Skocz do zawartości

Duser

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 010
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    23

Treść opublikowana przez Duser

  1. Może coś znajdę, co da pewien pogląd na tą sprawę. Wielka przewaga astrokamery to 16bitowej rozpiętość tonalna - to sie bardzo czuje podczas obróbki,kiedy to z pozornie ciemnej klatki wyciąga się mnóstwo danych z subtelnymi przejściami tonalnymi , nie do uzyskania przy pomocy 12 bitowej lustrzanki.
  2. Niby tak, lecz fakt ten ma wpływ jedynie na intensywność odwzorowania w paśmie HA, w świetle widzialnym nie powinno być większych różnic
  3. Pięknie, miękko, tak jak lubię.
  4. Ano właśnie. Czyli na wyższym ISO aparat wydobywa jednak nieco więcej z samej matrycy, a nie tylko wzmacnia ten sam sygnał . Odbywa się to kosztem rozpiętości tonalnej i szumu, ale jednak pozwala zarejestrować więcej słabego sygnału , czytaj : więcej informacji o sygnale docierającym do matrycy jest umieszczane w pliku RAW. PS. Swoją drogą niesamowita jest różnica w czułości matrycy Canona i dedykowanej astrokamery ( choćby Atik 314 z którym mam osobiście do czynienia), na 600sek klatkach z Canona ledwo co widać , a jest to przecież dosyć jasna galaktyka.
  5. O, to cenna uwaga. Nie myślałem o tym, małe mam jeszcze doświadczenie ze składaniem tego typu materiału. Czyli jednak należy obrabiać osobno mgławicę i osobno gwiazdy, co wydaje sie sprawą niełatwą. Może w Halfa wogóle wywalić gwiazdki a importować te z kanału R, z odpowiednio podciągniętym tłem, aby zgrywały z otoczeniem. Macie jakieś rady praktyczne w tej materii?
  6. Zamieszczam zdjęcie mgławicy Rozeta ( Caldwell 49) w Halfa . Parametry zdjęcia : 20 X 600 sek , Filtr Astronomik 12nm Obróbka - Pixinsight. Teleskop to oczywiście TS65Q, kamerka to Atik 314L, schłodzona do - 20 st C 1. Wersja zmniejszona 2. Full frame Może dzisiaj dozbieram kolorek , zapowiada sie pogodna noc. Pozdrawiam. PS. Ach, przydało by się większe pole widzenia....
  7. Nie spotkałem się z takimi gotowymi programami, które miałyby konfigurowalny sposób sterowania motofokusem. Wszystkie mi znane są na ASCOM lub dedykowane fokusery znanych ( drogich) firm. Mam ten sam problem - nie mam firmowego motofokusa, a samoróbkę na silniku krokowym. Wszystko zamontowane w obserwatorium, do którego dostęp jest utrudniony ( jest na dachu), więc wszystko sterowane jest przez kompa. Nasuwają mi się dwa rozwiązania - oba jednak trudne: napisać własny sterownik pod ASCOMa odpowiednio sterujący twoim fokuserem, opierając sie na gotowcach zawartych na stronie projektu , lub napisać program przechwytujący obraz , oceniający ostrość i sterując fokuserem. To drugie byłoby lepsze, bo nie trzeba by kupować dodatkowego programu .
  8. Chyba nie jest najgorzej, chociaż nie idealnie. Zwróć uwagę, że krążek gwiazdy nie jest idealnym okręgiem i przed ogniskiem jest pochylony w inną stronę niż za ogniskiem , co chyba odpowiada złej kolimacji teleskopu i raczej nie jest wynikiem za mocnego ucisku soczewki korekcyjnej. W moim egzemplarzu sprawa wygląda identycznie ( chociaz odrobinę bardziej wyraźnie). Dla przykładu - oto jak to powinno wyglądać:
  9. Moja wersja twojej M42, nieco zmniejszona. Niestety nie udało się uratować centrum kadru, jest trwale przepalony. Pozdrawiam.
  10. Czy aby na pewno? NikonD300 D2X Zresztą, nie do końca rozumiem praktyczne znaczenie tego, co napisałeś. Jak więc mamy robić zdjęcia na matrycach CCD i CMOS? Używać niskiego czy wysokiego ISO?
  11. Oczywiście. Możesz pytać o wszystko. Nie mam tajemnic
  12. Chyba nie. Kilkukrotnie sprawdzałem i nic nie dymiło
  13. Zjeżdżam do około - 35 st poniżej temp otoczenia. W tym przypadku nie było hardcoru - temp ustawiona na -20 stopni. Nie używałem żadnych klatek kalibracyjnych - przy tej temperaturze praktycznie brak hotów.
  14. Zapodaj jeszcze raz tego Tiffa M42, chętnie się nim zajmę , zobaczymy czy środek sie uda wydobyć
