riklaunim

Nie, to tylko do kamer TISa.

Może kamera długo startuje zanim będzie działać. Odpal aplikację IDSa i zobacz po jakim czasie od podłączenia kabla pojawi się na liście. Jeżeli ma jakieś opóźnienie to trzeba by FireCapture uruchamiać dopiero jak się kamera pojawi na liście softu IDSa (po jego zamknięciu).

Niekoniecznie. Zobacz plik logów w katalogu FireCapture, pewnie sypnęło jakimś błędem. Jeżeli jest napisane że brakuje mu pliku DLL flycapa to trzeba skopiować DLL z katalogu FlyCap do FireCapture. Poza tym musisz mieć FlyCap w wersji 32 bitowej, nie 64.

Jestem właśnie ciekaw tego wyczerpania się Barlowów. Jakieś naukowo poprawne badania optyczne, jakieś niezależne od seeingu i czasu zdjęcia testowe, jakieś inne zalety? Jak dla mnie to po prostu niepraktyczne (no chyba że ktoś zawzięty wizualowiec z walizką okularów ).

Przenoszenie postów Tymczasowy post.

Wiele CMOSów, w tym te w ASI mogą dawać siatkę lub poziome/pionowe linie - szczególnie na słabych/ciemnych stackach. Zależy to też od charakterystyki elektroniki i matrycy. Popularność najnowszych IMXów Sony wzięła się właśnie z tego że nie ma praktycznie tego problemu.

Do dwóch kamer można zastosować hot/cold mirror - jedna kamera dostałaby pasmo widzialne, druga podczerwień. Stosowane w ONAGach - on axis guiderach.

Na tym CCD masz klasyczne koliste artefakty (wychodzące poza tarczę) znane ze starych TIS D*K i innych kamer podkręcającymi częstotliwość z matrycami Sony CCD.

Duża tuba jest bardziej wrażliwa na prądy powietrza w tubie. Im szybciej spada temperatura na zewnątrz tym szybciej w tubie zaczną się prądy termiczne na LG. Szczególnie w SCT. IR-RGB może wyglądać ładnie i ostro, ale dość daleka podczerwień w widoczny sposób zmieni kolory takiego zdjęcia. Coś za coś. Ja zrezygnowałem z ProPlanet i używam tylko barwne Wratteny - wizualny żółty, pomarańczowy i czerwony. Ten pierwszy nie będzie działał dobrze jeżeli planeta jest dość nisko (Saturn) bez korektora dyspersji. Reszta da radę zależnie od warunków. Idealnie byłoby robić LRGB, ale L wymaga i korektora i dobrych warunków. Na szczęście bardzo jasne szerokie filtry mogą być nagrywane przy niskim gainie przez co mniej klatek trzeba zestackować dla dobrego wyniki (lepszy SNR pojedynczej klatki). Po tym jak spopularyzowały się dobre CMOSy wyszło też że niektóre artefakty obramowania, łuków blisko krawędzi tarczy planety jest specyficzna dla CCD. Dlatego niektórzy wykluczają już kamery z CCD Sony.

Jak planeta nisko to żadne nie będą parfokalne przez dyspersję. Wydawanie małej fortuny na Astrodona też jakoś nie widzę by było uzasadnione Co do refleksów to w sieci opinie i wyniki są podzielone, więc nie jest to sprawa oczywista.

Czyli nijak Wychodzisz ze stwierdzeniem zupełnie sprzecznym z dotychczasowymi wynikami z kolorowych filtrów i nie masz na to żadnych "poprawnych" naukowo wyników porównań. Bez wyeliminowania czynnika ludzkiego, seeingu oraz mechaniki porównać i wyciągać wniosków się nie da.

A masz jakieś bezwzględne pomiary na potwierdzenie tego? Czyżby Baader nie był w stanie zrobić czegoś lepiej niż nieznane mityczne kolorowe szkiełka?

Nie sądzę. To filtr do innych celów niż filtry kolorowe

Tyle że tu chodzi o barwne filtry Wrattena, a nie filtry interferencyjne (a Astrodon vs Baader też jest dyskusyjny ). Przy filtrach barwnych wielkiej technologii nie ma, więc wystarczy zrobić to dobrze.

Różnicy nie będzie pomiędzy GSO czy Baaderem.

Niektóre sklepy na allegro wystawiają faktury na "odświeżone" używane karty graficzne. Coś silniejszego od Intela da się znaleźć, ale nie zawsze będzie to fajne. Warto porównywać chipsety na jakiś stronach typu http://gpuboss.com (np. kontra Intel HD 4000 żeby mieć punkt odniesienia). Jak poszukasz chipsetu plus "power consumption" (albo czasami na stronie producenta) da się znaleźć zapotrzebowanie na prąd jakie karta może chcieć użyć. Stare i "silniejsze" modele mogą brać więcej niż nowsze, o które trudniej. Czasami na allegro trafi się jakaś tania nVidia Quadro bo gracze tego nie szukają - ale trzeba sprawdzać osiągi i TDP bo może być różnie.

Produkcja na niską skalę daje takie efekty. Kamerki planetarne brane spośród kamer przemysłowych na ogół tanieją mimo ulepszeń.

Zaczynasz grę w BG1, dołączasz początkowych NPC a tu nagle... "Milcz ty przeterminowana dziwko" Kula ognia to była podstawa, nawet na nowszym silniku BG2 Jeszcze nowszy silnik wyglądał jeszcze ciekawiej... Ale z czasem trzeba było ruszyć do krainy z większą ilością smoków.

Z naprawdę dużych to jest CMOSIS http://www.cmosis.com/products/standard_products - gdzieniegdzie sprzedają pojedyncze sztuki. Sony ma IMX174, a będzie mieć wolniejszą i tańszą wersję jako IMX249 - te mogą być trudniejsze do dostania.

Kodaka już nie ma, teraz jest TrueSense, jak i ich stare już konstrukcje są coraz bardziej naciskane przez duże CMOSy, np. CMOSISa, czy powoli także i przez SONY (choć nikt jeszcze się nie odważył zrobienia DSowej kamery z CMOSem).

Co to za dyskryminacja planet? A tutaj dyskryminacja CMOSów, a te mają nawet rywala dla atik 11000

Dekonwolucja jest dość popularna pośród planeciarzy. AstraImage ma parę opcji, ale nie potrafi obrabiać grup zdjęć. Nie tak dawno na Githubie pojawiło się też DStation - https://github.com/blackhaz/DStation

Z mniejszym pikselem stare światłosiły nie będą już takie same Na Marsie f/20 sprawdzała się tylko w dobrych warunkach, a to planeta, która lubi się skalować. Binning też nie wnosi niczego specjalnego (o ile używany jest binning a nie zwykłe przeskalowanie obrazu).