Jeśli zamiast publikować ciekawy i rzadki obiekt, autor woli naświetlać M27 po raz 23-ci, to jest to strata czasu, talentu i energii. Ale z drugiej strony lepiej nie ryzykować i pokazać kolejną M33 czy M27. No cóż, wasz czas, wasz sprzęt.
Często oglądam zdjęcia tej biednej M27. Pobudzają moją wyobraźnie i najnormalniej w świecie radują oko!
Masz rację, nie chodzi o M27 czy M33, ale o coraz powszechniejszą niechęć do publikacji mało fotogenicznych obiektów. Potrzebujemy różnorodności. A teraz, jak się trafią warunki, to wszyscy smażą Veila albo kolorowe M-ki. Policzmy ile już było Veili? A policzmy ile kwazarów mamy na naszym forum? Niebo jest wielkie, Panowie.
I dobrze, że pokazałeś to zdjęcie, bo jest naprawdę fajne. Ufam, że dzięki tej dyskusji pojawią się i inne ukryte przed ciekawskimi fotki.
Strategia jest prosta. Zapunktować. Tak nie było wcześniej. Z drugiej jednak strony, współzawodnictwo jest dobre, bo zachęca do wysiłku. Wyścig szczurów jest natomiast zły, bo zabija inwencję i zniechęca do eksperymentów i poszukiwań. Gdzie jesteśmy?
Sami sobie odpowiedzmy, bo ten problem jest widoczny również w innych działach. Dotyczy wszystkich publikujących.
Masz wpływ. Cholerne punkciki zabijają aktywność. Prześledźmy co się wydarzyło od czasu ich wprowadzenia. Temat bez plusika, jest tematem gorszym.
Czy jest możliwe stworzenie otwartej galerii i przesyłanie tam swoich prac? Może to zachęci to pokazywania swojej twórczości, bez narażenia się na wstyd? W grupie jakoś łatwiej jest publikować. To taka luźna myśl...
Zgadzam się. Źle sformułowałem swoją myśl. Lepiej mieć sto jedenaście zdjęć M27 niż ani jednego. Ale jeszcze lepiej jest widzieć 43 zdjęcia M27, 21 zdjęć M74, tuzin fotek słabych NGC-ów i dodatkowo dwa kwazary (mogą nawet być w kolorze ).
Kocham to forum!