Od tygodnia walczę z korektorem w Newtonie. Korektor dedykowany do TS 16" ONTC. Niby wszystko ma działać a on uparcie nie chce współpracować. Mowa tu o "TS-Optics NEWTON Coma Corrector 0.95x Riccardi Design - M68 Connection". W załączniku diagram. Backfocus policzony , złączka wykonana co do 0,1mm. Teleskop skolimowany. Wszystko powinno być perfect.
Tam gdzie ma w teorii ostrzyć brakuje na oko jakieś 120mm, wyciąg już wsunięty maksymalnie a obraz gwiazdy jest tak duży, że nie mieści się w polu widzenia kamery. Zamieszczam zdjęcie aby każdy miał świadomość jak dużo brakuje..
Pomierzyłem sam teleskop - punkt ostrości dokładnie tam gdzie ma być.
Kilkanaście maili do TSa... - w zasadzie nic odkrywczego do tematu nie wnieśli.
O dziwno w internecie - brak opisów podobnych problemów. Szukałem na cloudynights i nic.
Wczoraj w końcu trafiłem na opis podobnego problemu - gość we Francji miał identyczną sytuację:
http://www.astrosurf.com/topic/130365-correcteur-de-wynne-riccardi-monté-à-lenvers/?fbclid=IwAR1rWb3TvR9QlHg0uWv8xA0gg0Chdv5Og7kp3EnzmEmxq6fFDYKojENo640
Nieeee... no jak? Zamontowane soczewki NA ODWRÓT ?!?!?! TAKI błąd w produkcie z wyższej półki? Myślę sobie niemożliwe!
Zacząłem przeglądać schematy i wygląda na to że faktycznie zrobili straszną fuchę. Zwróćcie uwagę na układ soczewek, a w szczególności na tą najbardziej wypukłą - powinna być od strony lustra i tak jest we wszystkich korektorach Wynne'a , a tu jest na odwrót!
Wygląda na to, że cała seria ( projekt ) jest źle wykonany.
Wiadomo, że korektor jest tak zaprojektowany aby schował się w wyciągu a jego początek zaczynał się na wysokości ściany tubusu. Pytanie czy można go obrócić i zamocować na odwrót? Teoertycznie z dwóch stron ma gwint M68, jednak praktycznie nie można.
Sporo pomógł mi tu Catalin Fus , właściciel CFF , za co wielkie dzięki! Przesłał mi schemat jak pracuje taki korektor , który dostał od Massimo Riccardi'ego. Sprawdźcie sami - na wszystkich diagramach wypukła soczewka jest od strony lustra.
Czy ktoś już miał podobny problem?
Myślę co z tym fantem zrobić, mogę oczywiście go oddać i kupić inny korektor np. ASA. Jednak jeżeli obrócenie układu optycznego było by wykonalne w domowych warunkach, może warto podjąć ryzyko.
pozdrawiam
M