  15. Cóż, czytałem ten artukuł i wnioski w nim zawarte są mi znane nie od dziś. Próbowałem nawet wcielać to w praktyce, ale naświetlając klatkę na iso 200 np przez 5 min ledwo co było na niej widać . Nie znam do końca mechanizmu konstruowania pliku RAW przez aparat, ale myślę, że nie jest to proste wzmacnianie sygnału po opuszczeniu matrycy, analogiczne do naszych levelsów i krzywych. Gdyby tak było, to ustawianie iso przy fotografowaniu w RAW byłoby nieważne - i tak można by ustawić ten parametr w programie do wywoływania jakimś suwakiem, a przecież wiadomo, że takiej opcji nie ma. Dlatego myślę, że zwiększanie ISO do pewnego stopnia zwiększa jednak stosunek sygnału do szumu , napewno nie modyfikuje czułości matrycy, ale może jakoś wpływać na zapis informacji z niej do pliku . Czyżby rzesze astrofotografów fotografujących na wysokim ISO były w błędzie?
  16. Rzeczywiście tak jest, ale przy niskim iso należałoby zebrać wielką ilośc materiału. Inaczej każdy strzelałby na 100 iso i cześć. Rozsądne ilości klatek - czyli nie idące w okolice 50-100, a oscylujące w okolicach 20-40 wymagają większych iso. Szum i tak niweluje się przez stackowanie.
  17. Jak na pierwsze próby to jest nieźle. Prowadzenie przez szukacz najwyraźniej działa . Zastanawiające dla mnie jest dosyć skąpe zarejestrowanie się samej mgławicy , przy dosyć przecież ciemnym jodłowskim niebie i klatkach po 5 min oczekiwałbym więcej . Należało strzelać jednak na 800 iso - taką czułośc używamy w 350D z powodzeniem, a w 40D spokojnie można by strzelać z 1600 iso. I tutaj dochodzimy do kwestii tzw węzyków na twojej fotce. Są to oczywiście hot pixele nie dokońca odjęte w procesie stackowania w DSS, głównie z przyczyny niedopasowania darków do właściwych klatek . Twoje zdjęcie jest mocno podciągnięte i z tła wychodzi spora ilośc szumu, uwidaczniając tym samym wyżej wymienione niepożądane dodatki .Rozwiązaniem było by właśnie użycie większego ISO, co pozwoliłoby uzyskać silniejszy odstęp sygnał/szum i w konsekwencji mniej wyciągać zdjęcie na krzywych - w przypadku 40D 800-1600 iso. PS.Spróbuj złożyć jeszcze raz materiał ale bez darków, paradoksalnie zakłóceń może być mniej. Pozdrawiam Edit: teraz dopiero zauważyłem że robiłeś Olympusem E3. To wyjaśnia dużą ilośc szumu i hotów.
  18. Ależ wersja full res jest w pierwszym poście
  19. Jeszcze raz na spokojnie przysiadłem do obróbki i udało mi się naprawić ten niekorzystny efekt. Chyba lepiej , co nie?
  20. Jaki jest koń, każdy już chyba na tym forum widział. Ja spróbowałem go podać możliwie miękko i z umiarem. HaRGB 200 : 100:100:100 Atik 314L , APO 65Q po "wyluzowaniu" się pełna rozdzielczość Jak zwykle krytyka mile widziana.
  21. Poluzowałem soczewkę korekcyjną , choć nie wydawała się mocno dokręcona i oto efekt ( 1 klatka 600 sek , filtr niebieski, DDP + levelsy) Jest zdecydowanie lepiej .
  22. Fajne zdjęcia, zwłaszcza słońca. Ale coś masz ewidentnie nie tak z refraktorem - te gwiazdki są nie do przyjęcia. Uzywasz adaptera z gwintem M48 czy jedziesz na clumping ringu? Masz mocno wysunięty wyciąg? Sprawdź osiowość zestawu - ja miałem z tym problem, choć nigdy nie miałem aż tak zniekształconych gwiazd na zdjęciach. Co do kłopotów z guide - chyba jednak nie łączył jakiś styk i nie było realizowanych korekt w jedną stronę w DEC.
  23. Gratuluję wspaniałego zdjęcia. Możesz zdradzić , jakiej długości były subklatki w HA?
  24. Ciekawy efekt, wygląda jak zdjęcie przed debeyeryzacją . Jak to osiągnąłeś - bo to chyba nie jest takie proste . Podepnę sie i ja z moim konikiem z przedwczoraj , aby nie mnożyć wątków, bo sprzet dokładnie ten sam , jedynie nieco więcej materiału , mianowicie 20 x 600 sek., a zdjęcie i tak musi poczekać na dozbieranie koloru. Mam nadzieję że riklaunim nie będzie mi miał za złe. full res tutaj
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.