś na podejściu do lotniska chyba nic nie zdziałasz w tym temacie. Możesz polubownie poprosić aby konfigurowali tak spacecannona lub rosetę aby walili w określoną część nieba - oba urządzenia się regulują. /urządzenia są przystosowane do pracy na zewnątrz więc są odporne na wodę itp ale niektóre mają wentylatory i wloty powietrza, czasem wiatr poniesie taką reklamówkę z warzywniaka na wlot i się urządzenie przegrzewa i niestety gaśnie/.
Nie znam więcej rozwiązań, może jakieś są.
A zdjęcie bardzo fajne, gromadki mają coś hipnotyzującego i niepojętego.