W weekend udało mi się nieco przetestować filtry IDAS Type 4 pracujące w podczerwieni jako fałszywe RGB. Niestety nie obyło się bez chmur Ogólnie filtry te pozwalają podobnie jak zestaw Astrodona (NIR tricolor filter set) fotografować RGB w fałszywych kolorach wykorzystując pasma podczerwieni a nie światła widzialnego. Nie łapią się mgławice emisyjne (można zajrzeć co jest za nimi), tylko refleksyjne, gwiazdy mają inne kolory, a np. galaktyki i pył mogą wyglądać "inaczej". Plus mocno ograniczone/nieobecne zaświetlenie światłem miejskim, ograniczony wpływ poświaty Księżyce ze względu na długie fale.
TSAPO65Q, Atik 314L+, 3 minutowe ekspozycje (16 klatek, plejady 9).
M42 w niebieskim i zielonym paśmie podczerwonym:
Plejady niebieski kanał podczerwony:
M15 w czerwieni/podczerwieni (zły filtr blokujący był ustawiony - czerwony Wratten):
M15 w fałszywych kolorach podczerwieni:
Czerwony kanał mocno ograniczony przez chmury, niebieski dobry, zielony w miarę.
Filtry mogą być też wrażliwe gdzie i jaki filtr blokujący jest umieszczony. Baader IR/UV cut przed filtrami BGR powodował że całość dawała wyraźne halo na gwiazdach:
Bez żadnego filtru blokującego halo było dość słabe, ale widoczne po ostrym wyciągnięciu:
Z ProPlanet 742 użytym do fotografowania w podczerwieni halo nie było obecne.